[rower26]

Bartek, a nie chcesz przypadkiem się na roboty zamienić? Ja też bym chętnie w tej Szwecji porezydował

[shavt]

Hehe.. miałem plan odwiedzić Juttern ale jutro Samuel zabiera łodzie z wody

[Czechofil]

Spróbuj może kanał do jeziora Roxen ten pod E4. Nie łapałem tam ale się tam wodowalem i jak płynąłem do Roxem to włączyłem echo i wyglądało bardzo obiecująco (dołki po 8m)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[hi tower]

http://www.infish.co..._2017_04_02.pdf

[sirk]

Witam .

Chcę po ponad 10 latach wrócić na rozlewiska Delalven.Podobno woda się odnowiła i ryb jest znowu dużo((info z zajawki Eventuru więc takie sobie).Jeśli ktoś był w ostatnich 2-3 latach albo coś wie będę wdzięczny za info.

[wuran]

Bylem rok temu, d... nie urwało, raptem jedna metrowa ryba na 5 osób na tygodniowy pobyt. Wg mnie woda warta pojechania, bardziej niż niektóre szkiery

Użytkownik wuran edytował ten post 19 listopad 2018 - 14:06

[sirk]

Dzięki kolego.Mam duży sentyment do tego miejsca.Utwierdziłeś mnie w decyzji-pojadę.

[malcz]

'... raptem jedna metrowa ryba na 5 osób na tygodniowy pobyt..."

To akurat nie jest żaden wyznacznik

[Dano.]

To akurat nie jest żaden wyznacznik

Jeśli inni w tym czasi gdzie indziej złowili 30, a umiejętności wędkarzy porównywalne, to może jednak jest 

[kostom63]

Cześć, jeśli ktoś planuje wyjazd do 22 maja to właśnie Stena ma tanie bilety
Tomek

[sebam3]

Kolego Czechofil jestem pod wrażeniem Twojego opisu dotyczącego miejscówek na Boren. Wybieram się tam pierwszy raz na początku września 2019, podpowiedziałbyś coś na ten czas?( oczywiście przy normalnym lecie  )

Oczywiście jeśli Ktoś miałby jakieś wskazówki, mile widziane . Pozdraiwam

[Czechofil]

Rozumiem, ze przeczytałeś ten wątek - ktoś chyba kolega @wujek pisał ze Boren jest tarliskiem dla ryb z Vettern i to by tłumaczyło dlaczego jesienią są gorsze wyniki niż wiosna.

Początek września to jeszcze nie tak późno i zdarzało mi się fajnie połapać w tym okresie - jedyne co bym dodał do tego co już jest w tym wątku to zorganizowanie sobie opcji zapasowej na wypadek silnego wiatru. Dla mnie łapanie na Boren przy bardzo silnym wietrze nie jest bezpieczne i uważam ze nie warto ryzykować swojego zdrowia (no ale jestem +40)

W okolicy Boren (25 minut samochodem) są małe osłonięte jeziora i rzeka Svartan. Na których można połapać zamiast walczyć z np. wschodnim wiatrem 10-15 m/s.
Łódkę i licencje można zorganizować za 500sek wieczorem jak już prognoza pogody pokaże co czeka następnego dnia.

Ja osobiście nie pojechałbym na Boren na tydzień bez opcji awaryjnej - to jezioro potrafi szybko nauczyć wędkarza pokory.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sebam3]

Wielkie dzięki. Spróbuję coś ogarnąć awaryjnie. Pogadam też z organizatorem, Marek Boren24. Pozdrawiam

[Maciej W.]

Bardziej kierowałbym się zdaniem kolegów z forum niż organizatorów. Organizator zapewnia łódkę z silnikiem, kwaterę i pozwolenie. Jak na Boren przez trzy dni będzie wiało organizator rozłoży ręce i powie: trudno. Niestety jest to jezioro, które daje popalić w wietrzne dni. Ale potrafi się odwdzięczyć w dobrych warunkach pogodowych. Coś za coś. I najważniejsze na Boren, to co pisał @Czechofil, zero brawury i pokora.

[sebam3]

Dzięki 👍

[urasenty]

Ja dodam od siebie że zarówno w jednej jak i drugiej bazie łódki są stabilne i bezpieczne.

[sebam3]

Rozumiem, ze przeczytałeś ten wątek - ktoś chyba kolega @wujek pisał ze Boren jest tarliskiem dla ryb z Vettern i to by tłumaczyło dlaczego jesienią są gorsze wyniki niż wiosna.

Początek września to jeszcze nie tak późno i zdarzało mi się fajnie połapać w tym okresie - jedyne co bym dodał do tego co już jest w tym wątku to zorganizowanie sobie opcji zapasowej na wypadek silnego wiatru. Dla mnie łapanie na Boren przy bardzo silnym wietrze nie jest bezpieczne i uważam ze nie warto ryzykować swojego zdrowia (no ale jestem +40)

W okolicy Boren (25 minut samochodem) są małe osłonięte jeziora i rzeka Svartan. Na których można połapać zamiast walczyć z np. wschodnim wiatrem 10-15 m/s.
Łódkę i licencje można zorganizować za 500sek wieczorem jak już prognoza pogody pokaże co czeka następnego dnia.

Ja osobiście nie pojechałbym na Boren na tydzień bez opcji awaryjnej - to jezioro potrafi szybko nauczyć wędkarza pokory.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kolego Czechofil, a czy mógłbym Cię jeszcze poprosić o info jak najlepiej podejść do tematu awaryjnych łowisk, jechać, szukać i rozmawiać z ludźmi, czy jest może jakiś inny sposób?

Użytkownik sebaM3 edytował ten post 02 grudzień 2018 - 20:33

[Czechofil]

Masz wszystko na priv

[woblery z Bielska]

Koledzy, jeśli nie będzie zdecydowanego sprzeciwu, z tytułu wątku zniknie "2018". Nie ma co w nieskończoność tworzyć nowych wątków, a "Szwecja" wydaje mi się wystarczającym tytułem i co roku się chyba aż tak bardzo nie zmienia