Czorsztyn
#1981 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2017 - 14:20
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#1982 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2017 - 16:37
Szlaban jest nad slipem kontrolę sprawuje w tym roku P. Krzysiek - należy wyjeżdzać samochodami za szlaban by nie spotkała Cię niemiła niespodzianka jak jednego z naszych kolegów albo np. piszącego te słowa zwodujesz się nawet i maluchem byle tylko nie certolić się na slipie zbyt długo bo chętnych zazwyczaj jest więcej w weekend zazwyczaj jest kolejka i tyle...
- Krzysiu lubi to
#1983 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2017 - 10:51
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#1984 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2017 - 20:33
Był ktoś w ten weekend na Czorsztynie podobno dosyć gruby lód jest :/
#1985 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2017 - 21:52
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Łukasz90 lubi to
#1986 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2017 - 20:39
A to chyba ktos bajki opowiada bylem w ten weekend i lodu nawet sladu nie ma, chociaż pogoda nie rozpieszczala praktyczne caly czas bylo na minusie i plecionka dosc mocno marzła. Woda jeszcze miala okolo 3.5 stopnia.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A były jakieś kontakty z rybką...
#1987 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2017 - 21:22
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#1988 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2017 - 21:27
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#1989 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2017 - 23:00
Ja to widzę trochę inaczej , co roku jest masa sandacza <50cm a jakoś nie widać potem tych większych , po prostu co ma trochę ponad 50 od razu jest beretowane .
- PePe. lubi to
#1990 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 07:18
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#1991 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 16:15
1. Ograniczenie dozwolonej ilości zabieranych ryb drapieżnych ( szczupak + sandacz) do 1 szt. na dobę
2. Podniesienie dolnego wymiaru ochronnego do 60 - 65cm
Z doświadczenia wiem, że taka zmiana przyniosła by ogromne zmiany w populacji. Na pewnej wodzie klubowej wprowadziliśmy takie zmiany dla szczupaka i w przeciągu 2 lat zmiana w populacji jest ogromna. Przed jej wprowadzeniem przeciętnie łowiło sie ryby w granicach 50-55cm zdażały sie większe ale rzadko ( jak obecnie na Czorsztynie). Po wproadzeniu zmian średnia zwiększyła się do 70cm. Jest sporo ryb w granicach 80cm i dużo małego szczupaka, gdyż znacznie więcej narybku jest z wytarcia osobników o długości 70cm niz 55cm - tego nikomu nie trzeba tłumaczyć.
Oczywiście w chwili wprowadzenia zmian większość narzekała że ryb im nie dajemy złowić, tylko opłaty za kartę pobieramy. Po dwóch latach nikt juz nie narzeka jak łowi ładne szczupaki:)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Voldemort, Szymon82, PePe. i 1 inna osoba lubią to
#1992 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 16:28
Ale przecież jest chyba 8 na miesiąc to mniej niż 1 na dobę.
To nic nie zmieni.
Jak bierze ludzie ładują wszystko do wora.
Gość z Frydmana powiedział mi kiedyś że przywożą czasem po 8-10 bo brały.
Więc nic kolego to nie da, nic a nic.
Szczególnie dotyczy to Panów z literką S.
Moim zdaniem lepiej dać widełki 55-65cm.
Dziękuję za uwagę.
Wesołych Świąt.
P.S. ja zabrałem w tym roku 1 rybkę z Czorta, słownie 1 na cały rok.
Użytkownik szczupak1 edytował ten post 12 grudzień 2017 - 16:32
- Krzysiu lubi to
#1993 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 17:32
W tym kraju nic się na lepsze nie zmieni
Zrobić całkowity zakaz zabierania drapieżników ze zbiornika, a nie jakiś udawanie zmian na lepsze.
Jak drapieżniki rozplenią się jak płocie i leszcze to wtedy zrobić jakieś śmieszne widełki i ograniczenia !
Tyle w temacie - nie kontynuujmy go dalej, bo się tylko człowiek wnerwia
- ts21 i szczupak1 lubią to
#1994 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 18:15
Wchodzę w temat żeby zobaczyć jakieś fotki z ładnymi rybkami a tu ludzie piszą bzdury że aż przykro czytać.Jeden wyzywa wędkarzy z literką S od mięsiarzy .inny chce zwiększyć obowiązujący od dwóch lat limit czterokrotnie na zabierane ryby i w tedy będzie dobrze ,inny całkowicie zakazać zabierania drapieżników i też ma być dobrze.Pewnie jestem za głupi żeby zrozumieć co autorzy mieli na myśli.Wszyscy powinniśmy po prostu zachować zdrowy rozsądek jak bierzemy ryby ,przy dzisiejszej technologi i przynętach woda sama się nie obroni.
- Guzu, woblery z Bielska, Koincydencja i 2 innych osób lubią to
#1995 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 19:41
Nie chodziło mi żeby 4 krotnie zwiększać limit dozwolonych do zabrania ryb tylko, żeby połączyć istniejący przepis 8 ryb na miesiąc dodatkowo z 1 sztuką na dobę. Jakby nie patrzyć 8 ryb w miesiącu uderza jedynie w mieszkających w okolicy wędkarzy mogących sobie pozwolić na częstę przebywanie na zbiorniku. Duża cześć jednak jest przyjezdnych łowiących powiedzmy dwa weekendy w miesiącu (właśnie dla nich ograniczenie limitu dziennego ma sens) . My tu tylko dyskutujemy dla dobra Czorsztyna
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- michalvcf lubi to
#1996 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 20:21
Na pewno Paweł przepisami nie ograniczysz czarnych owiec, czytaj kłusoli.Nie wiem jak ty patrzysz że te 8 ryb na miesiąć ma uderzać jedynie w miejscowych wędkarzy a nie w przyjezdnych.Tego zupełnie nie rozumię.Każdy kto utłucze rybę ma ją wpisać w rejestr czy miejscowy czy przyjezdny.Przepis to przepis albo się do nich stosuję albo nie.Daj spokuj Paweł dla dobra Czorsztyna .Wszelkie dodatkowe ograniczenia to jedna wielka głupota.Jak nie ma strażników wpiepszających grube mandaty za łamanie już istniejących przepisów
to z badziewiakami nie dojdziesz do ładu.Albo sami będziemy stosować się do przepisów albo będzie badziewie
#1997 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 20:33
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- kefaspirit lubi to
#1998 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 21:13
W tym roku byłem raz kontrolowany na Czorsztynie przez społeczną straż rybacką.W zeszłym dwa razy przez policje ,dwa lata temu praktycznie za każdy wyjazd przez straż rybacką ,zarówno społeczną jak i zawodową oraz policję.Nie wiem o co chodzi ale w tym roku zawodowej straży na Czorsztynie nie spotkałem.Na Rożnowie chłopaki działają i chwała im za to.Zarówno społeczna jak i zawodowa widoczna jest na wodzie.Na wiosnę nawet na brzegu byłem kontrolowany przez policję.
#1999 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 21:59
.Wszelkie dodatkowe ograniczenia to jedna wielka głupota.Jak nie ma strażników wpiepszających grube mandaty za łamanie już istniejących przepisów
to z badziewiakami nie dojdziesz do ładu.Albo sami będziemy stosować się do przepisów albo będzie badziewie
Tu jest sedno. Przestać pieprzyć o zaostrzeniach przepisów skoro i tych co są przestrzega 30%-40% wedkarzy nie wiecej bo nie ma ludzi do egzekwowania. Powiedz miejscowemu ...wrrróć inaczej bez dyskryminacji i podziału ... powiedz takiemu co lubi rybki i łowi bardzo często, że ma limit 8szt na miesiąc :)
Z zakazami jest ten problem że gdy wchodzi główny zakaz od 1.01 zaczyna sie sezon na kłusownictwo, kto kojarzy fakty ten wie co i jak. Kto ma ścigać kłusowników ja??? Podziwiam bohaterów zza komputra którzy piszą, czemu nie połamałeś mu wędek, czemu go do wody nie wrzuciłeś i itp itd, ano temu bo wyjścia są dwa, albo zawiasy za narusznie nietykalności albo szybka zbiórka miejscowych (znając paru górali zbierają się szybciej niż OSP na akcje i samemu można skończyć w wodzie. Trzecie wyjście, telefon do PSR ... będziemy na 2h albo nie mamy wolnych mocy przerobowych.
I po co widełki (nie mylić z Januszem:) po co zakazy ... zostawić co jest i zatrudnić dodatkowe dwa patrole, a Panom z policji wodnej wytłumaczyć, że lepiej kontrolować karty i sakwy i przeczesywać wieczorami brzegi szperaczem, jak czaić się za winklem czy płyne 4km/h na alektryku czy już odpaliłem czterosuwa którego nie słychać i nikomu nie wadzi.
Połamania Panowie
Użytkownik Sandre edytował ten post 12 grudzień 2017 - 22:02
- Gobio Gobio, Janusz Wideł, coma i 1 inna osoba lubią to
#2000 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2017 - 22:18
- szczupak1, Krzysiu i Pawel46 lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych