[roni3709]

Witam, czy mógłby Mi ktoś pomóc w doborze miejsca na rzece Bóbr w okolicach Jeleniej Góry? Chciałbym się wybrać jutro na ryby w tamte okolice, bo będę w Jeleniej Górze i zastanawiam się nad odcinkiem kolo Pałacu w Wojenowie. Wiedzieć może gdzie się tam najlepiej wybrać na ryby?
Z góry dziękuję za odpowiedź

[popper]

Możesz spróbować w samym parku pałacowym. Przed, czyli w dół rzeki również są niezłe street-miejsca do obłowienia.

https://www.google.p...437!4d15.810416

Możesz w górę od Wojanowa. Możesz zaparkować tutaj. Taki Mini Market a po polsku zwykły spożywczak 

https://www.google.p...819!4d15.825681

I dalej ,wzdłuż drogi. Do wyboru

Nie wiem tylko, jak tam rzeka wygląda, bo w ostatnich latach sporo się tam budowało w ramach "zapobiegania" powodzi

Użytkownik popper edytował ten post 25 maj 2016 - 15:37

[Radeon]

Witam. Dzisiaj byliśmy z ekipą na Bobrze w okolicach Kamiennej Góry, podszedł do nas miejscowy i oznajmił nam , że ktoś zatruł wodę gdy rzeka była skuta lodem. Mówił, że od kilku tygodni nikt z miejscowych nic tam nie złapał nawet małej rybki. Przez  6 godzin sznurowania  kolega złapał jednego pstrąga i miał jedno branie. Czy ktoś z czytających forum ma informację czy faktycznie rzeka w tamtym rejonie była niedawno zatruta?

Pozdrawiam

[bohors]

Nic nie słyszałem o zatruciu, natomiast w tym roku zima była mroźna , wszystkie zbiorniki były skute lodem i kilka stad kormoranów wybiło populację kropków i lipasów od Kamiennej Góry do Lwówka. Rzekę Kamienną też wyczyściły . Zostały tylko pojedyncze duże ryby , bo takie są za cwane dla kormoranów. 

[Radeon]

Nic nie słyszałem o zatruciu, natomiast w tym roku zima była mroźna , wszystkie zbiorniki były skute lodem i kilka stad kormoranów wybiło populację kropków i lipasów od Kamiennej Góry do Lwówka. Rzekę Kamienną też wyczyściły . Zostały tylko pojedyncze duże ryby , bo takie są za cwane dla kormoranów. 

 

to za rok zdechną z głodu ;D

[Fishnen]

Bobry to fajne zwierzaki.

[Spider1987]

Może odswierzymy temat tej rzeki. Dzisiaj to nawet na odcinkach C&R wędkarze muszą mieć nadzór drugiego wędkarza aby wypuścić kropka spowrotem do wody.

[Gnat]

Pojedyncze sztuki się trafiają ale faktycznie rzeka wytępiona. Okonie trafiam od Kamiennej Góry w kierunku na Lwówek. Pstrąg jest przylowem

[rush111]

Trzy lata temu w rejonie Janowic Wlk. połowiłem trochę pstrągów ale tak max do 25 cm . A na płytkiej wodzie było też widać dużo drobnych pstrążków . 

[Duman2015]

Na odcinku no kill we wleniu kłusole udający wędkarzy z Wrocławia początkiem stycznia złapali pstrąga 54 cm pięknego odjedzonego jak opowiada osoba która go mierzyła. Szkoda że oczywiście ryba nie przeżyła i jak w naszych wodach ma być dobrze😤

[Krzysiek P]

Ale wędkarz "odjedzony" pozostał

[Duman2015]

A żeby mu po drodze utknął ten pstrąg 😠

[Dalroy]

Na odcinku no kill we wleniu kłusole udający wędkarzy z Wrocławia początkiem stycznia złapali pstrąga 54 cm pięknego odjedzonego jak opowiada osoba która go mierzyła. Szkoda że oczywiście ryba nie przeżyła i jak w naszych wodach ma być dobrze

To może opowiedz coś więcej o tej osobie, takich ludzi trzeba piętnować z imienia i nazwiska.

[pawelHERP]

To może opowiedz coś więcej o tej osobie, takich ludzi trzeba piętnować z imienia i nazwiska.

E tam. Wystarczy miasto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Duman2015]

Już sprawa poszła do grodzkieko mam nadzieję że konsekwencje zostaną wyciągnięte

[hardy50]

Porozumienie z Wrocławiem zabije rzekę. Caly bóbr w okregu jeleniogórskim powinien być chroniony w takim wypadku no kill. Pełno wędkarzy, nawet w tygodniu. Dramat. Najgorsze przed nami, jak ryba zacznie zerowac.

Użytkownik hardy50 edytował ten post 18 styczeń 2020 - 15:37

[ergie1]

Panowie nie obwiniajcie "wrocławiaków" za brak ryb, tylko spójrzcie na siebie i swoich sąsiadów !  Jestem z okolic Wrocławia i nie będę jeździł na Bóbr. We Wleniu, ( może 2 albo 3 lata temu ) tylko zaparkowałem przy moście ( na parkingu było kilka miejscowych aut i kilku wędkarzy na wodzie ) zdążyłem  rozłożyć wędkę i podjechała straż rybacka ( obserwowali wodę lornetką ) i zaczęli mnie kontrolować, szczególnie "haki bezzadziorowe" ( mam haczyki i kotwiczki oryginalnie bezzadziorowe), zacząłem łowić i poszedłem w dół od mostu na spinning ( powyżej jest odcinek muchowy) i już 200-300 m poniżj mostu zacząłem spotykać skacowanych autochtonów łowiących na ruskie teleskopy i NA CZERWONEGO ROBACZKA spławikiem, za następne 100-200 m następna ekipa kolejnych dwóch "ziomali" wleniowskich. Pojechałem do Janowic Wielkich - i jakieś 300-400 m poniżej mostu znalazłem ...... wyloty rur ściekowych z tamtejszych hacin janowickich wprost do rzeki. To nie wrocławiacy wyławiają Wam pstrągi ! Spójrzcie na siebie i swoich sąsiadów !

[michalvcf]

Jedź do Ciechanowic, tyle śmieci i ścieków to nawet w Odrze niema, nie mówiąc już o wiszących splawikach na drzewach.

[hardy50]

Masz rację, to głównie miejscowi systematycznie od lat niszczą wodę. Co się zmienia faktu, że presja przez porozumienie, stała się znacznie większa. Odry nie wylowisz, a bóbr I kwise już tak. Brak tu symetrii i uważam, że powinna być dodatkowa symboliczna opłata za wody górskie.

Użytkownik hardy50 edytował ten post 20 styczeń 2020 - 10:26