W niczym to nie przeszkadza by tam był gwint M2,5 nie wiem czy czasami M3 by nie wlazł - nie pamietam jaki ja zrobiłem...
Nie wiem jakiej średnicy jest trzpień we fishmarkerze, w Shimano jest fi 4mm i gwint M3 wejdzie ale ścianki będą mieć po 0,5mm
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 październik 2016 - 21:30
W niczym to nie przeszkadza by tam był gwint M2,5 nie wiem czy czasami M3 by nie wlazł - nie pamietam jaki ja zrobiłem...
Nie wiem jakiej średnicy jest trzpień we fishmarkerze, w Shimano jest fi 4mm i gwint M3 wejdzie ale ścianki będą mieć po 0,5mm
Napisano 27 październik 2016 - 21:31
Użytkownik przemow edytował ten post 27 październik 2016 - 21:32
Napisano 27 październik 2016 - 22:02
Panie ŻBIKU to juz masz pan problem rozwiązany z knobem :-))
Napisano 27 październik 2016 - 22:04
Napisano 27 październik 2016 - 22:39
Napisano 29 październik 2016 - 15:05
narazie nie rozbieram bo nie uzywam. po dzisiejszych dokladnych ogledzinach wyglada to tak pukniecie wystepuje dokladnie co obrót rotora czyli po przepuscie szpuli gora dol , ma to miejsce kilkukrotnie i nie jest to zalezne od tego czy szpula wisi czy jest obok. po nowym roku pujdzie i tak na serwis ale pytam bo moze cos trzeba dokupic etc. Raczej to nie fotelowe , bo nie jestem pedantem raczki moje raczej mniej jak delikatne , a ultegra w rozmiarze 4000 to dla mnie pod okoniowke hehe.
Napisano 20 listopad 2016 - 21:09
Napisano 21 listopad 2016 - 07:12
Napisano 21 listopad 2016 - 17:05
Nabyłem rok temu tu na forum stellę 95' młynek kręcił bo stella musi kręcić jednak zaczeła przepuszczać oporówka...poszedł do naprawy a okazało się że ułamał się jakis łącznik przełącznika(usunieto jakąś część mechanizmu ułamanego)...żyłem łowiłem i było ok z włączonym na stałe oporem
Jakieś 2 tygodnie temu oporówka znowu przy lekkim mrozie sie odezwała i wtedy odesłałem młynek do gościa znanego tu na forum i po tygodniu:
-po umyciu rozebraniu i wyczyszczeniu oporówki kłopot minął ponownie
-jednak totalny kosmos nastapił po umyciu i nasmarowaniu mechanizmu i trybów(tytanowych)...kultura pracy stellki teraz to kosmos lekkość,spasowanie i spoistość pracy bije na głowę nowego TP 2500S nowego któym kręci kumpel.
Mało tego serwisant stwierdził że mechanizm i tryby 21-letniej maszynki są bez najmniejszych śladów zużycia.
Niestety oporówki nie dało się zrobić z prozaicznego powodu dotyczącego braku części do młynka sprzed 21 lat blokuje świetnie obroty wsteczne ale na stałe i nie mozna wyłączyć co z resztą rzadko robiłem.
Gdyby ktoś miał zajechanego takiego trupa ze sprawną oporówką to odkupiłbym.
Nie sądziłem że bardzo dobry serwis może tak kosmicznie dać drugą młodość kołowrotkowi.
Nie chcę podawać publicznie danych człowieka który tak świetnie radzi sobie z młynkami bo posądzą mnie o reklamę.
Jeśli ktoś zapyta na PW to podzielę się namiarami
Użytkownik sebek7575 edytował ten post 21 listopad 2016 - 17:12
Napisano 22 listopad 2016 - 19:43
..i zapewne miał na myśli swojego kasztana tp fa 4000 gdzie faktycznie luzowało się łączenie koła z tuleją przekładni (nitowane) ale właśnie zmiana na przekładnię z hg (o tym samym przełożeniu) dawała tym młynkom zbawienie gdyż owy hg z tego co kojarzę nitowanego koła był pozbawiony i był to jeden kawałek amelinium w dodatkowej czarnej powłoce (fa powłoki nie miał), ale ręki uciąć sobie nie dam, cała sytuacja jest w czeluściach forum do odnalezienia bo owy delikwent pytał się usilnie o tp fa po czym słysząc odpowiedź ,że to z lekka kasztan ze względu na tę trefną przekładnię wpajał tę informację innym jako wielki znawca, i zapewne rozdwojenie jaźni jakie ów śpec posiada na dzień dzisiejszy nakazało mu powielanie swoich bredni w dziale giełdy bo ten zaskarbił sobie najbardziej.
Właśnie wiele osób nie rozróżnia TP FA od jego japońskiego pierwowzoru czyli TP `02 HG.
Kołowrotki z zewnątrz wyglądają w zasadzie identycznie, ale rozbieżność jakości w tej generacji między naszym FA a wersją jdm. jest ogromna.
Było sporo o tym na forum.
Tak o różnicach z grubsza i dla przypomnienia:
- TP FA ma sporo cięższe główne koło ( różnicy około 20gr) prócz wagi jest też różnica w jakości i kręcąc to się czuje. Jak Łukasz napisał te ciężkie duraluminium jest nitowane, a w wersji jdm jest skręcane stalowymi śrubkami ( taka ciekawostka w TP `02 te śruby są skręcane od zewnątrz, a w stelli od wewnątrz, stella z racji węższego korpusu ma krótszą oś koła w związku z tym koła zamiennie nie pasują - ale sama jakość wykonania jest identyczna).
- TP FA ma około 20 g cięższą szpulę od TP `02 HG/PG
- TP FA i zresztą również blizniaczy sustian FD w rolce mają zaledwie jedno łożysko, natomiast wersje TP `02 HG/PG i Mg`03 posiadają w rolce 2 łożyska i to jest bez wątpienia ewenement jeśli pod tym kątem rozpatrujemy wszystkie TP w rozmiarach 4000.
- w TP FA i susku FD nie ma możliwości dobrania szpuli od wersji jdm. tj. TP `02 MG `03 i stelli sw. `01 z racji braku łożyska pod koszem.
Nabyłem rok temu tu na forum stellę 95' młynek kręcił bo stella musi kręcić jednak zaczeła przepuszczać oporówka...poszedł do naprawy a okazało się że ułamał się jakis łącznik przełącznika(usunieto jakąś część mechanizmu ułamanego)...żyłem łowiłem i było ok z włączonym na stałe oporem
Jakieś 2 tygodnie temu oporówka znowu przy lekkim mrozie sie odezwała i wtedy odesłałem młynek do gościa znanego tu na forum i po tygodniu:
-po umyciu rozebraniu i wyczyszczeniu oporówki kłopot minął ponownie
-jednak totalny kosmos nastapił po umyciu i nasmarowaniu mechanizmu i trybów(tytanowych)...kultura pracy stellki teraz to kosmos lekkość,spasowanie i spoistość pracy bije na głowę nowego TP 2500S nowego któym kręci kumpel.
Mało tego serwisant stwierdził że mechanizm i tryby 21-letniej maszynki są bez najmniejszych śladów zużycia.
Niestety oporówki nie dało się zrobić z prozaicznego powodu dotyczącego braku części do młynka sprzed 21 lat blokuje świetnie obroty wsteczne ale na stałe i nie mozna wyłączyć co z resztą rzadko robiłem.
Gdyby ktoś miał zajechanego takiego trupa ze sprawną oporówką to odkupiłbym.
Nie sądziłem że bardzo dobry serwis może tak kosmicznie dać drugą młodość kołowrotkowi.
Nie chcę podawać publicznie danych człowieka który tak świetnie radzi sobie z młynkami bo posądzą mnie o reklamę.
Jeśli ktoś zapyta na PW to podzielę się namiarami
Zakładam, że masz stelle w rozmiarze 3000/4000/5000 jeśli tak to oporówka do tej stelli powinna pasować z TPXT 4000/5000 ale tego w wersji H - gdyż on ma sam przełącznik rozwiązany min. tak jak Twoja stella. Bo same łożysko oporowe w zasadzie pasuje od wielu kołowrotków w tym począwszy od ultegr/biomków 95, 98, 00.
Myślę, że jeśli kołowrotek nie miał styczności z wodą morską i nie był sporo eksploatowany to wystarczyłby "średni" serwis by stella kręciła przyzwoicie.
Natomiast jeśli stella była by mocno eksploatowana to poza wymianą łożysk na nowe, ów serwisant przekładni by nie wyczarował i co by nie zrobił to przekładnię byż zwyczajnie wyczuwał - zwłaszcza kręcąc na sucho.
Napisano 22 listopad 2016 - 20:39
mam
Właśnie wiele osób nie rozróżnia TP FA od jego japońskiego pierwowzoru czyli TP `02 HG.
Kołowrotki z zewnątrz wyglądają w zasadzie identycznie, ale rozbieżność jakości w tej generacji między naszym FA a wersją jdm. jest ogromna.
Było sporo o tym na forum.
Tak o różnicach z grubsza i dla przypomnienia:
- TP FA ma sporo cięższe główne koło ( różnicy około 20gr) prócz wagi jest też różnica w jakości i kręcąc to się czuje. Jak Łukasz napisał te ciężkie duraluminium jest nitowane, a w wersji jdm jest skręcane stalowymi śrubkami ( taka ciekawostka w TP `02 te śruby są skręcane od zewnątrz, a w stelli od wewnątrz, stella z racji węższego korpusu ma krótszą oś koła w związku z tym koła zamiennie nie pasują - ale sama jakość wykonania jest identyczna).
- TP FA ma około 20 g cięższą szpulę od TP `02 HG/PG
- TP FA i zresztą również blizniaczy sustian FD w rolce mają zaledwie jedno łożysko, natomiast wersje TP `02 HG/PG i Mg`03 posiadają w rolce 2 łożyska i to jest bez wątpienia ewenement jeśli pod tym kątem rozpatrujemy wszystkie TP w rozmiarach 4000.
- w TP FA i susku FD nie ma możliwości dobrania szpuli od wersji jdm. tj. TP `02 MG `03 i stelli sw. `01 z racji braku łożyska pod koszem.
Zakładam, że masz stelle w rozmiarze 3000/4000/5000 jeśli tak to oporówka do tej stelli powinna pasować z TPXT 4000/5000 ale tego w wersji H - gdyż on ma sam przełącznik rozwiązany min. tak jak Twoja stella. Bo same łożysko oporowe w zasadzie pasuje od wielu kołowrotków w tym począwszy od ultegr/biomków 95, 98, 00.
Myślę, że jeśli kołowrotek nie miał styczności z wodą morską i nie był sporo eksploatowany to wystarczyłby "średni" serwis by stella kręciła przyzwoicie.
Natomiast jeśli stella była by mocno eksploatowana to poza wymianą łożysk na nowe, ów serwisant przekładni by nie wyczarował i co by nie zrobił to przekładnię byż zwyczajnie wyczuwał - zwłaszcza kręcąc na sucho.
mam stelle 2000...czy jesteś w stanie określić z jakich dokładnie modeli by pasował przełącznik i oporówka?
Napisano 22 listopad 2016 - 21:20
Witam mam takie pytanie czy spotkał się ktoś może z podwójną korbą do biomastera 3000mgs .Takowa mi bardziej pasuje a szukam i szukam i nigdzie nie widziałem .Może ktoś pomoże od jakiego młynka by tu dobrać
Napisano 23 listopad 2016 - 05:59
Napisano 16 grudzień 2016 - 09:10
Napisano 16 grudzień 2016 - 10:53
Napisano 16 grudzień 2016 - 11:02
Użytkownik Jack__Daniels edytował ten post 16 grudzień 2016 - 11:31
Napisano 16 grudzień 2016 - 11:58
Napisano 16 grudzień 2016 - 12:00
Napisano 16 grudzień 2016 - 12:12
Napisano 16 grudzień 2016 - 13:24
Sprzęt wędkarski →
Baitcasting →
19 Shimano Calcutta Conquest DC 101 2020Napisany przez fijal87 , 25 paź 2020 ![]() |
|
||
![]() TOHATSU 25Napisany przez allevoytek , 11 cze 2018 ![]() |
|
||
Hand made →
Naprawy, tuning, majsterkowanie →
Pinion gear do kołowrotka PennNapisany przez Vaymona , 29 maj 2018 ![]() |
|
||
Hand made →
Naprawy, tuning, majsterkowanie →
Daiwa Certate 2506Napisany przez Mateo1989 , 24 lut 2017 ![]() |
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Daiwa Silver Creek vs Shimano Catana DX - pod pstrąga i okonia. Poszukuję opiniiNapisany przez Kondi , 24 sty 2017 ![]() |
|