[ms80]

No właśnie zastanawiałem się tak teoretycznie, czy średnica żyłki (dość gruba) nie będzie miała dużego wpływu na zasięg.

[mrWhite7]

Jestem już po wystarczająco długich testach systemu KR aby podparty praktyką porównać zarówno "stare" uzbrojenie kija w systemie NC na przelotkach Y,V,L oraz V,L do systemu KR.Otóż przezbroiłem dwa kijaszki Drop Shot Multispin CMW oraz bardziej znany na rynku polskim świetny sandaczowy MHX P 904-2 . Wymieniając komplet przelotek otrzymałem całkowicie inne produkty. Z czystym sumieniem mogę polecić nowy system KR ponieważ osiągi rzutowe, lekkość ,szybkość oraz waga ,czas reakcji szczytówki i piękny rozkład naprężeń są niesamowite i dużo lepsze w systemie KR niż ubranym tradycyjnie 30Y,16Y,10Y,8V(YL)reszta 7,6Llub ,55L. Bardzo ciężko zbroić kij P 904-2 MHX ponieważ blank zachowuje się tak jak wklejka i pracuje intensywnie pierwsze 60 cm toteż tą sekcje kija trzeba trochę "zagęścić" W systemie KR odbyło się bez problemów i kij zachował swoją ciętość i lekkość ,wcześniej aby to osiągnąć widoczne były szkodliwe kąty.

Dwa całkiem "nowe produkty"


Stożek ustawiony na czterech przelotkach 25H,12H,5,5H, i 4,5KB jako Choker



Stożek Choker Tunel i TipTop -banalnie proste i bardzo skuteczne.

Oba kije otrzymały po dwie przelotki więcej .Nie tylko kije nie "przybrały na wadze" ale znacznie się odchudziły a punkty wyważenia przesunęły się bardziej "do tyłu" przez co operowanie idealnie wyważonymi wędkami sprawia większą przyjemność.

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 09 listopad 2012 - 11:59

[Del Toro]

Super kijki Ja tylko czekam na paczuszke z KH i zabawa sie zaczyna

[Krzysiek_W]

A dla mnie to żaden szał. Nic nie jest, ani nie było nie znane, ani opisane wcześniej i do zrobienia dotychczas. Fuji robi sprzedaż i tyle.

[mrWhite7]

A dla mnie to żaden szał. Nic nie jest, ani nie było nie znane, ani opisane wcześniej i do zrobienia dotychczas. Fuji robi sprzedaż i tyle.

Pewnie że Fuji robi to na sprzedaż a nie charytatywnie Nie jest to też żaden szał , są to tylko przelotki i nic więcej , może trochę lepsze niż poprzedniczki ale tak to już jest że rzeczy gorsze wypierane są przez lepsze i nic na to nie poradzimy. Wyjątkiem są łowne gumy które zastępowane są gorszymi a może po prostu ryb już mniej
Myślę że tymi stwierdzeniami usuwasz swój dysonans poznawczy a moim zdaniem można przezbroić kijaszek i samemu się przekonać.Środkowej części twojej wypowiedzi nie zrozumiałem , jest dla mnie bardzo zawiła.Widziałem już w sprzedaży przelotki na stopkach wykonanych w wysoko modułowego grafitu i wcale nie daje się zwariować , taka kolej rzeczy. Jak popatrzę na kołowrotki z przed lat 15 to taka Stella ważyła ponad 400 gram i jak komuś leży w ręku to nowej sobie nie kupi i chyba tak jest zdrowiej a dla mnie ta nowa 2010 ważąca 270 gram to jest szał i nie musi być szałem dla kogoś innego.
Pozdrawiam

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 09 listopad 2012 - 13:59

[Krzysiek_W]

OK, tylko że ja nie muszę się o tym przekonywać. Długiego spina i tak bym tak nie uzbroił, a krótkie robiłem podobnie. Może z takim ograniczeniem, że bez tak zwanych właściwości antyspląntaniowych przelotek, tylko akurat to mi nie potrzebne, raz mi się zdarzyło splątanie na innej przelotce niż szczytowa. Więc nie wiem, co takiego nowego miałby być w tym "systemie", co wcześniej nie zostało opisane i przedyskutowane, pozostawiając użytkownikom wybór do zastosowania lub nie.

Użytkownik Krzysiek_W edytował ten post 09 listopad 2012 - 14:29

[Rheinangler]

A porównywałeś wagę tego kompletu przelotek z wagą podobnie złożonego z już znanych Y i np LV?
Przed ponad 10-laty Zbyszek Kawalec uzbroił mi tak 9" Loomisa GLX i poza grubymi i twardymi żyłkami (typu 0,3mm) hula to świetnie.

[mrWhite7]

OK, tylko że ja nie muszę się o tym przekonywać. Długiego spina i tak bym tak nie uzbroił, a krótkie robiłem podobnie. Może z takim ograniczeniem, że bez tak zwanych właściwości antyspląntaniowych przelotek, tylko akurat to mi nie potrzebne, raz mi się zdarzyło splątanie na innej przelotce niż szczytowa. Więc nie wiem, co takiego nowego miałby być w tym "systemie", co wcześniej nie zostało opisane i przedyskutowane, pozostawiając użytkownikom wybór do zastosowania lub nie.

Skoro nie widzisz różnicy i twierdzisz że tak samo zbroisz innymi przelotkami i jest to samo i wcale nie jest to tobie niepotrzebne, to po co zabierasz głos w tej sprawie ? ,nie pojmuję tego, co nowego chcesz wnieść do wątku Co cię upoważnia do takiego właśnie stwierdzenia że jest tak samo skoro nie przeprowadziłeś żadnych porównań ?Nie logiczne jest stwierdzenie żebyś tak nie uzbroił długiego spina , skoro jest tak samo jak ponoć zbroiłeś to chyba nie ma różnicy jak spina uzbroisz ? .Skoro nie widzisz nic nowego w "systemie" bo to już było czy już jest jak piszesz to właściwie pozwól mi zrozumieć dlaczego on tak inaczej wygląda skoro jest taki sam a ty jednak z jakiś bardzo tajemniczych pobudek byś go jednak nie zastosował ,wymieniasz co prawda aspekt antysplątaniowy jednak jako zaletę tego nowego starego i w twoich oczach tego samego systemu więc całkowicie już tego nie rozumiem . Nikt nie pisał tu o zbrojeniu "długiego spina" tylko ogólnie o zbrojeniu blanków klasy L i UL i też wątpię aby kogoś obchodziło czy uzbroisz tak długiego , krótkiego czy jakiegokolwiek spina
Wiesz może jak nazywa się takich ludzi którzy ignorują wszelkiego rodzaju postęp , rozwój , uparcie twierdząc że to niepotrzebne ? Bardzo chciałbym zrozumieć twoją niechęć do tych nowych RK bo każdy może taką mieć jak i każdy może mieć swoje zdanie ale argumenty za i przeciw powinny być czymś podparte jakimś porównaniem ,a tu widzę tylko jakieś sprzeczne i nielogiczne zarzuty , że dla pieniędzy że to już było że tak samo ale jednak nie tak samo .Sprecyzuj po porównaniach o co ci chodzi to można dyskutować bo teraz to tylko ręce opadają i wprowadzasz zamęt

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 10 listopad 2012 - 08:46

[mrWhite7]

A porównywałeś wagę tego kompletu przelotek z wagą podobnie złożonego z już znanych Y i np LV?
Przed ponad 10-laty Zbyszek Kawalec uzbroił mi tak 9" Loomisa GLX i poza grubymi i twardymi żyłkami (typu 0,3mm) hula to świetnie.

Cóż można powiedzieć chyba tylko zdjąć kapelusz z głowy i pokłonić się przed panem Kawalcem że ponad 10 laty był na tyle nowatorski , otwarty na "nowe",odważny że taki system zastosował. Pan Kawalec udowodnił ogromną wiedzę ,wyczucie i odwagę w dziedzinie Rodbuildingu. Podziwiam takich ludzi

[krzychun]

To raczej nie postęp, tylko miarkowane w czasie rzucanie "nowości", żeby zawsze było co sprzedać. Przecież pan Kawalec (i pewnie kilku innych budowniczych) opracowali koncepcje "takiego czegoś" dużo wcześnie, więc łożący sporo kasy na rozwój potentat gorszy w czasie pewnie nie był.
Generalnie to dużo w systemie zbrojenia wymyśleć już się nie da. Każda zmiana nie będzie rewolucją, tylko promilowa zmianą, co powoduje, że jak najwięcej zysku trzeba wyciągnąć z tego co jest. Podobnie sytuacja wygląda z kołowrotkami. Jakieś "zajefajne" ABS jako materiał na obudowy, który znany jest w zderzakach samochodowych od x czasu... i tym podobne. Dużo to tylko można blankach i linkach wprowadzić, ale to też będzie rozkładane w czasie.

Użytkownik krzychun edytował ten post 10 listopad 2012 - 09:47

[Rheinangler]

To ze myślący i robiący rzetelne testy rzutowe Rodbuilderzy z pasią do tych koncepci doszli znacznie wcześniej, nie nazywając ich, tak jak to muszą robić firmy zajmujące się sprzedażą koncepcji i oczywiście odpowiednich przelotek do tego - to rzecz całkowicie jasna i nikomu nie trzeba tego udowadniać,- chyba
Natomiast to że dzięki tym dużym firmom ta myśl trafia do dużej liczby odbiorców,- to inna rzecz-, równie pożyteczna.
I nie jest to tak, że cała masa musi od razu kupować "nową koncepcję" bo jak się jej dobrze przyjrzy i zrozumie o co chodzi (zamiast małpować na ślepo) to z ogólnie dostępnych przelotek też jest w stanie to zrobić i ewentualnie skorzystać z jakiegoś faktycznego usprawnienia mądrze i tanio i bez niepotrzebnych wodotrysków.
Co prawda duże firmy tak starają się wprowadzać nowości by nie można ich było łatwo adoptować do starszych rozwiązań jednak jak się pogłówkuje to często się da ten zakus obejść
I

[mrWhite7]

To ze myślący i robiący rzetelne testy rzutowe Rodbuilderzy z pasią do tych koncepci doszli znacznie wcześniej, nie nazywając ich, tak jak to muszą robić firmy zajmujące się sprzedażą koncepcji i oczywiście odpowiednich przelotek do tego - to rzecz całkowicie jasna i nikomu nie trzeba tego udowadniać,- chyba
Natomiast to że dzięki tym dużym firmom ta myśl trafia do dużej liczby odbiorców,- to inna rzecz-, równie pożyteczna.
I nie jest to tak, że cała masa musi od razu kupować "nową koncepcję" bo jak się jej dobrze przyjrzy i zrozumie o co chodzi (zamiast małpować na ślepo) to z ogólnie dostępnych przelotek też jest w stanie to zrobić i ewentualnie skorzystać z jakiegoś faktycznego usprawnienia mądrze i tanio i bez niepotrzebnych wodotrysków.
Co prawda duże firmy tak starają się wprowadzać nowości by nie można ich było łatwo adoptować do starszych rozwiązań jednak jak się pogłówkuje to często się da ten zakus obejść
I

Całkowicie się z Tobą zgadzam że można zrobić podobnie funkcjonujący system na starych elementach, tylko firmy jak zauważyłeś nie stoją w miejscu i produkują nowe modele bardziej jak i mniej udane .Wprowadzono nowe RK i w rękach takich panów jak pan Kawalec podniosą walory użytkowe kijaszków zdecydowanie . Czy są to wodotryski ? Zdecydowanie nie , są to tylko przelotki w ramkach stalowych jak i tytanowych z pierścieniami Alconite oraz SIC, a więc nic nowego a raczej można powiedzieć dopracowany stary system z nowymi elementami.Poprawiono odstawienie sznura od blanku, lepsze prowadzenie, wagę całego systemu, oraz dokładniejsze i bardziej równomierne rozłożenie obciążeń, a więc bezsprzecznie krok do przodu .Następnym argumentem jaki podniosłeś jest cena . Hmmm nie widzę zbytnio różnicy a więc argument upada. To że zdolny i znający się na rzeczy rzemieślnik zrobi ze starego lepiej niż partacz z nowego to też żaden argument, bo co będzie jak odwrócimy sytuację ? Zostanie wykonany super wyrób i też super bubel Mówisz że jak się pogłówkuje to można pewne rzeczy obejść , pewnie tak jest i powstanie coś nowego o podobnych parametrach, jedno malutkie pytanie - tylko po co ? skoro drzwi są szeroko otwarte i nie należy ich wyważać i obchodzić Wystarczy zamówić taki komplet przelotek zapłacić cenę porównywalną do starego kompletu, poeksperymentować z ustawieniami, zamontować i cieszyć się nowym kijem , no chyba że się jest partaczem wtedy nowe też nie pomogą i nie bardzo rozumiem o co kruszyć kopie .

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 10 listopad 2012 - 11:01

[Rheinangler]

Ja też się z Tobą zgadzam ,- to pogłówkowanie to rozwiązanie w wersji nazywanej na forum - budżetową
Tylko to miałem na myśli, nic więcej, bez podtekstów bez lansowania siebie czy Zbyszka czy kogokolwiek...

[mrWhite7]

Z wcześniejszych twoich postów znam twoją niechęć do przelotek typu L, ponieważ jak słusznie zauważyłeś w pewnym momencie rzutu sznur przykleja się do blanku i przynęta jest gwałtownie hamowana tak jakby wędkarz trafił w niewidzialny mur. Zjawisko to nawet nazwałeś (jakoś na A) mniejsza z tym wiemy o co chodzi. Otóż muszę cię ucieszyć że owe zjawisko nie występuje tak gwałtownie lub prawie wcale stosując nowe przelotki KR .Ostatnio łowiłem przy dżdżystej i deszczowej pogodzie i rzuty były płynne oraz dalekie co mnie bardzo usatysfakcjonowało. Jednym słowem spróbuj , przekonaj się i uczciwie opisz wrażenia .

Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 10 listopad 2012 - 11:13

[Rheinangler]

Spróbuję na pewno, nawet zastanawiałem się nad tym przy nowym FX 905 ale w końcu padło na nowe tytany Alpsa z pierścieniem w wersji slim.
To dość ciekawe przelotki a ich L są mocno odsadzone od blanku na dość szerokiej blaszce w kształcie trójkąta , dobrze to działa i wygląda też dobrze, trochę tak jakbyś połączył wąsiki w LV-ce. Na dodatek przelotki pracują trochę jak Recki, co przy dobrze gnących się blankach może być zaletą,- zobaczymy jak z trwałością, bo cena jest super. Komplet od 25 wychodzi ok 300zł

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 10 listopad 2012 - 11:22

[mrWhite7]

A co tego nowego FX 905, mógłbyś się w końcu zlitować i wstawić jakieś fotki z testów ugięcia, bo ja też już się doczekać nie mogę i opisz koniecznie wrażenia z nad wody . Jak kij reaguję , jak czuje się brania ,jak kij pracuje, jakie podbicie, słowem wszystko co ważne i nieważne a co do przelotek to dzięki za nowy typ i z pewnością rozważę przy następnym kijku
Co do RK mają swoje zalety i swoje ograniczenia i jest to z pewnością jakaś dobra opcja zbrojenia lekkich blanków ale tak jak już napisałem to tylko opcja ...wybór należy do składającego

[Rheinangler]

Też się nie mogę go już doczekać, ale na razie leży u Zbyszka i czeka na swoją kolej do zbrojenia... Wszystko o nim opiszę w wątku który dla niego założyłem, myslę że na początku grudnia do mnie dotrze..

[Tarłoś]

Witam,
można prosić o linka do tych tytanów Alps-a.
Pzdr.
Tarłoś

Spróbuję na pewno, nawet zastanawiałem się nad tym przy nowym FX 905 ale w końcu padło na nowe tytany Alpsa z pierścieniem w wersji slim.
To dość ciekawe przelotki a ich L są mocno odsadzone od blanku na dość szerokiej blaszce w kształcie trójkąta , dobrze to działa i wygląda też dobrze, trochę tak jakbyś połączył wąsiki w LV-ce. Na dodatek przelotki pracują trochę jak Recki, co przy dobrze gnących się blankach może być zaletą,- zobaczymy jak z trwałością, bo cena jest super. Komplet od 25 wychodzi ok 300zł

[Krzysiek_W]

@mrWhite7. Dobra. Wycofuję się z dyskusji. Powiem tylko tyle. Nie w przelotkach rzecz, jako takich. Polecam natomiast lekturę wątków na RBO oraz artykułów T.Kirkman'a , J.P. Clemmensa i Dona Mortona, w tym temacie. Bez odbioru.

[Rheinangler]

Witam,
można prosić o linka do tych tytanów Alps-a.
Pzdr.
Tarłoś

Chętnie bym Ci to zlinkował ale nie ma ich na stronie Pana Krzysztofa.... Za to mam je już na jednej wędce i ponieważ jutro ją trochę przecioram to dam znać jak po pierwszym razie,- co prawda to mało znacząca opinia ale jak jest jakis syf to powinno szybko wyjść