jest to jednak wciąż opinia, niemniej z poważnych kręgów i rozsądnie brzmiąca.....chociaż możliwe, że bardzo wiekowe samice wytwarzają ikrę mniej wartościową.....kiedyś taki pogląd także słyszałem.....tak czy siak, powyższe opracowanie jest istotnym głosem w dyskusji o górnych wymiarach.....ale.....
.....ale w żaden sposób nie usprawiedliwia ogólnopolskiej histerii, hejtu oraz gróźb karalnych w kierunków łowców skonsumowanego (mam nadzieję) suma.....górne wymiary 3xTAK, dehumanizacja wędkarzy jedzących ryby 100000000000............xNIE!!!
Co do konsumpcji - mam wrażenie, że mięsko było tylko spróbowane a następnie z obrzydzeniem zutylizowane.
Jadłem kiedyś mięso suma o masie około 30-40kg - kawałek kupiłem od rybaków - to było paskudne. Co innego rybka koło metra.
Za to spodziewam się niebawem oferty na OLX czy innym Allegro ze spreparowanym łbem ryby z groteskowo rozwartą paszczą - mniej wiecej taką jaką my zrobimy po zobaczeniu ceny.
A co do płodności i jakości genów - to nie jest tak, że wielka ryba z racji wieku i rozmiarów ma lepsze geny, jest odwrotnie - to dobre geny sprawiają albo raczej są jednym z czynników sprawiających, że ryba rośnie szybciej/żyje dłużej, więc w teorii okazy płodzą potencjalne okazy. Fakt, że u starych osobników jest zazwyczaj więcej "odpadów" w gametach, lecz i tak ostatecznie z tarła dużego okazu, samiczki rzecz jasna, docelowo będzie więcej narybku niż z pierwszego tarła niewymiarka, czy nawet ryby w rozmiarze powiedzmy 1/3 owego okazu (w tym przypadku to ok 35kg!). Nie bez powodu liczbę ziarenek ikry przelicza się u ryb na kilogram masy ciała.