BOLENIE 2012
#281 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 18:34
#282 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 21:20
#283 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 21:31
#284 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 22:32
#285 OFFLINE
Napisano 23 maj 2012 - 22:55
Uploaded with ImageShack.us
Maro - gratuluje torpedy!
#286 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 05:21
#287 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 06:13
#288 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 07:29
Ja osobiscie łowię szybko wiosną, latem i wczesną jesienią. Mniej wiecej od połowy października do końca sezonu prowadzę przynętę wolniej, już w innych miejscach, ale żeby lusterkowanie i praca były odpowiednie. Znakiem dla mnie, że trzeba zwolnić czesto jest sytuacja, gdy złowione ryby zapiete są za tylną kotwicę, czyli nie chce im się już tracić sił na klasyczne ataki. Do takiego prowadzenia ryba nawet wczesną zimą potrafi się poderwać.
życie...
Tomy... Ty miałeś jednego wobka boleniowego w pudełku????
#289 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 08:44
Wyobrażam sobie twoją mine jak urwałeś tego wobka
Co do metody prowadzenia wobków... ekspresem łowie jedynie w przypadku silnego wiatru kiedy nie da się łowić z opadu. Wtedy staram się prowadzić wobka nie pośród stada uklei tylko tuż przed nim. Przez stado wg mnie warto wolno prowadzić wobki typu rapala original - często tak miałem ataki. Widac było jak na dłoni że rapa wyszykuje najsłabszej uklei i walnie raczej w tą trąconą niż sprawną. W przypadku wolnego uciągu preferuje łowienie na bezsterowce i powolne prowadzenie w głębszej wodzie (pod prąd lub z prądem), w strefie gdzie bolek przygotowuje sie do kolejnego ataku na przybrzeżne ukleje. Z kolei w wartkim nurcie staram sie szukać miejsc gdzie boleń może się schować przed rwącą wodą czyli jego bazy wypadowej. Jak sie takiego wariota znajdzie to raczej nie trudno go złapać.
To takie moje luźne przemyślenia, bo jeżeli chodzi o doświadczenie w połowie rap to cały czas się ucze i nadal mam wrażenie, że mało wiem
#290 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 09:12
aaa i każdy się uczy, na rzece zawsze jest róznie, każda rzeka, każdy odcinek to troche inne łowienie, może niech sie wypowiedzą mistrzowie w tej dziedzinie A.L., R.H., Patryk, coraz młodszy Marcel oraz wielu innych, którzy nie koniecznie chwala się rybkami na forach bo nie są mistrzami fotografii, ale wiedze mają sytą i zjedlli zęby na tym gatunku - nie jest to pucowanie się tylko są to fakty
#291 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 09:16
Wrescie się dobrze w wątku dzieje
#292 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 09:35
turbo szybkie prowadzenie i tak nie będzie za szybkie dla rapy, jak czasem obserwuję ich wyjścia to jest taka prędkośc i przyspieszenie, że pyta mała. Nie ma dla nich prędkości za szybkiej.
Widziałem raz sytuacje w której boleń uderzył w ukleje od spodu z taka siłą i impetem,że ta wyskoczyła ponad wode,przelatujac 2-3 metry. Zanim wpadła do wody boleń ją zgarnał w powietrzu
Maek,u nas tak buszuja rapy? Jeszcze dwa dni temu nad wodą niemal bezwzgledna cisza...
#293 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 10:59
Przy waszych potworach to sraluch, jakoś nie mogę powtórzyć życiówki 78cm, ale cały czas się staram.
Załączone pliki
#294 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 11:50
Bluzer, rapami na wiśle jest tak że jednego dnia świrują jak poparzone a na drugo dzień przy lekkiej zmianie pogody jest cisza jak makiem zasiał. Poza tym niektóre miejscówki boleniowe sprzed roku czy dwóch lat są obecnie spalone. Po prostu nie ma tam ryb. Dlatego bd chciał poszukać w tym roku jakichś nowych...
#295 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 13:59
#296 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 14:23
Dzięki @maek7 za radę z FC, zastosuję ją, zwłaszcza że to już drugi taki przypadek w tym sezonie. Hmm, ok, nie jest to przypadek Pora pójść po rozum do głowy i przestać tracić wobki. Do tej pory używałem przyponów z FC Dragona po zmianie agrafek do jerków szczupakowych, ale nie wiem czy będzie to optymalne rozwiązanie na bolki. Boję się, czy nie będzie przypadkiem za sztywny.
#297 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 15:04
Troche sie rozpisałem - ale wiem że sam chciałbym dostawać takie porady, więc piszę Połamania kija!!
#298 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 16:36
Jak mam możliwość wybrania pory na ryby a celem jest rapa, najbardziej lubię czas przed i chwilę po ciepłym świcie, skwar południa i okolice zachodu aż do nocy. Jak noc jest ciepła, bolki na moje oko żerują dłużej.
W nocy nie zawsze hałasują, za to łatwiej je oszukać woblerkiem. Wczoraj jak musiałem wracać do domu ok 1 w nocy nadal coś ganiało ukleje, zakładam że były to właśnie bolenie. Niestety czasem trzeba wrócić mimo ze by się chętnie zostało
#299 OFFLINE
Napisano 24 maj 2012 - 21:13
Uploaded with ImageShack.usMES. Tempo prowadzenia wolne ze zmienną prędkością
#300 OFFLINE
Napisano 25 maj 2012 - 10:30
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych