Jesienne Lipienie
#61 OFFLINE
Posted 28 October 2018 - 20:52
- Krzysiek Dmyszewicz likes this
#62 OFFLINE
Posted 28 October 2018 - 22:11
Na nifmki coś polowiliscie?
#63 OFFLINE
Posted 28 October 2018 - 22:40
Kilka na pedałka a kilkanaście na wymuszonego suchara.
- Krzysiek Dmyszewicz likes this
#64 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 19:10
Piękny dzień, bardziej patrzyłem na rzekę niż łowiłem
czekajac-na-jetki.jpg 88.97KB 19 downloads whie-moth.jpg 73.69KB 19 downloads
- pafek, Paweł Bugajski, arturbukowski and 1 other like this
#65 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 20:53
Warto Krzychu mieć w zapasie szybszy kijek Żeby w wietrzne dni bardziej łowić, niż patrzeć
#66 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:03
Dzień piękny dla rybek nie koniecznie ostatnio w płatkach śniegu żerowanie było bardziej intensywne, dzisiaj razem z Aero walczyliśmy z wiatrem i wybrednymi lipieniami, szału nie było ale po 20 rybek pewnie padło. Do tego miałem okazję zobaczyć Orvis superfine w klasie 1# kapitalna zabawka na jesienne lipieniowanie na wiatr już nie koniecznie.
Edited by MaverikZagan, 01 November 2018 - 21:04.
- analityk, Paweł Bugajski, Krzysiek Dmyszewicz and 11 others like this
#67 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:04
Specjalnie nie wiało, ale chciałem sobie posiedzieć, palić papierosy i patrzeć na owady. Trochę porzucałem na White Moth, fajnie baraszkowała między zielonymi kępami roślin. Na koniec dnia założyłem sobie beżową jęteczkę #16 i spadły mi dwa grubasy... z miękkiej wędki jak widać też czasami spadają.
Edit: widzę, że jedni jeżdżą z północy na południe, a drudzy z południa na północ...
Edited by Krzysiek Dmyszewicz, 01 November 2018 - 21:06.
- Grzegorz78 likes this
#68 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:10
Zazwyczaj tak to działa że każdy jedzie gdzieś z nadzieją że tam będzie, lepiej ludzie z zakopanego jadą na bóbr a my jedziemy na san, choć czasem pewnie bym więcej złowił albo większe jakbym poszedł nad Bóbr koło Żagania ale komu się chce chodzić i szukać i badać teraz jak można jechać na gotowe, chociaż nie powiem dzisiaj się styrałem na nowym odcinku
#69 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:18
Krzysiek to jest Bóbr ? coś mi się wydaję że tam byłem
#70 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:47
Tak, to jest Bóbr na granicy światów. Na większości odcinka H2O. Płynęła dziś mała czarna widelnica, wielki beżowy chrust i piękne oliwkowe jętki. Trochę dziwny widok jak na płani widzisz jednocześnie kilkanaście żagielków jętek, których nic nie zbiera. Na 10 km spaceru namierzyłem jednego lipienia 15 cm, to był dominujący samiec alfa na środku 2,5 m rynny. 15 cm lipień rządził tam i zjadał co mu się podobało. Dopiero po zmianie odcinka na inny trafiłem na oczka grubasków... Jak na całym dolnym Bobrze lipienie występują wyspowo w proporcji mniej więcej takiej 1 km są, 10 km nie ma. I taka "populacyjna zebra" jest od Lwówka do Żagania z licznymi przeplotami dłoniaczków z zarybień, notorycznie trzebionych przez wakacyjnych fanów przepływanki.
Może łowiłem nie na tą metodę co trzeba. Dziś mi bowiem wyjaśnili miejscowi pod sklepem, że o wiele lepsze efekty można mieć na prąd lub dynamit Któryś z nich zapytał:
- A Panie, co Pan tam masz w tej buteleczce, takie pomarańczowe? Podirytowany odparłem:
- A proszę Pana, to jest olej z dupy kaczki...
Namierzyłem fajniejsze stadko, ale nie będę tam jutro jechał i się pastwił pomimo urlopu. Niech sobie jedzą, pojadę do nich za jakiś czas.
#71 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:48
To już wiem gdzie byłeś byłem tam 2 lata temu niestety bez efektów widziałeś jakiegoś grubego lipienia ? Próbuj na wszelkiej maści jętki popielatka,oliwka ale najchętniej wychodzą do mirko suszu od 18 w górę .
#72 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 21:57
Grubego może nie, ale takie w okolicach 35 cm. Oczkowały kilka metrów ode mnie. Widziałem jak się podnoszą do owadów. Fajny widok. Szkoda, że tak wyspowo. Tam powinno być 1000 razy więcej ryb. Rzeka wygląda tak, jakby nie miała gospodarza i czekała aż ktoś z niej uczyni najlepszą rzekę lipieniową w Europie. Przecudne koryto z pięknym dnem....
WP_20181101_007.jpg 58.49KB 17 downloads WP_20181101_008.jpg 59.72KB 16 downloads WP_20181101_009.jpg 54.3KB 15 downloads
- pafek, Paweł Bugajski, Luke and 1 other like this
#73 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 22:03
Nie wiem czy ten odcinek nie został odcinkiem nizinnym od tamtego roku za sprawą lokalnych kół wędkarskich....
#74 OFFLINE
Posted 01 November 2018 - 22:31
40+ mnie interesuję tych do 40 już przerzuciłem setki w tym roku, natomiast z tymi z 4 z przodu jest problem albo jest woda za małą i sie cofają albo za duża i nie wychodzą... i tak się ganiamy
#75 OFFLINE
Posted 02 November 2018 - 11:39
40+ mnie interesuję tych do 40 już przerzuciłem setki w tym roku, natomiast z tymi z 4 z przodu jest problem albo jest woda za małą i sie cofają albo za duża i nie wychodzą... i tak się ganiamy
Gdyby były, to przynajmniej jeden by się trafił lub dał zaobserwować. Są rzeczki dużo mniejsze z lipieniami 50 cm. Mógłbym wymienić przynajmniej trzy, cztery, wszystkie poddane dużej presji, gdzie takie były, może jeszcze są, a wody chyba połowa tego. Są większe, gdzie łowi się tylko takie wymiarki i ma nadzieję, że w przyszłym roku będą większe. No i latami nic się nie zmienia. Bardzo ładne zdjęcie i to miejsce. Miejsce celowo wybrane, czy w okolicy takich więcej?
#77 OFFLINE
Posted 02 November 2018 - 19:06
Zupełnie nie mój klimat pomorskich rzek, ale na plus jest to że tam można zaszyć się w dziczy i łowić wśród drzew z daleka od drogi samochodów itd
#78 OFFLINE
Posted 02 November 2018 - 19:49
Serwus, ostatnie kilka dni, jak co roku, wspólnie ze znajomymi spędziliśmy nad Sanem. W sile 5 Słowaków i dwóch Polaków sprawdzaliśmy pogłowie lipieni i głowacic w naszej najpiękniejszej górskiej rzece.
O wynikach może nie będę się rozpisywał, bo specjalnie nie ma o czym :-), tylko tak krótko, "dobrych" lipieni z roku na rok coraz mniej, za to głowacice mają się doskonale i można je podziwiać niemal w każdym większym dołku, rynnie.
Kolega ze Słowacji, który konsekwentnie każdego ranka bladym świtem meldował się nad wodą, szczęśliwie złowił metrową "rudą" i tym samym jako jedyny w nagrodę dostał od załogi wyśmienity torcik ze "Słodkiego Domku" ;-)
Pstrągi już kopią gniazda tarłowe i trzeba uważnie brodzić, aby nie wleźć im z butami do wyra! Jesienny San piękny i klimatyczny jak zawsze!
Attached Files
Edited by MichałZ, 02 November 2018 - 19:51.
- pafek, analityk, Adrian Tałocha and 13 others like this
#79 OFFLINE
Posted 02 November 2018 - 20:39
Piękna Głowatka, niestety ale też jestem na bieżąco z informacjami z nad Sanu jest w tym roku kiepsko z dużym lipieniem