Szwecja
#141 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 15:29
- MarCinFin lubi to
#142 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 15:53
Wpadłem na dobry pomysł zapakowałem ciuchy w worek próżniowy i praktycznie pół walizy pustej , a wcześniej domknąć nie mogłem
Robert żona tydzień nad morzem była teraz niech się ona z kotami bawi
Godski ja tak miałem tydzień temu teraz już luz , w tym roku biorę "tylko" trzy kijki , cztery kręcioły z przynęt praktycznie same gumy SG głownie cannibale i nasze krajowe blaszyska
To u mnie grubiej. Samych Troutów 30 cm 6 sztuk .
#143 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 16:07
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
- rower26 lubi to
#144 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 16:39
Eh jak ja Wam zazdroszcze...Sam tak czekalem w napieciu do wyjazdu, paczki z wedkarskiego przychodzily juz na adres kolegi, by i tak napietej sytuacji nie pogarszac i do rozwodu nie doprowadzic No i po wyjezdzie, zlecialo nie wiadomo kiedy. Gdzie szukac dalszej motywacji?
Mysle ze teraz czasowo bedzie lepiej, takie upaly na poczatku maja jednak nie sprzyjaly polowom.
Mysmy mieli ze soba i trouty i perche od SG, ale jakos sie szczuple tym strasznie nie interesowaly, lepsze wyniki byly na jerki jednak.
- jacekp29 i Rebel64 lubią to
#145 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 17:09
Mysmy mieli ze soba i trouty i perche od SG, ale jakos sie szczuple tym strasznie nie interesowaly, lepsze wyniki byly na jerki jednak.
Dlatego trzeba mieć wszystko .
To co poniżej to trochę więcej niż 50 % tego co zabieram. Jest jeszcze trochę tak zwanych "tajnych broni" a fotek nie wrzucę nawet gdyby mnie żywcem palili.
IMG-20180521-WA0012.jpg 84,13 KB 44 Ilość pobrań
- malinabar, Hubert_S, Wilims i 3 innych osób lubią to
#146 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 17:27
Dlatego trzeba mieć wszystko .
To co poniżej to trochę więcej niż 50 % tego co zabieram. Jest jeszcze trochę tak zwanych "tajnych broni" a fotek nie wrzucę nawet gdyby mnie żywcem palili.
IMG-20180521-WA0012.jpg
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
#147 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 17:32
Jest jeszcze trochę tak zwanych "tajnych broni" a fotek nie wrzucę nawet gdyby mnie żywcem palili.
...a jak cię upijemy na promie?
- godski lubi to
#148 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 17:59
#149 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:24
No my tez mielismy cala beterie sprzetu ze soba, ale ja od poczatku wyselekcjonowalem kilka przynet z kazdego typu i wrzucilem do osobnego pojemnika.
Latwiej bylo pozniej przeplukac normalna woda i kotwice podostrzyc.
Na tym zdj powyzej to juz taki maly sklepik wedkarski:)
Na dole tej fotki sa takie "smieszne" przynety, lamane woblero-gumy z glowa luzna, kumpe to mial na naszym wyjezdzie i nawet cos zlowil na to dziwactwo
#150 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:36
Dwie ekipy na Boren - dramat.
Woda w moim jeziorze ma 21 stopni, liny się trą, szczupaki stoją przy dnie i w trzcinach.
Małe plus sporadycznie coś większego. Nawet okonie sie obraziły dwa dni temu i nie chcą ciumkać.
Filtry 50 dają radę, ale z trzydziestkami nie wypływałbym. Życzę Wam lepszej pogody, niestety prognozy mówią ze idzie ciepłe.... U nas, niedaleko Boren jest 26/28 stopni codziennie w cieniu, to na słońcu na wodzie ( pierwszy dzień wiatr wieje) jest masakra.
Generalnie wyjazd zaliczam do słabych pomimo ze do soboty łowimy, to upał nas wykończył.
Kto jedzie na sandacze - tak biorą :-)
Pozdrawiam
Daniel
- godski, slawito, jacekp29 i 5 innych osób lubią to
#151 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:41
Daniel, klepnąłem "lubię" bo za relację , ale tak na prawdę to nie lobię takich relacji
#152 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:44
A ja nie lubię takich wyjazdów, ale co zrobiszDaniel, klepnąłem "lubię" bo za relację , ale tak na prawdę to nie lobię takich relacji
A jerki nie chodzą w ogóle
To szczupaki od początku wypadu ( tylko moje). W jeden dzień na tej wodzie robiłem tyle
A to okonie 37 plus. To robiłem w dwa dni
Pozdrawiam
Daniel
Użytkownik Dano. edytował ten post 24 maj 2018 - 18:48
- slawito lubi to
#153 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:55
Od soboty cały czas lampa.
Dwie ekipy na Boren - dramat.
Woda w moim jeziorze ma 21 stopni, liny się trą, szczupaki stoją przy dnie i w trzcinach.
Małe plus sporadycznie coś większego. Nawet okonie sie obraziły dwa dni temu i nie chcą ciumkać.
Filtry 50 dają radę, ale z trzydziestkami nie wypływałbym. Życzę Wam lepszej pogody, niestety prognozy mówią ze idzie ciepłe.... U nas, niedaleko Boren jest 26/28 stopni codziennie w cieniu, to na słońcu na wodzie ( pierwszy dzień wiatr wieje) jest masakra.
Generalnie wyjazd zaliczam do słabych pomimo ze do soboty łowimy, to upał nas wykończył.
Kto jedzie na sandacze - tak biorą :-)
Pozdrawiam
Daniel
My bylismy w okolicy (sw. Anna) do zeszlej soboty i bylo dokladnie to samo, myslalem ze dostane udaru po pierwszym dniu na lodzi i tak przez 5 dni bez chmur i wiatru...
#154 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 18:58
- piekar_81 lubi to
#155 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 19:07
Andrzeju, masz może wiedzę na temat aktualnych przepisów co do trollingu na wiadomym jeziorze? Te trouty natchnęły mnie do zadania pytania
Do końca nie wiem. Owiane jest to tajemnicą.
#156 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 19:07
Na pogodę niestety się nie poradzi. Szczególnie jak wyjazd się klepie pół roku wcześniej. Tu uprzywilejowani są tubylcy. Pozazdrościć. Nam zostaje podniecenie perspektywą złowienia ryby życia przemieszane niepokojem związanym z pytaniami: czy nie za wcześnie, czy nie za późno, czy się wytarły, czy poszły za śledziem, czy spali mnie słońce, czy wiatr da wypłynąć. A wszystko przez pogodę. Tygodnie spędzone na łapczywym zaklinaniu długoterminowych prognoz na yr.no. Bo jak się trafi na odpowiednią temperaturę wody, zachmurzenie i umiarkowane wiatry, reszta zależy już tylko od nas. Dopełnienie formalności. Dla większości w ten jedyny tydzień w roku.
Dokladnie tak jak piszesz, my bukowalismy w listopadzie, wiec ciezko cos konkretnie planowac...No i nie zanosi sie juz na taki wyjazd w tym roku, byc moze zrobimy jeszcze jakis weekend w Holandii czy Rugie, ale to juz nie to.
Cos mi sie jeszcze przypomnialo odnosnie jeziorka na sw. Annie (wtajemniczeni znaja ta wode), otoz odkrylismy mnostwo sledzia na tym jeziorze, lawice byly ogromne, wiec zabawa z choinkami byla ale tez pewnie szczupaki wypchaly sobie nimi brzuchy. 4 lata temu tez tam bylismy o tej samej porze i nie bylo sledzi na jeziorze.
Użytkownik piekar_81 edytował ten post 24 maj 2018 - 19:07
#157 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 20:59
W miesiącach letnich trolling dozwolony tylko na silniku elektrycznym. Jednak Polaki tego nie przestrzegają i w zasadzie nikt nie pilnujeDo końca nie wiem. Owiane jest to tajemnicą.
#158 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 22:11
Nie straszcie mnie tą pogodą ja też wyjeżdżam za tydzień(w piątek nocnym).Nie znoszę się smarować czymkolwiek więc alternatywą jest w dzień w cieniu + kąpiele w jeziorze i wypłynięcie o 21. Nie taki zły pomysł w aspekcie sandaczy.Ale jeszcze tydzień jest szansa że coś się zmieni.
#159 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 22:17
@Dano to chyba ilościowo nie jest tak źle? 27 kaczek i 2 razy więcej okoni 37cm+ w ciągu dnia/2 dni to ładny wynik? Coś 90cm + wyjechało?
Użytkownik MarCinFin edytował ten post 24 maj 2018 - 22:17
#160 OFFLINE
Napisano 24 maj 2018 - 22:56
@Dano to chyba ilościowo nie jest tak źle? 27 kaczek i 2 razy więcej okoni 37cm+ w ciągu dnia/2 dni to ładny wynik? Coś 90cm + wyjechało?
Marcin, ale ja jestem od soboty....
Mamy 97, 97, 96, 93 i kilka 80 plus
Reszta okolice 60 cm
A na tej wodzie to ja takie wyniki robiłem w standardzie, a teraz potrzebowałem kilka dni. Niezbyt czytelnie napisałem, ale chodziło o to że od soboty zrobiłem to, co np w przypadku okoni zajmowało mi dwa dni... A teraz 5
Użytkownik Dano. edytował ten post 24 maj 2018 - 22:57
- slawito lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych