Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szwecja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3687 odpowiedzi w tym temacie

#2561 OFFLINE   Yelcyn

Yelcyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaKędzierzyn-Koźle
  • Imię:Grzegorz

Napisano 30 maj 2022 - 09:32

Cześć
W czerwcu odwiedzę jezioro Mjörn w Szwecji,na którym nie miałem okazji łowić.Może ktoś udzielić jakiś rad i wskazówek odnośnie tej wody?
Z góry dziękuje i pozdrawiam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tutaj znajdziesz "marketingowy" opis: https://fishingtour..../jezioro-mjorn/

Na FB wyszukaj: Kogut wędkarski pazur. Jest tam obecnie i wstawia bardzo dużo zdjęć. Tylko pozazdrościć mu skuteczności. 


  • JarekCh lubi to

#2562 OFFLINE   JarekCh

JarekCh

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 60 postów
  • LokalizacjaZIELONA GÓRA
  • Imię:JAREK

Napisano 30 maj 2022 - 09:42

Tutaj znajdziesz "marketingowy" opis: https://fishingtour..../jezioro-mjorn/
Na FB wyszukaj: Kogut wędkarski pazur. Jest tam obecnie i wstawia bardzo dużo zdjęć. Tylko pozazdrościć mu skuteczności.

Dziekuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#2563 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 30 maj 2022 - 13:07

Witam.

W środkowej Szwecji jeszcze dość surowo jeśli chodzi o "Wiosnę" - byliśmy w 6 osób - 21.05 - 28.05.

Ryby średnio aktywne, raczej w określonych porach, no i oczywiście wiadomo: trzeba szukać - szukać - szukać. Świeża zielona trzcina dopiero wychodzi, grążele dopiero się rozwijają z trąbek - w bardzo nielicznych zatokach było cokolowiek na powierzchni, ale akurat ryb w takich miejscach raczej nie było. Trzeba było znaleźć inny klucz, którego nie będę zdradzał bo popsuję całą zabawę - zresztą każda woda ma inną specyfikę i trzeba samemu dojść o co chodzi i jak złamać "kod". Natomiast ciekawe było to, że woda miała temperaturę od 13,2 do nawet 17,8 w różnych częściach łowiska. Oczywiście wynikało to również z tego, że łowiliśmy również na wodzie płynącej.

Generalnie jak zwykle wyjazd na plus, każdy nawet najgorszy dzień na rybach w SE jest lepszy niż siedzenie w pracy - Ryb trochę było, pobite zostały życiówki. Towarzystwo sprawdzone i stałe, więc nie było niespodzianek i "kwasów".

 

Szczupaki: 111, 110, 106, 103, 97, 95, 95, 94, 93, 91, 91, 91, 90, 90....i mniejsze // Łącznie ponad 200.

Sandacze: 85, 82, 66, 62, 61, 60, 60...i mniejsze // Łącznie ponad 60.

Okonie: 46, 45, 44, 43, 40...i mniejsze

 

Jeśli chodzi o przynęty pełen wachlarz, bez jednego killera - każdy łowił tym czym lubi i tym w to co wierzy i ryby były. Jeśli chciały brać nie było wybrzydzania i podszczypanek tylko BAAAM.

Poniżej kilka widoczków. Fotki rybek w wątkach tematycznych.

Pozdrawiam i do zobaczenia nad wodą,

Malcz

 

Załączony plik  las.jpg   75,57 KB   38 Ilość pobrań

Załączony plik  woda1.jpg   61,34 KB   34 Ilość pobrań

Załączony plik  woda2.jpg   43,8 KB   33 Ilość pobrań

Załączony plik  woda3.jpg   42,43 KB   34 Ilość pobrań

Załączony plik  woda4.jpg   45,52 KB   35 Ilość pobrań

Załączony plik  totem.jpg   95,83 KB   36 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                        :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 31 maj 2022 - 20:53


#2564 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 31 maj 2022 - 06:56

Ja jestem z ekipą na Foxen. Niestety jezioro trochę nas weryfikuje w porównaniu do zeszłego roku jest bardzo kiepsko.
Przede wszystkim w jeziorze brakuje 1,5m wody gdzie jest i co się z nią stało ciężko powiedzieć. Ryby generalnie w ogóle nie żerują nie możemy dostać nic konkretnego ani na płytkiej ani na głębokiej wodzie, rzuty trolling noc nie daje efektów a wiemy że ryby tu były i są.
Jeszcze parę dni przed nami WALCZYMY. pozdro

#2565 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 05 czerwiec 2022 - 17:26

Długotrwała susza. W maju były wichury, ulewy ale brakowało konkretnego deszczu. Padało krótko, ale bardzo intensywnie. 
Większość wód miała niższy poziom  niż zawsze. Teraz się trochę wyrównało, bo padało dwa razy po dwa dni i to tak przez 48 godzin niemal ciągle.
Niemniej wciąż jest niższy poziom niż standardowo



#2566 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 06 czerwiec 2022 - 20:08

Dokładnie takie info dostaliśmy od gospodarza. Przekazał nam też że trafiliśmy w najniższy poziom wody od wielu lat.

Długotrwała susza. W maju były wichury, ulewy ale brakowało konkretnego deszczu. Padało krótko, ale bardzo intensywnie.
Większość wód miała niższy poziom niż zawsze. Teraz się trochę wyrównało, bo padało dwa razy po dwa dni i to tak przez 48 godzin niemal ciągle.
Niemniej wciąż jest niższy poziom niż standardowo


Użytkownik roobek edytował ten post 06 czerwiec 2022 - 20:09


#2567 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 06 czerwiec 2022 - 20:58

Nasz wyjazd ostatecznie nie był taki zły, może fajerwerków nie było ale generalnie połowiliśmy.
Ze względu na ten extremalnie niski poziom wody trzeba było znaleźć stanowiska ryb i można było coś podłubać. Temp wody oscylowała między 12 - 15 stopni. Szczupaki trafiały się w większości w miejscach gdzie było 0,5 do 3m wody I tam stacjonowały generalnie mniejsze sztuki do 80 cm. Po większego szczupaka trzeba było sięgnąć głębiej na stoki gdzie wody było nawet 16 m i więcej. Okonia dłubaliśmy na spadach 6 -12 m oczywiście czasem i spod trzciny wyskoczyły ale jak chciało się wydłubać więcej niż jednego to trzeba było poszukać zapisu i przesiąść na dłuższą chwilkę. W dłubaniu okoni na tej głębokości sprawdził się drop 😉. Ogólnie wyjazd udany a i tym razem chyba nie powiedzieliśmy ostatniego słowa tak duża woda jak widać potrafi utrzeć nosa więc może jeszcze tam wrócimy.
  • Rebel64 lubi to

#2568 OFFLINE   Yelcyn

Yelcyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaKędzierzyn-Koźle
  • Imię:Grzegorz

Napisano 07 czerwiec 2022 - 00:19

Hej,
 

Na ostatnim, majowym wyjeździe stworzyłem potwora.
Nie, nie, nie złowiłem, a stworzyłem, bo nie myślę o szczupaku, ale o narzeczonej :) 
Plan był prosty (by nie powiedzieć męski i szowinistyczny): zabieram Oleńkę dwie godziny na wodę, pokazuję jezioro, ptaszki, roślinki, rybki i starczy. Później do garów. Niech czeka na powrót Pana i władcy.
Oj jak ja się myliłem...
Przez tydzień czasu nie było opcji przegonić jej z łodzi. Niezależnie, czy wiało 9 m/s, czy fale zalewały łajbę, było zimno, chłodno i głodno. Ola łowiła, spinningowała, trolowała, ciągnęła, holowała. Najgorzej, że na końcu i hejtowała mnie, gdyż złowiła największego szczupaka wyprawy.
Niestety, nasz wyjazd nie był zbyt udany: byliśmy nad jeziorem Asnen. Termin 7-14 maja okazał się niezbyt sprzyjający: szczupaki miały chyba wciąż amory w głowie, pochowały sie przed nami. Na 8 metrach były zapisy chmury drobnicy, ale nic nie potrafiliśmy złowić. Na 4 m zaczęły się pierwsze brania. Najwięcej było na 2,5 m. Zapisy wskazywały kompletna pustynię, ale od czasu do czasu wyskakiwały szczupłe. Tak szczupłych szczupłych dawno nie widziałem. Było przeraźliwie chude. Ukleje z mojej Odry sa grubsze. 

Szczupaków złowiliśmy w sumie kilkadziesiąt sztuk. Od najgorszego dnia, w którym mieliśmy 3 sztuki, do najlepszego dnia w którym na łódce zameldowało się ich 9.

Ilość piękna, niestety nie do końca przerodziła sie w jakość. Moja wymarzona metrówka dalej jest marzeniem.

Oleńka złowiła największego szczupaka wyprawy, więcej, a ja … a ja negocjowałem cenę kapoka ze Szwedką, który bezczelny wiatr wywiał nam z łódki. Trochę dziwne, że nie zauważyliśmy go, gdyż był we wściekłym kolorze żółtym fluo, ale zakładam, że szwedzki badziew zatonął po wypadnięciu za burtę 😛 

Złowiliśmy też co niemiara pięknych widoków, nachapaliśmy się przyrody, piliśmy wodę prosto z jeziora, jedliśmy szwedzkie garbate konie i było cudownie!
 
I tutaj prośba do Was: mój potwór chce pojechać jeszcze raz. Niestety, mamy szanse tylko na początku października.
Możecie polecić jakąś wodę? Chcemy po prostu połowić, rozmiar ryb, jak to z kobietą, nie ma aż takiego znaczenia :)

 

 

Załączone pliki

  • Załączony plik  ola.jpg   66,83 KB   26 Ilość pobrań

Użytkownik Yelcyn edytował ten post 07 czerwiec 2022 - 00:28


#2569 OFFLINE   Fatso

Fatso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2683 postów
  • LokalizacjaWarszawa, Choszczówka
  • Imię:Michał

Napisano 07 czerwiec 2022 - 06:38

Ja przezornie swojej kobiecie wędki do ręki nie dałem ... jeszcze 🙄🤣
  • Yelcyn lubi to

#2570 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 07 czerwiec 2022 - 12:18

Hej,
 

Na ostatnim, majowym wyjeździe stworzyłem potwora.
Nie, nie, nie złowiłem, a stworzyłem, bo nie myślę o szczupaku, ale o narzeczonej :) 
Plan był prosty (by nie powiedzieć męski i szowinistyczny): zabieram Oleńkę dwie godziny na wodę, pokazuję jezioro, ptaszki, roślinki, rybki i starczy. Później do garów. Niech czeka na powrót Pana i władcy.
Oj jak ja się myliłem...
Przez tydzień czasu nie było opcji przegonić jej z łodzi. Niezależnie, czy wiało 9 m/s, czy fale zalewały łajbę, było zimno, chłodno i głodno. Ola łowiła, spinningowała, trolowała, ciągnęła, holowała. Najgorzej, że na końcu i hejtowała mnie, gdyż złowiła największego szczupaka wyprawy.
Niestety, nasz wyjazd nie był zbyt udany: byliśmy nad jeziorem Asnen. Termin 7-14 maja okazał się niezbyt sprzyjający: szczupaki miały chyba wciąż amory w głowie, pochowały sie przed nami. Na 8 metrach były zapisy chmury drobnicy, ale nic nie potrafiliśmy złowić. Na 4 m zaczęły się pierwsze brania. Najwięcej było na 2,5 m. Zapisy wskazywały kompletna pustynię, ale od czasu do czasu wyskakiwały szczupłe. Tak szczupłych szczupłych dawno nie widziałem. Było przeraźliwie chude. Ukleje z mojej Odry sa grubsze. 

Szczupaków złowiliśmy w sumie kilkadziesiąt sztuk. Od najgorszego dnia, w którym mieliśmy 3 sztuki, do najlepszego dnia w którym na łódce zameldowało się ich 9.

Ilość piękna, niestety nie do końca przerodziła sie w jakość. Moja wymarzona metrówka dalej jest marzeniem.

Oleńka złowiła największego szczupaka wyprawy, więcej, a ja … a ja negocjowałem cenę kapoka ze Szwedką, który bezczelny wiatr wywiał nam z łódki. Trochę dziwne, że nie zauważyliśmy go, gdyż był we wściekłym kolorze żółtym fluo, ale zakładam, że szwedzki badziew zatonął po wypadnięciu za burtę  

Złowiliśmy też co niemiara pięknych widoków, nachapaliśmy się przyrody, piliśmy wodę prosto z jeziora, jedliśmy szwedzkie garbate konie i było cudownie!
 
I tutaj prośba do Was: mój potwór chce pojechać jeszcze raz. Niestety, mamy szanse tylko na początku października.
Możecie polecić jakąś wodę? Chcemy po prostu połowić, rozmiar ryb, jak to z kobietą, nie ma aż takiego znaczenia :)

 

 

Na początku października TO jest właśnie właściwa woda. O rozmiar możesz być spokojny.



#2571 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 07 czerwiec 2022 - 12:41

Czy ma ktoś może jakieś świeże informację jak sprawy się mają na Boren ??
Kilka razy już przymierzaliśmy się do tego jeziora i zawsze gdzieś nam umykało.
Myślimy konkretnie o jesieni koniec listopada.
  • tomaszGD i Og2 lubią to

#2572 OFFLINE   Mariusz1000

Mariusz1000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • Lokalizacjanad wodą
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:G

Napisano 07 czerwiec 2022 - 13:40

Czy ma ktoś może jakieś świeże informację jak sprawy się mają na Boren ??
Kilka razy już przymierzaliśmy się do tego jeziora i zawsze gdzieś nam umykało.
Myślimy konkretnie o jesieni koniec listopada.

w połowie maja na promie do Gdyni rozmawiałem z kilkoma gośćmi, którzy tam byli i bardzo narzekali, że nie połowili, może byli w złym momencie? a może trochę mijali się z prawdą? Sam też raczej nie chwalę się wynikami.


Użytkownik Mariusz1000 edytował ten post 07 czerwiec 2022 - 13:41


#2573 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 07 czerwiec 2022 - 14:03

Maj w Szwecji ogólnie chyba nie był zbyt dobry.


  • Og2 lubi to

#2574 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 07 czerwiec 2022 - 14:30

Mijali się z prawdą 🤔 No można i tak są ludzie i ludziska jeden nie bierze ryb innemu wyjazd musi się zwrócić 😔 przykre to ale nic na to nie poradzimy.
My nigdy nie zabieramy ryby, w tym roku nawet na kolację okonia nie wzięliśmy bo brakowało osoby która umie ogarnąć filety, czasami zdażało nam się zabrać kolację z wody i tyle 🤷‍♂️

#2575 OFFLINE   Mariusz1000

Mariusz1000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 332 postów
  • Lokalizacjanad wodą
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:G

Napisano 07 czerwiec 2022 - 16:48

Maj w Szwecji ogólnie chyba nie był zbyt dobry.

Dla nas był bardzo dobry  :)



#2576 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 11 czerwiec 2022 - 10:52

Ma ktoś może namiary na fajną kwaterę w Szwecji z dostępem do wody i sprzętem pływającym dla 4 - 6 osób ? Myślimy o wyjeździe na jesień. Może jakieś sugestie w którym miesiącu najlepiej się wybrać ?
Myślimy o drugiej połowie września.

#2577 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 11 czerwiec 2022 - 13:20

Ma ktoś może namiary na fajną kwaterę w Szwecji z dostępem do wody i sprzętem pływającym dla 4 - 6 osób ? Myślimy o wyjeździe na jesień. Może jakieś sugestie w którym miesiącu najlepiej się wybrać ?
Myślimy o drugiej połowie września.

A mógłbys doprecyzować hasło "fajną"? Każdy ma nieco inne odczucie, kiedy i czy coś jest fajne.
Dla mnie fajna jest wtedy gdy mam blisko do wody, ale wymagam by domek był wyposażony znacznie powyżej średniego standardu jaki znamy z budżetowych wyjazdów.
Ale takie domki kosztują. 
A dla kogoś innego fajny domek jest wtedy gdy jest blisko wody, jest w bardzo niskim budżecie, ale niekoniecznie zapewnia "luksusy"
Sprzęt pływający bardzo podobnie - możesz wynająć szwedzkie łodzie z laminatu z cztero konnymi silnikami za 1500-1700 zł za tydzień albo coś z klasy premium, w kwocie 5 tys zł za tydzień. 
Jeśli szukasz nie tanich rozwiązań, mogę pomóc. Jeśli tanich, to nie bardzo



#2578 OFFLINE   slawito

slawito

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaGdynia
  • Imię:Sławek

Napisano 11 czerwiec 2022 - 15:14

Chyba raczej 1500-1700 SEK za tydzień

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

#2579 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2351 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 11 czerwiec 2022 - 15:16

Chyba raczej 1500-1700 SEK za tydzień

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Zależy od miejsca, ale tak - takie też. Wypadłem nieco z obiegu laminatu 390-420 +4hp. Męczące, choć da się żyć.
Ktoś ładnie kiedyś powiedział - łódka nie łowi. No nie, ale Mercedes S-Class też sam wszędzie nie pojedzie, tylko komfort jakby inny.
Wszystko zależy od tego, kto czego szuka i od tego jaki ma portfel. Tu nie ma filozofii.
Mam za sobą wyprawy busem, w 8 osób, z namiotami i pontonami ale mam też takie, gdzie noclegi w wypasionym hotelu były grane, gdzie dowiózł nas pryatwny bus po zebraniu z lotniska.. 
Nie zawsze człowiek ma kasę i jak mawia stare porzekadło - jest 7 lat tłustych, a potem siedem chudych.
Życze każdemu tych siedmiu tłustych na okrętkę  :D


Użytkownik Dano. edytował ten post 11 czerwiec 2022 - 15:22

  • JerryM lubi to

#2580 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 11 czerwiec 2022 - 18:54

Koszt na poziomie 7000 zł nie przeraża plus oczywiście łodzie w rym roku 600 Euro też jest spoko mieliśmy w tej cenie 2 łodzie Linder 440 z 5 hp i jedna 440 z 20hp. Dla nas istotne żeby można było się przyzwoicie wyspać i wykąpać ale najistotniejsze porządne pływadełka i bliskość wody.
  • Dano. lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych