Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szwecja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3611 odpowiedzi w tym temacie

#3601 OFFLINE   Matteoo

Matteoo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 677 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Robert

Napisano 10 wrzesień 2024 - 19:03

Szukam jakiś info o jeziorach rejonu Skane. Szczególnie odnośnie vastra i ostra ringsjon.


Mapy obu tych jezior masz na mapach garmina, społecznościowych. To pierwsze to vastra ringsjon. Masz mapę to powinieneś wiedzieć, co i gdzie tam łowić. To drugie ma kilka twardych i dość głebokich dziur. Ryby są, wędkarze niestety też, w tym szkopy mięsiarze. W obu tych wodach jest wszystko, nawet pstrąg i miętus. Dwa dni nad tą wodą z lornetką i widzisz gdzie wszyscy łowią, warto jednam unikać schematów. Jezioro ma 41km2, kawałek wody, vastra jest dużo płytsza. Dla Szwedów to jedno jezioro.

Użytkownik Matteoo edytował ten post 10 wrzesień 2024 - 19:12

  • AdamCh lubi to

#3602 OFFLINE   highvoltage

highvoltage

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • Imię:Krz

Napisano 11 wrzesień 2024 - 20:44

Jaki jest sens jechać na tak "rozdeptane" jezioro? W Szwecji są ich setki do wyboru , wystarczy poszukać.
  • Arcik lubi to

#3603 OFFLINE   janekmarczyk

janekmarczyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • Lokalizacjapolska
  • Imię:jan
  • Nazwisko:marczyk

Napisano 24 wrzesień 2024 - 09:35

Hej, w ten weekend wrocilem z poludniowej Szwecji, wyniki ok jak na pogode 20 stopni i pelne slonce caly tydzien. na ten moment wiem ze w przyszlym roku czas na tygodniowy wyjazd bede miallipiec/sierpien. wykluczam wiec poludnie kraju. mysle jednak nad udaniem sie bardziej na polnoc. prom do nynashamni powiedzmy do 6h trasy (mam daleko do gdanska wiec nie chce az tak dlugiej podrozy jak do laponii). stad pytanie do was.
Czy jest sens i czy ogolnie warto jechac do srodkowej/polnocnej Szwecji miedzyw okresie lipiec-sierpien? jak tak to jaki termin mniej wiecej wypada najlepiej oraz jakie okolice polecacie? pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc

#3604 OFFLINE   szumix

szumix

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 44 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam

Napisano 24 wrzesień 2024 - 10:33

Laponia. 8h drogi od Nynashamn.


  • janekmarczyk lubi to

#3605 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2344 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano 24 wrzesień 2024 - 13:30

Hej, w ten weekend wrocilem z poludniowej Szwecji, wyniki ok jak na pogode 20 stopni i pelne slonce caly tydzien. na ten moment wiem ze w przyszlym roku czas na tygodniowy wyjazd bede miallipiec/sierpien. wykluczam wiec poludnie kraju. mysle jednak nad udaniem sie bardziej na polnoc. prom do nynashamni powiedzmy do 6h trasy (mam daleko do gdanska wiec nie chce az tak dlugiej podrozy jak do laponii). stad pytanie do was.
Czy jest sens i czy ogolnie warto jechac do srodkowej/polnocnej Szwecji miedzyw okresie lipiec-sierpien? jak tak to jaki termin mniej wiecej wypada najlepiej oraz jakie okolice polecacie? pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc

Samolot naprawdę jest dobrym rozwiązaniem.
Widziałem to na własne oczy w tym roku kilka razy i zawsze fajnie działało.
8:05 wylot w Warszawy i koło 16-17 jesteś na miejscu, już z wliczonym czasem na pobranie auta z wypożyczalni i z wizytą w sklepie spożywczym czy tam innym System Bolaget
Czerwiec, lipiec, sierpień i wrzesień to bardzo dobre miesiące w Laponii północnej.
W lipcu i sierpniu woda zazwyczaj ma temperaturę oscylująca w okolicy 18 stopni, choć czasem podgrzeje się bardziej.
Ryby bardzo aktywne. Dodatkowo w czerwcu/lipcu praktycznie nie robi się ciemno. W tym roku 22 czerwca słońce zaszło na równe 5 minut.
Obecnie jest już zimno, w nocy mamy około 1 stopnia na minusie, w dzień 5-7.
W Kirunie dziś sypnęło śniegiem parę cm.
Pora się zwijać do domu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik Dano. edytował ten post 24 wrzesień 2024 - 13:32


#3606 OFFLINE   Luk74

Luk74

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Kajak

Napisano 25 wrzesień 2024 - 16:39

Witajcie,

zaczynam się mocno rozglądać za ofertami na przyszły rok. Koledzy namawiają mnie na Ocke abyśmy tam wrócili po kilku latach ale mam spore wątpliwości czy jest tam jeszcze po co jechać.
Czy ktoś był tam w tym lub zeszłym roku aby się podzielić informacjami czy jest tam jeszcze czego szukać ?
Chyba że macie inne łowiska do zareklamowania w tamtym rejonie to poproszę o rekomendacje:)

Wszystkiego dobrego !



#3607 OFFLINE   Dano.

Dano.

    Wyprawy wędkarskie do Laponii

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 2344 postów
  • LokalizacjaBaza wędkarska w Laponii
  • Imię:Daniel

Napisano wczoraj, 12:52

Witajcie,

zaczynam się mocno rozglądać za ofertami na przyszły rok. Koledzy namawiają mnie na Ocke abyśmy tam wrócili po kilku latach ale mam spore wątpliwości czy jest tam jeszcze po co jechać.
Czy ktoś był tam w tym lub zeszłym roku aby się podzielić informacjami czy jest tam jeszcze czego szukać ?
Chyba że macie inne łowiska do zareklamowania w tamtym rejonie to poproszę o rekomendacje:)

Wszystkiego dobrego !

Hej.
Bardzo indywidualna kwestia - jechać czy nie jechać.
Byłem dwa sezony temu kilka dni i w zeszłym roku - trzy dni, bo polowałem w okolicy na łososiowate.
Ja już tam nie pojadę - woda fajna, acz nieco mała jak na presję którą przeżywała te kilka lat. Nie mówię, że nie ma ryb, ale wiem że nie jest tak jak było 5 lat temu co tez nie dziwi bo to normalne.
Dwa lata temu miałem metra w pierwszych dwóch godzinach wędkowania - tłusty, nabity. I był to jedyny metr.
W zeszłym roku, po dwóch  dniach pogoni za pajkami skupiłem się na lipieniach, siejach i okoniach. 

Księga gości w jednym z domków wynajmowanych przez Zew i wpis  coś w  ten deseń - "super wyjazd! Mamy filety z ponad 200 okoni i 7 metrowych szczupaków"
Tak mną lekko wstrząsnęło, bo zabieranie metrówek to dziwny dla mnie kierunek. 
Jakby rozumiem konsumpcję jakichś okoni czy siei na miejscu - wiadomo jakiś trunek delikatnie wieczorem, opowieści z dnia, dzielenie się wrażeniami i świeża ryba - no okej. Ale ładować zamrażary do oporu to nie zrozumiem nigdy. Co gorsza, często taki proceder czynią ludzie majętni.

Podsumowując - to woda już nie dla mnie. 
I nie dlatego, że siedzę w Laponii ( a może własnie przez to) tylko dlatego że jak każda woda związana z biurem podróży no moim zdaniem ma już swoje najlepsze czasy za sobą. Zakładam podobny los dla wody, na której siedzę.
Czy da się coś złowić? Jasne. Czy może to być wyjazd życia? Jasne. Tylko to już wymaga trochę więcej niż umiejętności, bo już potrzebny farcik moim zdaniem.
To całkowicie moja własna opinia i jak najbardziej mogę ją mieć. Mam nadzieję, że odezwą się inni łowcy z tej wody i napiszą - ale pierd...sz, ja tam świetnie połowiłem, a Ty czyli w domyśle ja, po prostu nie umiesz łowić. To zdecydownie lepszy scenariusz dla Was, a ja jakoś zniosę bycie wędkarzem amatorem  :D 
Bo to mało razy człowiek zaliczył "dzwona" na rybach...
Co do innych jezior - nie mogę pomóc, bo wszystko co w okolicy znam pozwala połowić mniej lub bardziej ryby z płetwą tłuszczową. 
Co do Ocke, niech wypowiedzą się lepsi wędkarze - ucieszą mnie wpisy, że woda wciąż jest spoko i można nałowić się do syta  :highfive: . Ja mogłem źle trafić i nie spędziłem tam zbyt wiele czasu.  Albo jak pisałem wcześniej - słabo mi idzie w wędkowanie.  :P 
 



#3608 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1420 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano wczoraj, 15:09

Nie ma wody na Polaka  :D



#3609 ONLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4480 postów

Napisano wczoraj, 16:20

Szwedzi sie ciesza, to wody gorskie gdzie szczupak nie jest pozadany. Wycieczkowicze zewu zalatwili sprawe, nie musza jak kiedys ganiac pajkow z siatami i karmic nimi lisow. To bylo do przewidzenia, woda mala.

Na szczescie w okolicy sa super jeziora z pajkami gdzie sie juz nie dostana :)

#3610 OFFLINE   kefaspirit

kefaspirit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 307 postów
  • Lokalizacjasilesia

Napisano wczoraj, 19:25

Jestem właśnie z kumplami nad Storsjon -i powiem, że nie jest lekko.
My sandacza, na ktorego się nastawialiśmy jeszcze nie widzieliśmy.
Są jakieś szczupaczki i okonki- ale w sumie takie jak Pl się łowi.
Białą ryba w ciągu dnia zgrupowana w wielkie ławice na głębokiej ( powyżej 10m) wodzie. Termoklina na mniej więcej 11m.
Sandacze chyba śpią, albo się gdzieś zakopały.
Został nam jeszcze dzień lowienia- może karta się odwróci.
Ogólnie duzy niedosyt- choć humory mimo wszystko dopisują.

Użytkownik kefaspirit edytował ten post wczoraj, 19:26

  • kostom63 lubi to

#3611 OFFLINE   janekmarczyk

janekmarczyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • Lokalizacjapolska
  • Imię:jan
  • Nazwisko:marczyk

Napisano wczoraj, 20:21

Jestem właśnie z kumplami nad Storsjon -i powiem, że nie jest lekko.
My sandacza, na ktorego się nastawialiśmy jeszcze nie widzieliśmy.
Są jakieś szczupaczki i okonki- ale w sumie takie jak Pl się łowi.
Białą ryba w ciągu dnia zgrupowana w wielkie ławice na głębokiej ( powyżej 10m) wodzie. Termoklina na mniej więcej 11m.
Sandacze chyba śpią, albo się gdzieś zakopały.
Został nam jeszcze dzień lowienia- może karta się odwróci.
Ogólnie duzy niedosyt- choć humory mimo wszystko dopisują.


Bylem pare lat temu w tym samym okresie, absolutny dramat. Zlowilismy ryb naprawde kilka. chlopaki ktorzy byli tam mniej wiecej 5 raz, zlowili w tydzien 8 sandaczy. mimo wszystko powodzenia, cos sie moze trafic, jak juz cos trafilismy to ladne sztuki

#3612 OFFLINE   dziobak1967

dziobak1967

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano wczoraj, 20:36

Witajcie,

zaczynam się mocno rozglądać za ofertami na przyszły rok. Koledzy namawiają mnie na Ocke abyśmy tam wrócili po kilku latach ale mam spore wątpliwości czy jest tam jeszcze po co jechać.
Czy ktoś był tam w tym lub zeszłym roku aby się podzielić informacjami czy jest tam jeszcze czego szukać ?
Chyba że macie inne łowiska do zareklamowania w tamtym rejonie to poproszę o rekomendacje:)

Wszystkiego dobrego !

7 dni września tego roku - 10 chłopa i 3 metrówki. Jakieś mniejsze szczupaczki też się trafiały ale dupska nie urywało. Okonki po 30+ i lipienie łowione na "bystrzach rzek". Większość szczupaków złowionych w trollu - nuda. Łódki takie seee a silniki to porażka choć w szopie stały lepsze. Ja już nie skorzystam z oferty Zew.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych