[samwieszkto]

Mylisz się Sandre.
Mnie to tylko wku..wia ; ale Ja zapłacę.
Jednak wielu jest takich którzy machną na to ręką i znajdą sobie miejsce lub sposób żeby łowić bezpiecznie , za darmo , i nie rzucać się w oczy.
...A skoro już i tak będą łowić nielegalnie to ryzyko i stres powetują sobie rybkami.
To jest tak jak z podatkami - gdy są zbyt duże to się pracuje w szarej strefie.

[dawca]

snowboarderex wysłałem priva.

 

Ja też nie wyobrażam sobie nie zapłacić i łowić, nie mam żyłki kłusowniczej

 

Pytanie do stałych bywalców: często zdarzają się kontrole łowiących z łodzi? 

[Sandre]

Na trzy sezony i ze 100 wypłynięć calodniowych 0. Na Rożnowie mnie kontrolowali i na Klimkowce w tym sezonie , na Czorcie czasem Policję widuje i kumpla na polu namiotowym kontrolowali, więcej nie kojarzę. A co do płacenia ciężko się dziwić bo w Nowosadeckim masz trzy zaporowki.. W Krakowie jest g... i płacić tez trzeba, ale to od przypadku zależy, bo wieści niosą ze trzepia łodzie czasami, wiec osobiście nie polecam na partyzanta, zresztą biorąc pod uwagę paliwo i inne koszta operacyjne:) opłata karty jest niezauważalna:). Jutro ruszamy na trzy dni to pogadam z Sandaczami i dowiem się czy są głodne i jakie dania preferują

Użytkownik Sandre edytował ten post 27 sierpień 2014 - 20:08

[dawca]

Śmiech na sali, już nawet szkoda klawiatury bo ten temat był poruszany milion razy i nic z tego nie ma...  Naprawdę, pozostaje tylko cieszyć się tym co jest, łowić i samemu mieć czyste sumienie. Przeraża mnie ta beznadzieja naszej wędkarskiej rzeczywistości.

 

Życzę udanego wypadu. Oby psiska znalazły coś dla siebie w Twoim menu

Użytkownik dawcaR6 edytował ten post 27 sierpień 2014 - 20:22

[Sandre]

DOBRAĆ SIĘ DO DUPY TYM KTÓRZY ŁOWIĄ MASOWO I HANDLUJĄ ! Zamiast czaić się w zatokach z lornetką czy aby odpalę moją naddźwiekową 5konną spalinę poszukać popytać ... ale niewygodne i żmudne robotą koly w łapki ... a tutaj proszę... trollował jeden z drugim 3km/h na spalinie albo wracał w szkwale do brzegu ... mandacik i cześć.

[Sandre]

No i po rybach. Braly bardzo slabo i nie tylko my tacy ciency bo "reszta" tez mocno narzeka. Parę okoni +30 się trafiło a reszta młodzież. Odszczekam za to o tych kontrolach, bo tym razem Panom policjantom się "chciało" przynajmniej karty posprawdzac. A i Psr nas zaskoczyło nocna pora na brzegu tak więc strzeżcie się

[samwieszkto]

Nie martw się Sandre .
Od środy upały....
Zimna woda zejdzie z gór , to i rybki nabiorą apetytu.

[BiałyKieł]

W niedziele popływałem trochę  w okolicy zamków  . Przez pierwsze kilka godzin nawet brania , na domiar złego  w momencie kiedy  zacząłem coraz mniej wierzyć w powodzenie  , zobaczyłem obok pontonu............ wieniec   Untitled-1.jpg   36,62 KB   18 Ilość pobrań  Dość wymownie to wyglądało 

Na szczęście po chwili trafiłem niezłego sandacza w okolicach  70 cm ( pływa dalej )

 Untitled-2.jpg   47,83 KB   16 Ilość pobrań .  Ryby zeszły zdecydowanie głębiej , mój wziął na 17 metrach . Zauważyłem wzmożony ruch w okolicach zielonych skałek co potwierdza teorię .

Użytkownik BiałyKieł edytował ten post 30 październik 2014 - 23:18

[Piotr Boruch]

Sandacz jak sandacz ładny i tyle ale wieniec ....pierwsza klasa :-)

[pitfish]

Bogu dzięki - nie bywam w Krośnieńskiem.
Wracając do NowoSądeckiego.
35zł ( tj. 10$ ) za jeden dzień , z brzegu , na wodach nizinnych - to stanowczo za dużo ; A 70zł. - to już chore.

Podobnie jak @dawcaR6 byłem w sierpniu raz na łodzi i efekty 4 godzin pływania miałem o niebo lepsze niż w moich okolicach. Poza tym łaziłem lub koczowałem nad brzegami około 2ch tygodni.

Ale... zapłaciłem. 110zł kosztuje tydzień. Zapłaciłem 188 + łódź na rok. I uważam, że to za mało jak na taką wodę, choć opłata w sumie jest na wszystkie wodu ZO Nowy Sącz. Miałem w 2 tygodnie 2 kontrole. 35zł/dzień czy za dużo, czy za mało? Może jakby było 70zł/dzień i np 600zł/rok to kontrole byłyby jeszcze lepsze, stałe i skuteczne? Może brzegi byłyby czyściejsze. Może więcej ryb by było, bo upilnowana woda nie byłaby przebrana przez "sprytnych" lub "cwaniaków" którzy, albo nie opłacą dniówki (a nuż się uda... i nie raz się udaje), albo zarzucą trupka (którego nie wolno), albo 3,4,5tą wędeczkę uruchomią, albo z siateczką przepłyną, albo agregacikiem sobie pomogą, albo niewymiarki w woderach schowają. Zdaje mi się, że powinienem użyć słów "złodziej", "kłusownik"... Może wysoka cena albo całkowity zakaz zabijania jakichkolwiek ryb w połowach amatorskich zmniejszyłyby presję i wędkarstwo stałoby sie wreszcie "prawdziwym hobby". Piszę w trybie przypuszczającym, bo nie tylko cena jest wyznacznikiem jakości. Ale jak się kupuje auto za 5tyś, a za 50tyś to różnica jest duża. A jak się lubi jazdę rajdową to przecież kupuje się jeszcze droższą rajdówkę!

 

 

Wracając do wody i łowienia. Spodobało mi się nad Czorsztynem (nie tylko pd względem wędkarskim) i nieraz tam wrócę. Nawet jak podniosą opłaty o 100 czy 200%.

 

@BiałyKieł - ładny sandokan. Jak był na 17 metrach to nieźle musiały się przegrupować. Ja łowiłem pieski na 3-4m  

[c1eśla]

Witam

Panowie i Panie łowiący na Czorsztynie , proszę mi powiedzieć jak wygląda sytuacja z wodą czy kamienne brzegi są odsłonięte , jak tak to ile ich wystaje nad lustro wody ??

 

z góry dziękuję

 

pozdrawiam

 

c1eśla

[Sandre]

Wody jest dość sporo. Tydzień temu mając za odnośnik ptasia wyspę, nie było widać kamieni wcale.

Użytkownik Sandre edytował ten post 04 wrzesień 2014 - 17:19

[PocoLoco]

Witam jaka sytuacja na Czorcie??????rybki wspolpracuja???????????pewnie już na głębokiej wodzie????pod wieczor tylko wobler??????czy cos się zmienilo?????????z góry dzięki za info  

[krakus]

Jedz i sprawdz ...

[tomi78]

Witam jaka sytuacja na Czorcie??????rybki wspolpracuja???????????pewnie już na głębokiej wodzie????pod wieczor tylko wobler??????czy cos się zmienilo?????????z góry dzięki za info  

Sytuacja podbramkowa cały czas bierom i nie ma czasu na filetowanie .

Wspułpracują takie pomiędzy 50 a 100.

Bierom pomiędzy 1 a 25 metrem .

Wieczorem na womblera , w południe też na womblera i rano też lubią womblera ,wombler jest też dobry w nocy.

Zmieniło się bierom tym co łapiom a nie piszą durnych postów .

Pozdrowienia dla łowiących .

[Sandre]

Marius nie dopuszczaj syna do kompa bo Ci reputację psuje

[-PYTOON-]

Kolejny wyjazd zaliczony. Nie ma to jak łowienie z widokiem na zamki i łąki na których wypasają się owce.

Mam prośbę do miejscowych wędkarzy o wskazanie miejsc z głębokością w granicach 10-15m na zbiorniku, najlepiej blaty z zejściem na głębszą wodę. Proszę o info na priv. 

[Sandre]

Nie ma to jak obcowanie z piękną przyroda (górki owce etc i samodzielne szukanie z echem spadow ) Jest tego od cholery kolego Pyton. Czorsztyn to mega urozmaicony zbiornik jak chodzi o ukształtowanie dna.

Użytkownik Sandre edytował ten post 18 wrzesień 2014 - 21:38

[-PYTOON-]

Dziękuję za odzew!

[krakus]

Kolejny wyjazd zaliczony. Nie ma to jak łowienie z widokiem na zamki i łąki na których wypasają się owce.

Mam prośbę do miejscowych wędkarzy o wskazanie miejsc z głębokością w granicach 10-15m na zbiorniku, najlepiej blaty z zejściem na głębszą wodę. Proszę o info na priv. 

 

Piszesz kolego o kolejnym wyjezdzie i nic wiecej czy coś się działo czy nie itd. a chcesz namiary na ciekawe miejsca

Proponuje zmierzyć sobie ciśnienie bo wygląda mi to na nad-ciśnienie

I tak na koniec ===>>>

Bo cały urok w tym żeby samodzielnie napłynąć na miejscówke, przechytrzyć, wyholować i zwrócić wolność rybce pozdr.

Użytkownik krakus edytował ten post 19 wrzesień 2014 - 08:36