[marcin186]

Napisze tak,@kaszub bait z takim podejściem do casta to lepiej wystaw na giełdę ten sprzęt co masz do castingu.

[Kaszub Bait]

a więc tak:
 

1. Kij:

    -KUYING Teton 1,98m cw 2-10g.
2. Plecionka
    -Konger Techron 0,04
3. Multiplikator
    -Daiwa Tatula CT Type R ze szpulą tuningową o wadze 9,7g + jedno łożysko ceramiczne

Miałem też multiplikator z Alliexpres tzn. TSURINOYA XF-50 i radził sobie nieznacznie lepiej od Daiwy
Nie oczekuje że będę rzucał dalej Castingiem ale chciałbym osiągać chociaż te 80-90 % wyniku stałoszpulowca. Stanie łodzią okonią nad głowami i rzuty po 10m to chyba jednak nie to


PS. czytanie wywodów od Polonistów z forum jak to nasz język ja kaleczę słowem "Pletka" mnie bardziej zniesmaczyło jak czytanie i wymawianie tego słowa

[maykel]

Na takim zestawie wszystko od ok. 3,5g skupionej masy powinno latać bardziej niż zadowalająco.
Jak chcesz zejść niżej i rzucać wystarczająco daleko to bez inwestycji ok. 900-1000 złotych w multiplikator raczej się nie obejdzie.
A najważniejsza w tym wszystkim i tak będzie technika, bo ktoś kto wyćwiczył operowanie kciukiem do perfekcji, na wyłączonym hamulcu i tak rzuci dalej niż Ty z zaje**** sprzętem, ale lichą techniką.
Mówię to ja, którego technika kuleje i daleko mi jeszcze do zadowolenia z siebie, we wszystkim pomaga mi idiotoodporny multik.

Pozdrawiam

[drag]

a więc tak:
 

1. Kij:

    -KUYING Teton 1,98m cw 2-10g.
2. Plecionka
    -Konger Techron 0,04
3. Multiplikator
    -Daiwa Tatula CT Type R ze szpulą tuningową o wadze 9,7g + jedno łożysko ceramiczne

Miałem też multiplikator z Alliexpres tzn. TSURINOYA XF-50 i radził sobie nieznacznie lepiej od Daiwy
Nie oczekuje że będę rzucał dalej Castingiem ale chciałbym osiągać chociaż te 80-90 % wyniku stałoszpulowca. Stanie łodzią okonią nad głowami i rzuty po 10m to chyba jednak nie to


PS. czytanie wywodów od Polonistów z forum jak to nasz język ja kaleczę słowem "Pletka" mnie bardziej zniesmaczyło jak czytanie i wymawianie tego słowa

O pletce już nie będę się wypowiadał,co do reszty będę brutalny-coś musisz robić nie tak.Miałem taki sam zestaw i 4g.+gumka 2" leciało że hej.Nawet miałem tylko wymieniona szpulke w Tatuli,lożyska nie ruszane.Kij się świetnie ładuje pod lekkimi przynętami,multiplikator tez mi działał-nie umiem zdiagnozować problemu.

[Paweł J]

a więc tak:
 
1. Kij:
    -KUYING Teton 1,98m cw 2-10g.
2. Plecionka
    -Konger Techron 0,04
3. Multiplikator
    -Daiwa Tatula CT Type R ze szpulą tuningową o wadze 9,7g + jedno łożysko ceramiczne

Miałem też multiplikator z Alliexpres tzn. TSURINOYA XF-50 i radził sobie nieznacznie lepiej od Daiwy
Nie oczekuje że będę rzucał dalej Castingiem ale chciałbym osiągać chociaż te 80-90 % wyniku stałoszpulowca. Stanie łodzią okonią nad głowami i rzuty po 10m to chyba jednak nie to


PS. czytanie wywodów od Polonistów z forum jak to nasz język ja kaleczę słowem "Pletka" mnie bardziej zniesmaczyło jak czytanie i wymawianie tego słowa

Z tego zestawu powinno latać jak z procy,możesz mieć źle ustawiony multiplikator lub (nie wiem jakie masz doświadczenie) słabo opanowaną technikę rzutową. Obstawiam zbyt zachowawczo ustawiony młynek. Czterogramowa główka i gumka dwa trzy cale to już pocisk. Nie rezygnuj ,spróbuj zmienić nastawy na mniej zachowacze,hamulec rzutowy na 3 i resztę musi załatwić docisk szpulki. Dwa trzy rzuty nie siłowe,łagodne i spokojne i ewentualnie kliknąć na 4. I w kółko do skutku jak nie pomoże to jedynie musisz się spotkać z kimś kto ma doświadczenie i wyłapie błąd.

[MajKar]

A najważniejsza w tym wszystkim i tak będzie technika, bo ktoś kto wyćwiczył operowanie kciukiem do perfekcji, na wyłączonym hamulcu i tak rzuci dalej niż Ty z zaje**** sprzętem, ale lichą techniką.
 

 

Na pewno technika pomaga, jednak odpowiedni sprzęt daje naprawdę bardzo dużo. Moja technika posługiwania się lekkim zestawem castingowym ma naprawdę wiele do życzenia choćby ze względu na przyzwyczajenia z spinningu.  Miałem okazję wykonać kilkanaście rzutów zestawem dedykowanym do ul z multiplikatorem Daiwa Alphas KTF  a mimo kulejącej jeszcze techniki wykonywałem rzuty na odległości których nie spodziewałem się uzyskać. Zestawem z multiplikatorem i szpulką z Aliexpresu nie udało mi się uzyskać takich odległości ale broda wyszła super, na szczęście udało się rozplątać. 

Wyciągnąłem wnioski i czekam dziś na przesyłkę. teraz będzie sama przyjemność z łowienia a nie wielka radość że udało się znów rozplątać nową brodę.

Z tym łowieniem oczywiście przegiąłem, wszystkie jeziorka i starorzecza pokryte lodem, więc będzie szlifowanie techniki.

[bob74]

...masz już doświadczenie z lodu...ostatniego...

[MajKar]

Fakt, na lodzie ciężko urwać przynętę. lepiej na lodzie niż w ogródku pomiędzy grządkami, tak zaczynałem    

[Kaszub Bait]

Z tego zestawu powinno latać jak z procy,możesz mieć źle ustawiony multiplikator lub (nie wiem jakie masz doświadczenie) słabo opanowaną technikę rzutową. Obstawiam zbyt zachowawczo ustawiony młynek. Czterogramowa główka i gumka dwa trzy cale to już pocisk. Nie rezygnuj ,spróbuj zmienić nastawy na mniej zachowacze,hamulec rzutowy na 3 i resztę musi załatwić docisk szpulki. Dwa trzy rzuty nie siłowe,łagodne i spokojne i ewentualnie kliknąć na 4. I w kółko do skutku jak nie pomoże to jedynie musisz się spotkać z kimś kto ma doświadczenie i wyłapie błąd.

Mam ustawione na 4 lub 5 . zauwazylem ze plynne enrgiczne rzuty lecą dalej (nastaw na 4, docisk 0) jak te bardzo mocne, mega dynamiczne gdzie chce przerzucic jezioro (nastaw na 5).

Ja mam docisk szpuli odkrecony tzn. ustawione tylko tak by szpulka nie latała na boki. Czy jest to poprawne ?
Czy lepiej ustawic wiekszy docisk szpuli a wtedy mniejszy hamulec rzutowy ?

[BOB]

a więc tak:
 

 

PS. czytanie wywodów od Polonistów z forum jak to nasz język ja kaleczę słowem "Pletka" mnie bardziej zniesmaczyło jak czytanie i wymawianie tego słowa

Pisz dalej tak jak lubisz ... demokracja. Jednak widzę, że klepnąłeś te 3x więcej w klawiaturę

Zostaw docisk tak jak masz i reguluj magnetykiem...musi się udać

Użytkownik BOB1 edytował ten post 05 grudzień 2018 - 16:00

[drag]

Mam ustawione na 4 lub 5 . zauwazylem ze plynne enrgiczne rzuty lecą dalej (nastaw na 4, docisk 0) jak te bardzo mocne, mega dynamiczne gdzie chce przerzucic jezioro (nastaw na 5).

Ja mam docisk szpuli odkrecony tzn. ustawione tylko tak by szpulka nie latała na boki. Czy jest to poprawne ?
Czy lepiej ustawic wiekszy docisk szpuli a wtedy mniejszy hamulec rzutowy ?

Moim zdaniem docisk powinien być tak jak piszesz i tak jest dobrze.Reszta to kwestia ustawień magnetyka,tak jak pisze Paweł.Rzut na pewno nie powinien być "zrywany".Może nie do końca dobrze ładujesz kij?W zasadzie to nie napisałeś tak naprawdę jakimi gramaturami i rodzajem przynęt rzucasz a to tez bardzo ważne.Jeśli to nie jest nielot a skupiona w miare masa to przy magnetyku na 4 powinno latac że hej.Chyba że te 4 liczysz nie od dołu tylko od góry?  .

[Kaszub Bait]

Moim zdaniem docisk powinien być tak jak piszesz i tak jest dobrze.Reszta to kwestia ustawień magnetyka,tak jak pisze Paweł.Rzut na pewno nie powinien być "zrywany".Może nie do końca dobrze ładujesz kij?W zasadzie to nie napisałeś tak naprawdę jakimi gramaturami i rodzajem przynęt rzucasz a to tez bardzo ważne.Jeśli to nie jest nielot a skupiona w miare masa to przy magnetyku na 4 powinno latac że hej.Chyba że te 4 liczysz nie od dołu tylko od góry?  .

tatula ma ponumerowane z tego co pamiętam

tu filmik z tym kijem tylko inny multik.

[marcin186]

Mam dokładnie taki zestaw jak na filmie powyżej czyli teton do 10g i tsurinoya xf50. 3-4g +2" kajtek lata jak z procy w pełnym komforcie rzutowym. Tym bardziej 3" powinno śmigać mimo trochę większej powierzchni gumy.

Tak z innej beczki, mam pytanie do bardziej oblatanych "ultralajtowców". Jako,że apetyt i zapotrzebowanie na komfort rosną to jest potrzeba ukręcenia kija w pracowni i tu pytanie zasadnicze, jaki blank możecie polecić mając na uwadze zakres obsługiwanych przynęt dół 2g-2,5g masy skupionej góra 8g.długość 2m-2.2m
Szybki w animacji przynęty o ciepłym ugieciu podczas holu.

[Anonymous]

Ja napisze od siebie . Posiadam tetona do 10g. Miałem pod niego podpięta tatule CT i lekka szpulka. Moje wrażenia? Nieporozumienie. Raz, że gabarytowo ten multik nie pasuje do takiego zestawu , a dwa rzutowo to dalej słabo wypadało. Dopiero podpięcie prawdziwego multika do lekkich przynęt dało satysfakcjonujące odległości . Był nim Abu Revo LTX na oryginalnej płytkiej szpuli . Nagle odległości zaczęły byc duzo dłuższe i zacząłem bezstresowo miotać bez obawy o brody . Nie lowie lżej niz 3-4g +gumka 5-7cm. Niby nie tak mało a Tatula miała problemy (nie osiągałem satysfakcjonujących odległości). A co do porównania multika do stałej szpuli. Nigdy nie rzuciłem multikiem tak daleko jak staloszpulowcem. Mimo to nie używam juz praktycznie zestawów ze stała szpula.

Użytkownik Anonymous edytował ten post 05 grudzień 2018 - 17:30

[Novis]

A więc dotarłeś do sedna sprawy. A dalej to tokarz.Co ja gadam, znaczy się szlif (umiejętności i sprzętu).

[king]

Witam,

do najlżejszego casta wszystko musi być naj, naj, naj  

Lepsze są szpulki lżejsze.

Jeśli mają one np. 5 g to najlepsza będzie ta o najmniejszej średnicy. Najmniejsza dostępna to 30 mm.

Do rzutów dalekich lepsza z tzw. szpilą, ale do bliskich bez szpikulca.

Szpula najłatwiej obraca się na łożyskach ceramicznych. Im wolniej się toczą i są dokładniej wykonane tym mniej hałasują  

Najwięcej wydajne są hamulce rzutowe nie hamujące obracania szpuli, dokładnie hamujące obracającą się szpulę do wysnuwanej linki oraz najlżejsze. Dla zaawansowanych najlepszy jest dwupunktowy hamulec odśrodkowy a dla początkujących DC.

Wodzik nieruchomy podczas rzutu, daleko od szpuli, TW to dłuższe rzuty o 5 m na każde 100 m  

Cięższe ramy są lepsze od lżejszych. Najlepsze są nieproporcjonalnie ciężkie. Bieżnia łożyska musi pasować do kulki czy rama do szpulki jak pięść do nosa. O takiej jak w ABU Ambassadeur 1501C/2501C można już tylko pomarzyć  

Pozdrawiam

[Koincydencja]

Wyjaśnij mi proszę co masz na myśli pisząc "Najwięcej wydajne są hamulce rzutowe nie hamujące obracania szpuli, dokładnie hamujące obracającą się szpulę do wysnuwanej linki "? Na mój chłopski rozum, to hamulec jest po to, aby jednak tą szpulkę hamował. Dedukuję, że chodzi Ci o kompromis: na tyle ma hamować żeby nie dopuścić do brody, z drugiej strony aby nie ingerować zbyt mocno w jej obroty. Nie wiem, czy zrozumiale to wyartykułowałem.

 

Na jakiej podstawie twierdzisz, że TW (znów moja niepewność, czy chodzi o wodzik Daiwy T-wing System?) wydłuża rzuty o 5 m na 100? Czy odległość przyrasta proporcjonalnie? Np. 1.75 na 25 m., 2.5 na 50? Czy takie same odległości uzyskuje się w przypadku żyłki, fluorocarbonu, czy plecionki? Jeżeli chodzi rzeczywiście o wodzik Daiwy TWS, to znów mam pytanie, bo znam tylko modele z hamulcem magnetycznym - jakie są inne w kombinacji TWS i dwupunktowego hamulca odśrodkowego?

 

Nigdy nie używałem hamulca DC, dlatego moje kolejne pytanie: czy DC nadaje się do UL?

 

Dzięki za odpowiedź.

[BOB]

 

Nigdy nie używałem hamulca DC, dlatego moje kolejne pytanie: czy DC nadaje się do UL?

 

Dzięki za odpowiedź.

...który multiplikator dedykowany do UL ma system DC?

[Paweł J]

...który multiplikator dedykowany do UL ma system DC?

Żaden

[Mekamil]

Ej, a Cardiff 51S DC?