[woblerwz]

Naród się oflagował itd. Jestem Polakiem, żyję w tym kraju ale trochę rozsądku poza tzw dumą czy d..ą też trzeba mieć.

[jerry hzs]

Patrze na luzie na TO sportowe swieto . Mialem TO szczescie zem wychowany byl na Gorniku , Legii i Druzyny Mistrza Kazimierza Gorskiego ...wtedy gralo sie -bo bramki sa dwie- i -kto strzeli wiecej ten wygra- ...-gra na remis- nie pamietam takiego gownianego okreslenia . Wszyscy wtedy gracze to byla selekcja z tysiecy podworek , najtwardsza selekcja gryzacych trawe aby byc najlepszym .
Pomyslcie jaka mentalnosc ma obecnie zawodnik ktory jest ustawiony kontraktem za ktorym stoi kasa ktora juz dzis go ustawia . Ci obecni nigdy nie beda miec mentalnosci tamtych za Gorskiego . Z tamtejszych nazwisk mozna poskladac dwie druzyny ktore dzis bez problemu przeszli by te eliminacje ....to takie moje uwagi na luzie

[Tomek_N]

[quote]
...coś mi się wydaje że jednak Oranje szansę na 1/4 finału mają...

[/quote]
A w jaki sposób,bo ja być może sie mylę.
[/quote]

Niemcy musza wygrac z Dania a Holendrzy dwoma bramkami z Portugalia.

[Roch]

We had dreams and songs to sing.

[lukomat]

...Ale sa plusy bo mamy cztery piekne stadiony,nowa infrastrukture,tylko teraz musi ktos zaczac to splacac...

Dokladnie to samo chodzilo mi po glowie, ale nie pisalem, zeby nie dobijac i tak juz slabej atmosfery. Odpowiedz ponizej:



A teraz koledzy prosze sie pochylic, wystawic posladki i zacisnac zeby, bo bedzie pieklo

@ziom7, no ale kto bylby lepszy niz Smuda? A nawet gdyby sie znalazl jakis zagraniczniak do tej misji samobojczej, to by z g... bicza nie ukrecil. Kazdy kraj z naszej grupy co roku wprowadza zespol klubowy do LM, a nam sie to udalo dawno temu (Widzew Smudy), a jedyne minisukcesy ostatnio byly w LE (Lech Smudy). Czwarte miejsce w grupie zdobylismy zasluzenie.

[wojciiech]

Taa, trener obcokrajowiec...



polecam filmik, nie ma co, daje radę taki trener. To poklaskiwanie to jakiś tajny szyfr?

Lukomat dobrze napisał, kto jak nie Smuda?
Jak dla mnie facet podjął się misji samobójczej, wszedł na spaloną ziemię, między cwaniaków z PZPN, w realia, w których bez takiego Perquis'a nie mamy nawet jak zestawić środka obrony.

Brazylią nie jesteśmy i nie będziemy, no ale cóż, w tym kraju żyje około 38 milionów lekarzy, prawników i specjalistów od piłki nożnej - którzy zmieszają z błotem każdego, ja już do tego przywykłem.

Śmiejcie się ze Smudy, że bełkocze i nie ma matury - może i tak, ale coś zbudował, z Leo, Janasem czy innym klasykiem dostalibyśmy 3 x po 4:0 i nie mieli nawet tej małej radości i nadziei, która jeszcze dziś o 20 trzymała na nogach cały kraj.

Szacunek dla kadry i sztabu, że podjęli rękawice.

A największy dla Przemka Tytonia - on jest moim bohaterem tych Mistrzostw. Strasznie mi go żal, był niesamowicie przybity w czasie wywiadu.
Skromny, pracowity, pewny - przeciwieństwo Szczęsnego jeśli chodzi o styl bycia.
Ale dla mnie to facet, od którego powinno się zacząć budować kadrę na eliminacje MŚ.

[Friko]

Panowie, rozumiem emocje i potrzebę odreagownia ale proszę o zachowanie kultury dyskusji.

[Krzysiek_W]

Do awansu zabrakło bardzo niewiele. Zarówno w drugim jak i ostatnim meczu zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Jakże inne komentarze byłyby gdyby tak się stało. Zabrakło kropki nad i, no i może trochę szczęścia, jak mawiał pewien były trener biało-czerwonych. Trudno, nie udało się, pozostanie niedosyt. W obu meczach widać było, że brakuje kondycji na całe spotkanie.

[Maciek_7]

Kurde naprawdę myślałem, że będzie inaczej

Smuda to jest cholerna chorągiewka, a wczorajszy mecz tylko to potwierdził. To, że wczoraj wpuścił Grosika w takim momencie potwierdziło to wszystko - ulega presji jak małe dziecko. To, że powinien był wpuścić Grosika z Grecją - bo tam były szanse na kontry, tym bardziej przeciwko 10 Grekom, a później z Rosją, gdzie ich prawy obrońca dysponował szybkościową patologią - idealny przeciwnik dla jadącego bez głowy Grosika. Ale wczoraj wpuszczać go na bardzo dobrego, szybkiego obrońcę gdzie musimy atakować pozycyjnie?! Uległ presji kibiców i tyle

Następna sprawa to Boenish i Obraniak - Benisz nie miał konkurencji, bo w Wawrzyniaka i tak nikt nie wierzył także tutaj można przymknąć oko, ale to co wyprawiał Obraniak w tych 3 meczach to porażka totalna, a taka gwiazdeczka Nam urosła... Wczoraj może też bał się go szybko zmieniać bo by się rzucił do Smudy? On zdejmuje Polańskiego (który notabene moim zdaniem był odkryciem tych zawodów i odwalił kawał zajebistej roboty w tych meczach) zamiast faulującego przy każdym dojściu Dudkę lub notującego ogrom strat gwiazdę Obraniaka i wpuszcza Brożka osłabiając środkową strefę boiska, gdzie przegrywaliśmy każdy pojedynek (skąd też poszła kontra przy stracie gola).

Przy poprzednich dwóch meczach dało się przymknąć oko, ale wczoraj naprawdę spieprzył sprawę! Zagrał takim składem i taktyką bo mu się sprawdziło z Rosją, gdzie to był totalnie inny mecz! To tak jakby uparcie łowić tą samą przynętą kilka dni, bo wczoraj na nią brały chociaż dzisiaj jej ryby na oczy nie chcą widzieć...

A tak na marginesie - ale Grecja to jest team!

[pitt]

zlosliwe przycinki o bundeslidze proponuje pozostawic sobie na rozmowy przy browarku na smietnikowym murku, lewandowski, piszczek i blaszczykowski byli filarem obecnej druzyny, w defensywie polanski, wasilewski i tyton - a cala reszta byla nieobecna ... naliczylem 6 aktywnych pikarzy z jedenastu ... bolesny fakt skoro w pilke nozna gra sie, normalnie, w 11-stu i kazdy z tych 11-stu musi biegac przez 90 minut do wyplucia pluc (vide anglia-szwecja i za jakimi pilkami biegali angole i dobiegali do nich) ... tak dlugo jak zawodnicy, trenerzy i cala reszta skladu nie beda tego uskuteczniac w kazdym jednym meczu, tak dlugo nic z tego nie bedzie i dotyczy to kazdej druzyny, nie tylko polskiej ... tutaj dochodzimy do pracy z tzw. narybkiem, sa kraje, w ktorych kluby pilkarskie 'zostaly praktycznie zmuszone' (tzw. perswasja monetarno-licencyjna) do prowadzenia wlasnych szkolek pilkarskich, te mocniejsze finansowo zalozyly internaty, w ktorych troszcza sie o talenty i przyszle generacje pilkarzy i tutaj nie tylko pod wzgledem sportowym ale takze w kierunku szkoly lub nauki zawodu, mowiac krotko od podstaw buduje sie system, ktory jest znany wszystkim talentom od trampkarza ... dopiero po uswiadomieniu sobie tego faktu a takze 8-12 latach ciezkiej pracy mozna sie zabierac za taktyke, strategie i inne duperele, ktore do pilki noznej naleza jak dobra woda do dobrego single malta ... i wlasnie od tego jest trener, ktory musi prowadzic druzyne, co w przypadku trenera zyjacego w przeszlosci nie jest takie latwe ... w tym momencie pojawia sie ponownie rola zwiazku pilkarskiego, takze tutaj jest bez roznicy w ktorym kraju taka organizacja rezyduje, ktory musi wybrac ternera 'najlepszego' i najlepiej 'pasujacego' do druzyny a takze ternera, ktory albo zna filozofie pilkarska wykladana w szkolkach pilkarskich albo takiego, ktory jest lebski i lapie w lot czego sie chlopaki w internatach nauczyli ... dopiero teraz mozna zaczac pracowac nad sukcesem

[tornado]

Według mnie a nie jestem zagorzałym kibicem najmniejszą winę ponoszą sami sportowcy i trener oni robią wszystko czego się nauczyli na 110%. Najwięcej bałaganu robią w tym nie douczeni dziennikarze oni ponoszą największą odpowiedzialność za to co się stało zdanie zmieniają jak majtki,potrafią zaszczuć każdego. Najwięcej zamieszania sami wprowadzają.Zamiast skromnie i powściągliwie podchodzić do każdego przeciwnika robią kapustę z mózgu kibicom i samym sportowcom nie doceniając przeciwnika. Z Rosją był larum że nas rozniosą że wojna nie tylko na boisku pod puszczali sami do awantur wypisując i piepsząc te swoje farmazony.Czesi zawsze mieli lepsza drużynę maja o wiele zdrowsze zasady w sporcie lepszych szkoleniowców bardziej dojrzałych kibiców lepsze zaplecze sportowe,kraj o wiele mniejszy od nas w każdym mieście ma solidne, lodowiska, boiska, baseny,i praca z młodzieżą jest widoczna na każdym miejscu, czego u nas nie uświadczysz.I według mnie do puki nie zmienimy stara krew na nowa od samej góry do szczebla D klasy możemy tylko po marzyć o zdrowych zasadach i regularnych wynikach.

[martek]

Wrzuce trzy grosze..........dobrze ze Smuda odchodzi bo zmarnowal kilka lat........oby repre przejal ktos z zagranicy a nie jakis Skorza i inne wynalazki bo za trzy ,cztery lata wynik(placz) bedzie taki sam

Mam nadzieje ze mod wybaczy ---wyjeb.. lesnych dziadkowi innych engliszmenom z PZPN co stolki do dupow przyrosly........


A tak od siebie mam wielkie zyczenie -niech Darek Szpakowski przejdzie na jaka emeryture czy rente,bo sluchac sie nie da...a to zamkniety dach przeszkodzil ,a to druga polowa z Rosjanami tak reprezentatow wykonczyla i wiele innych wczesniejszych gaf i stekania-zal tego sluchac...niech to komentuje czy Borek czy Kolton---chlopaki znaja sie na wspoczesniej pilce itd

[Panek]

Taka jest rola komentatora, co ma powiedzieć?? ,,Jak zwykle dajemy d*py, nie ma co się dziwić, nie rozumiem po co Ci frajerzy tak kciuki trzymają, ja na ich miejscu przełączył bym na TVN ?

Osobiście lubię gdy komentuje Szpakowski, jest na tym euro jedynym komentatorem którego przyjemnie się słucha.
Niezwykle męczące jest słuchanie innych gdy non stop mówią ,,teraz powinien wejść ten, tamten przejść na lewo, a teraz bym zrobił to, a to zupełnie nie tak


Trener z zagranicy no cóż, jakiś Leo już był, haker z niego kiepski ... ponoć nie tylko haker
jeśli mamy do zaproponowania 200 000zł czy nawet 400 000zł miesięcznie i chcemy poszukać za to trenera gotowego na
kompromitacje za granicą to wątpię żeby był lepiej wykwalifikowany od obecnego.
Co do PZPN, jest jak z PZW, stołki mają poprzyklejane nazwiska, może kiedyś się ten grajdoł rozleci, kto wie

[Maciek_7]

Taka jest rola komentatora, co ma powiedzieć?? ,,Jak zwykle dajemy d*py, nie ma co się dziwić, nie rozumiem po co Ci frajerzy tak kciuki trzymają, ja na ich miejscu przełączył bym na TVN

Osobiście lubię gdy komentuje, jest na tym euro jedynym komentatorem którego przyjemnie się słucha.
Niezwykle męczące jest słuchanie innych gdy non stop mówią ,,teraz powinien wejść ten, tamten przejść na lewo, a teraz bym zrobił to, a to zupełnie nie tak

Co do PZPN, jest jak z PZW, stołki mają poprzyklejane nazwiska, może kiedyś się ten grajdoł rozleci, kto wie

Polecam lekturę http://jagiellonia.n...alnosci&id=5942

[Guzu]

Czytajac to przecieralem oczy z niedowierzaniem.

Kuba Blaszczykowski :

-Nie zrobiliśmy tego co powinniśmy, nie awansowaliśmy dalej. Ciężko teraz wylewać swoje żale, bo może to zostać odebrane jako frustracja. Ale jako kapitan odpowiedzialny za drużynę i to jak ona funkcjonuje muszę powiedzieć o pewnych rzeczach. Nie może być tak, że przed każdym meczem musimy prosić pana prezesa o to czy nasze rodziny mogą przyjechać na mecz czy nie, czy dostaniemy dla nich bilety czy nie. Wszyscy dostają je bez problemu, tylko nasze rodziny ich nie mają. Pan prezes mówi w wywiadzie, że ma świetny kontakt z drużyną, ale ja osobiście tego nie zauważyłem. Za każdym razem, kiedy ustalaliśmy coś z prezesem, to te ustalenia nie trzymały się później kupy. To nie ma żadnego znaczenia w kontekście odpadnięcia z Euro 2012, tego czy awansowaliśmy z grupy czy nie, czy zagraliśmy dobrze czy źle - mówi. I dodaje, że wiele spraw nie zostało w mediach przedstawionych, żeby nie psuć atmosfery przed mistrzostwami. - Nie mieliśmy ustalonych premii. To nie ma żadnego znaczenia, bo pieniądze nie są dla nas najważniejsze. Najważniejsze są rodziny, a musieliśmy się martwić, czy nasze rodziny mogą przyjechać na mecz. To odbierało koncentrację na boisku. I najlepsze jest to, że przed każdym meczem było to samo. Powiedziałem o tym dobitnie prezesowi PZPN w szatni po meczu i nie boję się odpowiedzialności. Musiałem do 23. w nocy załatwiać rzeczy wiążące się z totalnymi bzdurami - mówi. I podkreśla, że gdyby to od niego zależało, trener Smuda zostałby na stanowisku. - Wszystko dzieje się zbyt szybko i łatwo. O pewne rzeczy trzeba w życiu walczyć. Ja w życiu cały czas walczę, trzeba walczyć o swoje racje. Będę więc walczyć o drużynę.

[kocmyrz]

Dopóki pzpn będzie taką sama przechowalnią byłych ubeków, zaprzańców i idiotów z odpowiednia pzpr-owska przeszłością jak pzw to sukcesy piłkarskie zobaczymy równie prędko co rybne wody w naszym kraju. A jeśli ktoś mysli, ze nie wiele zabrakło i było tuz tuż i to tylko olbrzymi pech, że nie gramy w ćwierćfinale to jest w błędzie.

[szpiegu]

Czytajac to przecieralem oczy z niedowierzaniem.

Kuba Blaszczykowski :

-Nie zrobiliśmy tego co powinniśmy, nie awansowaliśmy dalej. Ciężko teraz wylewać swoje żale, bo może to zostać odebrane jako frustracja. Ale jako kapitan odpowiedzialny za drużynę i to jak ona funkcjonuje muszę powiedzieć o pewnych rzeczach. Nie może być tak, że przed każdym meczem musimy prosić pana prezesa o to czy nasze rodziny mogą przyjechać na mecz czy nie, czy dostaniemy dla nich bilety czy nie. Wszyscy dostają je bez problemu, tylko nasze rodziny ich nie mają. Pan prezes mówi w wywiadzie, że ma świetny kontakt z drużyną, ale ja osobiście tego nie zauważyłem. Za każdym razem, kiedy ustalaliśmy coś z prezesem, to te ustalenia nie trzymały się później kupy. To nie ma żadnego znaczenia w kontekście odpadnięcia z Euro 2012, tego czy awansowaliśmy z grupy czy nie, czy zagraliśmy dobrze czy źle - mówi. I dodaje, że wiele spraw nie zostało w mediach przedstawionych, żeby nie psuć atmosfery przed mistrzostwami. - Nie mieliśmy ustalonych premii. To nie ma żadnego znaczenia, bo pieniądze nie są dla nas najważniejsze. Najważniejsze są rodziny, a musieliśmy się martwić, czy nasze rodziny mogą przyjechać na mecz. To odbierało koncentrację na boisku. I najlepsze jest to, że przed każdym meczem było to samo. Powiedziałem o tym dobitnie prezesowi PZPN w szatni po meczu i nie boję się odpowiedzialności. Musiałem do 23. w nocy załatwiać rzeczy wiążące się z totalnymi bzdurami - mówi. I podkreśla, że gdyby to od niego zależało, trener Smuda zostałby na stanowisku. - Wszystko dzieje się zbyt szybko i łatwo. O pewne rzeczy trzeba w życiu walczyć. Ja w życiu cały czas walczę, trzeba walczyć o swoje racje. Będę więc walczyć o drużynę.

guzu jakoś mnie to nie dziwi co napisałeś ale do setna sprawy tym roku wybory w strukturach PZPN od szczebla b klasowego do samej góry z tego co się zaczyna dziać już zmian na szczeblach od dołu do góry nie widać i ich nie będzie po paru latach współpracy z lokalnymi organami PZPN robić się odechciewa a jakiekolwiek wychylenie poza ustalony schemat może skończyć się przy zielonym stoliku pozbawieniem licencji, zabraniem punktów , wywaleniem zespołu z ligi itp.

[Artek]

Czytałem nowego niusa,że Lato chce rozmawiać ze Smudą o przedłużeniu kontraktu,tylko nie wiadomo co na to Franc.

[ziom7]

Maciek 7 , powiem Ci szczerze , że obraniak to zawodnik, który miał najwięcej celnych podań na połowie przeciwnika, podań nie do najbliższego kolegi, tylko najczęściej otwierających drogę do bramki, lub stwarzającyc zagrożenie, to jest koleś o innym czuciu piłki, innym uderzeniu, fakt mecz mu wczoraj nie wyszedł, ale były na boisku wiele gorsi zawodnicy. Nikt tak nie bije wolnych i rożnych jak on w naszej reprezentacji, a zawodnicy w trakcie gry szukali go cały czas. to coś oznacza, jest to ważny punkt drużyny. Co do gwiazdowania to chyba za bardzo wkręcasz się w medialną otoczkę i jego wkurw na koniec meczu z rosją, szkoda, że sam wniosków nie wyciągasz przeglądając bardziej szczegółowe statystyki, widząc co się dzieje na boisku. wczoraj w 2 polowie bylo ciężko i nie możesz rozliczać wszystkich na podstawie jednej połowy. Reasumyjąc to wszystko ciężko byłoby o takiego zawodnika z polskimi papierami i wszsyscy obcokrajowcy w naszej kadrze wypadli lepiej niż Polaki