Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

4.07 PZW gwiazdą Magazynu Śledczego :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
454 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 654 postów

Napisano 18 lipiec 2019 - 14:27

Zarzucanie komuś bezkompromisową walkę z człowieczą cywilizacją tylko dlatego, że chciałby złowić rybę w czystym strumieniu jest chyba lekko niepoważne i mocno trąci dmyszewizmem. Co można odrębnie interpretować w sytuacji gdy przyjeżdża  ekipa fachowców, ryje w rzece i w krótkim czasie pozbawia ją życia na całe lata? Doprawdy nie rozumiem. Ze wszystkich tych nieskończenie "logicznych" i honorowych wyjść najbardziej właściwe wydaje się wyłączenie wtyczki.... od telewizora... :) 



#362 OFFLINE   Goliat

Goliat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 370 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Michał

Napisano 18 lipiec 2019 - 16:54

A tak na koniec zalecam panom bredzącym, uważających własny gatunek za szkodników, tym wszystkim zdeterminowanym i bezkompromisowym wojownikom z człowiecza cywilizacją, nieskończenie logiczne i honorowe wyjście. Zejdźcie dla przykładu..usuńcie się z tego strasznego świata.. :)


Człowieku jesteś w tym wątku jedynym bredzacym. Na szczęście na takich prl-owskich sentymentalistów zostało nam poczekać już tylko kilka, kilkanaście lat. Ostatnie zacytowane zdanie z Twojej wypowiedzi odbijam Tobie jak piłeczkę...
  • Sławek Oppeln Bronikowski lubi to

#363 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 18 lipiec 2019 - 17:01

Przeczytałem - przyznam wyrywkowo kilkadziesiąt postów z tematu. Następnie obejrzałem materiał. 

Moje zdanie co do PZW się raczej nie zmieniło... Uważam, że poza nieliczną częścią zapaleńców ( ludzi którzy chcą naprawdę dobrze dla wód i rybostanu tychże wód ) nie piszę o dobru PZW. Bo kto mi powie co to jest PZW...? Czy Polski Związek Wędkarski jest dla: członków, wody, ryb...? Czy jest to firma która głównie dba o "swoje" dobro - czytaj zysk / zarobek ( obojętnie jak chcemy to nazwać ). Możemy sobie zadać pytanie czyj zysk...?

Co do ilości ryb w naszych wódach. To moje zdanie jest takie, że PZW nie robi wiele w tym kierunku. Niestety większość wędkarzy przyczynia się do wyrybienia wód. Wielu z nas było i wędkowało za granicą: Skandynawia, Holandia, Niemcy itp... Dam przykład z Holandii 

W Holandii uzyskanie zezwolenia na połów ryb jest bezproblemowe i tanie ok 50 Euro - wchodzimy do sklepu wypełniamy kilka rubryk płacimy i możemy łowić :) Dodatkowo dostajemy dostęp do aplikacji z wodami całej Holandii po wpisaniu nr zezwolenia wiemy czy i na jakich warunkach możemy łowić. Kilka lat temu przez ok 6 miesięcy pobytu - byłem pewnie z 40 - 50 razy na rybach w tym czasie byłem kilkakrotnie kontrolowany. Z tego co się orientuję w Holandii nie ma czegoś takiego jak "nasze" zarybienia. Owszem ryby się wpuszcza ale tylko wtedy kiedy trzeba a nie po to aby pospólstwo mogło po okresie jedno lub dwutygodniowego zakazu napełnić lodówki. Ludzie trzeba zrozumieć wędkarstwo to hobby i sport a nie sposób na pozyskanie rybiego mięcha. Często łowiłem z Holendrem sandacze zresztą strasznie łoił mi du.. Z tego co wytłumaczył mi nasz wspólny znajomy jego żona wręcz uwielbiała ryby. Holender nigdy przynajmniej przy mnie nie zabił sandacza. Chcielibyście zobaczyć jego minę gdy ktoś inny mordował rybę. Facet był po prostu zgorszony. Nie mówię, że  wszyscy w np. Holandii wypuszczają ryby - bo tak nie jest. 

Moim zdaniem PZW to taka instytucja którą trzeba uporządkować, odpolitycznić i dobrze rozliczyć. Lecz na miłość nie zwalajmy braku ryb w naszych wodach tylko na PZW. 

Propozycją którą wielu przynajmniej z członków naszego forum przyjęło by z radością było by wprowadzenie rozgraniczenia przy opłatach:

1. Z prawem do zabierania ryb - oczywiście wg limitów - jaka kwota - do przemyślenia...

2. Bez prawa do zabierania ryb - opłata ogólnopolska

 

Konkretne, twarde prawo - przepisy, coś jak w kodeksie drogowym np: masz rybę w torbie lub siatce niewymiarową 1000 zł, w okresie ochronnym 2000 zł, łowisz niedozwoloną metodą... itp

Inaczej potrzeba kilku pokoleń aby w na naszych pięknych rybnych wodach było lepiej.

 

Teraz możecie po mnie jechać...

ps. jestem członkiem koła na największej polskiej wodzie PZW C&R i wszyscy znajomi wiedzą, że jak kogoś przyuważę na ... to lepiej nie sam sobie karę wymierzy.


Użytkownik Janusz1966 edytował ten post 18 lipiec 2019 - 17:04

  • eRKa i morrum lubią to

#364 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 18 lipiec 2019 - 17:16

 Tak nawiasem - kanały odpływowe oraz przemieniona rzeka Widawka - istne tory bobslejowe - wokół odkrywki Bełchatów, ta brzydka techniczna i cywilizacyjna konieczność, dosłownie tętnią życiem. Nawet minogi strumieniowe w nich żyją..

 

 

Trzeba Ci przyznać, że jesteś mistrzem manipulacji. O tych minogach już drugi raz piszesz(może i wiecej - ja widziałem 2x)

I nieświadomy czytelnik mógłby pomyśleć, że wybetonowane brzegi to doskonałe środowisko dla minogów...Baaa... że dzięki betonom są tu minogi.

 

Nic z tego. Jak sobie popatrzysz na mapę to zobaczysz, że nie cała Widawka jest zabetonowana.Od żródeł do odkrywki to nadal dzika rzeka( prawie dzika). No i w tym jej fragmencie jak najbardziej minogi żyć mogą...

 

Więc - (łudzę się)... bądź choć trochę obiektywny...


  • newrom i Pluszszcz lubią to

#365 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 18 lipiec 2019 - 19:31

eRKa - znam Widawkę na kroki, od źródeł do ujścia  :) Polatałabyś trochę z pstrągami, to byś co nieco wiedział.. Wiedza z klikania w google to bardzo mało.. ale lepszy rydz niż nic..

 

Pluszczu - nie wiem czemu, ale środowisko człowieków z wędką wyjątkowo łatwo ulega byle jakim afektom, popada w komiczne egzaltacje albo i nerwacje, jest jakoś mało odporne na toporne, ordynarnie proste narracje, albo zwykłe wmówienie. Lubią się bać - to ich straszą..

I nic z tego emocjonalnego rozedrgania nie wynika - życie płynie obok, wpływ na rzeczywistość żaden - podobnie jak kontakt.. a stowarzyszenie leży i kwiczy..

 

Janusz - PZW to nie jest firma, ani instytucja świadcząca usługi - to tylko my, występujący w tysięcznych ilościach.. poszukujący ratunku poza sobą.. :)


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 18 lipiec 2019 - 19:32


#366 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 18 lipiec 2019 - 19:45

Firma, a jakże. Ma toto osobowość prawną i może prowadzić działalność gospodarczą.

I nigdzie nie jest zapisane, że to organizacja non profit.



#367 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1110 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 18 lipiec 2019 - 22:59

Wychowałem się, jachu, nad tymi rzekami - dorastałem , łowiłem ryby, zarybiałem - znam je do ponad pół wieku, wiem jakie były kiedyś i jak wyglądają teraz. Nie piszę o Roztoczu, bo trudno i głupio byłoby gardłować z pozycji wydajemisie.. Przepadły moje pstrągi z nieodkrytej gałęzi rasy myślenickiej.. :(

 

A między nami różnica jest taka, że bierzesz na serio wszystko co popkultura niesie.. A ja nie.. :) Bo ta narwana, histeryczna pseudoekologia jest elementem popkultury.. i nawet  działa jak szafa grająca - wrzuć monetę a dam głos!! 

Zarządzanie ludzką populacją, precyzyjne sterowanie masowymi emocjami, kompleksowa społeczna inżynieria obejmuje swoim zasięgiem dosłownie wszystko, prawie nie pozostawiając nam możliwości odrębnej interpretacji, ani odrębnego poglądu. Jak potrzeba znajdzie się nawet faszystów. A najbardziej gorsząca w nowej świeckiej religii jest jej obłuda i ostentacyjny relatywizm. Jak sie kładzie Nord Stream - cacy jest, przekop przez mierzeję - k...a, co oni robią przyrodzie. Nowa odkrywka węgla brunatnego nie u nas - w porzo jest, to samo u nas - koniec świata. Hambach wycięty - no to co, drągowina nad Rospudą- koniec świata i okolic..

 

A tak na koniec zalecam panom bredzącym, uważających własny gatunek za szkodników, tym wszystkim zdeterminowanym i bezkompromisowym wojownikom z człowiecza cywilizacją, nieskończenie logiczne i honorowe wyjście. Zejdźcie dla przykładu..usuńcie się z tego strasznego świata..  :) Trudno - no nie ?  No to chociaż wyłączcie wtyczki, odstawcie auta, porzućcie domy i pracę, cała tą zbrodniczą cywilizację.. Też nie !? 

Lepiej nie mogłeś, sam wspomniałeś o Salmo trutta dorothea. Oczywiście nie wiem skąd braliście te pstrągi, ale jednym ze źródeł niepowodzeń takich eksperymentów bardzo często bywa pochodzenie materiału. Przerabiałem to, koledzy przerabiali, znam historie z różnych stron kraju. Nie znam Grabii, ale nie mam wątpliwości, że grodzenie dawało tylko złudne przekonanie, że tętniło w niej życie. Pies drapał wpuszczaki z Grabii. Bardziej boli wymieranie do niedawna silnych populacji pstrągów (także lipieni, może nawet bardziej) w wielu rzekach w kraju, których pochodzenie też w wielu przypadkach nie jest do ustalenia. Możemy winić gospodarkę rybackich użytkowników, możemy samych siebie jako niepohamowanych eksploatatorów, ale jak ktoś nie zauważa, że podstawowe znaczenie miała i ma działalność człowieka, to albo nie ma wiedzy jak wody dzisiaj wyglądają, albo dał sobie wmówić, że czynniki antropogeniczne są bez znaczenia, bo przyroda dostosuje się do nich. Rzeki pstrągowe są klinicznym tego przykładem. Tu najłatwiej stwierdzić szkodliwą działalność tego największego szkodnika naszej planety. :) Rzeki dzieciństwa. Taki Świder na początku 60-tych. Ten poniżej mostu kolejowego na Otwock. Ile tam było ryb i ile gatunków. Jak czysta woda, jak zróżnicowana. Dzisiaj czytam, że tam zimą nie ma ryb. Wyparowują zimą?  :D  Czytam o jeziorze Chłop, o jeziorach pomorskich i mazurskich, Kwisa, Biała Lądecka, nie poznaję Skawy, Dunajca, Sanu. Odkrywca S.t.dorothea. Tyle lat z uporem walczy o tę jego niszczoną Rabę, udrożnia dopływy, działa na Tanwi, na Drawie, Parsęcie, pomaga i doradza innym. Mało kto w tym kraju wie tyle co on. Jego też nazwiesz nawiedzonym ekoterrorystą? Chcesz ze mną rozmawiać o inżynierii społecznej, o piramidzie zarządzania, o Radzie 13? :) Źle trafiłeś. Ani to, ani tępa popkultura i przykuwanie się do drzew. Sam sobie sterem, okrętem. To długa historia. Źle trafiłeś. 



#368 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 19 lipiec 2019 - 05:59

Nie zagada się oczywistości, jachu.. W Grabii była kiedyś woda - tylko dlatego, że człowiek potrafi ją utrzymać. Że miał w tym interes, który potrafił zrealizować pozostając w zgodzie z naturą. Człowiek mądry nie jest szkodnikiem.. choć taką gębę usiłują mu przyprawić ludzie o nieprzesadnie wybujałej inteligencji, z nader popularna umiejętnością wrzucania wszystkich do jednego wora. Wg akurat obowiązującej ideologii..

Wszystkie młyny, tartaki i elektrownie miały kiedyś obejścia tzw kanały ulgi. Grabia pogrodzona spiętrzeniami była cały czas drożna dla ryb, a w Widawce pstrągi były "od zawsze".. Tylko nikt, żaden lokalny Jeleński się nad tym cudem nie pochylał. No ale przecież pstrągi są tylko po to, aby tzw członek bezstresowy mógł je na... ać z figurami, waląc pięścią w stół, i powrzaskując - no jak to k...a rybów nie ma, przecież płacę i wymagam.. :) 

Mam jego "Wedkarstwo muchowe" z dedykacją.. ale tweet zamieszczony na ff o wodnej masie krytycznej nie powiększył mojego zachwytu.. :) 

 

Bardzo Ci, jachu, dziękuje za wytrwałość w rozmowie, za poziom i czas poświęcony - tak jak i wszystkim rozmówcom - ale chyba należy zakończyć ten chaotyczny, wielowątkowy offtop.. aby gładko przejść do meritum - czyli rozmów o nędzy naszego stowarzyszenia, która jest sumą nędz mniejszych i większych oraz zwykłej głupoty.. :)   


  • strary lubi to

#369 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 654 postów

Napisano 19 lipiec 2019 - 06:59

Dobrze Sławku,że pofolgować chcesz. Tylu farmazonów coś tu napłodził w jednym wątku, to ja nawet na ff przez parę ładnych lat nie widziałem. Najbardziej dokuczliwy ten dmyszewizm - czarne jest białe i koniec.

Jak byś chciał coś naprawiać w tym naszym wędkarstwie, to może właśnie spraw, żeby ochrona naszych zasobów przyrodniczych nie była fikcją. Pierwsza to jest ściana. Spotyka się z nią każdy, któremu się wydaje, że wszystko może, a potem się okazuje, że jednak człowieki bez wędki mogą więcej.

Jak już sprawisz, że gospodarka rybacka będzie miała solidne podstawy i byle ch...  nie zniszczy Ci łowiska, to się zastanów ilu członków ma tak naprawdę pzw. Tych prawdziwych, nie tych nałapanych byle tylko rachunek dobrze wypadł. I jak już znajdziesz się bliżej ziemi i zauważysz, że kilkaset tysięcy ludzi myślących zaraz po pracy tylko o swoim stowarzyszeniu jest wędkarską  utopią, to może wtedy będzie Ci trudniej ładować wszystkich do tego swojego wyświechtanego worka z napisem wędkarski świat


  • newrom lubi to

#370 OFFLINE   ŻoliborzFishingTeam

ŻoliborzFishingTeam

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 145 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 lipiec 2019 - 07:03

https://ompzw.pl/new...ego-w-warszawie



#371 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 19 lipiec 2019 - 07:31

Czarno biały to jest świat widziany oczami ekologiantów.. Jestem kontra.. :) 

Ochrona przyrody nie powinna ograniczać się dośslepo wyznawanej przez egzaltowanych miastowych doktryny pt - nie dotykać!! Dotykać - jak najbardziej, kształtować, kierując się rozumem, wiedzą .. i miłością.. Jest na ziemi miejsce dla wszystkich. Wczoraj rano widziałem dwa lisy, które przybiegły wzdłuż Jasienia prawie do centrum miasta Łodzi..  :)

 

No właśnie - po co 600 000 na równych prawach z powszechnym, w żaden sposób nielimitowanym dostępem. Gdzie są koła, kluby, gospodarze, lokalne inicjatywy? Bez obowiązku przynależności - płacąc dniówki jak się należy.. czyli bez darmochy dla cwaniaków.. :)



#372 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1110 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 lipiec 2019 - 09:53

Nie dziękuj Sławku, od tego jest forum. Wymieniamy poglądy, jak widać bywają dość skrajne, ale dopóki rozmawiamy jest dobrze. Chciej jednak zauważyć, że na przeciwnym biegunie jest świat inżynierów od poprawiania świata i też jczarno-biały. Czy kieruje się rozumem i wiedzą? Tego nie można mu odmówić. Dyskusyjne tylko to, czy kierując się doraźnym interesem (oczywiście wszystko dla dobra ludzi) można mówić o dobrym kierunku? Możliwości zagadywania rzeczywistości i sterowania ludźmi też ma dużo większe. Doskonale wpisuje się w to nasz PZW. Też wszystko robi z miłości i dla dobra członków. Lubisz miejskie lisy? Zapraszam do miasta, z którego herbu już dawno powinien zniknąć niedźwiedź. Do tego szopy pracze, kuny, borsuki, stada dzików i cała reszta. Rano sobie siedzę z kawą na tarasie i obserwuję przelatujące czaple, kormorany. Niedawni krogulec goniący wróble prawie zderzył się z moją głową. Istny raj. Nie potrzeba jeździć za miasto. Zresztą w tych sosnowych monokulturach i hektarach kukurydzy tego i tak nie spotkasz. Inżynieria środowiskowa ma się doskonale. https://www.youtube....h?v=jcPA98Y6Wo0

Sądząc z rozwoju dyskusji o naszej gwieździe dochodzę do wniosku, że albo z tym PZW nie jest tak źle, albo niewielu temat interesuje. Większe emocje wzbudza rozgięta agrafka i spór, czy wielki sandacz na niewyraźnym zdjęciu były żywy, czy już trupem. :)


  • eRKa lubi to

#373 ONLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 19 lipiec 2019 - 10:35

Sławku Drogi..I to jest teza, jakoby lisom lepiej żyło się w centrach miast niż w ich naturalnym środowisku..? Musiały się dostosować..Choć żarcie chyba łatwiejsze niż na wsi.. stosy śmieci, szczurów i kotów. Ale czy tam jest ich miejsce? Można zabetonować wszystko i cieszyć się jak na filmikach z USA wyciągają z kanałów podulicznych bassy spinnigując wprost do wpustu ulicznego? I choć mam "niezbyt wybujałą inteligencję" Ty jako człowiek mądry powinieneś rozróżnić o jakich szkodnikach pisałem/myślałem pisząc o naszym gatunku. Gdybym miał licencję 007 to na miejscu pewnie zawsze jakiegoś bym ubił dla przykładu (spokojnie to tylko żart).
P.S. Znamy się i lubimy, miło pogawędzić nad wodą lecz polemika z Tobą jest niczym kolejna praca Heraklesa czy wyprawa Don Kichota.
Mission Impossible /;-)
P.S." Widawka na szczęście ma sie dobrze, garbus z wczoraj..
Załączony plik  2019-07-19 11.12.53.png   464,56 KB   8 Ilość pobrań

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 19 lipiec 2019 - 10:41

  • Sławek Oppeln Bronikowski, newrom i woblery z Bielska lubią to

#374 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 19 lipiec 2019 - 13:21

Umiem być przeciw.. i lubię być przeciw..  :) Abyśmy pomiędzy chatą Thoreau, a miastem rozdarci - nie popadali w bajkowe utopie..

 

Nie mówię, że lisy mają w mieście lepiej, mają tak samo jak ludzie szukający szczęścia poza swoją cywilizacją. Czyżby jednak przenikały się nasze światy ? 

 

PZW z założenia - jak wszystkie stowarzyszenia - nie miał być armią z głównodowodzącym generałem na górze i pomniejszymi kapralami - co nomen omen już było, ale strukturą tworzoną i działającą oddolnie. Tzw członkowie są odmiennego zdanie - ktoś ma za nich decydować, zarządzać, i wziąć na siebie całą odpowiedzialność. Stąd wątek. Pat trwa..     



#375 ONLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 19 lipiec 2019 - 13:43

Uff, dobrze, że wróciliśmy do wątku- tu zgoda całkowita. PZW czyt. członkowie są mierni bo bierni. Lub na odrót ?
Ale czy to nie "wina" rosnącego dobrobytu wiecznie narzekających rodaków? Takie przeciwieństwo amerykańskiego dyżurnego "OK "i "All right" nawet podczas huraganu czy eksmisji.
Kiedyś jak nie zrobiłeś to nie miałeś. Dzieciaki robiły sobie zabawki, dorośli "wymyślali coś z niczego" i naprawiali wszystko co się dało.. Nie było bezrobocia za to ponad zatrudnienie i każdy wracał wypoczęty z pracy , miał ochotę pokopać ogródek czy popracować "społecznie".   Teraz jest kasa na przeróżne, coraz droższe hobby i postawa rozczeniowa. Płacę - wymagam. Tylko dzikie wody to nie burdele z karpiami. Poprzez przynależność do związku, dzierżawimy je MY. Są nasze. Niestety wyniesiony model "na złość robienia" lub w najlepszym wypadku nic nie robienia bo państwowe czyli niczyje (dla tępej większości) pozostal lub został przekazany nast pokoleniu. Teraz jest nasze ale tylko w jedną stronę. Bez obowiązku za to z coraz większymi prawami...
 


Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 19 lipiec 2019 - 13:49


#376 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1110 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 lipiec 2019 - 13:59

Szczury Krzysiek już się dogadały z lisami. Na Alexanderplatzu buszują po nocach zespołowo. Coś mi ta trawa nie pasuje do Widawy. ;) Gratulacje. No i brawo dla PZW. :D


  • Krzysiek P lubi to

#377 ONLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 462 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 19 lipiec 2019 - 14:35

Janusz, Widawka-łódzkie, nie Widawa (dolnośląskie).. Wstydliwy jestem :P, ryby wypuszczam, zdj na forum nie wrzucam ale jak chcesz to Ci wyśle całe na priv ;) ? PZW na szczęscie nie ma nic do tego, bo okonia dosyć bez zarybień. A brawa dla leniwych i wygodnych bo pokrzywy, komary i szerszenie :D  


Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 19 lipiec 2019 - 14:35

  • jachu lubi to

#378 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1110 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 lipiec 2019 - 14:40

Kiedyś chodziło się na tzw. czyny społeczne. Organizowały je szkoły, uczelnie, zakłady pracy, jakieś samorządy dzielnicowe, organizacje, itp. Ludzie przychodzili, bo widzieli, że robią coś dla siebie. Przecież nie na chwałę organizatorów. Może bardziej właśnie im na złość. Mieli okazję spotkać się, poznać, porozmawiać, budowały się więzi społeczne. Dzisiaj płacisz, masz wymagania niewspółmierne do tego, spotkany nad wodą wędkarz jeśli nie jest kumplem, dobrym znajomym, to traktowany jako konkurent. Ludzie w większości zapracowani, a jak mają czas wybrać się na ryby to wolą być nad wodą sami. Dzisiaj tego państwowego mamy dużo mniej. Cieszmy się, że lasy i wody w ogromnej większości są państwowe i mamy do nich nieograniczony dostęp. Szanujmy to, bo gdyby były prywatne, to dla wielu praktycznie niedostępne.


  • Krzysiek P i konopaa lubią to

#379 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1110 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 19 lipiec 2019 - 14:48

Sorry Krzysiek, przejęzyczenie. Przeca stary kajakarz jestem, więc z mniejszymi rzeczkami nie mam problemu. Okoń piękny, tych większych w rzekach nie ma zbyt dużo. Pokrzyw i komarów też nie znoszę, ale czasami nie są złe. ;)


  • Krzysiek P lubi to

#380 ONLINE   bies

bies

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • LokalizacjaKwidzyn

Napisano 21 lipiec 2019 - 12:47

Moim zdaniem powinno się rozwiązać zarządy okręgów, a koła wędkarskie powinny uzyskać osobowość prawną. Zarząd główny miałby tylko charakter reprezentatywny.


  • Sławek Oppeln Bronikowski i hi tower lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych