Silniki Storm
#1521 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 15:18
- womaly23 lubi to
#1522 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 16:50
Jeśli łódź 350kg i jeszcze Ty powiedzmy 80kg, czyli razem 430kg i 31km/h, to moim zdaniem jest około15HP. Jak na 250cm to niezły rezultat.
Zużycie paliwa w 2t to mniej więcej 1/2 litra na 1HP na godzinę. 18HP paliłby w okolicach 9l/h. Należałoby porównać z tymi co mają Stormy 13,5 i 15HP, czy rzeczywiście im pali mniej.
350 kg to waga wszystkiego ze mną włącznie
#1523 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 18:10
Naprawdę słabo się robi jak się czyta takie wydumki. Mówisz, że projektujesz śruby?
Sprawa jest wbrew pozorom prosta i aż dzwine, że tego nie podałeś. Śruba przekazuje moc, wprawiając wodę w ruch. Powoduje to napędzanie łódki zgodnie z trzecią zasadą dynamiki. Zwiększenie przekazywanej mocy można zrealizować na dwa sposoby:
a) przy zachowaniu tej samej prędkości zwiększamy masę przepychanej wody w jednostce czasu.
przy zachowaniu tej samej masy wody zwiększamy jej prędkość.
Sposób:
a) stosujemy gdy chcemy przemieszczać coś ciężkiego/opornego, ale nie zależy nam na prędkości.
gdy obiekt jest relatywnie lekki i ma pływać szybko.
Za realizację sposobu
a) odpowiada średnica śruby. Im większa średnica, tym więcej wody przepychamy w jednoatce czasu i układ ma większy ciąg.
odpowiada skok śruby - masa wody się nie zmienia, ale wzrasta jej prędkość.
Należy dodać, że jest jeszcze aspekt ślizgania, który sprawia, że śruba nie może być za mała, bo będzie się mocno ślizgać i nie będzie efektywna.
Praktyka pokazuje, że producenci nie realizują ograniczenia mocy przez ograniczenie obrotów, tylko przez zmniejszenie ilości mieszanki - zwężki w gaźniku/przepustnicy, inne dysze/wtryski, okrojona mapa wtryskowa.
Ogranicznik obrotów służy głównie do ochrony silnika przed zniszczeniem, a nie regulacji jego mocy maksymalnej i zarówno silnik mocniejszy jak i słabszy z danego typoszeregu kręci się na 6000+, oczywiście o ile założy się śrubę na o tyle małym skoku, że na to pozwoli.
No przykro mi, że niedomagasz na zdrowiu.
Nie do końca są to moje wydumki......
Przetłumaczyłem kilka zdań z książki: https://www.amazon.p...s/dp/0071381767
Propeller handbook autorstwa Dave'a Gerr'a
Ale to nie tylko ten podręcznik...
Konkretnie opieram się na przekształceniu wzoru
opisówkę po polsku masz tutaj https://skot.design/...lnik-zaburtowy/
Chętnie zobaczę alternatywne wyprowadzenie wzoru wiążącego moc, obroty i średnicę śruby.
We wzorze masz tylko średnicę śruby i obroty na minutę.
Średnica śruby jest w piątej potędze a obroty w trzeciej..... Widzisz tam gdzieś skok??
Naprawdę trzeba mieć jak mawiał nasz premier naprawdę długiego CH, żeby negować książki D. Gerra
Podejrzewam, że dłuższego nić cały ten wątek......
Ale nie tylko ten autor podaje te wzory.
To nie jest żadna magia, je dość łatwo jest wyprowadzić.........
Zanim zaczniesz kogoś obrażać podaj źródła, popisz się wiedzą i znajomością choćby podstawowej literatury, a nie opieraj się na własnych wydumkach.
Aspekt ślizgania - ślizgasz to się mocno po temacie, w przypadku śruby mamy do czynienia z UŚLIGIEM a nie ślizgiem......
#1524 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 19:49
Profesorskie wykłady na forum pasjonatów wędkarstwa tyle interesują 99.9% tutejszej społeczności co śnieg w 1542 roku. Elektroda była pełna filozofów i filozofii tam głoszonych. Zostało po niej echo. Wydmuszka, nic nie warta której nikt już nie czyta nawet. Takich przykładów jest więcej.
