[siarq]

Te akumulatory co zalinkowaliscie są po 330$. Transport lotniczy to około 160$ do tego vat +cło . I juz różowo nie jest. Pisałem z ta firma jakoś czas temu... aby była cena ok i opłacalne sprawa, to trzeba wziąść tego na kilka tysięcy $. Bądź płacić po 500$ za szt i liczyć że nieprzybija opłat

[Maciek.]

Napisałem zapytanie do tej firmy + do 42 innych producentów zweryfikowanych przez portal Global Sources (dają taką automatyczną opcję przy wysyłaniu zapytania). Dostałem już sporo odpowiedzi, wieczorem albo jutro zrobię podsumowanie i wrzucę wnioski.

[siarq]

napisz o :min. zamowieniu , kosztach przelewu oraz transportu  , czy daja niezbede certyfikaty potrzebne do transportu do EU

[Maciej_K]

Ryszarda dawno na forum nie było, mam nadzieję, że nic mu się nie stało- by zdać relację z testów na wodzie.

[siarq]

Rysiek ! Do tablicy

[maweric]

Jestem.

Dopiero przyjechałem z  wędkarskiej majówki.

Jutro opiszę doświadczenia z aku

[maweric]

Lifepo4 12V 100Ah - Test na wodzie.

Na wyświetlaczu 86% - troling ponton maweric 330 alu silnik MK 55 z max. średnia prędkość +/- 3km/h czas pływania 21 godz.do chwili wyłączenia przez BMS.

Na aku pływałem przez 3 dni , standardowe godz. pływania 6 - 9,30 i 16 - 19,30 , pogoda różna gładka woda, dość duże fale.

Uwagi - po pierwszych 3,5 godz pływania na wyświetlaczu 80% po godz. stania aku , na wyświetlaczu 84%. W spoczynku akumulator podnosi doładowanie. Gdy na wyświetlaczu było 30% szybki spadek do rozłączenia przez BMS.

Ładowanie - do pełnego naładowania od 0-100% i napięcia 14,4V 5 godz 5 min.

Na wyświetlaczu 100% - Pływanie ponton maweric 330 alu silnik MK 55 z max. średnia prędkość 7 - 8 km/h czyli manetka na maxa , pływałem przez równą godz. miałem pływać do całkowitego rozładowania , ale nie wytrzymałem z nudów . Po równej godz 81% na wyświetlaczu, bez ładowania pływałem jeszcze póltora dnia , trochę troling i na dopływanie do miejscówek oczywiście na maxa.

Podczas tygodniowego wypadu akumulator ładowny 2 razy , bez ładowania po powrocie 78%.

Doświadczenia:

jedno najważniejsze waga tu niema co porównywać, do AGM na , którym pływałem ostatni sezon też ciężko porównać.

AGM ładowałem co noc by był pełny na następny dzień, przy Lifepo trzeciego dnia wziąłem na wszelki wypadek dopiero zapasowy AGM ,by nie dymać na wiosłach .

Odczucia - rewelacja pływam na aku od laptopa , brak spadku mocy do chwili rozłączenia.

 

Mój kolega pływał w tym samym czasie na takim samym aku na ciężkiej łodzi 430 ( coś ala romana ) silnik 55 motorqide , po 2 dniach pływania na wyświetlaczu miał 46% i 6 lampek na silniku ( na 10 ) on był w szoku.

 

Na szybko tyle.

[VonJa]

Lifepo4 12V 100Ah - Test na wodzie.

Na wyświetlaczu 86% - troling ponton maweric 330 alu silnik MK 55 z max. średnia prędkość +/- 3km/h czas pływania 21 godz.do chwili wyłączenia przez BMS.

Na aku pływałem przez 3 dni , standardowe godz. pływania 6 - 9,30 i 16 - 19,30 , pogoda różna gładka woda, dość duże fale.

Uwagi - po pierwszych 3,5 godz pływania na wyświetlaczu 80% po godz. stania aku , na wyświetlaczu 84%. W spoczynku akumulator podnosi doładowanie. Gdy na wyświetlaczu było 30% szybki spadek do rozłączenia przez BMS.

Ładowanie - do pełnego naładowania od 0-100% i napięcia 14,4V 5 godz 5 min.

Na wyświetlaczu 100% - Pływanie ponton maweric 330 alu silnik MK 55 z max. średnia prędkość 7 - 8 km/h czyli manetka na maxa , pływałem przez równą godz. miałem pływać do całkowitego rozładowania , ale nie wytrzymałem z nudów . Po równej godz 81% na wyświetlaczu, bez ładowania pływałem jeszcze póltora dnia , trochę troling i na dopływanie do miejscówek oczywiście na maxa.

Podczas tygodniowego wypadu akumulator ładowny 2 razy , bez ładowania po powrocie 78%.

Doświadczenia:

jedno najważniejsze waga tu niema co porównywać, do AGM na , którym pływałem ostatni sezon też ciężko porównać.

AGM ładowałem co noc by był pełny na następny dzień, przy Lifepo trzeciego dnia wziąłem na wszelki wypadek dopiero zapasowy AGM ,by nie dymać na wiosłach .

Odczucia - rewelacja pływam na aku od laptopa , brak spadku mocy do chwili rozłączenia.

 

Mój kolega pływał w tym samym czasie na takim samym aku na ciężkiej łodzi 430 ( coś ala romana ) silnik 55 motorqide , po 2 dniach pływania na wyświetlaczu miał 46% i 6 lampek na silniku ( na 10 ) on był w szoku.

 

Na szybko tyle.

 

  aż się prosi o wstawienie w tym miejscu jakiś cyferek z watomierza, amperomierza, voltomierza...... bez tego to żaden test tylko opis wrażeń    ( #maveric - przepraszam Cię ale to nie jest żadna uszczypliwość czy też przytyk).

 

cytat " Odczucia - rewelacja pływam na aku od laptopa   , brak spadku mocy do chwili rozłączenia."   - z pierwszą częścią zgadzam się w 100% ale z drugą  niestety nie można się zgodzić. Właśnie gdybyś miał zapięty miernik (Watt, Volt, Amper...) zobaczył byś jak znacząco spada moc pobierana przez silnik wraz ze spadkiem napięcia na klemach akumulatora. Piszę to z własnego doświadczenia z li-ion.  Bezpośrednio po naładowaniu aku (Li-ion 12,6V)  mój silnik (55 lbs bez maxa ) na wodzie na 5 biegu średnio pobierał ok 500 Watt  wraz z dłuższym pływaniem ( 90% na maxa - 5 bieg) spadało napięcie na klemach i przy wartości ok 9,5-10V silnik nie siorpał już więcej niż 350 Watt. Prawa fizyki  P=U*I .    

[maweric]

@VonJa nie przepraszaj, masz rację !!!

 

w pierwszych dniach obserwowałem voltomierz i to prawie przez cały czas.

Tylko że,

po 1. zapomniałem , a nie będę robił z siebie wała i pisał bzdury ,

po 2 majówka to wędkowanie i gorzała.

po 3 najważniejsze jestem humanistą i te volty to trochę dla mnie magia mało interesująca i wiele rzeczy nie rozumie.

 

Co mogę obiecać , pewnie zacznę pisać odczyty z voltomierza ( następnym razem ) , ale najlepiej to zrobi kolega @siarq on kuma czacze

 

Dla mnie kupa dziwnych rzeczy ładowarka wyłącza się przy 14,4 V ,( na wyświetlaczu naładowanie 100%) , po odłączeniu ładowarki po  nocy 12,9 V ( na wyświetlaczu 86% ) . Na wyświetlaczu silnika 100% .

Aku podpięty przez całą noc pod ładowarkę rano 14,4 V ( na wyświetlaczu 100% ) na wyświetlaczu silnika  100%.. Dla mnie to dziwne rzeczy , nie rozumie tego , ale najważniejsze nadal zostaje waga i długość pływania.

[siarq]

dokladnie moc bedzie malec bo spada napiecie i zrodlo zasilania  nie wyrabia. Reasumujac akumulator odda energie jaka magazynuje. W ch-kach ktore gdzies wklejalem z rozladowania widac mniej wiecej , ze do progu napiecia 12,4V prad/moc jest prawie  stala, pozniej od 12,3 V robi sie ostra przepasc i spadek mocy. Porowynwalem dwie ch-ki z hedway i tych Ryska Aku ,sa bardzo podobne.

woltomierze wbudowane-wskazniki naladowania przeklamuja. Jako full naladowany traktuja 14,4V a jest to napiecie konca ladowania dla lifepo4, w stanie spoczynku napiecie siada do 13V,xx i stad wskazania na 86% naladowania, ta sama sytuacja ma sie przy dolnym pulpie 12,3V - wskaznik pokazuje jesze sporo a tu juz koncowka sie zbliza. Jest to bardziej do oceny sytuacji niz faktycznego stanu aku. Trzeba przyjac ze 13,x V te 86% po naladowaniu jest full a 12,4V czas myslec o pagaju powoli

A jak ktos chce perfekcyjnie wiedziec ile zostalo, to pozostaje kupic watomierz

Użytkownik siarq edytował ten post 08 maj 2018 - 13:39

[Maciek.]

Ok, małe podsumowanie - z firmowego maila wysłałem zapytanie o cenę zakupu 5 akumulatorów LiFePo4 12v 120 Ah wraz z transportem do Polski do 40 producentów LiFePo4 w Chinach. Przyszło bardzo dużo odpowiedzi.

 

Podlinkowany akumulator 12v 120 Ah faktycznie kosztuje 578 USD ex work (sales manager napisał, że jest błąd w ogłoszeniu na Global Sources), do tego transport 5 aku 288 dolców (koszt transportu 1-30 szt. jest identyczny). Dodatkowo przesłali ofertę na inny akumulator, który jest już przetestowany i polecany do naszych zastosowań, tj. LiFePo4 12v 100 Ah też z bms za 448 USD/sztuka (z transportem wychodzi 500 dolców za sztukę). Dla zainteresowanych podaję maila: sales05@lithpower.com

 

Pozostałe oferty były albo wyższe albo podobne cenowo. Opiszę jeszcze jedną, która może być atrakcyjniejsza od tej powyżej: 12v 120 Ah cena 393 USD/sztuka przy zamówieniu 5 sztuk (transport do ustalenia w zależności od ilości). Kontakt: sales@fellotech.com

 

Większość ofert zawierała informację, że produkt ma certyfikaty i spełnia normy UE.

 

Dla porównania na Ali 12v 100 Ah z bms i ładowarką jest za 576 USD z wysyłką Fedexem: https://pl.aliexpres...iceBeautifyAB=0 O ile pamiętam ktoś z forum już go kupił.

 

Wcześniej ktoś pisał, że ceny LiFePo4 nie będą spadać, bo Chiny mają monopol. Moim zdaniem będą spadać, bo jest tam kilkudziesięciu producentów z konkretnym zapleczem, którzy ze sobą rywalizują. Pierwsze podejście pod LiFePo4 robiłem jakieś 3 lata temu, wtedy 12v 100 Ah LiFePo4 kosztował około 800-1000 USD, obecnie jak wyżej. 

[Maciej_K]

Pozostaje jeszcze kwestia vatu do wliczenia?

[siarq]

Vatu 23% . cla3% , kosztow celnych- papierologi ktorej nie przeskoczysz z 800zl netto, kosztow portowych kilka stowek ,kosztow wyslki na terenie kraju paleta 150zl . Do tego jesli to bierzesz na firme, to masz jeszcze pierdylion papierow, pozwolen ...

Użytkownik siarq edytował ten post 09 maj 2018 - 20:22

[Maciek.]

Zgadza się. Dlatego jak napisał siarq taki zakup będzie się pewnie dobrze opłacał dopiero przy kilkudziesięciu czy więcej sztukach. Przy jednym aku szybciej, łatwiej i taniej na ten moment będzie wziąć ten z Ali - dostawa Fedexem 11-18 dni (doczytajcie co podają w opisie o opłatach).

[siarq]

W czerwcu będą ceny Ali w pl.
Pierwotnie też myslalem że import to prosta sprawa...jednak tak nie jest. Jeśli ktos w tym nie siedzi i nie zna procedur , to można się zdziwić jak przychodzi do płatnośći i formalnosci . Można skorzystać z pośredników trudniacych się importem. Tylko to sa kolejne $$

Użytkownik siarq edytował ten post 09 maj 2018 - 21:45

[maweric]

Zgadza się. Dlatego jak napisał siarq taki zakup będzie się pewnie dobrze opłacał dopiero przy kilkudziesięciu czy więcej sztukach. Przy jednym aku szybciej, łatwiej i taniej na ten moment będzie wziąć ten z Ali - dostawa Fedexem 11-18 dni (doczytajcie co podają w opisie o opłatach).

 

Ja czytałem to totalne bzdury. Nie ma czegoś takiego jak brak vatu i cła.

Druga sprawa nie można akumulatorów przewozić samolotami. Wszystko na zasadzie jak się uda bedzie OK.

A jak doliczą to będzie można się pożalić .

Jak będziesz miał pecha doliczą Vat , cło, recykling i dobrze jak się na tym skończy.

Jednak trzeba mieć nadzieję i być pozytywnie nastawiony.       Kto nie ryzykuje ten ...................

[Maciek.]

Ja czytałem to totalne bzdury. Nie ma czegoś takiego jak brak vatu i cła.

Druga sprawa nie można akumulatorów przewozić samolotami. Wszystko na zasadzie jak się uda bedzie OK.

A jak doliczą to będzie można się pożalić .

Jak będziesz miał pecha doliczą Vat , cło, recykling i dobrze jak się na tym skończy.

Jednak trzeba mieć nadzieję i być pozytywnie nastawiony.       Kto nie ryzykuje ten ...................

 

Kolega kupił i nie doliczyli. Wiadomo, że gwarancji nie ma. Siarqu podrzuć tu link w czerwcu.

[maweric]

Kolega kupił i nie doliczyli. Wiadomo, że gwarancji nie ma. Siarqu podrzuć tu link w czerwcu.

 

Wiem. Czytam i bardzo fajnie jest do przodu. Wszystko zależy od tego co napiszą ( prezent i wartość do 100 $ ) praktycznie ma dużą szanse ominięcia podatków. Wysyłka do innego kraju UE i dopiero do Polski, też ma dużą szanse.

Ważne , że już pływa i nie męczy kręgosłupa. Vat i cło przeznaczy na inne zbożne cele ( piwo , woblery itp )

[mmedenski]

Panowie szukam informacji odnośnie trwałości akumulatorów li-ion. Kilka osób tu na JB ma lub miało takie. Chodzi mi na co zwrócić uwagę przy kupnie i czy te lajony nie siadają po pół roku jako to czasem bywa w telefonach.
Może ktoś podeślę namiary na firmę czy osobę, która składa/sprzedaje takie u nas.