Miałem 3 saluty. Od tego zaczynałem. Później była Mockwa M 12.5 kunia. To chodziło jak przeciąg z łódką OLA 3.30 którą już pewnie mało kto pamięta. Były też Wichry 25 i 30. To były czasy. Bez solidnego zaplecza narzędzi i cześci zamiennych nie było co wypływać. Miałem druga Mockwę na częsci bo inaczej się nie dalo. Natomiast jak na środku Gopła Mockwa się dość poważnie popsuła, wystarczyła godzina i pływała dalej. Innym razem urwała się iglica. Piłowanie gwoździa na kamieniu i Mockwa pływa dalej. Takie to były czasy, że jak ktoś nie kumał czaczy to nie pływał i tyle. Po przesiadce na Japonię nigdy do Ruskich nie wróciłem i nie jest mi ich wcale żal. Tak samo czasów kiedy trzeba było się z tym złomem szarpać co chwila.
Silniki Storm
#1961 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2023 - 14:27
- Artech i rapek lubią to
#1962 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2023 - 05:58
Najgorsze w tym, że mam jeszcze dwa stare motorki - Volvo i Johnson. Równie trwałe i niezawodne jak ta przerobiona, ruska kopia
Ale oczywiście masz rację, darek, wypada zawsze nadążać za duchem czasów. Fakt, kanon uległ całkowitej zmianie, moda nam wytycza nowe kierunki, a pieniądze są w ciągłym ruchu..
Jak to możesz tak zwyczajnie nie chcieć białych adidasów? Patrz - wszyscy je mają! Zobacz jaki to proste; idziesz, płacisz i wymagasz. Promocja! Jak kupiłeś to możesz o niczym nie mieć pojęcia - też cię wyręczą
#1963 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2023 - 09:19
Poradzisz sobie.
Jak storm po założeniu filtra dalej będzie kaszlał to pozostaje czyszczenie....
Jak to nie pomoże, wiążesz linę i masz problem kotwicy rozwiązany💪😄👌.
#1964 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2023 - 11:31
Użytkownik GroPerch edytował ten post 16 grudzień 2023 - 11:32
#1965 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2023 - 14:45
Ale oczywiście masz rację, darek, wypada zawsze nadążać za duchem czasów. Fakt, kanon uległ całkowitej zmianie, moda nam wytycza nowe kierunki, a pieniądze są w ciągłym ruchu..
Jak to możesz tak zwyczajnie nie chcieć białych adidasów? Patrz - wszyscy je mają! Zobacz jaki to proste; idziesz, płacisz i wymagasz. Promocja! Jak kupiłeś to możesz o niczym nie mieć pojęcia - też cię wyręczą
- Sławek Oppeln Bronikowski, M a r a s i Tresor lubią to
#1966 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2023 - 13:49
Storm w 2t to najgorszy wybór jaki może być, już nic tańszego w tej mocy nic nie ma. Kupno od handlarza pod wyścigi , naprawa tylko u pseudo-mechaników, po prostu właściciel Storma nie jest pożądany w normalnym warsztacie. Za 6 tys można kupić w salonie firmowy czterosuwowy silnik 6km i łowić ryby zamiast tracić czas nerwy i pieniądze na obsługę/naprawę storma, porównywanie go do silnika 4t na wtrysku nie jest na miejscu w ogóle.
#1967 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2023 - 18:03
Ale spoko żyj w swoje bańce.
Dobrze ze jestem pseudo mechanikiem i je naprawiam. Nie było lepszej decyzji u mnie niż zakup Storma...
Niedługo będzie film podsumowujący moje 5 letnie obcowanie z nim i przepływane 400mth.
.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
- rapek, M a r a s i Przemek_M lubią to
#1968 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2023 - 18:43
Storm w 2t to najgorszy wybór jaki może być, już nic tańszego w tej mocy nic nie ma. Kupno od handlarza pod wyścigi , naprawa tylko u pseudo-mechaników, po prostu właściciel Storma nie jest pożądany w normalnym warsztacie. Za 6 tys można kupić w salonie firmowy czterosuwowy silnik 6km i łowić ryby zamiast tracić czas nerwy i pieniądze na obsługę/naprawę storma, porównywanie go do silnika 4t na wtrysku nie jest na miejscu w ogóle.
6km 4t idzie podobnie jak storm 7km 5km w rzeczywistości różnica tylko taka że jest cichy i mało pali kultury pracy z powodu 1 garka dalej nie ma .
#1969 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2023 - 23:35
Użytkownik womaly23 edytował ten post 17 grudzień 2023 - 23:36
- Sławek Oppeln Bronikowski i Bulter lubią to
#1970 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 08:04
Mnie stać na nowy markowy ale 2T ciężko dostać nowe a nie każdy chce mieć kowadło 4T. Obcuje że Stormami intensywnie od 3 lat i w żadnym nie było nic poważnego. A coraz więcej trafia do mnie z wypożyczalni gdzie robią 400-600mth rocznie. Jak są używane w wypożyczalni chyba nie trzeba pisać. W jednym wymieniałem wał korbowy ale to właśnie ci co wypożyczyli utopili go w Adriatyku silnik pomimo korozji pływał dalej tylko szumiał.
Swój kupiłem jako eksperyment i 5 rok nic się nie dzieje. Już jestem na plus. Za silnik nowy dałem 3900 jak bym miał markowego przez te 5 lat więcej wydał bym na przeglądy w ASO. Obecnie za mój silnik dają mi 4500 od ręki... Raz w roku myje smaruje wymieniam olej I wirnik I pływam 50x w roku. 35stopni czy -6 jak 2 tygodnie temu zawsze odpala w max 3 pociągnięciu (nieogrzewany blaszak). Myślę że spokojnie pociągnie kolejne 5-10 lat. Jednynie co się pojawiła to korozja na śrubach zewnętrznych, myślę że to od soli w Odrze której na moim odcinku jest więcej niż w Bałtyku, oraz soli drogowej silnik i ponton ostatnio był bialutki. Na serwisie zimowym chce wymienić te śruby z A2 na A4 pewnie wyniesie mnie to ze 20zł...
ps a to widzieli?
.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik Tresor edytował ten post 18 grudzień 2023 - 08:06
- rapek i M a r a s lubią to
#1971 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 10:54
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Artech, puszek7, rapek i 3 innych osób lubią to
#1972 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 11:53
Patrząc na to wszystko obecnie to ja się bardzo mocno zastanawiam ile pozostało jeszcze Japonii w japońskich silnikach. Patrząc na tematy nawet z tego forum czy filmy na YT, i widząc to co się z tych nowych silników wysypuje , to ja mam bardzo mocno mieszane uczucia kto to zaprojektował i gdzie wykonał, oraz jakich materiałów do tego użyto.
Co do oznaczeń. Na samochodach to wiadomo co obecnie pod maską ?. No np. kiedyś BMW 530 to było 3.0 litra. A teraz może być 3.0 może być 2.5 może być równie dobrze 2.0. Więc skoro czołowe marki tak robią to czemu chińczyk ma tego nie robić ?.
#1973 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 12:17
W AUDI też "ściema" stary motor miał oznaczenie 3.0 TDI i miał trzy litry a teraz Audi ,które ma piękne oznaczenie na klapie 50 TDI może mieć wyżyłowaną jednostkę o pojemności dwa litry
#1974 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 12:27
Oczywiście każdy robi jak mu pasuje.
Mnie stać na nowy markowy ale 2T ciężko dostać nowe a nie każdy chce mieć kowadło 4T.
Dlaczego kowadło 4T? Zobacz ile ważą silniki 15/20 KM na wtrysku - 43-44 kg. Storm 13,5 KM 38 kg - to dopiero kowadło.
#1975 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 12:35
Tak z 4 turbinami. Najlepiej w zabudowie modułowej. Jedna pada wszystko do wymiany. Klient lżejszy z 30 tysiaków, a serwis się cieszy że drugi raz sprzedaje to samo auto. Raz w salonie drugi raz w serwisie.
Analogicznie do tych małych motorków 4T na ryby co po paru godzinach wał zatarty bo nie ma głupiego łożyska za 30 zeta. Za to idzie nowy wał, karter i cała reszta drobiazgów za pół wartości silnika. Jest biznes - jest. I o to właśnie w tym dzisiaj jedynie chodzi. Pływanie i użytkowanie to nic nie znaczące peryferia. Liczy się serwis i naprawy. Z tego jest kasa a nie z pływania. Więc co za różnica czy zaciera się chińczyk za 3 tysiaki czy yamaha za 6 tysiaków. Efekt i tak ten sam tylko połowę taniej wychodzi.
#1976 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 12:39
Tyle, że ten chinczyk to nie 3 a 6tyś (mowa o 2t). Patrząc na 20KM 4t to już w ogóle bo na chinola trzeba wydać 8-9tyś a np na Suzuki DF20 jak trafisz w promocji 11,5
#1977 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 12:45
2T się nie zacierają. Napisałem o tej Yamasze 6HP i Stormie chyba 7HP co jest tym samym badziewiem.
#1978 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 13:36
Wiem sporo ostatnio mam tych suzuki w domu. Coraz mniej metalu, coraz więcej plastiku. Ścianki po 3mm. Gdzieś muszą tą wagę ubrać. Przewody grubosci włosów, w 10 letnich korozja na każdej opasce, nie każdą śrubę da się odkręcić. Mówię o silnikach które morskiej wody nie widziały.Dlaczego kowadło 4T? Zobacz ile ważą silniki 15/20 KM na wtrysku - 43-44 kg. Storm 13,5 KM 38 kg - to dopiero kowadło.
Ja nigdzie nie wspominam że markowe są złe. Poprostu irytuje mnie zdanie że chinole to dno. Jak pisał kolega wyżej najwięcej tego wypisują serwisanci markowych. Skąd oni mają wiedzieć jaka jest jakość chinola jak sie ich przecież nie dotykają? Wypisuje że do Stormów najlepiej zakładać części z Yamahy a ja ostatnio w drugą stronę 3 wały korbowe założyłem od chinola do Yamahy I właściciele zadowoleni. No ale ja nie zarabiam na częściach tylko na robocie więc zależy mi żeby klient zapłacił mniej za części za to więcej mi. : Jak bym miał 30% na częściach to też bym zakładał wał za 2700zl a nie za 340zł...
A te ich markowe to Japonie widziały...
Suzuki Tajlandia ale w tajlandi nic nie produkują tylko składają to części skąd przywożone?
Honda się przynajmniej nie ukrywa i na nowych częściach stoi Made in China i na małych silnikach:
.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
- M a r a s, Przemek_M i darek63 lubią to
#1979 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 15:17
Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
#1980 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2023 - 15:31
To co lepiej kupić,nowego Storma czy używaną Yamahę?
Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
W przypadku silników 2T, których nie sprzedaje się w UE od 2005 trudno jest trafić zadbany egzemplarz z dokumentacja serwisową. Tu jest pytanie co lepsze: sprawdzony i solidny Chińczyk fabrycznie nowy z gwarancja czy w tej samej cenie minimum 18-letni silnik w często słabym stanie i nieznanym pochodzeniu.
Zupełnie inaczej ma się sprawa z silnikami 4T, których na rynku wtórnym jest dużo - często od 1 właściciela z dokumentacja serwisową.
Ja osobiście wszystkie silniki 2T mam Storma (obecnie dwa) a 4T kupuje Yamahy nowe.
Pewnie pojawi się pytanie po co mi silnik 2T - używam go tylko do pływania po rzece, gdzie ryzyku mechanicznego uszkodzenia jest bardzo duże. W zeszłym roku kolega uderzył Yamaha 15 4T lw zatopioną główkę i uszkodził spodzinę - zapłacił w ASO Yamahy 6’200zł za naprawę czyli 150% ceny nowego chińczyka
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- godski lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych