Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szwecja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3687 odpowiedzi w tym temacie

#481 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 06 grudzień 2018 - 19:53

nie wiem czy to właściwy wątek, ale do "Jerkbait się śmieje" już sie nie nadaje 

1543941753_lowwmz_600.jpg


  • Tomek88, coma i Marcin Koza lubią to

#482 OFFLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 719 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 06 grudzień 2018 - 20:37

W sumie ,to nigdzie się to nie nadaje .Mieszkam w Szwecji i tak samo nad jeziorami są informacje po polsku ,no ale to by było zbyt normalne - lepiej wrzucić "coś takiego" ... słabe to Panie.

#483 OFFLINE   Krissfishing

Krissfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 12 grudzień 2018 - 13:18

Witam jestem tu świeży także proszę o wyrozumiałość 😁😁. Mam pytanie 4maja mam w planach jechać do Szwecji na jezioro rusken z biura nagruberyby.pl jakieś podpowiedzi co łowić jak łowić gdzie łowić na co zwracać uwagę. proszę o małe lub większe wskazowki. Jest to moja pierwsza tego typu impreza jeśli chodzi o szwecje z góry dziękuję i pzdr

#484 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1650 postów

Napisano 12 grudzień 2018 - 16:23

Cześć, 4 maja i Rusken moim zdaniem mocno zbyt wcześnie. Jeszcze zimno będzie. W tym roku mimo , że wyjątkowo ciepło było ludzie sandacze nieźle łowili w lipcu, czerwiec to raczej okonie i to ładne. O maju nie wiem nic
Tomek
  • Rebel64 lubi to

#485 OFFLINE   andrzej7

andrzej7

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 grudzień 2018 - 18:59

Lol

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

#486 OFFLINE   Krissfishing

Krissfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 12 grudzień 2018 - 19:22

??

#487 OFFLINE   andrzej7

andrzej7

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 12 grudzień 2018 - 19:36

Lol

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Sorki, córka się dopadła :)


Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka
  • BOB lubi to

#488 OFFLINE   Hermano

Hermano

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • Lokalizacjadolnośląskie/opolskie

Napisano 12 grudzień 2018 - 20:45

Cześć, 4 maja i Rusken moim zdaniem mocno zbyt wcześnie. Jeszcze zimno będzie. W tym roku mimo , że wyjątkowo ciepło było ludzie sandacze nieźle łowili w lipcu, czerwiec to raczej okonie i to ładne. O maju nie wiem nic
Tomek


Ja byłem w 2017 pod koniec maja w tym miejscu i z tym „biurem podróży”. Co do samego biura to nie będę się tu wypowiadał bo nie chce Ci psuć humoru.

Co do kwestii połowu. To faktycznie jedziesz bardzo wcześnie. My byliśmy tak jak napisałem ostatni tydzień maja. To było jeszcze za wcześnie.

Jak przyjedziesz na miejsce to od razu padnie propozycja od obsługi wyjazdu czy chcecie faktycznie łowić na Rusken czy jednak Algunnen. Na Rusken jest sandacz ale mi się nie udało polowic. Złapałem jedynie jakieś krótkie pajki.

Na Algunnen było inaczej, polowilismy trochę szczupaków i padły ładne okonie takie 40-42cm na 15cm gumy. Miejscówki znam i tam lowilismy regularnie szczupaki. Największy 96 cm. Nawet podczas 4 dniowego łowienia udało się złowić dwa razy tą samą sztukę. Miała charakterystycznie uszkodzona płetwę ogonową.

Co do samej wody Algunnen to musisz się liczyć z opłatą za uszkodzoną śrubę. Bardzo dużo kamieni i głazów wielkości ciężarówki, które wyrastają nagle i niespodziewanie. Jak już poplywacie trochę to będziecie wiedzieli co i jak.

Lodzie będziecie mieli duże i stabilne. Ale silniki są 15km Seaking w stanie tragicznym, także uzbrójcie się w cierpliwość i pilnujcie czap bo lubią odlatywać. My jednej nie złapaliśmy i się utopiła. Także znów koszty.


Ponoć później, w czerwcu wyniki były znacznie lepsze. My złowiliśmy około 60-70 szczupaków na 6 dni łowienia i na 5 osób. Także bez szału.

#489 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1400 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 12 grudzień 2018 - 22:41

Kolega był w tym roku na Rusken ostatni tydzień maja,polowili dużo i ładne okonie.Sandacze dosłownie pojedyncze.Ja na innym jeziorze w tym samym okresie bez problemu lowilem sandacze.
  • kostom63 lubi to

#490 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 grudzień 2018 - 10:05

Jeziora na początku maja, to moim zdaniem strzał w kolano i totalna ruletka.  W roku 2013, 100 km na Pn od Rusken, lód puścił dopiero ok 25 kwietnia.  Przy "sprzyjającej aurze" spakowałbym dla świętego spokoju podlodówkę :). Bezpieczny termin na jeziora to przełom maja/czerwca i pierwsza połowa czerwca. Później, a nawet w lipcu tez jest fajnie tylko że Szwedzi też lubią wędkować i pojawia się coraz więcej łódek na wodzie. W święta Midsommar (przesilenie letnie) jest dosłownie wysyp wędkarzy przez całą dobę. 

Czerwiec ma też taką zaletę że słońce na tej szerokości zachodzi na 3 godziny. 


Użytkownik rower26 edytował ten post 13 grudzień 2018 - 10:06

  • krzysiek lubi to

#491 OFFLINE   Krissfishing

Krissfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 13 grudzień 2018 - 21:22

A co byście powiedzieli na temat hjalmaren i czy lepiej początek maja czy później??

#492 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1400 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 13 grudzień 2018 - 22:49

Chyba kolega w poprzednim wpisie,wyjaśnił co może być na jeziorach na początku maja,a Ty podajesz następne jezioro.Wymyslisz jeszcze inne jak nie dostaniesz satysfakcyjnej odpowiedzi? Skoro jedziesz pierwszy raz to wybierz trzeci tydzień maja i będzie bezpieczniej z pogoda

#493 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 14 grudzień 2018 - 00:21

[quote name="Krissfishing" post="2500270" timestamp="1544732533"]A co byście powiedzieli na temat hjalmaren i czy lepiej początek maja

Toż to ogrom wody. Osobiście nigdy nie wybrałbym się na taki moloch na tygodniowy wyjazd.

Opcja to lokalny przewodnik z wielką i bezpieczną jednostką. Ale trzeba trzymać się kieszeń. Guide pewnie by i wyhaczył jakieś ryby na początku maja.
  • Dedo lubi to

#494 OFFLINE   Krissfishing

Krissfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 14 grudzień 2018 - 07:12

Darek64 bardzo się ciesze ze kolega w poprzednim wpisie wyjaśnij. nie jest to jednak powód do szyderstwa z twojej strony co do mojej osoby. kulturalnie zapytalem. skoro po to jest forum.jeśli zapytam o 20jezior to zapytam jeśli ktoś mi odpowie to super jeśli nie to trudno tragedii nie bedzie. Wybieramy się z kolegami pierwszy raz i szukamy opcji dlatego pytam kolegów bardziej doświadczonych w takich wyprawach sądzę że to nic zlego. Ale ty chyba sądzisz inaczej skoro możesz się z kogoś pośmiać to gratuluje. Mam nadzieję że poprawil m twój humor i samopoczucie. Pozdrawiam cię serdecznie
Ps.nie musisz mi odp na zadawane pytania 😁
  • Robert Crocker lubi to

#495 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1400 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 14 grudzień 2018 - 09:09

Sorry,ale jak sie jest nowym uzytkownikiem,to lepiej poczytac starsze wpisy na interesujacy temat.Na poczatek sezonu wybierac mniejsze jeziora,bo tam szybciej schodzi lod.


  • rower26 i Krissfishing lubią to

#496 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1444 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 14 grudzień 2018 - 09:47

500-600 hektarów, urozmaicone dno, żyzna woda nie żaden oligotrof,  minimum 300 km na północ od Karlskrony, bez dużego miasta nad samym jeziorem, pierwszy tydzień czerwca i powinniście być zadowoleni. 

 

Niektórzy mówią, że odległość ta powinna wynosić już ok 1000 km na północ :)

 

Z biurem pośredniczącym można śmiało jechać gdyż zapewniają fajną infrastrukturę. Jednak zamiast nagruberyby, poleciłbym usługi Eventuru. Znacznie większy wybór łowisk. Jak jeszcze nie jeździłem na własną rękę, korzystałem 4 czy 5-krotnie z ich usług. Zawsze super. 

 

Ciekawą alternatywą może być grupówka, które też organizują. Macie przewodnika na miejscu. Fajna sprawa jak macie np. tylko 2 osoby chętne na wyjazd. Cały domek/2, wychodzi wtedy dość drogo.

 

Nt. "Grubych ryb" się nie wypowiem, nie korzystałem z ich usług. 


Użytkownik rower26 edytował ten post 14 grudzień 2018 - 09:52

  • Krissfishing lubi to

#497 OFFLINE   Luk74

Luk74

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Kajak

Napisano 14 grudzień 2018 - 09:53

Krzysiek,

ja jeżdżę do Szwecji już albo dopiero 10 lat i mam już wyrobionych kilka zasad :)

 

1. nie nastawiaj się na eldorado - jak trafisz dzień to się nałowisz, jak nie trafisz to nie wiem co byś założył to i tak nie złowisz

2. im jezioro dalej na północ tym większe szanse na dobre łowisko - niestety ale Niemcy i nasi mięsiarze skutecznie ograniczyli populację choć jak poczytasz na tym forum to na Szkierach południowych też są dobre miejsca ale.....patrz pkt 1 :)

3. widać że od kilku lat (znowu poczytaj forum) zima w Szwecji ustępuje coraz później (ciekawe dlaczego :)) więc tak jak pisze Darek co z tego że trafisz na extra jezioro skoro będzie lód ? według mnie i nie tylko wyjazd na początek maja....duuuuuże ryzyko, że Twoja wątroba wróci baaardzo zmęczona :) i rozczarowanie duże

4. unikaj dużych jezior bo zanim je poznasz to będziesz się już pakował. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy :( chyba że jedziesz na dwa tygodnie lub z kimś kto zna takie łowisko. Na dużym zbiorniku wystarczy niewielki wiatr i już fala nie pozwoli ci się dobrze ustawić. Inna sprawa, że 90% biur sprzedających wyjazdy daje do dyspozycji łódki 6-8 KM więc ani to bezpieczne na dużej wodzie a i czas potrzebny na dopłynięcie z miejsca na miejsce nie zajmuje 5 min.

5. UWAGA na "kamloty"!!!! - Chyba ani razu przez te moje 10 lat nie zdarzyło się abyśmy nie zaliczyli choć raz na wyjazd "dzwona" na "kamyczku" który właściwie nie wystawał (lub nie wystawał nawet na 1 cm) ponad lustro więc pływać z czujnym "dziobowym" :)

Na koniec - Ja traktuję te wyjazdy jako jedną wielką przyjemność, coroczny tygodniowy reset od codziennego "bałaganu" z którego nie jestem już  w stanie zrezygnować i nie spinam się już, że coś tam muszę....Fajnie jak  biorą dużo i duże, a jak nie to trudno, jest pięknie, jest dobre towarzystwo (ważne!!!) no i....."kapka %" :)

pozdrawiam wszystkich Świątecznie



#498 OFFLINE   koval75

koval75

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Szymon

Napisano 14 grudzień 2018 - 10:47

Krzysiek,
ja jeżdżę do Szwecji już albo dopiero 10 lat i mam już wyrobionych kilka zasad :)

1. nie nastawiaj się na eldorado - jak trafisz dzień to się nałowisz, jak nie trafisz to nie wiem co byś założył to i tak nie złowisz
2. im jezioro dalej na północ tym większe szanse na dobre łowisko - niestety ale Niemcy i nasi mięsiarze skutecznie ograniczyli populację choć jak poczytasz na tym forum to na Szkierach południowych też są dobre miejsca ale.....patrz pkt 1 :)
3. widać że od kilku lat (znowu poczytaj forum) zima w Szwecji ustępuje coraz później (ciekawe dlaczego :)) więc tak jak pisze Darek co z tego że trafisz na extra jezioro skoro będzie lód ? według mnie i nie tylko wyjazd na początek maja....duuuuuże ryzyko, że Twoja wątroba wróci baaardzo zmęczona :) i rozczarowanie duże
4. unikaj dużych jezior bo zanim je poznasz to będziesz się już pakował. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy :( chyba że jedziesz na dwa tygodnie lub z kimś kto zna takie łowisko. Na dużym zbiorniku wystarczy niewielki wiatr i już fala nie pozwoli ci się dobrze ustawić. Inna sprawa, że 90% biur sprzedających wyjazdy daje do dyspozycji łódki 6-8 KM więc ani to bezpieczne na dużej wodzie a i czas potrzebny na dopłynięcie z miejsca na miejsce nie zajmuje 5 min.
5. UWAGA na "kamloty"!!!! - Chyba ani razu przez te moje 10 lat nie zdarzyło się abyśmy nie zaliczyli choć raz na wyjazd "dzwona" na "kamyczku" który właściwie nie wystawał (lub nie wystawał nawet na 1 cm) ponad lustro więc pływać z czujnym "dziobowym" :)
Na koniec - Ja traktuję te wyjazdy jako jedną wielką przyjemność, coroczny tygodniowy reset od codziennego "bałaganu" z którego nie jestem już w stanie zrezygnować i nie spinam się już, że coś tam muszę....Fajnie jak biorą dużo i duże, a jak nie to trudno, jest pięknie, jest dobre towarzystwo (ważne!!!) no i....."kapka %" :)
pozdrawiam wszystkich Świątecznie


Święte słowa, ja jeżdżę chyba od 13 lub 14 lat, czasami dwa razy w roku i też uważam, że trzeba jeździć później aczkolwiek jak zima będzie krótka to cały misterny plan w pi.....u. Chociaż my nadal uparcie jeździmy w drugiej połowie maja zamiast w czerwcu, ale to już takie nasze zboczenie pod tytułem a może jednak w tym roku będzie lepiej bo przecież szczupaki to tylko maj.
Ale takie uroki rezerwacji wyjazdu czasami 8 miesięcy wcześniej. A jak przyszły rok będzie taki jak ten to możliwe, że połowa maja będzie już za późno bo woda zakwitnie i będzie gęsta jak zupa jak w tym roku na Boren....
Tendencja jest jednak taka, że łapiemy niestety coraz mniej i o wynikach sprzed 8 lat można pomarzyć. Wybieraj małe jeziora na początek, a jak chcesz walczyć na dużym to sprawdź czy masz odpowiednią Łódź na miejscu, mocny silnik,rolkę na dziobie do kotwicy bo możesz potrzebować 15kg oraz umiejętności pływania przy dużych falach i wietrze a uwierz, że czasami łatwo nie jest.
Połamania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • analityk i Krissfishing lubią to

#499 OFFLINE   Krissfishing

Krissfishing

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Kowalski

Napisano 14 grudzień 2018 - 12:50

To jest klasa opis dziękuję

#500 OFFLINE   Rebel64

Rebel64

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1400 postów
  • LokalizacjaStolica
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Nicki

Napisano 14 grudzień 2018 - 16:34

Maj tego roku był bardzo ciepły.pojechalismy jak zawsze tydzień przed bozym ciałem,czyli ok.22 maja.Polowilismy normalnie,ani więcej ani mniej.Zar lal się z nieba.Wspolczulismy kolega którzy mieli jechać ok 20 czerwca,ale oni też nie narzekali na brania.Wyprawy z nastawieniem na sandacze.
  • Krissfishing lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych