Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Twin Power 2020


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1400 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   versicolor

versicolor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Daniel

Napisano 17 styczeń 2020 - 11:36

Stella jest marzeniem ale i jakby nie patrzeć topowym modelem S. Łowiłem do tej pory średnimi modelami pokroju TP +/- i zawsze było mi szkoda kasy żeby dołożyć do stelli (bo przecież to dobre japońskie kołowrotki). Sytuacja się zmieniała nad wodą, szczególnie podczas słabych brań i zastanowień nad sensownoscią zakupu. Niby TP jest dobry ale...i koniec końców zawitała nowa FJ. Z mojego spostrzeżenia to ta świadomość ze jest cos lepszego lub już sie nie da lepiej jest najistotniejsza. Jakby ktoś żył zupełnie odcięty od świata gdzies na Syberii (sam bym chciał) i dostał do ręki nasci z opinią ze jest to światowy szczyt technologii to by w to uwierzył i łowil jak Stella bo cale życie nawijał sznurek na rękę.

Użytkownik versicolor edytował ten post 17 styczeń 2020 - 11:36


#202 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2265 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 17 styczeń 2020 - 11:37

Na Drugie :D


To na pierwsze napewno FelicJa,FAustyna,FrancIszka lub FlorEntyna :-)
  • fonix i kaziu1976 lubią to

#203 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 15:26

Nigdy moim marzeniem nie było posiadanie dobrego kołowrotka, nawet wtedy kiedy nie miałem żadnego. Moim dziecięcym marzeniem było natomiast nabycie umiejętności łowienia boleni gdyż w tamtych czasach nie było na temat ich łowienia żadnej wiedzy a w miejscu gdzie mieszkałem, samych boleni było dosłownie kilka... do dzisiaj pamiętam ich uderzenia w uklejki,które wtedy łowiłem...Dzisiaj mam te wszystkie cudowne kołowrotki ale kiedy jestem sam na środku jeziora i wypatruję bolenia, którego za chwilę złowię, to absolutnie zapominam co trzymam w ręku czy topowy kij z topowym kołowrotkiem czy ten krótki bambusowy kijek do łowienia uklejek...serce napierdziela, oczy starają się przeszyć wodę a mięśnie spinają jak cięciwa łuku...podanie strzał i emocje ...

Teraz jest inaczej, wędkarze mają wszystko, wiedzę w zasięgu ręki, informację, przynęty...i pojawia się marzenie posiadania Stelli bo tylko tu ewentualnie jest jakieś ograniczenie...

Jestem to w stanie zrozumieć ale spełnienie tego marzenia nie zmieni zbyt wiele. Stella nie jest sto razy lepsza od twin powera a sam twin power nie jest sto razy lepszy od zaubera itd ...te kołowrotki są bardzo podobne, jeden jest tylko trochę lepszy od drugiego a i ten najlepszy nie jest przecież tak zaawansowany jak powszechny obecnie smartfon... Wiele osób w tym też i ja, używamy zbyt wielki przenośni i słów w stosunku do kołowrotków co może potęgować napięcie i chęć posiadania ale przyjmując totalną rzeczywistość to te proste maszynki nie są tego warte...żadna z nich nie będzie mega skokiem...więc nie ma co się na ten skok nastawiać ani napalać, można co najwyżej sobie pogadać...

#204 OFFLINE   versicolor

versicolor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Daniel

Napisano 17 styczeń 2020 - 15:43

Zgodze się z Tobą, a to forum jest właśnie do takiego pogadania :) ale niestety też trochę nakręca i podnosi chęć posiadania "czegoś lepszego". Ta chęć byłaby znacznie mniejsza lub wcale nie wystąpiłaby nie zaglądając tutaj.
  • Jozi, guciolucky i malinabar lubią to

#205 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 15:54

Zgadzam się z Tobą choć forum samo w sobie niesie też wiele wartościowych frakcji. Sam poznałem tu naprawdę ciekawych ludzi i wiele od nich nauczyłem i/lub utwierdziłem, iż moje doświadczenia nie są "tylko moje"... Zwracam tylko uwagę na to, że fajnie być miłośnikiem ale nie fanatykiem, kołowrotek też nie musi być niezniszczalny...wielu posiadaczy najciekawszych młynków sporo łowi starymi, wytartymi i tańszymi modelami bo zwyczajnie je lubi.
  • Jozi lubi to

#206 OFFLINE   kruz

kruz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 styczeń 2020 - 16:02

Nigdy moim marzeniem nie było posiadanie dobrego kołowrotka, nawet wtedy kiedy nie miałem żadnego. Moim dziecięcym marzeniem było natomiast nabycie umiejętności łowienia boleni gdyż w tamtych czasach nie było na temat ich łowienia żadnej wiedzy a w miejscu gdzie mieszkałem, samych boleni było dosłownie kilka... do dzisiaj pamiętam ich uderzenia w uklejki,które wtedy łowiłem...Dzisiaj mam te wszystkie cudowne kołowrotki ale kiedy jestem sam na środku jeziora i wypatruję bolenia, którego za chwilę złowię, to absolutnie zapominam co trzymam w ręku czy topowy kij z topowym kołowrotkiem czy ten krótki bambusowy kijek do łowienia uklejek...serce napierdziela, oczy starają się przeszyć wodę a mięśnie spinają jak cięciwa łuku...podanie strzał i emocje ...

Teraz jest inaczej, wędkarze mają wszystko, wiedzę w zasięgu ręki, informację, przynęty...i pojawia się marzenie posiadania Stelli bo tylko tu ewentualnie jest jakieś ograniczenie...

Jestem to w stanie zrozumieć ale spełnienie tego marzenia nie zmieni zbyt wiele. Stella nie jest sto razy lepsza od twin powera a sam twin power nie jest sto razy lepszy od zaubera itd ...te kołowrotki są bardzo podobne, jeden jest tylko trochę lepszy od drugiego a i ten najlepszy nie jest przecież tak zaawansowany jak powszechny obecnie smartfon... Wiele osób w tym też i ja, używamy zbyt wielki przenośni i słów w stosunku do kołowrotków co może potęgować napięcie i chęć posiadania ale przyjmując totalną rzeczywistość to te proste maszynki nie są tego warte...żadna z nich nie będzie mega skokiem...więc nie ma co się na ten skok nastawiać ani napalać, można co najwyżej sobie pogadać...

Ładnie napisane :)

 

O Stelli też nie marzę - po prostu kupię nową SW. Nigdy nie marzyłem o rzeczach materialnych. 

Marzę natomiast o sandaczu ponad 90 cm. Połowiłem wielkich szczupaków, ogromnych okoni, pięknych boleni, kleni, jazi, sumów (fujjjj) a sandacze przerzucam tonami, nastawiam się na nie coraz bardziej każdego roku, coraz więcej na ich temat wiem i du... :) 

W 2018 zdarzyło mi się podciągnąć pod łódź kloca, którego i ja i kolega z łódki oceniliśmy na metrówę ale niestety był za słabo zacięty i się skubany wypiął. Jakby głupek nie wiedział, że chciałem tylko zdjęcie zrobić. To jest moje marzenie - złapać takiego kloca :)



#207 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 16:25

Im dłużej będziesz walczył tym tryumf będzie lepiej "smakował". Kiedyś nie mogłem tego zrozumieć, teraz cieszę się, że nikt mi nie wsadził w gacie pieluchy...
  • kruz i versicolor lubią to

#208 OFFLINE   trex

trex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaJaworzno
  • Imię:Bogdan

Napisano 17 styczeń 2020 - 16:30

I tak to prozaiczny temat o.....bardzo przeciętnym TP przeszedł na wyższy poziom rozważań.
 

I chyba dobrze, bo już myślałem, że to Stella czy TP takie istotne, że im tyle stron w parę chwil przybyło........


  • przemo_w lubi to

#209 OFFLINE   piethras

piethras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 245 postów
  • LokalizacjaDE/NL/PL/HU

Napisano 17 styczeń 2020 - 17:23



Dla mnie ta próba mocy jest wystarczającym argumentem "za" nowym TP.
  • guciolucky i malinabar lubią to

#210 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 17 styczeń 2020 - 18:24

To jest tylko filmik 🙂
Takie ryby można wyjąć dużo mniejszymi i słabszymi kołowrotkami.
Żeby nie było, też mi się podoba i pewnie go nabędę, tylko jeszcze się zastanawiam nad odpowiednim modelem 🙂

Użytkownik fish28 edytował ten post 17 styczeń 2020 - 18:24

  • guciolucky lubi to

#211 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 styczeń 2020 - 18:33

to jest ciekawe zagadnienie, sprobujmy moze przez chwile zastanowic sie powaznie. Jezeli dobrze rozumiem, to z ukladu metalowy korpus + rotor z tworzywa Shimano przeszlo na uklad korpus z tworzywa + metalowy rotor ?

Takie przejscie nasuwaloby pewne wnioski.

#212 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15615 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 styczeń 2020 - 18:41

to jest ciekawe zagadnienie, sprobujmy moze przez chwile zastanowic sie powaznie. Jezeli dobrze rozumiem, to z ukladu metalowy korpus + rotor z tworzywa Shimano przeszlo na uklad korpus z tworzywa + metalowy rotor ?

Takie przejscie nasuwaloby pewne wnioski.

Korpus był i jest metalowo-plastikowy. Większa cześć korpusu ze stopką to metal a pokrywka jest z plastiku.



#213 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 18:44

Rotor też jest amelinowy...

Idąc dalej, jeśli ktoś jest miłośnikiem metalu i od niego uzależnia zakup kołowrotka to TP20 nie jest dla niego. Jedno gniazdo łożyska przekładni jest w plastiku a drugie w metalu co ogólnie powoduje, że według teorii zakładającej gównianość plastiku, zmęczenie sprzętu wystąpi dwa razy szybciej niż w analogicznej konstrukcji full plastik.

Użytkownik guciolucky edytował ten post 17 styczeń 2020 - 18:50


#214 OFFLINE   19john92

19john92

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów

Napisano 17 styczeń 2020 - 19:34

A tak zapytam czy w „starym” TP 15 korpus jest cały metalowy? Mam HGM i tak bez rozkręcania po próbie „macania” i sprawdzania czy zimne to wyglada jakby pokrywka i cały korpus był metalowy ale znowu TP SW ma pokrywkę plastikową...

#215 OFFLINE   smokwelski

smokwelski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1093 postów
  • LokalizacjaNowe Miasto Lubawskie
  • Imię:Krzysztof

Napisano 17 styczeń 2020 - 19:43

Korpus był i jest metalowo-plastikowy. Większa cześć korpusu ze stopką to metal a pokrywka jest z plastiku.


Niestety nie. Odwrotnie. Korpus jest z tworzywa, a pokrywka ze stopką - metalowa. Taki dziwny podział tam jest, że wydaje się patrząc na korpus, że jest jak piszesz.

Z tym ci4 w budzie z pewnością twinek będzie hulał bez kompleksów. Ten cały metalowy był dotąd wyznacznikiem pewnej pozycji, klasy wyższej. Za to teraz jest rotor od Stelli. Jak w twinie SW.

Zgadzam się w pełni, że priorytetem są wrażenia z wędkowania, nie sprzęt jako taki. Choć jak siedzimy w domku to można sobie pozwolić na akademickie rozprawy i dzielenie włosa na czworo. Kogo to nie specjalnie pociąga, nie musi męczyć tych tematów, na forum jest mnóstwo wątków o łowieniu.

Jedni marzą Stelli, inni o 90 cm sandałku, kolejni o metrowym szczupaku, a ja chce spędzić czas na łonie natury, z wyłączonym telefonem, czuć zapach wody o świcie, słyszeć cykady po zmroku wracając latem sam brzegiem rzeki kilometrami przez łąki z dala od cywilizacji. Czuję, że żyję. I żadna Stella mi do tego nie jest konieczna.

#216 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 17 styczeń 2020 - 19:51

Rotor też jest amelinowy...

Idąc dalej, jeśli ktoś jest miłośnikiem metalu i od niego uzależnia zakup kołowrotka to TP20 nie jest dla niego. Jedno gniazdo łożyska przekładni jest w plastiku a drugie w metalu co ogólnie powoduje, że według teorii zakładającej gównianość plastiku, zmęczenie sprzętu wystąpi dwa razy szybciej niż w analogicznej konstrukcji full plastik.

Kuba,z całą powagą,ale nie masz racji. To nie jest plastik jak powszechnie się mówi,tylko specjalny kompozyt grafitowy lub grafitowo -węglowy np.XT-7 lub w późniejszym etapie jeszcze inne materiały jak Ci4,Ci4+ itp.,ale to tajemnica szyfrowa firmy Shimano co zastosowała.Ale wie co robi. Gwoli wyjaśnienia.Panel metalowy wraz ze stopką zespolony z korpusem kompozytowym daje sztywność całości konstrukcji. I własnie ten panel przenosi całe obciążenia przekładni,a to co jest po drugiej stronie korpusu wraz a łożyskiem gdzie występują minimalne obciążenia jest jak gdyby mało istotne.

 W takich konstrukcjach dobrze jest jak rotor jest wykonany z metalu. I to ma miejsce w TP'20 .Wiadomo nie od dziś że dobre kołowrotki ( co nie oznacza że najlepsze ) są wykonane ze stopów aluminium. Niestety Twin Power nie może być taki,bo przed nim jest Stella.I to wszystko wyjaśnia dlaczego takie materiały zastosowano a nie inne. No,dwóch Stell pod innymi nazwami nie da się wyprodukować.Firma by padła.

Ale nie ma co się przejmować,jak dowodzi praktyka konstrukcje hybrydowe znakomicie dają sobie radę z trudami wędkowania. Szczególnie modele SW. Jako przykład niech posłuży Twin Power '09 SW  -PG, HG,XG o hybrydowym korpusie i rotorze wykonanym ze stopów aluminium.Ta maszyna istnieje już 11 lat i dalej ma się dobrze. Praktycznie przy umiejętnej obsłudze "betoniara" nie do zajechania. Własnie dzisiaj skończyłem serwis takiego kołowrotka  TP '09 SW 4000 PG,który jest u mnie w serwisie od początku jego istnienia.  Dziesięć(10) lat orania Parsęty przez klienta nic mu nie zrobiło. Zęby przekładni są jak nowe ( nie ma ząbkowania ) jest cichutko ,a cała reszta ma się bardzo dobrze. Jednak raz właściciel popełnił błąd i padł wałek posuwu szpuli wodzik i oś.

Zostało 2 lata temu wymienione na nowe i jest Ok do dzisiaj. Oby więcej takich konstrukcji.



#217 OFFLINE   piethras

piethras

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 245 postów
  • LokalizacjaDE/NL/PL/HU

Napisano 17 styczeń 2020 - 19:58

Smoku, nie potrzebujesz a jednak używasz, czyż nie?

Temat jest o TP. Konstrukcji, schematach i innych podnieceń z nim związanych. Chodzi o ustalenie faktów o związanej z tym kołoworotkiem. Czy warto itp.
Dla mnie sytuacja wygląda prosto. Aluminiowy rotor, aluminiowa większa połowa obudowy(z uchwytem do wędki), prawy dekiel obudowy z C14+.
Fajny design, modele wielkościowo i mocowo jakich potrzebuje i tyle.
Może będzie gorszy od Cerataty nie wiem.
Konstrukcje takie jak ta w różnych wariantach materiałów od Shimano występowały na rynku i nadal łowią i działają. Każdy filmik jest marketingiem.
I przekonam się czy mają rację.

#218 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4996 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 17 styczeń 2020 - 20:08

Użyłem terminu plastik bo tak generalnie się tutaj mówi na zaion, Ci4 itp...sam akurat jestem miłośnikiem tworzyw sztucznych wysokiej jakości, spieków i kompozytów...

Myślałem, że skoro koło przekładni jest oparte obustronnie na dwóch łożyskach to oddziałuje na nie z równą siłą i wtedy działa zasada, że jeśli obie strony są słabe to się naprzemiennie wypaczają a kiedy tylko jedna jest słaba to wypacza się dwa razy szybciej...na zasadzie rożnicówki w dyfrze ale skoro mówisz, że w kołowrotku jest inaczej to znaczy, że myliłem się.

#219 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18618 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 styczeń 2020 - 20:42

TP 09 SW to jest cięzka betoniara do saltwater, z tego co pamiętam tworzywa jest tak na grubo że niektóre śrubki mają gwint jak do drewna  - konstrukcja na pewno solidna ale tą solidność osiągnięto dosyć prosto i czuć to w ręce - tak to zapamiętałem przynajmniej.

 

Ja bym miał prośbę o porównanie TP20  do modeli 08 oraz 11.  W starszych modelach jest/był opis "Hagane body".  Cóż ten napis oznaczał w praktyce ? Body metalowe ? Hybrydowe ? Jakie ?



#220 OFFLINE   phelela

phelela

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów

Napisano 17 styczeń 2020 - 20:43

Takie pytanie offtopowe w tym roku powinien wyjść też TP SW i Stella FJ ?

Wysłane z mojego ONEPLUS A6003 przy użyciu Tapatalka