Łukasz chodzi o dodanie podkładki która jest pokazana na filmie w czasie 8,37min ?
Silniki Storm
#1141 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 09:41
#1142 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 11:21
Z tego co mówili to są dobre silniki i latają bezproblemowo długie lata tylko trapią ich 2 główne bolączki.
1 Rdzewiejący klin.
2 Ten oring, wchodzi za głęboko i nie dociska pręta zmiany biegów. Podniesienie go o milimetr sprawia że podstawa pompy go ściska i dzięki temu uszczelnia dokładnie cięgło. Dodali że nowsze wersje nie mają już tych problemów, jak widać te na rynek PL nadal mają (mój silnik jest produkcji grudzień 2019). Ale kupując ten silnik byłem na to przygotowany i między innymi dlatego chciałem zrobić samemu przegląd.
Zaglądałem też do cylindrów, po za odrobiną nagaru na środku tłoka (myślę żę to po docieraniu i się wypali z czasem) wszystko lśni, żadnych rys, na ściankach cylindrów, widać ślady honowania bez najmniejszej ryski czy zużycia. Kompresja na obu też identyczna.
Użytkownik Tresor edytował ten post 07 styczeń 2021 - 11:27
- sero1975, algeroth82, M a r a s i 1 inna osoba lubią to
#1143 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 11:51
A ja włożę łyżkę dziekciu do Twojego wpisu: a czy markowe silniki się nie psują i nie mają wad fabrycznych? Na przykładzie aut (bo tu mam większe doświadczenie) kolegi nowy mercedes trafił do serwisu po 2 tysiącach kilometrów ze względu na fabryczny feler i stał tam pół roku. Mój przykład (a jeżdżę autami generalnie nowymi - odbieram z salonu i wymieniam co 3 lata) w peugeotcie po 40k kilometrów w większości w trasie padło sprzęgło - wymienione na gwarancji bo był to feler tego modelu potwierdzony przez fabrykę. Przy 70k zablokowały się hamulce. Kolejny przykład - opel - po roku użytkowania zostałem wezwany na serwis w celu wymiany całego układu hamulcowego bo był feler fabryczny. Podsumowując - wady są wszędzie - powstaje pytanie czy o nich wiemy i ile kosztuje ich ewentualne usunięcieTeraz zróbmy małe podsumowanie co jest nie tak ze Stormami (głównie najpopularniejszymi 13,5/15/20 KM 2T) bazując na wcześniejszych wpisach i wpisach z FB. Pamiętajmy że piszemy o praktycznie nowych silnikach z niewielkimi przebiegami.
Powiedzmy że to mało istotne wady i można je tanim kosztem usunąć tylko co z tego? Nie każdy ma czas i ochotę na majsterkowanie.
- filtr paliwa kiepskiej jakości
- klin marnej jakości
- oring jak wyżej
- korozja wskutek zastosowania słabej anody
- marny gażnik
- linia paliwowa i gruszka marna i najlepiej do wymiany na markową
- cieniutkie zawleczki śruby
- wióry w zbiorniku
- wypływ wody do wymiany
- wymiana oleju co 20 MTG ???
- łącznik cięgła biegów kiepskiej jakości
Pod uwagę wziąłem tylko posty po 20.09.2020 . Mało tego?
- delux64, M a r a s i Tresor lubią to
#1144 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 12:06
A ja włożę łyżkę dziekciu do Twojego wpisu: a czy markowe silniki się nie psują i nie mają wad fabrycznych? Na przykładzie aut (bo tu mam większe doświadczenie) kolegi nowy mercedes trafił do serwisu po 2 tysiącach kilometrów ze względu na fabryczny feler i stał tam pół roku. Mój przykład (a jeżdżę autami generalnie nowymi - odbieram z salonu i wymieniam co 3 lata) w peugeotcie po 40k kilometrów w większości w trasie padło sprzęgło - wymienione na gwarancji bo był to feler tego modelu potwierdzony przez fabrykę. Przy 70k zablokowały się hamulce. Kolejny przykład - opel - po roku użytkowania zostałem wezwany na serwis w celu wymiany całego układu hamulcowego bo był feler fabryczny. Podsumowując - wady są wszędzie - powstaje pytanie czy o nich wiemy i ile kosztuje ich ewentualne usunięcie
Oczywiście że się psują ale generalnie takie duperele jak wyżej nie maja miejsca i nie są na tyle powtarzalne. Wymiana gruszki paliwowej i linii w nowym silniku bo oryginał do bani ??? Wióry w zbiorniku ???? itp.
Wybacz ale samochód jest dużo bardziej złożonym mechanizmem niż silnik 2T (sprzegło, hamulce itd) i w tym drugim po dłuższym czasie produkcji - a pewnie trzepany jest wiele lat bez istotnych zmian - nie powinno mieć miejsca. Świadczy tylko bardzo źle o producencie.
#1145 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 12:27
Dokładnie mają film na którym pokazują najczęstsze problemy Kitajskich silników. Niestety cyrlicę już lekko zapomniałem i nie idzie mi dobrze szukanie.
Z tego co mówili to są dobre silniki i latają bezproblemowo długie lata tylko trapią ich 2 główne bolączki.
1 Rdzewiejący klin.
2 Ten oring, wchodzi za głęboko i nie dociska pręta zmiany biegów. Podniesienie go o milimetr sprawia że podstawa pompy go ściska i dzięki temu uszczelnia dokładnie cięgło. Dodali że nowsze wersje nie mają już tych problemów, jak widać te na rynek PL nadal mają (mój silnik jest produkcji grudzień 2019). Ale kupując ten silnik byłem na to przygotowany i między innymi dlatego chciałem zrobić samemu przegląd.
Zaglądałem też do cylindrów, po za odrobiną nagaru na środku tłoka (myślę żę to po docieraniu i się wypali z czasem) wszystko lśni, żadnych rys, na ściankach cylindrów, widać ślady honowania bez najmniejszej ryski czy zużycia. Kompresja na obu też identyczna.
Cylindry wyglądają jak nowe
Chyba namówiłeś mnie do ściągnięcia spodziny przed sezonem , mój jest produkcji 2020 zobaczymy czy coś się zmieniło w porównaniu z 2019.
#1146 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 12:29
Andrzej to naprawdę są duperele które za parę złotych można wymienić i cieszyć się bezproblemową eksploatacją . Mam używam i jestem zadowolony . Kumpel ma używa i też jest zadowolony .Masz rację producent powinien poprawić te kilka szczegółów i tutaj dziwi mnie bierność chłopaków z bezwioseł .Co nie zmienia faktu że to naprawdę dobry wyrób w relacji cena/jakość .
#1147 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 12:30
No to tu byś się zdziwił. Yamaha przez długi czas nie poprawiła wady właśnie w silniku którego kopia jest omawiany storm 15hp.Oczywiście że się psują ale generalnie takie duperele jak wyżej nie maja miejsca i nie są na tyle powtarzalne. Wymiana gruszki paliwowej i linii w nowym silniku bo oryginał do bani ??? Wióry w zbiorniku ???? itp.
Wybacz ale samochód jest dużo bardziej złożonym mechanizmem niż silnik 2T (sprzegło, hamulce itd) i w tym drugim po dłuższym czasie produkcji - a pewnie trzepany jest wiele lat bez istotnych zmian - nie powinno mieć miejsca. Świadczy tylko bardzo źle o producencie.
A swoją drogą sprawdziłeś w swojej linii paliwowej czy czegoś nie było? Czy przyjąłeś to jako pewnik?
Wymieniłeś prawdę mówiąc mnóstwo rzeczy - większość z nich albo nie ma znaczenia, albo ma znaczenie pedantyczne, albo jest to jednostkowy przypadek który może zdarzyć się również w markowym sprzęcie.
Dwie z nich są tylko istotne tj. Klin i uszczelka pod cięgnem (do ogarnięcia za Maks 50 PLN)
#1148 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 12:33
No to tu byś się zdziwił. Yamaha przez długi czas nie poprawiła wady właśnie w silniku którego kopia jest omawiany storm 15hp.
A swoją drogą sprawdziłeś w swojej linii paliwowej czy czegoś nie było? Czy przyjąłeś to jako pewnik?
Wymieniłeś prawdę mówiąc mnóstwo rzeczy - większość z nich albo nie ma znaczenia, albo ma znaczenie pedantyczne, albo jest to jednostkowy przypadek który może zdarzyć się również w markowym sprzęcie.
Dwie z nich są tylko istotne tj. Klin i uszczelka pod cięgnem (do ogarnięcia za Maks 50 PLN)
Dorzuciłbym na upartego jeszcze linię paliwową .Tak dla świętego spokoju
#1149 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 14:07
Znów się zaczyna ...
Mam tego Storma i dobrze się z nim czuje. Jak na razie pali i pływa i nic się nie dzieje.
Jak wyjdą tłoki z korbowodem bokiem to obiecuję ,że zapodam film. Jeden film o beznadziejnym złomie a drugi jak go utopie na 40 metrach.
- godski, algeroth82 i Tresor lubią to
#1150 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 14:24
Ludzie obudźcie się. Jak producent nie dba o technologię w takich detalach jak głupi klin czy obsadzenie oringu, to jak to się ma do zachowania technologi przy wykonaniu stopów użytych do układu Tłokowo korbowego+cylinder i cała reszta. Czy to o to chodzi by kupić i wszystko przekładać od Yamahy?
#1151 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 14:38
- sharkfishing, sero1975, M a r a s i 2 innych osób lubią to
#1152 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 14:45
Maras ma rację .Bez sensu jest wciąż udowadnianie niektórym ,że storm nadaje się do pływania . Zwłaszcza ,że 99% słyszało gdzieś od teścia,kumpla ,barmana czy księdza po kolędzie ,że storm to samo zło i badziewie a silnik ten widzieli jedynie na zdjęciu .
Proponuję całkowicie ignorować tego typu wypowiedzi .
- M a r a s i GrzesM lubią to
#1153 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 14:54
Maras ma rację .Bez sensu jest wciąż udowadnianie niektórym ,że storm nadaje się do pływania . Zwłaszcza ,że 99% słyszało gdzieś od teścia,kumpla ,barmana czy księdza po kolędzie ,że storm to samo zło i badziewie a silnik ten widzieli jedynie na zdjęciu .
Proponuję całkowicie ignorować tego typu wypowiedzi .
A kto pisze że się nie nadaje do pływania? Kto mówi że to samo zło ? Nie widzę takich wpisów.
Cena czyni uda i potrafimy przymknąć oko na przywary.
Sam bym na nim pływał gdyby nie znalazły sie dodatkowe $$ na coś lepszego i docelowego.
Użytkownik godski edytował ten post 07 styczeń 2021 - 15:02
- sero1975, algeroth82 i M a r a s lubią to
#1154 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 15:03
Masz rację - najważniejsze aby plusy przeważyły minusy, ale nie zawsze to jest cena. Ja potrzebowałem silnika 2t ze względu na wagę i sposób transportu, a markowe silniki nie są sprzedawane w tej technologii. Decydując się czy kupić używany silnik z nieznanymi przywarami, czy kupić silnik na gwarancji dla mnie decyzja była jedna.A kto pisze że się nie nadaje do pływania? Kto mówi że to samo zło ? Nie widzę takich wpisów.
Cena czyni uda i potrafimy przymknąć oko na przywary.
#1155 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 15:16
Masz rację - najważniejsze aby plusy przeważyły minusy, ale nie zawsze to jest cena. Ja potrzebowałem silnika 2t ze względu na wagę i sposób transportu, a markowe silniki nie są sprzedawane w tej technologii. Decydując się czy kupić używany silnik z nieznanymi przywarami, czy kupić silnik na gwarancji dla mnie decyzja była jedna.
Nowe 2T markowe możesz kupić, trzeba trochę pogłówkować tyle że z gwarancją słabo.
Co do wagi to nie ma co przesadzać, nowe silniki 20 KM Suzuki , Tohatsu ważą 43 kg a Storm 13-15 KM 36 kg - różnica nie jest wcale duża a mocy więcej.
Różnica w cenie też się deko zniweluje jak dodasz olej i większe zużycie paliwa.
Dla kazdego cos dobrego..
#1156 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 19:03
Szukałem aż znalazłem filmik o bolączkach które Łukasz mówił , fajnie opisane z numerami części . Tylko zastanawia mnie ten smar który daje na oring a niektórzy kładą go dosłownie wszędzie np na wirnik pompy to jest smar np taki ?
https://allegro.pl/o...source=facebook
#1157 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 19:19
Wirnik pompy wody nie jest z gumy olejoodpornej i ten smar który pokazujesz raczej nie będzie mu służył. Do wirników są specjalne smary, albo zwykła wazelina przy montażu.
#1158 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 19:45
#1159 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 19:46
Smarowałem nim wirnik i nic mu nie jest. A wirnik ma już 2 rok bo kolega twierdzi ze sprawdzał jest miękki wiec zmieniać nie będzie.
Edit. Czy ja dobrze usłyszałem ze czasem nie ma termostatu żeby było taniej?na telefonie nie mam tłumaczenia..
Edit nr 2. U mnie jest hihi
.
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Tresor edytował ten post 07 styczeń 2021 - 20:06
#1160 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2021 - 20:08
Tak czytam i czytam ja bym tych chinoli nie uogólniał, myślę że to zależy jaka manufaktura składa dany silnik. A jest ich tam dużo. W prawdzie Storma nie miałem i nie mam, ale miałem Caprala 9.8 4T, od wiosny 2017( Storma jeszcze wtedy nie było na rynku) do wiosny 2020. Żadnej z uwag wymienionej przez kolegę Tresora w moim silniku nie zauważyłem, czyli klin nie korodował, nie wiem jak wygląda w stormie, w Capralu na wale było wypłaszczenie a klin to był wałeczek. Uszczelnienie cięgna biegów było takie samo jak na zdjęciu kolegi Tresora. Spodzina szczelna przez 3 lata przebieg 80 godzin. A co do wiórów, w Capralu nie było. Ale powiem Wam robiłem teraz serwis swojego tohatsu 30 HP i w odstojniku filtra wstępnego znalazłem mały wiórek koloru zbiornika paliwa.
Witam czytam i myślę że silnik każdy kupuje pod kontem tego ile czasu będzie pływał w sezonie (80 godzin przez 3 lata) ,ja robię jakieś 120 moto-godzin w sezonie jest to przeważnie zmiana miejscówek w pogoni za okoniem i dla tego stawiam na silniki markowe.
Użytkownik perch22 edytował ten post 07 styczeń 2021 - 20:10
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych