Wracając do osłony kabłąka stradika 1000 FG: skoro ta część jest nieosiągalna, to postanowiłem zrobić ją sam
No i się zaczęły schody...
Bo z tkaniny węglowej i żywicy epoksydowej jest za mało precyzyjny - szczególnie jeśli chodzi o zarys wnętrza, grubość ścianek (ważna) i ogólnie precyzję całości.
Odlew z ołowiu czy cyny - wykonalny, ale bez sensu ze względu na ciężar.
Macie jakieś inne pomysły?