[bartsiedlce]

W większości przypadków podpisujesz dokument oo wzięciu odpowiedzialności finansowej za wynajmowany sprzęt.

 

Uszkodzenie łodzi jest elementem odpowiedzialności cywilnej i niemal w każdym towarzystwie wykupując polisę turystyczną masz taką pozycję, kwiestia kwoty ubezpieczenia, co za tym idzie wysokości składki.

[Sailfish]

https://www.bezpiecz.../WEDKARZ_TURYST

[Bujo]

Tak apropo szczupakow w Szwecji dla wielu z Was polujacych na nie celowo, jezdzacych daleko by je polowic...

Zupelnie nie moja bajka ale Storsjon w Jamtlandi musi byc kapitalnym lowiskiem o ile ktos je rozpracuje. Do tego Orringi XXL, co roku zawody trollingowe na tym jeziorze. Jest masa wielkiej sieji, najwieksze jakie widzialem to 65 plus, duzo wieksze kolegom pourywaly 0.25 przypony na jetce majowej tzn lipcowej Kto Wie, moze sa tam zebate polujace na te duze sieje

Dla mnie czy paru kumpli kapitalne lowienie bylo jak dopiero po 5 minutach holu wiedzielismy ze mamy na koncie zebatego a nie orringa

Użytkownik Bujo edytował ten post 04 marzec 2023 - 00:05

[highvoltage]

Podczepię się pod wątek.
Koledzy - ktoś może kojarzy czy jakieś towarzystwo ubezpieczeniowe oferuje ubezpieczenie od uszkodzenia wynajmowanej łodzi podczas wyjazdu do Szwecji ?
Wiadomo jakie są na szkierach warunki i przydałby się jakiś dupochron.

Navionics koniecznie do telefonu i to już zdecydowanie pomoże od niespodziewanego kontaktu ze skałami

[Fiskare]

Może kogoś zainteresuje.
Kilka nowych okresów ochronnych na niektórych wodach i rejonach Szwecji. Google translate wystarczy.
https://www.lansstyr...7Tw2RwthBqf-ypg

[Sailfish]

Navionics koniecznie do telefonu i to już zdecydowanie pomoże od niespodziewanego kontaktu ze skałami

Nie pomoże

[highvoltage]

Nie pomoże

Plus odrobina rozsądku, odkąd pływam z navionicsem nie mam bliskich spotkań z kamieniami. Pomimo że pływam po bardzo niebezpiecznym Vänern gdzie wielu straciło w najlepszym wypadku spodziny. Ale jak ktoś patrzy tylko na mapę i nie myśli tylko leci na pełnym gwizdku to się zgadzam że może się zdziwić. Zasada jest taka widzisz jakiekolwiek kamienie na mapie to zwalniasz i obserwujesz echo.

[Sailfish]

Niestety żadna mapa nie uwzględnia pojedynczych głazów narzutowych o wysokości powiedzmy 4,9m na trzystumetrowym blacie o głębokości 5m.

[highvoltage]

Oczywiście, czytaj jak wyżej - zdrowy rozsądek. Jak ktoś ma przyzwyczajenia z pływania po polskich wodach to może się zdwiwic. Z pełnymi prędkościami pływa się jedynie po wyznaczonych trasach.Kamienie widać dużo wcześniej na echosondzie wystarczy patrzeć na ukształtowanie dna i nie pływać na "pałę" po nieznanej okolicy.

Użytkownik highvoltage edytował ten post 06 marzec 2023 - 17:55

[CORNEL]

Niestety w Szwecji można się zdziwić, można wpłynąć na coś czego nie powinno być. Miałem przypadek na 4-5m wody łódka nagle wpłynęła na głaz a żadnego wypłycenia nie było widać. Inny przykład wbite pale na środku jeziora, co wyglądało jak średniowieczna droga na wyspę. Pale ledwo wystawały nad wodę. Inne jezioro, stare wyrobisko po wydobyciu rud metali, w środku kanały 2-3m gl boskości, a po bokach 0,5m wody. 

[highvoltage]

Niestety w Szwecji można się zdziwić, można wpłynąć na coś czego nie powinno być. Miałem przypadek na 4-5m wody łódka nagle wpłynęła na głaz a żadnego wypłycenia nie było widać. Inny przykład wbite pale na środku jeziora, co wyglądało jak średniowieczna droga na wyspę. Pale ledwo wystawały nad wodę. Inne jezioro, stare wyrobisko po wydobyciu rud metali, w środku kanały 2-3m gl boskości, a po bokach 0,5m wody.

Wiem wiem , pływam setki kilometrów na jeden wypad do szwecji i nigdy po tym samym obszarze. Odkąd używam navionicsa nie mam żadnych przygód , podstawa to rozsądek, na takiej wodzie jak piszesz to się płynie z prędkością trollingowa. W mapach nie ma zaznaczonego każdego kamienia , po prostu jak widać że w okolicach są kamienie to trzeba zachować ostrożność

Użytkownik highvoltage edytował ten post 06 marzec 2023 - 19:04

[oldSeb]

https://www.bezpiecz.../WEDKARZ_TURYST

 

Widziałem te ofertę ale wydawało mi się, że łodzie nie są objęte ponieważ:

 

 

 

małe jednostki pływające – łodzie wiosłowe, kajaki wodne,
rowery wodne, pontony, jachty żaglowe o długości kadłuba do
7,5 m oraz jachty motorowe, w tym skutery wodne, z silnikiem
o mocy nie przekraczającej 50 kW;

 

Brak wprost wskazanych łodzi. Jedni twierdzą  że pojęcie "jacht" obejmuje statki o napędzie żaglowym lub motorowym, inni że tylko żaglowym i bądź tu mądry człowieku. Spróbuje podążyć temat.

 

Co do samego pływania po szkierach to na najlepszych mapach nie wszystko jest i przekonałem się o tym kilka razy na szczęście udało się ominąć przeszkody.

Użytkownik oldSeb edytował ten post 07 marzec 2023 - 16:29

[kopszmercen]

Podczepię się pod wątek.

Koledzy - ktoś może kojarzy czy jakieś towarzystwo ubezpieczeniowe oferuje ubezpieczenie od uszkodzenia wynajmowanej łodzi podczas wyjazdu do Szwecji ?

Wiadomo jakie są na szkierach warunki i przydałby się jakiś dupochron.

 

Nie warto, kiedyś mieliśmy takie wykupione a jak chcieliśmy wykorzystać (śruba uszkodzona) to ubezpieczyciel tradycyjnie pokazał wała.

Powód?

Ubezpieczenie jest cywilne i obejmuje szkody OC na czyimś prywatnym mieniu, nie obejmuje sprzętu wynajmowanego odpłatnie bo taki sprzęt ubezpiecza właściciel sprzętu. Czyli właściciel ściągnął od nas kasę i zapewne z ubezpieczalni też.

Agent oczywiście zapewniał, że ubezpieczenie zawsze działa i pieniądze przytulił 

[wojciiech]

Trzeba znaleźć OC obejmujące sprzęt wynajęty.

Do zrobienia, choć lekko nie jest. Sam już dwa razy się naciąłem - za to raz pokryli mi zniszczenie sruby.

Nie chce się czytać OWU, normalna sprawa 🙃

[Andrzej@45]

Witam

czy ktoś z kolegów łowił już na tym jez. See Nömmen w Szwecji i co moze mi polecić , na co uważać?

[rower26]

Piekne jezioro ( co prawda nie byłem). Masa wysp, masa kamienisk. Batymetria cholernie zróżnicowana. Uważałbym na pewno na kamienie

[oldSeb]

Nie warto, kiedyś mieliśmy takie wykupione a jak chcieliśmy wykorzystać (śruba uszkodzona) to ubezpieczyciel tradycyjnie pokazał wała.

Powód?

Ubezpieczenie jest cywilne i obejmuje szkody OC na czyimś prywatnym mieniu, nie obejmuje sprzętu wynajmowanego odpłatnie bo taki sprzęt ubezpiecza właściciel sprzętu. Czyli właściciel ściągnął od nas kasę i zapewne z ubezpieczalni też.

Agent oczywiście zapewniał, że ubezpieczenie zawsze działa i pieniądze przytulił 

 

Trzeba czytać OWU a wiadomo, że nikomu się nie chce bo to kupa teksu napisanego czasami trudnym językiem. To oczywiście ubezpieczyciele wykorzystują ale taki biznes. To ubezpieczenie PZU Wojażer cytowane wcześniej ma taki zapis w OWU (punkt z paragrafu mówiący o wkluczeniach odpowiedzialności ubezpieczyciela):

 

 

 

13) rzeczowe powstałe w mieniu, z którego ubezpieczony korzystał
na podstawie umowy o usługi hotelowe, najmu, dzierżawy,
użytkowania, użyczenia, leasingu lub umowy o świadczenie
usług turystycznych, chyba że odpowiedzialność PZU SA została
rozszerzona w tym zakresie za zapłatą dodatkowej składki
ubezpieczeniowej, z zastrzeżeniem ust. 3;

 

Więc najprawdopodobniej trzeba ekstra dopłacić za objęcie ochroną sprzętu wynajmowanego. Spróbuje dorwać jakiegoś agenta i popytam jaka jest w tym zakresie możliwości i ile trzeba dopłacić. No i wyjaśnię to pojęcie "jachtu" o którym pisałem wcześniej

Użytkownik oldSeb edytował ten post 08 marzec 2023 - 11:19

[Luk74]

to wytłumaczę bo akurat wynajmuję - co prawda sprzęt medyczny ale to ten sam zakres
Musicie mieć ubezpieczenie OC i właśnie w ramach OC dodajecie odpowiedzialność za mienie wynajmowane. Nie wszystkie TU to mają no i ewentualnie trzeba dopytać o zakres terytorialny. koszt jest bardzo niewielki bo to dopłata dosłownie kilkudziesięciu zł. Ja najczęściej korzystam z PZU 
 

Trzeba czytać OWU a wiadomo, że nikomu się nie chce bo to kupa teksu napisanego czasami trudnym językiem. To oczywiście ubezpieczyciele wykorzystują ale taki biznes. To ubezpieczenie PZU Wojażer cytowane wcześniej ma taki zapis w OWU (punkt z paragrafu mówiący o wkluczeniach odpowiedzialności ubezpieczyciela):

 

 

Więc najprawdopodobniej trzeba ekstra dopłacić za objęcie ochroną sprzętu wynajmowanego. Spróbuje dorwać jakiegoś agenta i popytam jaka jest w tym zakresie możliwości i ile trzeba dopłacić. No i wyjaśnię to pojęcie "jachtu" o którym pisałem wcześniej

[Mariusz1000]

Witam

czy ktoś z kolegów łowił już na tym jez. See Nömmen w Szwecji i co moze mi polecić , na co uważać?

Jezioro przepiękne, mnóstwo wysp, fajnych miejscówek, ale wyniki raczej kiepskie, takie jak na przeciętnym jeziorze w Polsce, połowa pięknego września. Więcej tam nie pojadę i nie polecam, no chyba że ktoś był tam w lepszym okresie na łowienie i połowił. Uważać trzeba na kamienie, szczególnie jak jest większa fala.

[highvoltage]

Panowie czy był ktoś z was w Szwecji na duzym głębokim jesiorze na początku lipca. Jak wtedy wygląda sytuacja z braniami?