Ludzie na forach chcą rozmawiać o hobby w języku prostym i zrozumiałym dla większości. Łódka, ponton i silnik do niej to jest tak proste zagadnienie, że da się streścić w jednym nie za długim poście. Nie ma więc co tego rozbierać na potęgi, uślizgi, ślizgi i inne takie , bo dla wielu totalne nudy.
Zaczyna się natomiast jad, moje jest mojsze nie twojsze, gra słówek i ja mam i tak większego. Nie róbcie tego bo forum skończy jak inne jeśli filozofia i napierdalanki na nim zagoszczą zamiast życzliwych porad i ciekawych dla ogółu treści.
- Norbert 78, Matteoo i Tresor lubią to
#1525 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 20:08
Profesorskie wykłady na forum pasjonatów wędkarstwa tyle interesują 99.9% tutejszej społeczności co śnieg w 1542 roku. Elektroda była pełna filozofów i filozofii tam głoszonych. Zostało po niej echo. Wydmuszka, nic nie warta której nikt już nie czyta nawet. Takich przykładów jest więcej.
Ludzie na forach chcą rozmawiać o hobby w języku prostym i zrozumiałym dla większości. Łódka, ponton i silnik do niej to jest tak proste zagadnienie, że da się streścić w jednym nie za długim poście. Nie ma więc co tego rozbierać na potęgi, uślizgi, ślizgi i inne takie , bo dla wielu totalne nudy.
Zaczyna się natomiast jad, moje jest mojsze nie twojsze, gra słówek i ja mam i tak większego. Nie róbcie tego bo forum skończy jak inne jeśli filozofia i napierdalanki na nim zagoszczą zamiast życzliwych porad i ciekawych dla ogółu treści.
Nie zgodzę się z Tobą (nie po raz pierwszy)
Ja na forach szukam rzeczowych informacji a nie dyrdymałów. Naprawdę nie interesuje mnie co się komu w tym kraju wydaje....
Twierdzenie, że silnik jest obciążony taką mocą jaką przeniesie śruba to wg ciebie profesorska dywagacja?
Jest do tego prosty wzór wg którego każdy może sobie policzyć jaką faktycznie moc generuje silnik w jego przypadku.
Na forum motorowodnym spotkałem się z podobnym zarzutem, że to dywagacje dla studentów.
I że wogóle do bani te wzory. (a był to admin forum)
Jak w końcu ogarnął o co chodzi, to zwyzywał mnie, że jestem bezczelny i wogole jak ja śmie twierdzić, że ON wielki ADMIN forum motorowodnego nie potrafi ogarnąć dwóch liczb i podstawić ich do wzoru.
#1526 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 20:34
Dobrze, mam dla Ciebie propozycję. Załóż sobie temat i zacznij nawijać. Zobaczymy jaką publiczność zgromadzisz. To nie jest ani trudne ani niewykonalne. Obraz wyłoni się natomiast jakich dyskusji użytkownicy oczekują.
A my dalej spokojnie pogadamy sobie czy 6 czy 8 koni czy może 9.9 będzie lepiej pasował do takiej a takiej łódki.
#1527 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 21:12
Wiesz, pomimo że nie rozumiem z tych wzorów ni chuchu, nie mogę odbierać komukolwiek prawa do rozkładania spraw technicznych na części pierwsze, łącznie z prawami fizyki. To tacy ludzie potrafią właśnie pomóc w najtrudniejszych i wydawałoby się, nie do pokonania problemach.Dobrze, mam dla Ciebie propozycję. Załóż sobie temat i zacznij nawijać. Zobaczymy jaką publiczność zgromadzisz. To nie jest ani trudne ani niewykonalne. Obraz wyłoni się natomiast jakich dyskusji użytkownicy oczekują.
A my dalej spokojnie pogadamy sobie czy 6 czy 8 koni czy może 9.9 będzie lepiej pasował do takiej a takiej łódki.
#1528 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 22:19
nie mogę odbierać komukolwiek prawa do rozkładania spraw technicznych na części pierwsze,
Ja nikomu niczego nie odbieram. Wręcz zachęciłem do nowego tematu aby tam czysto techniczne i obliczeniowe posty wrzucać. Będzie porządek, wszystko w jednym miejscu, a kto będzie chciał o ślizganiu i innych doborach śrub, czy jeszcze innych takich poczytać, znajdzie raz dwa temat, przeczyta, douczy się i będzie zadowolony. Znajdź teraz na szybko posty o obliczaniu śrub i inne kolegi opracowania które powrzucał. Nie tak łatwo. Są porozwalane po różnych wątkach i rozbite na drobne. A tak porządek będzie przynajmniej.
#1529 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 22:35
No przykro mi, że niedomagasz na zdrowiu.
Nie do końca są to moje wydumki......
Przetłumaczyłem kilka zdań z książki: https://www.amazon.p...s/dp/0071381767
Propeller handbook autorstwa Dave'a Gerr'a
Ale to nie tylko ten podręcznik...
Konkretnie opieram się na przekształceniu wzoru
opisówkę po polsku masz tutaj https://skot.design/...lnik-zaburtowy/
Chętnie zobaczę alternatywne wyprowadzenie wzoru wiążącego moc, obroty i średnicę śruby.
We wzorze masz tylko średnicę śruby i obroty na minutę.
Średnica śruby jest w piątej potędze a obroty w trzeciej..... Widzisz tam gdzieś skok??
Naprawdę trzeba mieć jak mawiał nasz premier naprawdę długiego CH, żeby negować książki D. Gerra
Podejrzewam, że dłuższego nić cały ten wątek......
Ale nie tylko ten autor podaje te wzory.
To nie jest żadna magia, je dość łatwo jest wyprowadzić.........
Zanim zaczniesz kogoś obrażać podaj źródła, popisz się wiedzą i znajomością choćby podstawowej literatury, a nie opieraj się na własnych wydumkach.
Aspekt ślizgania - ślizgasz to się mocno po temacie, w przypadku śruby mamy do czynienia z UŚLIGIEM a nie ślizgiem......
Widzisz, a ty cały czas w świecie wzorów, z oderwaniem od realiów. Ten wzór określa tylko jaką potencjalnie moc możesz przekazać przez śrubę o danej średnicy. Tyle i tylko tyle - takie ułatwienie dla projektanta, żeby wtopy nie było, że kawituje. To ile to będzie z tego zakresu, to już zależy od skoku. Dochodzą do tego niuanse typu ilość, geometria i powierzchnia łopat . Silnik dostarczy zawsze moc wynikającą z ilości spalonego paliwa * sprawność - innej opcji nie ma. Śruba zawsze odbierze z wałka tyle mocy, ile jej dostarczy silnik. Na wałku nie ma innego odbiornika. To ile odda jako moc użyteczną to już inna sprawa.
Skok jest bardzo istotny, bo determinuje, jaką porcję z energii z tego potencjalnego maksa który zdefiniowałeś wzorem, możesz odebrać. Inaczej mówiąc czy obciążysz silnik w pełni czy nie. Pośrednio decyduje więc o tym ile, mocy trafia do wody. Ciężko pojąć? Weź silnik z monitorowaniem spalania i załóż zamiast śruby dobranej prawidłowo inną, o tej samej średnicy, ale skoku 4 cale mniejszym. Zobaczysz, o ile ci spadnie spalanie na maksymalnych. Dlaczego - brak obciążenia i silnik rozkręca się przy mniejszej generowanej mocy = spadek mocy całego układu. Proste jak zbieranie ziemniaków.
Jeżeli piszesz:
"Przy obrotach silnika 5200 taka śruba jest w stanie obciążyć silnik mocą 13HP
Przy obrotach silnika 6000 ta sama śruba jest w stanie obciążyć silnik mocą 20HP
Skok nie ma tu nic do rzeczy, bo od skoku zalezy kierunek w jakim jest skierowana siła nośna a nie jej wartość bezwzględna."
To ja piszę nie, to bzdura. Skok śruby wpływa też bezpośrednio na moc generowaną przez silnik i jego obciążenie, a przez to na wydajność całego układu. Jak będzie za mały, to się pełnej mocy się nie wykrzesa. Taka dodatkowa regulacja.
Użytkownik psulek edytował ten post 08 lipiec 2021 - 22:58
#1530 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 22:41
350 kg to waga wszystkiego ze mną włącznie
No to porównując z Kolibri 360 z F13,5 (przyjmując że ma faktyczną moc 15HP) skok śruby 10,5, podobna masa całkowita a prędkość nieco większa mimo małego skoku śruby i dość wysokich obrotów silnika.
Może być że faktycznie jest 9.9kW.
Jeszcze niewiadoma ile pali na godzinę przy maksymalnej mocy.
Na pewno można go nieco stuningować, jak ktoś lubi grzebanie.
#1531 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2021 - 23:39
OK, przyjmuję argument, że wzory, ich dyskusja to nie jest temat dla wszystkich. Dlatego wzory są na moim blogu a tu na forum staram się odpowiadać w prostych żołnierskich słowach. (czasami linkując do źródeł)
Na blogu to właśnie wzory cieszą się największą poczytnością a nie moje opowieści.... ale do brzegu....
Mamy taki wykres:
Mamy na tym wykresie krzywą engine HP curve czyli krzywą mocy silnika i ta krzywa zawsze, ale to zawsze, (czasem mniej czasem bardziej) jest wypukła do góry.
Mamy też krzywe charakterystyki śruby czyli propeller power curve
Krzywe "śmigła" dla odmiany są zawsze, ale to zawsze wypukłe do dołu.
Z tego powodu głowka silnika w całym zakresie (poza jednym punktem) posiada znaczny zapas mocy..... Główka jest w stanie wygenerować więcej mocy niż jest w stanie przenieść śruba.
Przy idealnie dobranej śrubie krzywe te przecinają się przy WOT (wide open throttle) czyli przy maksymalnych obrotach silnika....
We wszelkiej maści pojazdach kołowych poruszających się na lądzie, opony zazwyczaj przenoszą całą moc jaką wygeneruje silnik, dlatego tunning silników motorków, motocykli, samochodów ma sens.
W łódce (każdej jednej) wąskim gardłem jest propeller czyli śruba napędowa....... Mocy na główce to my mamy pod dostatkiem........ na uwagę zasługuje "śmiglo"
Dlatego zupełnie nie ma sensu "dokładać" mocy do silnika poprzez kombinacje z dyszami gaźnikami itp bo ta moc i tak nie zostanie wykorzystana przez śrubę napędową.
Żeby było to możliwe trzeba byłoby wstawić śrubę o większej średnicy, ale napotykamy na barierę w postaci konstrukcji spodziny. Zwyczajnie większej śruby niż przewidziana przez producenta wstawić się nie da.....
Dlatego jedyną drogą tunningu silnika łódki jest zwiększenie prędkości obrotowej silnika. Moc odbierana przez śrubę rośnie bardzo szybko wraz ze wzrostem prędkości obrotowej silnika. (krzywa wypukła do dołu, powyżej pewnej prędkości obrotowej bardzo silnie zaczyna się wznosić)
Operacja odwrotna, czyli ograniczenie maksymalnych obrotów silnika powoduje, że śruba jest w stanie przenieść mniejszą moc.
Dzięki "wzorom dla profesorów" można szybko policzyć o ile obniżymy moc maksymalną obniżając obroty.
W wielu silnikach (np wszystkie klony hondy do celów budowlanych i ogrodniczych) ogranicznik obrotów jest mechaniczny, odśrodkowy.
W silnikach z zaawansowanym sterowaniem, posiadających EKU ograniczenie obrotów realizuje się na drodze elektronicznej....
I nie jest to żadna wydumana odrealniona wiedza teoretyczna.
Wszystkie te wzory są weryfikowane empirycznie od ponad 100 lat i w zasadzie do dnia dzisiejszego nikt ich nie zanegował. Dopiero koledzy @psułek i @darek63 to zanegowali uznając wszystkich korzystających z tych wzorów od ponad 100 lat za idiotów....... a to delikatnie mówiąc nieeleganckie jest.
10 lat temu opublikowałem artykuł, w którym proponowałem dokładniejszy algorytm obliczeniowy, ale wymagający znajomości współczynnika taylora...... A kto normalny wie jak go określić?
Z czasem, z nabytą praktyką doszedłem do wniosku, że to wcale nie jest potrzebne i zacząłem stosować uproszczone wersje tych algorytmów.
A te uproszczone wersje charakteryzują się tym, że opierają się na statystycznym opracowaniu rzeczywistych danych pomiarowych.
Tak, że stanowczo nie jest to odrealniona teoria nie mająca nic wspólnego z praktyką...
Opisywałem nie tak dawno przypadek, gdzie producent łodzi wstawił do łódki mającej na tabliczce znamionowej maks moc silnika 30HP silnik Yamaha 40HP
Mała 4metrowa łódka skończyła się na 42 kmh....... co jest praktycznie niemożliwe....... żeby tak słabo było na takim silniku.
Okazało się, że producent łódki we własnym zakresie "ograniczył" moc silnika zakładając 9 calową śrubę....
Moc główki praktycznie nowego silnika yamaha 40HP nic tu nie zmieniła.
Bo jak policzyłem na podstawie tych "odrealnionych" wzorów 9 calowa śruba była w stanie przenieść 19HP
I nagle wszystko się zaczęło zgadzać z dokładnością do 1kmh....
Co ciekawe tej podmienionej śruby nie zauważyła na przeglądzie autoryzowany serwis Yamahy...
Poziom oszustw dokonywanych na nas usersach jest tak bezczelny, że postanowiłem publikować takie podstawy wiedzy tak na forum, jak i swoim blogu.......
Czy znam inne, dokładniejsze algorytmy obliczania i doboru śrub napędowych?? Tak znam, ale te faktycznie potrafią być pokomplikowane. Te najprostsze, wspomagane statystycznymi opracowaniami realnych danych pomiarowych są wystarczająco dokładne....
Ja rozumiem, że nie każdy musi być obeznany z potęgowaniem liczb potęgami o wykladniku wymiernym (znaczy wykładnik potęgi jest ułamkiem)
Dlatego porobiłem kalkulatory liczące, gdzie cała zabawa ogranicza się do wpisania dwóch lub trzech liczb....... a to już naprawdę jest do ogarnięcia.
I bardzo byłbym wdzięczny czytelnikom, jakby policzyli swoją łódkę, jak najbardziej realną i zraportowali jakie są odstępstwa Tych "odrealnionych algorytmów" od zmierzonych w praktyce osiągów.
Zadane wcześniej pytanie było o to dlaczego jeden silnik sprzedawany jest pod różnymi mocami, czym się różnią?
Odpowiedź: silniki różnią się ogranicznikami obrotów. Nie żadymi dyszami, gaźnikami etc..... a obrotami maksymalnymi.
Ja wiem, że psuję tutaj interes "cwaniaczkom", ale właśnie dlatego to robię, bo z premedytacją chcę walczyć z takimi nieuczciwymi praktykami.
Takimi jak chociażby sprzedaż 40 konnej yamahy wykastrowanej do 19HP
#1532 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 00:24
Zadane wcześniej pytanie było o to dlaczego jeden silnik sprzedawany jest pod różnymi mocami, czym się różnią?
Odpowiedź: silniki różnią się ogranicznikami obrotów. Nie żadymi dyszami, gaźnikami etc..... a obrotami maksymalnymi.
Mało wiesz. We wszystkich EFI jakie widziałem, ograniczenie sprowadza się do zmniejszenia przepływu powietrza w dolocie dla odmiany słabszej. Obroty wykręcisz sobie takie same, byle byś miał śrubę o odpowiednim skoku. Czasami dołączona jest niespodzianka w postaci map nieuwzględniających większego przepływu powietrza w dolocie (jakbyś usunął ograniczenie), co kończy się błędem typu "MAP sensor out of range" i przejściem w tryb awaryjny od razu po otworzeniu przepustnicę na maksimum. Wtedy do maksymalnych obrotów nawet się nie zbliżysz. I na koniec - nie twierdzę, że wzorek jest nieprawdziwy, bo się to w miarę zgadza. Ale wydumki o skoku już tak - przeczytaj je sobie i się zastanów. .
Użytkownik psulek edytował ten post 09 lipiec 2021 - 00:26
#1533 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 06:05
Mało wiesz. We wszystkich EFI jakie widziałem, ograniczenie sprowadza się do zmniejszenia przepływu powietrza w dolocie dla odmiany słabszej. Obroty wykręcisz sobie takie same, byle byś miał śrubę o odpowiednim skoku. Czasami dołączona jest niespodzianka w postaci map nieuwzględniających większego przepływu powietrza w dolocie (jakbyś usunął ograniczenie), co kończy się błędem typu "MAP sensor out of range" i przejściem w tryb awaryjny od razu po otworzeniu przepustnicę na maksimum. Wtedy do maksymalnych obrotów nawet się nie zbliżysz. I na koniec - nie twierdzę, że wzorek jest nieprawdziwy, bo się to w miarę zgadza. Ale wydumki o skoku już tak - przeczytaj je sobie i się zastanów. .
Coś tam jednak muszę wiedzieć...
Sam sobie przeczysz. Piszesz że nie twierdzisz, że "wzorek" jest nieprawdziwy, a upierasz się, że moc zależy od skoku śruby. W przytaczanym wzorze jest tylko średnica i obroty. We wzorze nie ma skoku, a więc moc nie zależy od skoku.
Możemy zastosować takie przybliżone porównanie, że wielkość skoku to coś na kształt skrzyni biegów w samochodzie. Moc auta nie zależy od zastosowanej skrzyni biegów.
Kiedyś na allegro widziałem opis auta terenowego gdzie sprzedawca twierdził, że auto ma reduktor a więc wcale nie ma 200HP a po zastosowaniu reduktora to się robi 400HP. To ty sprzedawałeś to auto?
Nie wykręcę sobie obrotów rzędu 6000 obr/min silnikiem 13HP mając założoną śrubę 11 cali. W takim przypadku przecięcie krzywych w przytaczanym wykresie nastąpi przy mniejszych obrotach.
No i jeszcze pytanie jak działa EKU w silniku EFI?
W silniku na dolocie jest czujnik podciśnienia, na podstawie tej zmierzonej wartości oraz zmierzonych obrotów podawana jest dawka paliwa wg mapy wtrysków. Oczywiście silnik może dostać dane wejściowe ktore nie mają przypisanych wartości na mapie.
A czy jest STORM z EFI? Pytam poważnie, bo nie wiem, takiego jeszcze nie widziałem.
No @psułek masz mnie, złapałeś mnie.....
Faktycznie mało wiem, bo storma z wtryskiem nie znam.
Ppatrząc okiem producenta chcącego ograniczyć moc swojego silnika:
1. zakładanie mniejszej śruby jest bez sensu, bo śruba to część wymienna i łatwo można ją zmienić.
2. Kombinowanie z mapami wtrysków jest bez sensu, bo silnik z definicji w całym zakresie, poza jednym punktem ma zapas mocy w stosunku do śruby.
3. Skoro moc odbierana z silnika wg wzoru z którym @psułek się nawet zgadza zależy silnie od średnicy i obrotów..... to najłatwiejszym sposobem jest ograniczenie obrotów WOT czyli na maksymalnie otworzonej przepustnicy z jednej strony, a maksymalną średnicę śruby ogranicza konstrukcja spodziny, choćby położenie płyty antykawitacyjnej, która uniemożliwi wstawienie większej śruby.
Co do skoku. Oczywiście można zadławić silnik śrubą z o wiele za dużym skokiem. Przytaczany wzór odnosi się do sytuacji gdzie ten skok jest dobrany w miarę poprawnie.
Podobnie w samochodzie nie można mieć pretensji do auta, że to nie chce ruszyć na 5 biegu.
#1534 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 08:32
...
Możemy zastosować takie przybliżone porównanie, że wielkość skoku to coś na kształt skrzyni biegów w samochodzie. Moc auta nie zależy od zastosowanej skrzyni biegów.
...
Chyba lepsze porównanie było by do średnicy kół w samochodzie Czym większe koła tym teoretycznie szybciej pojedzie. Oczywiście o ile starczy mocy.
- godski lubi to
#1535 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 08:58
@Forecast
Mam babcie Hondę 4T 43 letnią 7.5 HP. Pali na widok ręki. Tyle w temacie staroci. Kosztowała tyle co nic. Po zakupie wymagała trochę opieki, serwisu, wymiany uszczelek i trochę serca bo leżała z 20 lat nie używana. Spełnia zadanie, na ryby popłynie więc dla mnie problemu nie ma, że nie bryluję z nową Yamahą na rufie za 12kkz. To tylko hobby jedno z wielu. Można iść położyć 12 za silnik z 25 za łódkę z kolejne 10 za szpej i jest na bogato. I co z tego jak rybom to wali czy ja Riverfoxem przypłynę z motorkiem za 12 koła, czy dętką ze starą babcią na rufie. Takie mam do tego dziwne podejście .
Żeby nie było całkiem offtopa to Storm w tym całym bałaganie silnikowym jaki jest na ogłoszeniach to bardzo dobry wybór dla kogoś kto się nie zna i nie ogarnia mechaniki. Wiesza na rufie i jakiś czas popływa. Tyle tylko, że 250 cm3 Storma to nie jest 18 HP i trzeba mieć tego świadomość. Z większością łódek i pontonów wędkarskich ten silnik 2T 246 cm3 poradzi sobie wyśmienicie i za umiarkowana kasę jest nowy i bezproblemowy motorek.
dokładnie tak samo do tego podchodzę .
#1536 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 09:04
@Forecast
Mam babcie Hondę 4T 43 letnią 7.5 HP. Pali na widok ręki. Tyle w temacie staroci. Kosztowała tyle co nic. Po zakupie wymagała trochę opieki, serwisu, wymiany uszczelek i trochę serca bo leżała z 20 lat nie używana. Spełnia zadanie, na ryby popłynie więc dla mnie problemu nie ma, że nie bryluję z nową Yamahą na rufie za 12kkz. To tylko hobby jedno z wielu. Można iść położyć 12 za silnik z 25 za łódkę z kolejne 10 za szpej i jest na bogato. I co z tego jak rybom to wali czy ja Riverfoxem przypłynę z motorkiem za 12 koła, czy dętką ze starą babcią na rufie. Takie mam do tego dziwne podejście .
Żeby nie było całkiem offtopa to Storm w tym całym bałaganie silnikowym jaki jest na ogłoszeniach to bardzo dobry wybór dla kogoś kto się nie zna i nie ogarnia mechaniki. Wiesza na rufie i jakiś czas popływa. Tyle tylko, że 250 cm3 Storma to nie jest 18 HP i trzeba mieć tego świadomość. Z większością łódek i pontonów wędkarskich ten silnik 2T 246 cm3 poradzi sobie wyśmienicie i za umiarkowana kasę jest nowy i bezproblemowy motorek.
Fajne masz podejście, jednak ktoś kiedyś musiał kupić ten sprzęt. Gdyby wszyscy tak myśleli nie miałbyś czym pływać
#1537 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 09:10
Zadane wcześniej pytanie było o to dlaczego jeden silnik sprzedawany jest pod różnymi mocami, czym się różnią?
Odpowiedź: silniki różnią się ogranicznikami obrotów. Nie żadymi dyszami, gaźnikami etc..... a obrotami maksymalnymi.
Wiesz co to jest środek do osiągnięcia celu ?. Więc czym te obroty hamują ?. Hamulce Brembo 4 tłoczkowe z ceramicznymi tarczami ? . Nawijaj o tej śrubie dalej do znudzenia już lepiej, bo o mechanice i sposobach blokowania to pojęcie masz mierne.
Użytkownik darek63 edytował ten post 09 lipiec 2021 - 09:10
#1538 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 09:30
Fajne masz podejście, jednak ktoś kiedyś musiał kupić ten sprzęt. Gdyby wszyscy tak myśleli nie miałbyś czym pływać
Złomu motorowodnego na świecie jest tyle że wystarczy go podnieść i coś dla siebie wybrać.W PL jest z tym nieco gorzej, ale jest spora szansa coś znaleźć jak się poszuka. Za kałużą czego dusza zapragnie. Skoro ludzie pozbywają się z tego czy innego powodu, to znaczy że jest dostępne i można z tego skorzystać prawda ?.
Każdy z nas ma swoją filozofię życia. To co jedni kupują nowe, inni kupują używane i na odwrót. Tak to działa......
#1539 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 09:33
Wiesz co to jest środek do osiągnięcia celu ?. Więc czym te obroty hamują ?. Hamulce Brembo 4 tłoczkowe z ceramicznymi tarczami ? . Nawijaj o tej śrubie dalej do znudzenia już lepiej, bo o mechanice i sposobach blokowania to pojęcie masz mierne.
Podstawowe pytanie: Co to jest moc?
Moc w najbanalniejszym ujęciu to Moc (w watach) = siła w Newtonach * prędkość (w m/s)
W przypadku silnika, gdzie mamy wał obrotowy moc jest funkcją momentu obrotowego i prędkości obrotowej....
Przy danej pojemności silnika moment w okolicach WOT jest prawie stały w obrębie jednego silnika.
Natomiast obroty można zmieniać. (momentu nie)
Przy stałym momencie chcąc zmienić MOC musi zmienić drugi czynnik iloczynu czyli obroty. Mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałem na twoje pytanie, aczkolwiek dziwie się, że tego nie wiedziałeś.
PS. @Darek63 Prosiłbym abyś przestał oceniać wiedzę innych a skupił się na merytorycznej części zagadnienia. Sam taki wzór na moc, moment i obroty ogarniałem gdzieś w okolicach V klasy podstawówki.
#1540 OFFLINE
Napisano 09 lipiec 2021 - 09:50
Dalej nie odpowiedziałeś w jaki sposób ograniczane są obroty. Zapytałem czy to realizuje wg. Ciebie Brembo ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
2 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
-
maut, Sn4ke