[Piotr Boruch]

Dwa latka temu pościągalem sobie kilka rowerków podczas burzy w Czorsztynie. Fajne łodki większa fala i wszystka woda w łódce. A ludzie zamiast do najbliższego brzegu to do przystani płynęli.

 

A Janusz może wam też napisze jak uciekali w burzy także trzeba było płynąc na elektryku i wiosłach bo stali w miejscu i jeszcze fala ich niosła

Elektryk fajny bo cisza i spokój, ale raczej z bezpieczeństwem ma mało wspólnego

Ps: Troche wieje halny a jutro jedziemy, znowu trzeba pewnie będzie po zatokach pływac bo na elektryku będzie mordęga

[Zander Hunter]

Mam zasadę że jak jakiś kretyn wprowadzi zakaz używania spalinówek na Czorsztynie to się dostosowuję . Inny idiota wprowadza ograniczenie prędkości do 50 km na odcinku gdzie nie ma pasów ,domów poprostu nic, też się dostosowuję do obowiązującego prawa .Poprostu współczesny patriotyzm.Wkurza mnie takie polskie pecie pecie .Jak się uda ominąć przepisy to jest się gościem.Dla mnie to przejaw naszego polskiego dziadostwa i cwaniactwa za które w całej Europie uchodzimy za ludzi myślących inaczej

O to gratulacje za postawę, jednak co to ma wspólnego z naszym narodem i patriotyzmem . Wszystko wrzućmy do jednego wora i zakręćmy a wyjdzie

dziwny człowiek który Polakiem się zwie. Wbrew Pana przekonaniom Europa ,ba cały świat zna nas również z pracowitości, pomysłowości, kreatywności itp.

"Wkurza mnie polskie pecie pecie"- fakt cały Pana post to próba obsmarowania gównem Polaka na tle Europy- gratuluję.

 Co do przestrzegania durnych przepisów to zdecydowanie uważam że w tym przypadku życie, bezpieczeństwo jest

ważniejsze niż przepisy. Szanowny Panie Januszu Nasza historia pokazała wielokrotnie że do akceptowania durnych przepisów, paktów, aktów itp.

nie jesteśmy stworzeni, i dobrze, bo inaczej kupowałby Pan mięsko dziś w sklepie na kartki.

Mam w du...e przepisy które do niczego dobrego nie prowadzą i będę je łamał nagminnie ze świadomością konsekwencji i nadal będę się

przedstawiał jako Polak patriota.

And now, let's go fishing

ZH

[newrom]

Po kilku chwilach fale miały metr.. Na spalinie 5km plynelismy pół h do pola namiotowego Frydman, wody w pontonie od groma my cali mokrzy, a bak prawie pusty uwierz mi miałem mandaty głęboko w poważaniu. I to bez burzy bez chmur... tak poprostu.

 

W tej sytuacji mandat Ci nie grozi, masz "Stan wyższej konieczności", podobnie jakbyś odprowadził do portu łódkę ze stukonnym silnikiem której szyper miał zawał, a nie miałbyś patentu. Zresztą sama propozycja ukarania w tym przypadku świadczyłaby o tym że mandatodawca nie nadaje się do swojej roboty.

A tak z innej beczki, jak widzicie pływanie na wiosłach po Czorsztynie ? Chciałbym tam się kiedyś wybrać, ale nie mam elektryka (spalinówke na wszelki wypadek bym pewnie założył).

[Robertpl]

W tej sytuacji mandat Ci nie grozi, masz "Stan wyższej konieczności", podobnie jakbyś odprowadził do portu łódkę ze stukonnym silnikiem której szyper miał zawał, a nie miałbyś patentu. Zresztą sama propozycja ukarania w tym przypadku świadczyłaby o tym że mandatodawca nie nadaje się do swojej roboty.
A tak z innej beczki, jak widzicie pływanie na wiosłach po Czorsztynie ? Chciałbym tam się kiedyś wybrać, ale nie mam elektryka (spalinówke na wszelki wypadek bym pewnie założył).

Pływanie na wioslach to karkołomny pomysł. Chyba, że bedziesz pływał blisko brzegu bo jak zapuscisz się w głąb zbiornika to moze byc problem.

[godski]

O to gratulacje za postawę, jednak co to ma wspólnego z naszym narodem i patriotyzmem . Wszystko wrzućmy do jednego wora i zakręćmy a wyjdzie

dziwny człowiek który Polakiem się zwie. Wbrew Pana przekonaniom Europa ,ba cały świat zna nas również z pracowitości, pomysłowości, kreatywności itp.

"Wkurza mnie polskie pecie pecie"- fakt cały Pana post to próba obsmarowania gównem Polaka na tle Europy- gratuluję.

 Co do przestrzegania durnych przepisów to zdecydowanie uważam że w tym przypadku życie, bezpieczeństwo jest

ważniejsze niż przepisy. Szanowny Panie Januszu Nasza historia pokazała wielokrotnie że do akceptowania durnych przepisów, paktów, aktów itp.

nie jesteśmy stworzeni, i dobrze, bo inaczej kupowałby Pan mięsko dziś w sklepie na kartki.

Mam w du...e przepisy które do niczego dobrego nie prowadzą i będę je łamał nagminnie ze świadomością konsekwencji i nadal będę się

przedstawiał jako Polak patriota.

And now, let's go fishing

ZH

Wszystko dobrze, tylko jak pozostawimy ludziom prawo decydowania który to przepis jest głupi i możemy go łamać nagminnie to doprowadzi to do katastrofy. Przykładów raczej nie trzeba podawać...  

[pitfish]

Zamiast biadolić i offtopować wątek to proponuję:

1. Dowiedzieć się kto nałożył zakaz spaliny, albo z czego wynika (może jakaś wyższa ustawa o Parkach itp)

2. Kto może ten zakaz znieść, lub zmienić na mniej restrykcyjny i bardziej realny (wspomniane wyżej max moc silników).

3. Jaka jest procedura składania wniosku o zmianę przepisu.

4. Złożenie odpowiedniego wniosku ze stosownym uzasadnieniem i zebranymi podpisami (najlepiej dużej grupy ludzi).

 

Po Czorsztynie pływają przecież jednostki duże (statki wycieczkowe, gondole), no raczej nie na wiosłach, to myślę, że ten przepis może być zwykła fanaberią jakiegoś urzędnika. Ale, żeby zmienić coś, to trzeba czegoś spróbować.

 

Wtedy jak Wam to ktoś zablokuje, to se biadolcie. Przynajmniej będzie wiadomo na co, na kogo  

[covent]

Zakaz pływania na spalinie na Czorsztynie jest zbawienne dla tego zbiornika, okolicznej przyrody a nam wędkarzom daje do dyspozycji spokojne miejsce do łowienia  bez najazdu sprzętu motorowodnego (jak choćby Rożnów)

 

I tak nie niech zostanie jak najdłużej. (nie ma co tego dalej roztrząsać)

 

ps. dociekanie czy pływanie na 5km w celach wędkarskich jest ok czy nie ok mija się totalnie z sensem. 

[kondzio 77]

Witam
Łowie na Czorsztynie od 1997r.
Znam doskonale zbiornik i wiem jak moze zmienic sie pogoda w kilka minut.
Nie raz mniałem sytuacje gdzie na srodku zbiornika dopadła mnie byrza i miałem wielkie problemy z dopłynieciem do najblizszego brzegu na elektryku.
Teraz zawsze zabieram małą spaline.
Ale jestem za wprowadzeniem mozliwosci pływania na spalinie z ograniczeniem km np.5km
Płaciłem juz mandaty za spaline i jesli trzeba, bede jej uzywał kiedy pogoda bedzie niepewna lub sytuacja bedzie tego wymagać.Nawe jesli bedę musiał zapłacic kolejny mandat.Mysle ze zdrowie i zycie są wazniejsze niz chory przepis.

Użytkownik kondzio 77 edytował ten post 06 listopad 2014 - 07:00

[Janusz Wideł]

Oczywiście jestem przeciwnikiem wprowadzenia na Czorsztynie zakazu stosowania silników spalinowych.Nawet jak fruwały koło mnie skutery ,łodzie z 200km. silnikami ,nie bardzo mi to przeszkadzało gdyż tyczyło się to wyłącznie wakacji i zazwyczaj godzin nie wędkarskich.Sam za to miałem możliwość zabrać na łódkę znajomych,dzieciaki na wycieczkę po całym  jeziorku.Teraz na elektryku jak biorę kogoś na łódkę to na krótką wycieczkę wzdłuż brzegu.Pomimo że łowię regularnie na tym zbiorniku od jego  zalania, pogoda potrafi mnie tam zaskoczyć.Dwa lata temu piękny słoneczny dzień bez  żadnych oznak zmiany pogody a tak powiało że chcąc przepłynąć z pod zielonych skałek na elektryku i wiosłach do przystani pod skansenem ,wylądowałem z kolegą w zatoce  pod zamkiem w Czorsztynie.Na środku dopadła nas buża z nikąd .Kilkanaście minut wcześniej nie było nawet chmurki.Fale przelewające się przez łódż ,potężna ulewa ,nikomu nie życzę takiego horroru.Oczywiście każdy przygotowany  na takie sytuacje może sobie założyć spalinę jako dodatkowy awaryjny silnik.Jednak uważam że jeśli sam się stosuję do obowiązujących przepisów to inni też powinni.Wkurza mnie kolesiostwo i łamanie przepisów na wodzie  ,drogowych dla mnie to poprostu buractwo i pewnie minie jeszcze kilka latek nim ta część naszego społeczeństwa, myśląca inaczej to zrozumie.Jakbyśmy wszyscy byli anarchistami to napewno by była szansa na zmienienie wielu kretyńskich przepisów w naszym kraju.Jednak realia są inne.

[gerro28]

Ja z pod Ptasiej dopłynąłem do Mizernej łowiłem pod Hubą na wysokości Zajazdu woda głebokość 4-5 metrów przestawiała mnie fala na kotwicy 15kg.Fakt ,że na 5 biegu i zajęło mi to godzinę i wyładowałem aku 100ah woda się wlewała do pontonu, ale z palcem w pupie.Ponton w przeciwnieństwie do łódki jest prawie niewywracalny.Jak bym się spultał albo mi elektryk padł spłynął bym sobie z falą do do najbliższego brzegu, znowu nie róbcie z Czorsztyna Szkwałów Mazurskich gdzie Żaglówki wywraca.

[Zander Hunter]

Wszystko dobrze, tylko jak pozostawimy ludziom prawo decydowania który to przepis jest głupi i możemy go łamać nagminnie to doprowadzi to do katastrofy. Przykładów raczej nie trzeba podawać...  

Hmmmmm, no a kto ma decydować o przepisach które dotyczą ludzi, świnie?

Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi kaman.

Co do katastrofy to nie do końca, w tym przypadku do którego się odniosłem katastrofę może doprowadzić durny przepis, a w zasadzie jego

przestrzeganie.

ZH

[Janusz Wideł]

Dokładnie o naszym bezpieczeństwie decydują politykiery mające swoje interesiki na Czorsztynie.Może stateczki ,może dzonki pływające między zamkami .napewno jest to swołocz pilnująca swoich interesów.Nie wiem dokładnie które bydło odpowiada za ten zakaz ale napewno nie liczy się z życiem wędkujących na Czorsztynie.Kompletnie nie rozumię bierności wędkarzy miejscowych oraz z Nowego Targu  i Krościenka.To wasza woda i powinniście coś robić w tym zakresie.Morze ktoś wie z was wie o co chodzi i to wyjaśni.Jakby ktoś coś podobnego wprowadził mi pod chałpą nad rożnowskim to bym wiedział do kogo zygnąć i komu napsuć krwi .

[godski]

Hmmmmm, no a kto ma decydować o przepisach które dotyczą ludzi, świnie?

Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi kaman.

Co do katastrofy to nie do końca, w tym przypadku do którego się odniosłem katastrofę może doprowadzić durny przepis, a w zasadzie jego

przestrzeganie.

ZH

Jak wybierzesz świnię to świnia będzie decydowała. Demokracja podobno. Mówię ogólnie. Ktoś musi stawiać bariery. Czasem są głupie a czasem mniej głupie . Bez tego masz anarchię. Każdy wybiera sobie swoje prawa i przejeżdzając świadomie na czerwonym świetle liczy się z konsekwencjami.

[yffea]

Ja z pod Ptasiej dopłynąłem do Mizernej łowiłem pod Hubą na wysokości Zajazdu woda głebokość 4-5 metrów przestawiała mnie fala na kotwicy 15kg.Fakt ,że na 5 biegu i zajęło mi to godzinę i wyładowałem aku 100ah woda się wlewała do pontonu, ale z palcem w pupie.Ponton w przeciwnieństwie do łódki jest prawie niewywracalny.Jak bym się spultał albo mi elektryk padł spłynął bym sobie z falą do do najbliższego brzegu, znowu nie róbcie z Czorsztyna Szkwałów Mazurskich gdzie Żaglówki wywraca.

??? Masakra.

[Tomek88]

Jeśli mogę coś wtrącić to osobiście jestem zwolennikiem zakazu spalin na jeziorach gdzie faktycznie jest to konieczne ze względów ekologicznych i nie tylko chociaż sam jestem posiadaczem spaliny.

Jednakowoż po obejrzeniu filmiku ze szkwału jaki zrobił się na tym jeziorze jestem trochę w kropce. Chociaż nigdy tam nie byłem miałem się tam wybrać i pewnie się wybiorę nie w tym to w przyszłym roku. Zakładając, że przejadę 400km w jedną stronę na jeden dzień łowienia nie wiedząc jaka mnie zastanie na miejscu pogoda, pewnie by się wypłynęło tym elektrykiem nawet w niesprzyjającą pokonując tyle km tylko po to żeby właśnie połowić. A nóż niech zerwą się te metrowe fale, to jeśli udałoby mi się wrócić cały i zdrowy to chęnie bym bez świadków pogadał z osobą, która za ten zakaz jest odpowiedzialna...

Żarty żartami, ale ktoś tam w końcu się utopi i zakaz zniosą... Sądzę, że ograniczenie typu spalina do 5hp byłoby najrozsądniejszym rozwiązaniem.

[Sandre]

Gerro28? Żartujesz prawda? Powiedz ze żartujesz!

15kg kotwica? Mogło Cie ciągnąć jak stanąłes na krawędzi uskoku i wiatr był w stronę dołka a kotwica pionowo w dół.Jeśli ustawilbys line pod kątem na blacie lub w kierunku płytkiej to nie ma takiego wiatru co by te 15kg ruszył.. Tak na logike!!!

Ja mam 9kg i starczy, ale poziom oleju w głowie trzymam powyżej minimum.

I przy takim wietrze pod fale doplynales do mizernej!?

Dobra ja odłączam od dyskusji bo zaczyna być szkodliwa.

Pozdrowienia i do zobaczenia nad wodą

Użytkownik Sandre edytował ten post 06 listopad 2014 - 06:28

[Piotr Boruch]

Wieje...wczoraj nie dało się wyplynąc....zobaczymy co dzisiaj będzie jest troche lepiej ale w południe będzie cięzko. Ale chyba będzie znowu latowczoraj w pol€dnie 19C na jeziorze

Użytkownik Piotr Boruch edytował ten post 06 listopad 2014 - 07:27

[gerro28]

Wieje...wczoraj nie dało się wyplynąc....zobaczymy co dzisiaj będzie jest troche lepiej ale w południe będzie cięzko. Ale chyba będzie znowu latowczoraj w pol€dnie 19C na jeziorze

Jak widać każdy ma swoją rzeczywistość.

 

Gerro28? Żartujesz prawda? Powiedz ze żartujesz!

15kg kotwica? Mogło Cie ciągnąć jak stanąłes na krawędzi uskoku i wiatr był w stronę dołka a kotwica pionowo w dół.Jeśli ustawilbys line pod kątem na blacie lub w kierunku płytkiej to nie ma takiego wiatru co by te 15kg ruszył.. Tak na logike!!!

Ja mam 9kg i starczy, ale poziom oleju w głowie trzymam powyżej minimum.

I przy takim wietrze pod fale doplynales do mizernej!?

Dobra ja odłączam od dyskusji bo zaczyna być szkodliwa.

Pozdrowienia i do zobaczenia nad wodą

Czym pływasz? ja białym info-media spotkamy się nad wodą na dużej fali to zademonstruję.

Użytkownik gerro28 edytował ten post 06 listopad 2014 - 11:12

[japa]

witam kolegów  panowie chciałbym się zapytać jaka   woda na zbiorniku  czy  kamienie są odkryte  chciałem się trochę dotlenić u was pozdrawia Jędrzejów  

[Sandre]

Woda bardzo wysoka jeszcze kilka dni temu, ale wpadaj i się dotleniaj do woli

Użytkownik Sandre edytował ten post 17 listopad 2014 - 22:39