Dzięki panowie za pomoc .
Bo jeżeli chodzi o współpracę z panią Suską to mam raczej nie najlepsze odczucia …
E tam,kaska w porządku jest
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 27 grudzień 2023 - 11:36
Dzięki panowie za pomoc .
Bo jeżeli chodzi o współpracę z panią Suską to mam raczej nie najlepsze odczucia …
Napisano 27 grudzień 2023 - 11:43
Napisano 27 grudzień 2023 - 13:01
E tam,kaska w porządku jest
Napisano 27 grudzień 2023 - 14:42
Prawdopodobnie Fristom. Jak wybierzesz model z podświetleniem dolnym to oszczędzisz sobie osobnej instalacji pid tablicę
Fristom FT-170 TD
Teraz już nie potrzeba instalacji wcale. U kumpla zrobimy to wiosną na deseczce z blachami do mocowania i całość mocowana do pawęży łącznie z rejestracją. jak ktoś ma silnik na stałe to gdzieś indziej można. Nie potrzeba wyciągać belek, nie ma problemu braku kontaktu w zaśniedziałych wtyczkach, urwanych tablic etc. Może ktoś też natchnienia dostanie to zapodam. Jak to działa od 4 minuty filmu. Takie lampy mają homologację.
https://youtu.be/EkC72AsuBRg?t=240
Napisano 27 grudzień 2023 - 15:48
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:09
Wielu ma przyczepki typu Neptun z wyciąganymi belkami ze zwykłymi światłami etc. Zamiast tam rzeźbić i to przerabiać na uchylne czy ledy to wg. mnie bdb. opcja. Poza tym takich co na ryby jeżdżą po 100 razy w roku to ja bym ankietę chętnie zobaczył. Już gdzieś to było poruszane, że standardem jest 1/5 tego bo na 100 wyjazdów z łodzią na ryby w sezonie, to trzeba mieć naprawdę dużo czasu i dużą niezależność od całej reszty od a do z.
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:19
100 wypadów to jest dwa w tygodniu a biorąc pod uwagę ,żeby cały rok łódką być nad wodą wydają się nie realne . więc to wychodzi trzy a może nawet cztery razy.
Druga sprawa ile czasu tracimy na zdjęcie belki z oświetleniem z przyczepy ? czy jest sens przerabianie świateł ?
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:26
@M a r a s
Ta belka jest niesamowicie upierdliwa do wyjmowania. Poza tym po slipie coś trzeba z ta landarą zrobić. Więc albo z powrotem trzeba wkładać albo do samochodu. Nie każdy ma terenówki, jakieś kombi etc. Ja sedanem jeżdżę. Kumpel też. Układnie tego na skórzanej kanapie jest mało wygodne. Samemu całkiem do bani. Dlatego wszystko zależy od okoliczności i całej otoczki. Drugi samochód na ryby już przerobiłem. Dziękuję postoję. 20 razy w roku używany reszta stoi. Płacisz, serwisujesz i patrzysz jak kwitnie. Było minęło. Założyłem hak do sedana i to musi wystarczyć.
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:33
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:36
Użytkownik Pietruk edytował ten post 27 grudzień 2023 - 16:36
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:36
Wielu ma przyczepki typu Neptun z wyciąganymi belkami ze zwykłymi światłami etc. Zamiast tam rzeźbić i to przerabiać na uchylne czy ledy to wg. mnie bdb. opcja. Poza tym takich co na ryby jeżdżą po 100 razy w roku to ja bym ankietę chętnie zobaczył. Już gdzieś to było poruszane, że standardem jest 1/5 tego bo na 100 wyjazdów z łodzią na ryby w sezonie, to trzeba mieć naprawdę dużo czasu i dużą niezależność od całej reszty od a do z.
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:44
Ja jeżdżę 50 x w roku. Ja nawet nie otwieram lamp bo to strata czasu. Jak bym miał zdejmować belkę to bym się wściekł. Dlatego zamiast kupić niewiadówkę/temę wolałem dozbierać do czegoś porządniejszego. Muszę ostatnio sporo wodować łódek klientów te zakładanie belki to średniowiecze. :
Dla mnie ideał to podjechanie do wody, odpinam 3 pasy chlup do wody i odpływam. Max 5min. Obecnie z racji że ponton nie ma bakist schodzi 10 na wjeździe i 7 na powrocie.
Dziś z racji że woda powodziowa musiałem się wodować w jakiś chaszczach (slip 2m pod wodą)
.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
Napisano 27 grudzień 2023 - 16:59
Od zmiany na wodoszczelne LEDy, świat stał się milszy.
W Neptunie jest inaczej i sama zmiana na ledy nic nie da bo kil by się obdzierał na maxa. Trzeba by wywalić belkę i robić światła uchylne. To jak się z tym pierdzielić, to lepiej mocowanie do pawęzy, leciutkie to zrobić, 10 sekund i w bagażniku cała belka z rejestracją włącznie. Jak to świeci nawet z 10 godzin bez ładowania to ja nie widzę problemu akurat żadnego. Do garażu podłączyć ładowarkę i i tyle.
Ja oczywiście nikogo na nic nie namawiam. Ja tylko nowinkę / pomysł zapodałem bo sam o tym nie wiedziałem jeszcze z miesiąc temu. Biorąc wszelkie za i przeciw w tym przypadku lepszej opcji nie widzę. Może ktoś inny też coś podobnego sobie wykombinuje i życie stanie się prostsze bez śniedziejący kabli belek i innych problemów.
Napisano 27 grudzień 2023 - 17:20
Napisano 27 grudzień 2023 - 17:29
Napisano 27 grudzień 2023 - 17:39
Wywalasz belkę a lampy i tablice montujesz na wysięgnikach belki. Możesz wykorzystać śruby od belki do zamocowania lamp. Ktoś tu zapodawał takie przeróbki.
Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka
Były różne pomysły. Kiedy pojawiła się opcja WIFI taka decyzja zapadła.
Napisano 27 grudzień 2023 - 21:03
Wszystko ma zady i walety. Troche różnica wodować ponton a łódkę. Mam tez silnik 25KM który ta belka podpiera i ustala. Ja odpinam 3 pasy, belka do kombi i … chlup
Slip mam ze ciągnie wiec czasem musze łódkę na wagę na pionowej rolce targać. Czasem woduje na płytko, że lodka dnem nie dotyka wody, nawet pierwsza kilowa rolka jest lekko na wodą. Brak belki, lamp itp wtedy jest miły.
Tresor całkiem dobry myk z tą zbrojoną gumą. Zero sprężyn, zero gnicia. Tablica ile trzeba sie położy a potem sama wróci.
Napisano 27 grudzień 2023 - 21:14
Napisano 28 grudzień 2023 - 08:24
Dopóki nie zmieniłem na LEDy, to też myślałem podobnie. To tylko chwilunia i belki nie ma. Ale jak jest ciepło , sucho itd., przy obecnej pogodzie gdzie belka mokra, niekiedy w błocie, ubrania więcej niż zawsze zaczyna być to niezbyt komfortowe.
Od zmiany na wodoszczelne LEDy, świat stał się milszy.
Podeślij jaki model lamp używasz- tez przymierzam się nad zmianą
Napisano 28 grudzień 2023 - 08:59
3 użytkowników, 8 gości, 0 anonimowych