Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

"Przyjaciel" bóbr.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
119 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Pluszszcz

Pluszszcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów

Napisano 21 luty 2022 - 13:12

Miałem już w tematach bobrów się nie wypowiadać . Ale się nie da cyt" Podniesienie temperatury wody powodowane przez wycinki bobrów to jest dosyć wątpliwa sprawa. Wycięte drzewa bardzo szybko zastępuje nadbrzeżna roślinność " Może w tygodniu podjadę i zrobię zdjęcia tej cudownej nadbrzeżnej roślinności  i bajora dla żab zamiast wartkiego strumienia.  

To co Paweł wkleił to po prostu podcięty i uschnięty na pniu 100letni a może starszy dąb. @Pluszszcz dla ciebie piękniejsza  jest bagienna roślinność ze śmierdząca wodą czy stare zdrowe drzewo???? 

Owszem Andrzeju. Patrząc z perspektywy iluś tam lat łowienia w pstrągowych wodach, wiekszą wartość ma dla mnie zbiorowisko roślin bagiennych z wodą i żabami niż dąb. Bobry kształtowały krajobraz zanim liczebność ich populacji drastycznie zmalała. Teraz robią to od nowa. Jeśli komuś to przeszkadza, to może złapać za siatkę (może być plastikowa) i drzewa owijać . Naiwnością byłoby sądzić, że bobry nie mogą szkód wyrządzać, ale robienie z nich szkodnika jest grubym nieporozumieniem. Mnie kiedyś też ogryzione drzewa nieco szokowały. Roztoczańskie jodły grube prawie na metr leżą teraz w wodzie, ale zanim padły wytworzyły duże ilości szyszek i rośnie nowy las, gęsty jak nasadzenia żywopłotu.


Użytkownik Pluszszcz edytował ten post 21 luty 2022 - 14:05


#22 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 luty 2022 - 14:05

Bobry zwiększają eutrofizację i zredukowały liczbę słowików. A jaki mają wpływ na nośność kur? Pytam się bo u kuzynki ostatnio słabiej się niosą, a ja lubię jajecznicę ze swoiskich jajek na cebuli😂😂😂.

#23 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 21 luty 2022 - 14:14

Bobry zwiększają eutrofizację i zredukowały liczbę słowików. A jaki mają wpływ na nośność kur? Pytam się bo u kuzynki ostatnio słabiej się niosą, a ja lubię jajecznicę ze swoiskich jajek na cebuli.

Czyżby to były powikłania po covidowe czy błyśniecie inteligencją ? 


  • adamos i coma lubią to

#24 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 21 luty 2022 - 14:26

Mysha ma ugruntowane poglądy, poczucie humoru, dystans i jest ciekawym dyskutantem.

Rozmawiajmy, bo temat jest ciekawy :D



#25 OFFLINE   Rajfel

Rajfel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 21 luty 2022 - 14:28

Bobry zwiększają eutrofizację i zredukowały liczbę słowików. A jaki mają wpływ na nośność kur? Pytam się bo u kuzynki ostatnio słabiej się niosą, a ja lubię jajecznicę ze swoiskich jajek na cebuli😂😂😂.

Będziesz zdrowszy. Podobno jajecznica z jajek na cebuli  podnosi zły cholesterol . ;)


  • Mysha i Paweł Bugajski lubią to

#26 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 21 luty 2022 - 14:29

Oki. Jak nie niema krzaków i połaci wikliny tak jak u mnie (kiedyś były) to gdzie mają gniazdować jakieś ptaki. To chyba logiczne. A co do kur,wymienić na nowe  :) .


Użytkownik lysy69 edytował ten post 21 luty 2022 - 14:30

  • strary lubi to

#27 OFFLINE   mohave

mohave

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Bajerski

Napisano 21 luty 2022 - 14:30

Tfu, aż mi "niedobrze..." Jaja z cebulą, cóż za połączenie... -_-


Użytkownik mohave edytował ten post 21 luty 2022 - 14:35

  • Mysha lubi to

#28 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 luty 2022 - 14:39

Czyżby to były powikłania po covidowe czy błyśniecie inteligencją ?


Covidu nie miałem czyli chyba to drugie 😆.

Zdjęcie z wczoraj. Bidulek zjadł OTR-a przy wejściu ścieżki bobrowej do wody. Dziwak.

Załączone pliki



#29 OFFLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1101 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 21 luty 2022 - 15:03

Covidu nie miałem czyli chyba to drugie .

Zdjęcie z wczoraj. Bidulek zjadł OTR-a przy wejściu ścieżki bobrowej do wody. Dziwak.

Czyżby ukrywał się w strudze biogenów z nor? ;)


  • MaleX i Mysha lubią to

#30 OFFLINE   Elendil

Elendil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaMazury
  • Imię:Piotr

Napisano 21 luty 2022 - 15:42

A ja miałem często nawet ciekawe wyniki w pobliżu tam borowych, za nimi lub na cofkach. Ogólnie kabina nie złowiłem (choć kilka rybek 40+ się uwiesiło), ale raz 5 czy 6 trzydziestakow wziąłem na odcinku 10-15m bobrowej cofki (w 10 rzutach). Normalnie trzeba bylo przejść ze 200m rzeki awżeby tyle rybek złowić.
  • Mysha lubi to

#31 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2206 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 21 luty 2022 - 15:43

Znam fragment rzeczki, którą bobry bardzo fajnie zabudowały powalonymi drzewami. I znam też inny fragment tej samej rzeki, gdzie przepiękne stare drzewa zostały wycięte przez człowieka, do dziś nie wiem dlaczego. Odcinek jest niemal martwy.

Z drugiej strony strony miejscowo może być ich za dużo. Wtedy kończy się wykarczowaniem przybrzeżnych drzew tak, jak to jest na pewnym podlaskim odcinku Bugu.
Mogę też wspomnieć pewne byłe wiślane tarlisko (leszcz, krąp, ukleja), które bobry skutecznie załatwiły. Nie pomogły siatki, bo zajęły się korzeniami. Nie dostrzegam tu wartości dodanej.

Tak, czy inaczej to nie w nich szukałbym problemu, tylko w pazerności "wędkarzy" i braku ochrony.
Już chyba było wszystko, same "szkodniki": okonie, jazgarze, sumy, wydry, norki, kormorany, głowacica, na Siemianówce sandacze, a teraz bobry?
A ja wam powiem, że lubię te ich nocne, niespodziewane chlapnięcia, uwielbiam obserwować polujące w blasku księżyca na rafach wydry. Nawet współpraca kormoranów, do spółki z czaplami, mewami i wronami wygląda super. Czy na pewno będziemy szczęśliwsi, jak tego wszystkiego zabraknie? Ja nie.


Użytkownik korol edytował ten post 21 luty 2022 - 15:59


#32 OFFLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 217 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 21 luty 2022 - 16:37

A jelenie i sarny też proponowałbym wybić bo obgryzają drzewka . Straszne szkodniki.

#33 OFFLINE   Włóczykij

Włóczykij

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1252 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 luty 2022 - 16:53

Dużym błędem jest ocenianie tych futrzaków po tym co przyniósł jeden rok wyrwany z kontekstu.
Warto zaczekać kilka lat i zobaczyć jak będzie się zmieniał ekosystem.
W moich rejonach widać, że odkąd bobry zaczęły działalność, na pewnym obszarze podniósł się poziom wody, korzenie drzew zostały zalane i kilkaset drzew uschło. Ktoś bez wyobraźni złapie się za głowę i będzie wytykał jakie to szkodniki.
Drzewa uschły pewnie ok 10-15lat temu i teraz spora część z nich leży tworząc niesamowitą scenerię i siedlisko dla wielu gatunków zwierząt, a i rośliny cały czas, wraz ze zmianami w kolejnych latach, pojawiają się coraz to nowe.
Całe szczęście, że teren nie sprzyja wywożeniu tego martwego drewna, bo to co się tam dzieje to prawdziwa magia.

#34 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 luty 2022 - 18:19

Mysha ma ugruntowane poglądy, poczucie humoru, dystans i jest ciekawym dyskutantem.
Rozmawiajmy, bo temat jest ciekawy :D


A dziękuję 😊. I vice versa. Parafrazując znane przysłowie- "Lepiej z mądrym się sprzeczać, niż z głupim zgadzać".

Jeśli chodzi o "dyskusję" to ciężko ją prowadzić gdy adwersarz pisze, że "i tak nie zmieni zdania" lub nazywa Cię "ekooszołomem".

Wychodzę z założenia, że KAŻDY na tym forum chce by na naszych wodach było lepiej.
  • Guzu, DeepRunner i MajKar lubią to

#35 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 luty 2022 - 18:23

Będziesz zdrowszy. Podobno jajecznica z jajek na cebuli podnosi zły cholesterol . ;)


Pewnie tak jest, ale ja mam zestaw prozdrowotny- ćwiczenia w alkowie i spacery nad rzeką 😊.

#36 OFFLINE   Rajfel

Rajfel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 21 luty 2022 - 18:28

Całe szczęście, że teren nie sprzyja wywożeniu tego martwego drewna, bo to co się tam dzieje to prawdziwa magia.

Tak wygląda magia i to od kilkunastu lat. Może ktoś napisać że teren podmokły itp. ale zapewniam was że w tych miejscach bywałem, był żółty piasek i często zdarzało mi się pic wodę

prosto z rzeczki.

Załączone pliki


  • Paweł Bugajski, strary i JerryM lubią to

#37 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 21 luty 2022 - 20:42

Załączony plik  DSCN9979.JPG   114,15 KB   17 Ilość pobrań

 

Zdjęcie z roku 2015. Teraz już leży.


  • Rajfel lubi to

#38 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 21 luty 2022 - 21:07

Paweł ale on by i tak leżał. Jak nie teraz, to za 5 lat. Rósł w takim miejscu, że rzeka by i tak korzenie podmyła. Taka kolej rzeczy.

Moim ulubionym kiedyś łowiskiem były 3 rozlewiska bobrowe na małym dopływie Sokołdy. W środku Puszczy Knyszyńskiej. Przez 2 lata łowiłem tam piękne pstrągi razem z przyjaciem. Ryby brały w starym korycie. Stało się po pas w wodzie i łowiło na spinning lub krótką nimfę. Pstrągi wyglądały jak karpie. Mała głowa i wysokie ciało. Skończyło się jak zwykle. Na dwóch mniejszych rozlewiskach miejscowi wytłukli ryby na robaka, na największej nie mogli ich dorwać to rozwalili tamę i poszło.
  • Adrian Tałocha lubi to

#39 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 489 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 21 luty 2022 - 21:51

Mam pytanie do założyciela wątku: co tak naprawdę chcesz osiągnąć, jaki jest Twój cel? Chcesz wzburzyć środowisko jerkbaitowe, żeby ruszyli z widłami na bobry? Zdobyć kilka lajków? 

Czy nie lepiej, jeśli widzi się jakiś problem, zgłosić się do lokalnej instytucji ochrony środowiska? Bo może taką sytuację powinien oszacować ktoś, kto się na tym po prostu zna? Nie pomyślałeś o tym? Po co wstawiać zdjęcia kilku pogryzionych konarów, które tak naprawdę niewiele pokazują, a w zasadzie nic, co mogłoby wzbudzać niepokój?

 

Kiedyś prowadziłem notatki z moich wyjazdów pstrągowych, wyszło mi, że łowiłem pstrągi w 46 polskich rzekach, w 42 złowiłem pstrąga. Na wielu z nich spotykałem podobne ślady po bobrach, gdybym wówczas robił zdjęcia, to mógłbym wrzucić identyczne np. z 94, 99, 00, 07... Nikomu wtedy nie przyszłoby do głowy robienie sensacji z działalności bobrów, bo, jak się zdaje, rozumieliśmy procesy przyrodnicze, a przynajmniej chcieliśmy je rozumieć.

Teraz mamy listę wszelkiego zła przyrodniczego (patrz post @korola) i roszczeniowość, indolencję, jakiś uwiąd społeczny, zachłanność, szukanie winnych...

 

Zgodzę się, że może gdzieś istnieją przesłanki, by stwierdzić, że pogłowie bobra jest zbyt liczne i szkodliwe, ale wolałbym usłyszeć taką opinię od eksperta. Prawda Pawle, Ty chyba też ;)?


Użytkownik MaleX edytował ten post 21 luty 2022 - 21:52


#40 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 21 luty 2022 - 23:17

Czytając inny wątek na tym forum było w nim dużo o bobrach. Wiec pomyślałem że ten temat zasługuje na oddzielny wątek. Temat bobrów był i jest poruszany na forum już nie jedno krotnie i to nie ja byłem ich inicjatorem. Lajki nam w du.... Chciałem zrozumieć zachwyt co po nie których działalnością bobrów. Z ich wpisów wynika że robią dożo dobrego dla rzek. Chodząc brzegami "mojej" rzeki nie mogę zrozumieć tego dobra które zrobiły bobry. Łyse zryte brzegi , powalone drzewa w korycie. Myślałem że ktoś mi to bobrowe dobro wytłumaczy. Ale jak zawsze jest szukanie drugiego dna i nakręcanie gówno burzy. Co do instytucji mają to głęboko w dupie. Nie raz miałem z nimi do czynienia zwłaszcza z tak zwaną ochroną środowiska. 


  • S.N. lubi to