Jakie byle do wiosny, u mnie dopiero co porządnie przymroziło, może sandacz się w końcu ruszy...
Trochę ten wątek płynie moim zdaniem.. Istnieje cały dział na
uwagi i spostrzeżenia na temat jerkbait.pl i tam powinna moim zdaniem być skierowana rozmowa co ulepszyć, co zmienić, czego nie i kto jakie ma pomysły, a tu dać rzetelną i uczciwą odpowiedź założycielowi wątku i postawić kropkę.
Pitt bardzo słusznie zauważył, że prośba o postulaty skutkuje roszczeniami ze strony użytkowników. Nie każdy traktuje to miejsce jak dobro ogólne, a raczej jak prywatną szufladę i niemożliwość pogodzenia wielu punktów widzenia, czy interesów, powoduje pozostawienie grupy niezadowolonej i sfrustrowanej. Nie wszyscy zrozumieją dobre intencje, które są wbrew ich opinii, a Forum tworzą wszyscy właśnie, stąd problem. Stąd wycieczki osobiste nawet w tym wątku i brak jakiejś spójnej formuły prowadzenia dyskusji. Ja mogę od sobie obiecać, że - jak dotąd - nikogo nie będę obrażał, jak złowię ładną rybę to się pochwalę, a jak sprawdzę w boju jakiś sprzęt, to to opiszę i jak zbuduję wędkę to poddam jej wykonanie pod osąd, a jej zastosowanie pod dyskusję o technikach łowienia ryb. A w rozmowach ogólnie uczestniczę chętnie
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Podstawowa sprawa, o której napisałem wcześniej, czyli nie przesiewanie tematów do rozmów. Jeśli my, jako społeczność, znajdujemy w Cafe temat o sztuce, historii, wydarzeniach bieżących, które zahaczają o politykę i ścieramy ze sobą nasze poglądy, to jest to naturalna kolej rzeczy i swego rodzaju potrzeba użytkowników. Dopóki dyskutujący nie obrażają siebie wzajemnie, a dyskusja trzyma poziom (merytorycznie, kulturalnie), to właśnie ucinanie takiego wątku pozostawi w obu stronach niezdrowe emocje, które przeniosą się gdzieś obok. Chyba, że moderator opowie się po którejś stronie sporu i wtedy zablokuje - wtedy negatywne emocje zostaną po jednej ze stron.
Kuba zauważył: mod też człowiek i poglądy ma. Słusznie. Jeśli już ingeruje w wątek, powinien przynajmniej ugryźć się w język i zachować swoje zdanie dla siebie. Zupełnie bez złośliwości i z sympatią napiszę, że nie każdy się na moderatora nadaje, mimo że równy z niego gość i aktywny, bardzo bardzo wartościowy, czasem nawet niezastąpiony użytkownik i redaktor. To jest uwaga ogólna dotycząca moderacji na Forum, ale Kuba jesteś na celowniku, więc niech będzie, że Ciebie stawiam pod pręgierz, bo wierzę, że zrozumiesz moje dobre intencje.
Jakie mamy możliwości? Albo podejść do Cafe jak postulowałem, albo dopisać punkt w regulaminie zakaz rozmów politycznych i pokrewnych, czyli o sprawach bieżących w życiu publicznym, o sprawach historycznych, światopoglądowych, etc.
Wtedy każdy, stary i nowy użytkownik stwierdza, czy mu taki porządek rzeczy pasuje, Forum miałoby jednoznaczną etykietę i sprawa zamknięta. A czy nie ze szkodą dla portalu, to już do osądu indywidualnego.
EDIT:
P.S.
Gentlemen, please... załóżcie sobie wątek motoryzacyjny o zabarwieniu erotycznym i używajcie tam sobie do woli. To nie przystoi i nadużywa swobody wypowiedzi...
Dziękuję za uwagę, pozdrawiam
Grzesiek