Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12677 odpowiedzi w tym temacie

#4961 OFFLINE   alberto25

alberto25

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Albert

Napisano 24 sierpień 2017 - 18:18

5,30-8,00 opaska na Młocinach, fajna woda ale bez ryby na kiju, 3 stuknięcia i tyle w temacie ...



#4962 OFFLINE   Ryboman

Ryboman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów
  • LokalizacjaWisła
  • Imię:Mariusz

Napisano 24 sierpień 2017 - 19:23

Dziś łowy tylko dwie godzinki.Dwa klenie. 38 i 36. Ten mniejszy sprawiał wrażenie czegoś konkretnego na kiju. Ostry odjazd w nurt pod prąd.. ehh prawie brzana. Bolki nie reagowaly na nic. Na wodzie dużo śmieci spływało wraz z podnoszacą się wodą.

#4963 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 24 sierpień 2017 - 20:22

A ja zaciąłem dziś dwie szmaty. Ładnie przez chwilę w nurcie chodziły więc było odrobinę emocji.
Próbowałem spotkać bolka giganta, który kilka dni temu przyładował z hukiem dwa metry od brzegu, zrobił młynka, zstrząsł paszczą i odpłynął rozgiąwszy kotwicę.
Trząsłem się potem z pięć minut.
Dziś niestety woda wyższa i miejsce niedostępne.

#4964 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 25 sierpień 2017 - 12:48

Wczoraj 4 godziny, wyjątkowo z łodzi. Ja szczupak 68, kolega szczupak 63. Może nie potwory, ale (przynajmniej dla mnie, na tym odcinku Wisły) nieczęste zjawisko. Mam nadzieję, że podrosną. 


  • Spawciu i AdamD lubią to

#4965 OFFLINE   Patryk022

Patryk022

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 sierpień 2017 - 15:42

Fajne przedpołudnie nad praską stroną Królowej

Po krótkim obejrzeniu wody okazało się że na każdej miejscówce wali BoloLolo, tak więc zaczęliśmy od najbliższe miejsca w którym po 5minutach przywalił ale niestety rozgiął kotwice. Szybka zmiana miejsca ale nie widać żadnych śladów miejscowego rozbujnika, kilka rzutów i siedzi, całe 69cm. Niestety tak zassał że jedną kotwice po rozgięciu kółka zostawił sobie na pamiątkę bardzo głęboko :(

Powrót na miejscówkę w której było pierwsze uderzenie dzisiejszego dnia i melduje się skromne +-60.

Zobaczymy co wieczór dziś przyniesie

Dodam iż miło było wczoraj spotkać Panów z SSR, jeżeli czytają to pozdrawiamy

Ryby złapane przez kolegę Łukasza ;)

#4966 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 25 sierpień 2017 - 18:52

Bez urazy Kolego Patryk022...

 

Czy Wy łowicie kołowrotkami bez hamulców? Nie rozumiem jak mógł rozgiąć kotwice. To jakieś druciaki 16 były???



#4967 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3216 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 25 sierpień 2017 - 19:50

Bez urazy Kolego Patryk022...

Czy Wy łowicie kołowrotkami bez hamulców? Nie rozumiem jak mógł rozgiąć kotwice. To jakieś druciaki 16 były???

Romek przy plecionce takie sytuacje sporadycznie ale się zdarzają...

Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka

#4968 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 25 sierpień 2017 - 20:08

Rozgięte kotwice rzeczywiście się zdarzają - ale tego to co się stało tutaj to nie rozumiem....wypuściliście rybę z kotwicą?

 

 Niestety tak zassał że jedną kotwice po rozgięciu kółka zostawił sobie na pamiątkę bardzo głęboko :(

 


Użytkownik malcz edytował ten post 25 sierpień 2017 - 20:09


#4969 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2017 - 15:48

Zgodnie z zapowiedzią, na podwyższonej wodzie sum. I jeszcze wyjście czegoś do splatanego woblera nie zakończone atakiem. W wolnej chwili wrzucę zdjęcie.
  • ASAPfishing lubi to

#4970 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 26 sierpień 2017 - 15:55

mi dziś na podwyższonej wodzie wyszły... dziki, kilka dzików.



#4971 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 26 sierpień 2017 - 16:46

A i jak później jeździłem z moją Małą w ramach przysposobienia wędkarskiego, widziałem koło Centrum Olimpijskiego duże stado kormoranów. Ciekawie wyglądało jak polowały, w sposób skoordynowany, mądre ptaki. Za nimi podążały 3 czaple.


  • _hubercik_ i ASAPfishing lubią to

#4972 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 615 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 26 sierpień 2017 - 17:39

A i jak później jeździłem z moją Małą w ramach przysposobienia wędkarskiego, widziałem koło Centrum Olimpijskiego duże stado kormoranów. Ciekawie wyglądało jak polowały, w sposób skoordynowany, mądre ptaki. Za nimi podążały 3 czaple.

mnie te dziki pogoniły koło 5:30 właśnie przy Centrum Olimpijskim... a koło 7:30 widziałem stado kormoranów poniżej mostu Grota siedząc na lewym brzegu. Leciały kluczem, jakieś ponad 50 sztuk.

 

a i pod mostem Grota od strony Pragi/Białołęki wstawili zakaz wjazdu na parkingi przy moście.
 


Użytkownik RulleZ edytował ten post 26 sierpień 2017 - 18:28

  • korol lubi to

#4973 OFFLINE   metodabomb

metodabomb

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 23 postów
  • LokalizacjaWarszawa Wola
  • Imię:Kamil

Napisano 26 sierpień 2017 - 20:36

Chyba się mijaliśmy nad woda pod mostem, siedziałem na kamieniu i wertowałem przynęty :) 2,5h w poszukiwaniu bolenia i bez kontaktu, jutro próbuje ponownie, do zoba nad woda
  • ASAPfishing lubi to

#4974 OFFLINE   AdamD

AdamD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów

Napisano 26 sierpień 2017 - 21:40

Szukam kompana na wyprawę pontonową jutro od świtu do 12. Znowu skład się wykruszył
  • Pisarz.......ewski Piotr, sajdol1 i Kapax883 lubią to

#4975 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 27 sierpień 2017 - 08:48

Szukam kompana na wyprawę pontonową jutro od świtu do 12. Znowu skład się wykruszył

Fajna propozycja :) . Szkoda że tak późno zapodana :( . Gdyby godzinę wcześniej , to pewnie dziś bym pływał po Wiśle pontonem.omg.gif


  • AdamD lubi to

#4976 OFFLINE   AdamD

AdamD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów

Napisano 27 sierpień 2017 - 09:05

Szkoda, nikt nie mógł i ostatecznie ku mojemu zdziwieniu żona chciała popłynąć na Narew ale ok 22 na meteo wyskoczyły burze i deszcz w niedzielę. Zostałem sam a w pojedynkę na Wisłę to za duże ryzyko.

#4977 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 27 sierpień 2017 - 09:43

Szkoda, nikt nie mógł i ostatecznie ku mojemu zdziwieniu żona chciała popłynąć na Narew ale ok 22 na meteo wyskoczyły burze i deszcz w niedzielę. Zostałem sam a w pojedynkę na Wisłę to za duże ryzyko.

Bezpieczeństwo na wodzie to podstawa. Nie będę nikogo namawiał do odstępstw w tym zakresie, ale z ciekawości - jakie ryzyko pływania samemu pontonem masz na myśli?



#4978 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 27 sierpień 2017 - 10:19

Adam jaki masz motor podpięty pod to pływadło?

Użytkownik malcz edytował ten post 27 sierpień 2017 - 10:19


#4979 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 27 sierpień 2017 - 14:22

Szkoda, nikt nie mógł i ostatecznie ku mojemu zdziwieniu żona chciała popłynąć na Narew ale ok 22 na meteo wyskoczyły burze i deszcz w niedzielę. Zostałem sam a w pojedynkę na Wisłę to za duże ryzyko.

Zawsze mogę potowarzyszyć...
ratownik,mechanik,nurek
I wiele innych.
Pzdr
P.S.Tylko z wyprzedzeniem 24 g. n.p. SMS bo czasem poza netem.

Użytkownik darek1 edytował ten post 27 sierpień 2017 - 14:26

  • AdamD lubi to

#4980 OFFLINE   AdamD

AdamD

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów

Napisano 27 sierpień 2017 - 21:03

Bezpieczeństwo na wodzie to podstawa. Nie będę nikogo namawiał do odstępstw w tym zakresie, ale z ciekawości - jakie ryzyko pływania samemu pontonem masz na myśli?

Przy dwójce dzieci inaczej postrzegasz niebezpieczeństwo . Jeśli ponton ma podwyższone właściwości nautyczne to niestety w pojedynkę nie widzisz co jest przed pontonem. Podczas pływania na płyciznach na wytrymowanym silniku nieoceniona jest pomoc kompana z bosakiem, który pierwszy wyczuje lub zauważy przytopiony konar. Unikniesz rozcięcia pontonu. Podczas łowienia na stojąco lub przemieszczania na pontonie możesz stracić równowagę i wpaść do wody uderzając głową w silnik. No i rzecz działająca najmocniej na moją wyobraźnię: gdy zakotwiczysz ponton w mocnym nurcie a niepostrzeżenie będzie na Ciebie płynąć duże drzewo możesz nie zdążyć odciąć nożem kotwice (nie ma wtedy czasu na wyciąganie kotwicy) i tragedia gotowa. Wspomnę jeszcze tylko o zasłabnięciach i omdleniach, które mogą się pojawić nie tylko w słoneczne dni ale też po ciężkim tygodniu pracy lub niedospanych nocach przy małych dzieciach. To tylko kilka zagrożeń, które budzą we mnie respekt do Wisły. Druga para oczu na Wiśle jest dla mnie w tych sytuacjach nieoceniona.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 6

0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych