Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szwecja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3414 odpowiedzi w tym temacie

#3121 OFFLINE   roobek

roobek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 293 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:robert
  • Nazwisko:bobak

Napisano 05 lipiec 2023 - 18:00

Pięknie, 130 to już bestia 💪💪

#3122 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 05 lipiec 2023 - 19:52

Zdaje się krótko trwała ta sandaczowa pogoda. Teraz leje, wieje, ale znajomi szczupaka 130 wyciągnęli
Tomek

Wieje, leje i bardzo dobrze. Dzisiaj ostatni dzień 5 tygodniowego maratonu. W ciągu 6 godzin wyjęliśmy we dwóch prawdopodobnie więcej sandaczy niż przez ostanie 5 tygodni. Nigdy więcej nie przyjadę w czerwcu.


  • kostom63 lubi to

#3123 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3533 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 05 lipiec 2023 - 20:16

Nigdy więcej nie przyjadę w czerwcu.


Dosyć radykalne stwierdzenie...
Ile razy byliście na początku lipca w południowej Szwecji?
Taka zmiana pogody mogła mieć również miejsce w czerwcu...
A, z 2giej strony, w lipcu możesz też mieć 30 stopni w dzień...
  • Sadek8 lubi to

#3124 OFFLINE   POLONIAb

POLONIAb

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 366 postów
  • Lokalizacjabyd
  • Imię:A
  • Nazwisko:S

Napisano 06 lipiec 2023 - 07:36

Miesiąc nie ma znaczenia, tj. czerwiec, lipiec czy sierpień. Aktualnie czwarty wyjazd nad to samo jezioro w płd Szwecji. Dwa razy przełom czerwiec/lipiec i dwa razy lipiec/sierpień. Aktualnie szósty dzień kompletnej miernoty a rok temu około 100 ładnych ryb na dwóch. Pogoda była podobna, tj.zalamanie po okresie upału. Wtedy odpaliły, teraz dopiero w blokach startowych. Podobnie było na przełomie lipca/sierpnia 2020 i 2022.

#3125 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 06 lipiec 2023 - 14:46

Panowie jest prośba. Obiecałem szwagrowi puszeczkę Surstromming :). Będąc w czerwcu, w każdej dużej ICA mówili mi, że Surstromming są dopiero sprzedawane od sierpnia. No i szwagier się wku...ł. Czy ktoś z szanownych kolegów forumowiczów, wybierających się w sierpniu lub początkiem września byłby skłonny zakupić mi puszeczkę tego cholerstwa? Najlepiej z okolic Warszawy, odebrałbym osobiście. Kaśę mogę przelać wcześniej.  Niby jest na allegro ale nie będę 200 zł inwestował skoro w SE koło 60 koron to kosztuje. 

 

Dzięki z góry. 



#3126 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 06 lipiec 2023 - 19:10

Dosyć radykalne stwierdzenie...
Ile razy byliście na początku lipca w południowej Szwecji?
Taka zmiana pogody mogła mieć również miejsce w czerwcu...
A, z 2giej strony, w lipcu możesz też mieć 30 stopni w dzień...

Jasne. To mój czwarty wyjazd w czerwcu ( od 1 czerwca), z czego jeden ( ten pierwszy ) byl niezły, a pozostale trzy łącznie z obecm - lipa. Do 29.06 to zapewne na Turawie wiecej bym nałapał. Ostatni tydzien był już niezły a wczorajszy dzien rewelacyjny.



Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
  • analityk lubi to

#3127 OFFLINE   Krystianin

Krystianin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • Imię:Krystian
  • Nazwisko:K

Napisano 07 lipiec 2023 - 04:29

Panowie jest prośba. Obiecałem szwagrowi puszeczkę Surstromming :). Będąc w czerwcu, w każdej dużej ICA mówili mi, że Surstromming są dopiero sprzedawane od sierpnia. No i szwagier się wku...ł. Czy ktoś z szanownych kolegów forumowiczów, wybierających się w sierpniu lub początkiem września byłby skłonny zakupić mi puszeczkę tego cholerstwa? Najlepiej z okolic Warszawy, odebrałbym osobiście. Kaśę mogę przelać wcześniej.  Niby jest na allegro ale nie będę 200 zł inwestował skoro w SE koło 60 koron to kosztuje. 

 

Dzięki z góry. 

Jade pod koniec września, jak nie ogarniesz wcześniej to sie odzywaj .



#3128 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • Imię:Krz

Napisano 07 lipiec 2023 - 19:51

Jest ktoś w Szwecji teraz? Potrzebuje pilota do xi3 xi5

Użytkownik highvoltage edytował ten post 07 lipiec 2023 - 19:52


#3129 OFFLINE   Yelcyn

Yelcyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaKędzierzyn-Koźle
  • Imię:Grzegorz

Napisano 07 lipiec 2023 - 23:36

Pomyłki chodzą po ludziach.

Mieliśmy wybrać się do Szwecji na ryby.

A przez pomyłkę trafiliśmy do Chorwacji.

Kamieniste jeziora, lasy, nazwa Ystad po zjechaniu z promu i język przypominający tarcie szlifierki po szkle, niech was nie zwiodą.

Termometr prawdę ci powie. A termometr w pierwszym dniu wskazał 31 stopni C w cieniu, a temperaturę wody 23 stopnie.

Zimna północ...

Chcesz ugotować jajka - to wystarczy wrzucić do wody koło pomostu i voilà - po chwili gotowe.

W taki skwar ryby mają na głowie wiele spraw: latają po promocjach szukać taniego grilla, modnych przeciwsłonecznych okularów, wodnych hamaków, nie myślą natomiast o ostrym żerowaniu.

 

Sukcesy wędkarskie – za łatwo byłoby już tutaj. Kto nie chce czytać – niech przewinie na koniec.

 

Aplikacje pogodowe

Niech jasny piorun je trafi w bezchmurny dzień.

Gospodarz zarekomendował mi hiper, super, najlepsza na świecie aplikację szwedzkiego instytutu meteorologii, metrologii, a chyba to był jakiś instytut martyrologii…

Zainstalowałem to szwedzkie badziewie. SMHI. Od tego czasu staliśmy się pływającą ciekawostką na jeziorze, takim lokalnym folklorem:  mieliśmy krótkie spodenki podczas 14 stopni i futra, gdy był upał. Aplikacja pokazywała wszystko: ulewę w słoneczny dzień, a twierdziła, że można się opalać, gdy lało.

 

Jezioro

Jedno z najpiękniejszych jezior jakie w życiu widziałem. Cudowne, niepowtarzalne, urokliwe. W sam raz dla samobójców. 5 metrowa głębia i nagle, ni stąd, ni zowąd, wystaje kamyk nad wodę. Te nawet nie były najgorsze. Najgorsze to były te niewidoczne, 30 cm pod wodą. Takie kamienie mordercy, co siedzą i knują jakby tu rozwalić silnik, lub zawiesić na sobie łódkę. Batymetria, navionicsy i inne active capitany? Nie działały. Woda spadła o 60 cm w jeziorze i kamyk, który kiedyś był na bezpiecznej głębokości, teraz tylko patrzył jakby tu walnąć w stopę silnika.

 

Pech
Codziennie pływaliśmy setki mil morskich szukając rybich niedobitków, które pomimo upałów nie zapomniały o jedzeniu.

Pierwszego zębatego trafiła Oleńka. Nie żeby go złowiła. Zębaty zaatakował i odgryzł gumowemu ripperowi ogon jak brzytwą, machnął na pożegnanie ogonem i tyle go widzieliśmy.

Guma zmieniona na wobler. I to samo: atak zębacza, gejzer wody i Oleńka wyciąga z wody uciętego wpół woblera (co naprawdę nieczęsto się zdarza).

Zaproponowałem - wrzuć cwaniakowi wahadłówkę i zobaczymy czy odgryzie?

Do wody trafia jednak inna przynęta i przynosi wreszcie upragnioną zdobycz - szczupak wesoło zapozował do zdjęcia.

Załączony plik  IMG_20230626_103533.jpg   73,83 KB   43 Ilość pobrań

 

Naszym czarnym koniem okazał się tata, zwany podczas wyjazdu Armatorem: cichy, niepozorny, jednak wiedział jak podejść miejscowe ryby. Przez cały wyjazd używał tylko jednego wobka - imitacji okonia.

Stara, mazurska szkoła i konsekwencja okazała się zwycięską taktyką: złowił 83 cm szczupaka, zgodnie z liczbą własnych lat . Szczupaki lgnęły do niego jak do własnego dziadka.

My, znając swoje miejsce w szeregu, nieśmiało też łowiliśmy kolejne zębate.

Nie muszę chyba dodawać kto złowił pierwszego sandacza wyprawy? Wiadomo - Armator.

Załączony plik  IMG_20230701_162444.jpg   64,2 KB   43 Ilość pobrań

Załączony plik  tata.jpg   46,86 KB   46 Ilość pobrań

Po kilku dniach niemiłosiernego skwaru, nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, wróciła typowa szwedzka sielska pogoda: lunęło, zawiało, temperatura w oka mgnieniu spadła do 15 stopni, jezioro skuł lód, a zawieje i zamiecie śnieżne stały się naszą codziennością.

Do krótkich spodenek i klapek dołożyliśmy po trzy bluzy i dwie kurtki, czapki zimowe, szaliki, rękawiczki i dalej pobijaliśmy rekordy w długości kołysania się na falach.

Właściciel wyspy, na której mieszkaliśmy, nie wierzył własnym oczom i z podziwem mówił, że w taką pogodę to żaden, normalny Szwed nie wypływa, bo życie na skandynawskim socjalu im miłe.

 

Tydzień minął jak z bicza strzelił. Szczupaki współpracowały chimerycznie, sfochowały się na pogodę, ale parę dziennie udawało nam się je przechytrzyć. Sandacze niestety odpaliły w ostatni dzień naszego pobytu. Gdy już mieliśmy wracać, one nagle zaczęły żerować.

W przeciągu pół godziny miałem 3 sandacze! Znaczy złowiłem jedno bydlę (tak ze 47 cm) i miałem dwa pstryki. Na pewno te pstryki należały do siedemdziesiątek. Wędkarz nie kłamie :P  

Najlepszy dzień przypadł na moment, gdy na promie czytaliśmy o braniach sandałów w komentarzach Sailfish

Załączony plik  IMG_20230629_212103.jpg   67,5 KB   44 Ilość pobrań

 

Czas

Nie wiem, co Szwedzi zrobili z tym czasem, ale ewidentnie oszukują. Tam chyba ziemia się kręci szybciej. Dni mijały nam jak z bicza strzelił. Dzień wydawał się godziną. Był też paradoks czasowy: chciałem poznać Sailfisha, ale było bez szans: 3 godziny potrzebne na dopłynięcie i spotkanie wydawały nam się wiecznością i przekładaliśmy spotkanie, aż nasz czas się skończył. Żyliśmy jak w malignie: 3:30 pobudka, pływanie do obiadu, szybkie spłynięcie na płetwę rekina w sosie bananowym (znaczy fasolkę po bretońsku) i oranie wody do 23:00.

Trudno się mówi, w przyszłym roku może wyjazd na 2 tygodnie?

Sukcesy wędkarskie? O nie, jednak zdecydowałem się umieścić je w środku tekstu :P

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                                                  good.gif


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 19 lipiec 2023 - 09:58


#3130 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1621 postów

Napisano 08 lipiec 2023 - 19:29

Był też paradoks czasowy: chciałem poznać Sailfisha, ale było bez szans: 3 godziny potrzebne na dopłynięcie
To Wy byliście na tym samym jeziorze? I tak różne wyniki?
Tomek

#3131 OFFLINE   Yelcyn

Yelcyn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaKędzierzyn-Koźle
  • Imię:Grzegorz

Napisano 08 lipiec 2023 - 23:19

Był też paradoks czasowy: chciałem poznać Sailfisha, ale było bez szans: 3 godziny potrzebne na dopłynięcie
To Wy byliście na tym samym jeziorze? I tak różne wyniki?
Tomek

Tak, byliśmy na tym samym jeziorze, ale fajne brania (wg mnie) zaczęły się dopiero w ostatnim dniu naszego pobytu - w sobotę. Pływaliśmy wtedy tylko do 18 (później pakowanie, sprzątanie). W sobotę złowiliśmy 4 sandacze. Ja trzy i tata jednego. Dodatkowo: zarówno tata, jak i moja żona nie łowią z ręki. Kilkanaście rzutów i ich boli kręgosłup. To spowodowało, że 90% czasu trolowaliśmy. A najważniejsze: Sailfish jest doskonałym wędkarzem i zna jezioro jak własną kieszeń. A jezioro jest 40% większe od Śniardw. Dwa lata temu miałem kilka sandaczy powyżej 70, największego 78 cm. Rok temu byliśmy w maju i szczupłych mieliśmy kilkadziesiąt. W tym roku niestety warunki były koszmarne (w naszym tygodniu) i złowiliśmy w sumie tylko około kilkunastu szczupaków - tak średnio 2,3 dziennie. Nie było łatwo, ale tez i nie jesteśmy mistrzami świata. Na pewno popełnialiśmy błędy, fachowiec na pewno potrafiłby w tych warunkach połowić lepiej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • analityk, Biesan i kostom63 lubią to

#3132 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 09 lipiec 2023 - 00:15

To dlatego Grześ, ze nie łowisz na casta. Kara musi być. A na castingowca świetnie rokujesz. No, ale to już tylko od Ciebie zależy.



#3133 OFFLINE   Andrzej@45

Andrzej@45

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaMehren
  • Imię:Melerski
  • Nazwisko:Andrzej

Napisano 09 lipiec 2023 - 08:42

a co jest lepszego w caście ?



#3134 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 09 lipiec 2023 - 09:13

Lepsza radość po złowieniu ryby.



#3135 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 09 lipiec 2023 - 10:56

Tylko na verta

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
  • Rebel64 lubi to

#3136 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • Imię:Krz

Napisano 09 lipiec 2023 - 17:22

Był też paradoks czasowy: chciałem poznać Sailfisha, ale było bez szans: 3 godziny potrzebne na dopłynięcie
To Wy byliście na tym samym jeziorze? I tak różne wyniki?
Tomek


Tak mogą być zupełnie inne , wystarcza np siatki i już masz dużo słabsze wyniki niż ktoś czy 10km dalej gdzie ich nie ma.

#3137 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 09 lipiec 2023 - 19:29

Tak mogą być zupełnie inne , wystarcza np siatki i już masz dużo słabsze wyniki niż ktoś czy 10km dalej gdzie ich nie ma.

Siatki, czyli sieci?


Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

#3138 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • Imię:Krz

Napisano 09 lipiec 2023 - 20:03

Dokładnie tak, miałem ta nieprzyjemność spotkać je na wodzie. Każda ciekawa miejscowka obstawiona .

Użytkownik highvoltage edytował ten post 09 lipiec 2023 - 20:04


#3139 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 09 lipiec 2023 - 20:18

Miejscowy rybak twierdzi, że przyjezdni. I ja się z nim zgadzam.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

#3140 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1158 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 11 lipiec 2023 - 13:10

Zdarzały się też dobre dni...






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych