Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

"Kasowanie" / usuwanie luzów w kołowrotkach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
220 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 01 kwiecień 2016 - 21:08

Na oryginalnej tulei nie ma bicia, i zastanawiam się czy jest sens wymiany na łożysko - grubsza kombinacja która moze więcej zepsuć niż poprawić, na pewno fabryczny plastik ma większą dokładność pasowania niz łozysko z redukcją. Już chyba predzej bym pomyślał o dorobieniu całej tulejki z mosiądzu , jakoś na takich ślizgach pracowały legendarne Mitchelle 300, Abu 44 i dawało to radę latami. Jako że pinion jest mosiężny (a dokładnie to chyba fosforobrąz) to z tuleją z mosiądzu o mniejszej twardości powinien wykazywać nikłe zużycie i mieć tendencję do samosmarności. Jeśli błądze to proszę nievh p. Leśniak mnie poprawi - moja wiedza z mechaniki nieco zardzewiała.

Dokładnie tak. Więcej można popsuć jak poprawić. Ale do niektórych to nie trafia,bo chcą mieć jak najwięcej łożysk w swoim kołowrotku. Zasadność przeprowadzenia przemyślanego tuningu jest w momencie zastąpienia oryginalnych tulejek na łożyska które mają takie same wymiary.A i tak wymaga to dokładnej regulacji i nie zawsze to dobrze wychodzi na zdrowie np. na "worm shaft",gdzie zastąpienie tulejek na łożyska nieraz pogarsza pracę mechanizmu oscylacji. Tuning na "siłę" z punktu technicznego na nic się nie zdaje,bo można narobić więcej szkody jak pożytku.

Sekwencja osadzenia łożyska na taśmie teflonowej rozbawiła mnie do bólu. Bez urazy @Pendergrast.


  • Guzu lubi to

#142 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15670 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 01 kwiecień 2016 - 21:22

Dokładnie tak. Więcej można popsuć jak poprawić. Ale do niektórych to nie trafia,bo chcą mieć jak najwięcej łożysk w swoim kołowrotku. Zasadność przeprowadzenia przemyślanego tuningu jest w momencie zastąpienia oryginalnych tulejek na łożyska które mają takie same wymiary.A i tak wymaga to dokładnej regulacji i nie zawsze to dobrze wychodzi na zdrowie np. na "worm shaft",gdzie zastąpienie tulejek na łożyska nieraz pogarsza pracę mechanizmu oscylacji. Tuning na "siłę" z punktu technicznego na nic się nie zdaje,bo można narobić więcej szkody jak pożytku.

Sekwencja osadzenia łożyska na taśmie teflonowej rozbawiła mnie do bólu. Bez urazy @Pendergrast.

Fakt. Ja próbowałem podmienić tulejki na łożycha w dwóch TP SW4000 2009. Dołożenie łożyska od strony dupki powodowało pogorszenie pracy.



#143 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 01 kwiecień 2016 - 21:34

bicia nie ma ale jest spory luz.dokładność tracisz tylko na luzie konstrukcyjnym łożyska.jak dla mnie w tym miejscu jest jak najbardziej sens wymiany a kto się zdecyduje to jego osobista sprawa.

samo dopasowanie polega na wkręceniu rurki w zakrętarkę i szlifowaniu jej wewnętrznej ścianki na drobnym papierze naklejonym na wałku do uzyskania wymiaru końca piniona-jedynie co można zepsuć to obrabiany materiał,no ale polak potrafi.



#144 OFFLINE   Pendergrast

Pendergrast

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 376 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój

Napisano 01 kwiecień 2016 - 21:57

Dokładnie tak. Więcej można popsuć jak poprawić. Ale do niektórych to nie trafia,bo chcą mieć jak najwięcej łożysk w swoim kołowrotku. Zasadność przeprowadzenia przemyślanego tuningu jest w momencie zastąpienia oryginalnych tulejek na łożyska które mają takie same wymiary.A i tak wymaga to dokładnej regulacji i nie zawsze to dobrze wychodzi na zdrowie np. na "worm shaft",gdzie zastąpienie tulejek na łożyska nieraz pogarsza pracę mechanizmu oscylacji. Tuning na "siłę" z punktu technicznego na nic się nie zdaje,bo można narobić więcej szkody jak pożytku.

Sekwencja osadzenia łożyska na taśmie teflonowej rozbawiła mnie do bólu. Bez urazy @Pendergrast.

 

Nie obrażam się :) Ech... Gdybym tylko miał tokarkę... No ale to tylko był eksperyment i na razie się sprawdza a z braku laku trzeba kombinować  :P A luz na tulejce był nie mały w tym wypadku i wyszło to kołowrotkowi tylko na plus.



#145 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1848 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 02 kwiecień 2016 - 00:56

.A i tak wymaga to dokładnej regulacji i nie zawsze to dobrze wychodzi na zdrowie np. na "worm shaft",gdzie zastąpienie tulejek na łożyska nieraz pogarsza pracę mechanizmu oscylacji. (...) .


Bo nie ma łozysk o wysokosci identycznej jak tuleja teflonowa, i do uzyskania dobrej pracy wormshafta trzeba trochę zabawy z podkładkami. Prosta wymiana tulei na łożysko daje kiepski efekt. Sam wykonałem taką operację chyba tylko dla dobrego samopoczucia , ale dobór podkładek zajął sporo czasu. Na szczęście ten dystans nie musi być z cudownych materiałów, bo chodzi o odsunięcie zewnętrznego pierscienia łożyska od obudowy/blaszki stopującej.

#146 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:14

Bo nie ma łozysk o wysokosci identycznej jak tuleja teflonowa, i do uzyskania dobrej pracy wormshafta trzeba trochę zabawy z podkładkami. Prosta wymiana tulei na łożysko daje kiepski efekt. Sam wykonałem taką operację chyba tylko dla dobrego samopoczucia , ale dobór podkładek zajął sporo czasu. Na szczęście ten dystans nie musi być z cudownych materiałów, bo chodzi o odsunięcie zewnętrznego pierscienia łożyska od obudowy/blaszki stopującej.


A te podkładeczki dorabiałeś czy miałeś jakieś "oryginalne "? :-)

#147 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2306 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 02 kwiecień 2016 - 11:41

Kilsza rentgen , dziurkacz biurowy i dziurkacz rewolwerowy z wymiennymi końcówkami i masz podkładki jak ta lala :-). Tutaj @etherni ma całkowta racje. Raz sama praca worma ,a dwa nawój linki..... Jezele róznica między tulejka a pinionem wynosi 0.2 to nie warto nic kombinowac? Rotor buja sie na boki jakby strzelił co najmniej 0.7l samogonu :-) to przeciez tez nie wskazane. I nie ma luzu gdzie indziej tylko na dolnym podparciu piniona....
  • G_rzegorz lubi to

#148 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 02 kwiecień 2016 - 13:25

Naiwnie myslalem, ze wraz z poprawa pogody aktywnosc z dzialu majsterkowiczowskiego przeniesie sie do wiesci znad wody...

A tu takie rzezby w bronzie ;)


Powodzenia!


  • Jozi i Józef Lesniak lubią to

#149 OFFLINE   pablitto83

pablitto83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Pawel

Napisano 04 maj 2016 - 18:40

Podpowiedzcie chlopaki, z kadmoge zdobyc takie podkladki, ew. z czego je sobie zrobic.. Puszka od piwa chyba nie najlepiej sie nadaje ☺

#150 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 04 maj 2016 - 19:02

Takie półśrodki średnio się sprawdzają. Szukaj oryginalnych, ewentualnie innych trzymających wymiary.

 

W innym temacie podano ten namiar, sam nie kupowałem, więc ani nie polecam, ani nie odradzam.

http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1Op6X/



#151 OFFLINE   pablitto83

pablitto83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Pawel

Napisano 05 maj 2016 - 12:31

Dzięki.

I jeszcze jedno. Czytam i jakość nie moge doczytać/zrozumieć. W nowej daiwie ninja mam luz na korbce. Moge ją przesunąć o jakiś 0,5mm lewo-prawo. Plastykowy pierścień miedzy korbą a korpusem da się kręcić. Jest też wyczuwalny, jak dla mnie za bardzo, gdy łapie za korbe, i mogę nią poszarać góra- dół, przód -tył.

Czy tu wystarczy dać jakąkolwiek podkładke na tą "kwadratową" oś korbki, obojętnie z prawej czy lewej strony? Tak, żeby skręcając do końca nakrętke z prawej strony, bylo na ciasno? Jako że kołowrotek nowy, nie chciał bym go otwierać i tracić gwarancji, a do serwisu mi sie nie chce go oddawać, jeśli nie muszę.

 

Dodam, że nie ma luzu na "zgięciu" gdzie rączka się składa.



#152 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 07 maj 2016 - 07:34

Dzięki.
I jeszcze jedno. Czytam i jakość nie moge doczytać/zrozumieć. W nowej daiwie ninja mam luz na korbce. Moge ją przesunąć o jakiś 0,5mm lewo-prawo. Plastykowy pierścień miedzy korbą a korpusem da się kręcić. Jest też wyczuwalny, jak dla mnie za bardzo, gdy łapie za korbe, i mogę nią poszarać góra- dół, przód -tył.
Czy tu wystarczy dać jakąkolwiek podkładke na tą "kwadratową" oś korbki, obojętnie z prawej czy lewej strony? Tak, żeby skręcając do końca nakrętke z prawej strony, bylo na ciasno? Jako że kołowrotek nowy, nie chciał bym go otwierać i tracić gwarancji, a do serwisu mi sie nie chce go oddawać, jeśli nie muszę.

Dodam, że nie ma luzu na "zgięciu" gdzie rączka się składa.

-------
Napisz czy luz na osi korbki (osi przekładni głównej) masz osiowy (koło główne przesuwa sie razem z osadzonymi na nich łożyskami w gniazda obudowy)????? Najlepiej sprawdź to bez korbki.
Czy jest to luz pionowy (równoległy do osi szpuli)?

#153 OFFLINE   pablitto83

pablitto83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Pawel

Napisano 07 maj 2016 - 08:32

Problem zalatwiony. Podjechalem do skelpu, gdzie go kupilem, i wszystkie tak mialy. Luz osiowy, przez co korbka dalo sie troche tez na boki pogibać. Na szczescie serwis daiwa byl 45 min drogi z tamtad, wiec podjechalem do nich. Serwisant dolozyl kilka apodkladek pod kolo glowne, i skasowal luz. Teraz chodzi jak trzeba. Cala operacja trwala 5 min i nic nie kosztowala, nawet paragonu nie chcieli ogladac.
Teraz kombinuje, gdzie by znalezc ciut ciensza podkladke do okumy, zeby chodzil lżej - za mocno spasowany.
Jak szlifujecie podkladki na papierze sciernym?

#154 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 07 maj 2016 - 10:14

nie szlifujemy tylko dobieramy cieńszą.



#155 OFFLINE   pablitto83

pablitto83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Pawel

Napisano 07 maj 2016 - 10:16

Problem w tym, zeby ta ciensza dostać..

#156 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2306 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 07 maj 2016 - 10:23

Ta. 0.05 lub 0.02 poproszę cały wagon jak ktoś ma ;-)

#157 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 07 maj 2016 - 12:25

Teraz kombinuje, gdzie by znalezc ciut ciensza podkladke do okumy, zeby chodzil lżej - za mocno spasowany.
Jak szlifujecie podkladki na papierze sciernym?

 

Daj mu (jej) się "dotrzeć".   :lol:  ;)



#158 Guest_EdekZfabrykiKredek_*

Guest_EdekZfabrykiKredek_*
  • Guests

Napisano 07 maj 2016 - 14:09

Problem w tym, zeby ta ciensza dostać..

 

 

Ta. 0.05 lub 0.02 poproszę cały wagon jak ktoś ma ;-)

Takie podkładeczki o tych grubościach to nie problem bardzo często je kupuje, ale problem robi się już przy płatności bo sztuka kosztuje dobre 10zł



#159 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2306 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 07 maj 2016 - 16:22

A no właśnie :-)

#160 OFFLINE   pablitto83

pablitto83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaSzkocja
  • Imię:Pawel

Napisano 07 maj 2016 - 19:05

Ja u siebie w UK znalezc nie moge. Jedna firma mi odpowiedziala, ze min zamowienie to £92.. A ja potrzebuje kilka sztuk, zeby cos dopasowac metoda prob i bledow.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych