[hlehle]

Łomajgad ...
Zamach na spinningistów. Dyskryminacja ...

Jestem spinningistą, łowię pstrągi i taki przepis to według mnie mus na wszystkich wodach. Kiedyś mam nadzieję do tego dorośniemy.
Swoją drogą łowiłem zagranicą na przynęty spinningowej uzbrojone w pojedynczy bezzadziorowy hak i nie widziałem w tym żadnego problemu. Odpowiedni haczyk na 2-3 kółkach łącznikowych i liczba spadów była minimalna.

To że małe ryby się nie zapinały? To chyba lepiej nie?

[stone]

.

Użytkownik stone edytował ten post 26 grudzień 2020 - 19:15

[Hermano]

Oto zapis RAPR 2021 PZW Wałbrzych.

[analityk]

Krok w dobrą stronę ale wyklinając na wałbrzyskie PZW kolega ma nieco racji - jeden haczyk dla spinningistów a cztery ostrza (edit) dla muszkarzy to gruby absurd.

(łowię oboma metodami - ostatnio prawie tylko muchą - te cztery ostrza mi nie są potrzebne i z dwóch bardzo rzadko korzystałem).

Użytkownik analityk edytował ten post 26 grudzień 2020 - 22:23

[Guzu]

Być może polski nie jest moją najmocniejsza strona.
Ale jeśli w tekście pisanym jest mowa o dwóch haczykach z dwoma ostrzami to nie jest mowa o czterech haczykach.
?

Swoją drogą to jak kiedys widziałem haczyk, to miał grot.
Ostrze to może mieć nóż ...
Tu definjcja ostrza :

https://sjp.pl/ostrze

Więc jeśliby ktoś by dysponował hakami o ostrej, tnącej krawędzi, to będę zobowiązany za foto tu, bądź na priv.

Użytkownik Guzu edytował ten post 26 grudzień 2020 - 21:57

[stone]

W moim rozumowaniu łowiąc na muche możesz mieć dwie muchy. Każda mucha może mieć jeden hak z dwoma grotami czyli coś w stylu dwuramiennej kotwiczki...

[Guzu]

W moim rozumowaniu łowiąc na muche możesz mieć dwie muchy. Każda mucha może mieć jeden hak z dwoma grotami czyli coś w stylu dwuramiennej kotwiczki...

Chyba tak to można rozumieć.
Nie ma mowy o 4 hakach jak napisał @analityk powyżej.
Że muszkarz 4, a spinigista 1...



Życzę powodzenia z wędka, ale tylko wypuszczającym ryby .

Pozdrawiam

[stone]

Guzu kolega analityk miał zapewne na myśli ilość grotów.Łowiąc na muchę można mieć ich 4 na raz w wodzie.

[bigos]

Te muchy na podwojnych hakach to jakas bzdura jest. Chyba ze pod Walbrzychem sa lowiska lososiowe i ktos planuje lowic na takich konstrukcjach:) Tak ze nie probujcie rownac do bzdury, tylko ja usuncie z regulaminu jesli komus przeszkadza na papierze. Nikt zdrowy psychicznie nie bedzie lowil pstragow czy lipieni na muchy na podwojnych hakach.

[stone]

To nie jest bzdura tylko zapis z regulaminu.

[Adrian Tałocha]

Mucha na singlu pracuje zupełnie inaczej niż na doublu.

Wg mnie wobler nie jest przynęta do uzbrajania w jeden czy 2 pojedyncze haki podobnie jak wahadło - spora cześć ryb jest podpięta za szczękę

Myśle ze przepisy trochę inspirowane kultura łowienia małych ryb trout area i japońskie łowienie kijem długości podlodówki 15-20 cm pstrążków, co nie do końca rozumiem.

Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 26 grudzień 2020 - 23:00

[bigos]

To nie jest bzdura tylko zapis z regulaminu.

. To jest bzdura zapisana w regulaminie, z ktorej nikt zdrowy na umysle nie skorzysta, wiec albo to olejcie, albo usuncie z regulaminu jesli przeszkadza- a nie rownajcie ze spiningiem. Po jaka cholere komus mucha na pstraga czy lipienia na podwojnym haku? Piate kolo u wozu wydaje mi sie potrzebniejsze i bardziej funkcjonalne...Ktos kto ten regulamin pisal albo jakims wizjonerem jest, albo nie wie co napisal.

[wojciiech]

W ogóle rzeki Kotliny tak pasują do łowienia na spinning, ze ja dziękuję. Ok, Nysa Kłodzka w niższych partiach itp.

Ale gdzie Lądecka czy Ścinawka. Rzeki, które powinny być only fly.

Podobnie jak np górny Bóbr, aż do Pilchowic.

[stone]

W ogóle rzeki Kotliny tak pasują do łowienia na spinning, ze ja dziękuję. Ok, Nysa Kłodzka w niższych partiach itp.

Ale gdzie Lądecka czy Ścinawka. Rzeki, które powinny być only fly.

Podobnie jak np górny Bóbr, aż do Pilchowic.

Dlaczego Ścinawka powinna być,, only fly''?

[Adrian Tałocha]

Łowię na obie metody metody nie ma się co brandzlować że machasz sznurem.

[wojciiech]

Dlaczego Ścinawka powinna być,, only fly''?

Dlatego, ze przynajmniej w początkowym biegu to mała i płytka rzeka, którą spinnem z twichingowym woblerem dymasz 20 x szybciej niż mokrym red tagiem.

Mowie to ja spinningista amator i jeszcze większy amator w FF.

Ale po prostu tym ciekom to nie pasuje, nie chroni ich przed eksploatacja.

PŚ
Nie mam problemu z tym, żeby metodę zylkowa też wyłączyć.

[TomekSudety]

W ogóle rzeki Kotliny tak pasują do łowienia na spinning, ze ja dziękuję. Ok, Nysa Kłodzka w niższych partiach itp.

Ale gdzie Lądecka czy Ścinawka. Rzeki, które powinny być only fly.

Podobnie jak np górny Bóbr, aż do Pilchowic.

Przyjedź, zobaczysz jeszcze splawikowcow i gruntowcow , nawet na Scinawce... - sam widziałem.

Apropos Białki... - bo w pewnym sensie o tą rzekę poszło i stąd to całe zamieszanie, pewnie też niektórzy już wiedzą....

Muchowalem tam swojego czasu, rzeka tylko na muche i tak powinno zostać.
Ale rok temu komuś się odwidzialo...
Miałem i mam osobisty sprzeciw.
Nie pojadę już tam bo szanuję tych, którzy ta rzeką się opiekowali.
Nawet z muchą , a już na pewno nie ze spinnem !

Na Nyse mam trochę selektwynch woblerów, np. śp Romka S. 9-12 cm, Piotra G.
Uzbroilem w jeden hak.

[TomekSudety]

,,PŚ
Nie mam problemu z tym, żeby metodę zylkowa też wyłączyć. ,,

Metoda żyłkowa czy czerwony robak ?

Quid autem interest ?

Użytkownik TomekSudety edytował ten post 26 grudzień 2020 - 23:29

[wojciiech]

Tomek, górny Bóbr w trzcińsku to samo. Powinno być królestwo suchej muchy, a trzeba dzwonnic na PSR,że dziady z robalami centralnie siedzą w środku miejscowości. Albo polowiacze lipieni w pazdzierniku na obrotowki 2.

Dlatego dla mnie takie wody powinny być only fly i od października na luziku przyjmuje zakaz brodzenia.

[stone]

A ja bym chciał żeby na wszystkich rzekach KPIL Wałbrzych był całkowity zakaz zabierania złowionych ryb.