[Pisarz.......ewski Piotr]

 

Dzisiaj byłem o tej samej godzinie, złowiłem dwa po kolei i cisza, tylko jakieś małe, chyba sobie fun zepsułem tym wczorajszym kabanem

 

 

Tak to jest jak się zaczyna od wysokiego C

Miałem taki sezon . Złowiłem w maju 81 cm i już do końca sezonu każdy złowiony bolek nie dawał satysfakcji   .Na szczęści w październiku prawie na zakończenie sezonu złowiłem identycznego 81 cm . Dlatego napisałem że to trudne , ale możliwe.

Wymiarowo były równe , ale wiosenny boleń to tylko cień tego późno jesiennego. 

Dawid +80 zaliczone , to teraz masz już  tylko z górki    

[pieczywko]

Zaraz na drugą stronę spadniemy.... Dzisiejsza fajna przelewowa rapka. Uderzyła w boleniówkę od kolegi @bencur

Załączone pliki

•  28-05-2018.jpg   55,92 KB   37 Ilość pobrań

[Profil_Nieaktywny]

Zaraz na drugą stronę spadniemy.... Dzisiejsza fajna przelewowa rapka. Uderzyła w boleniówkę od kolegi @bencur

Stradicowi już chyba wiele nie brakuje do końca żywota co ?

[pieczywko]

Stradicowi już chyba wiele nie brakuje do końca żywota co ?

Twój ulubieniec jest już prawie na emeryturze i służy jako zapas

[Profil_Nieaktywny]

Twój ulubieniec jest już prawie na emeryturze i służy jako zapas

Hmmm tak jakby mnie to nie dziwi

[Ryboman]

Taka ciekawostka. Trafiłem kilka kleni najwidoczniej przed tarłem bo mlecz i ikra ciekły po palcach..

[Mariano Mariano]

@Wojtek

zdradzasz zbyt wiele przez odbicie w okularach

Oczywiście przy okazji gratuluję.

 

Pozdrawiam

Mariusz

[pawello]

Podwarszawski, na Hermesa.
 20180529_163117.jpg   68,75 KB   43 Ilość pobrań
 20180529_163131.jpg   73,76 KB   40 Ilość pobrań

[szczupły Krzysiek]

Widzę że nie tylko ja chodze w woderach przy +30😉. Przedwczoraj zrealizowalem swój pierwszy wiślany cel na ten rok. Wymiarowy szczupły na popperka😁

[pieczywko]

Dwie sztunie z dzisiejszego wypadu. Najpierw w wolno prowadzonego 6 cm horna widowiskowo walnął zupełnie przyzwoity kleń, parę godzin później w stukającego o  dno bielikowego rapida uderza klasyczna wiślana 65tka

Załączone pliki

•  klen 29-5-18.jpg   115,2 KB   42 Ilość pobrań
•  19-05-18.jpg   50,8 KB   41 Ilość pobrań

[BjornOFF]

Dziś co prawda na pusto, ale w końcu widziałem życie w Wiśle. W końcu udało mi się wejść na miejscówke zwykle obsadzoną na grubo gruntówkami. Sporo chlapaków, kilka odprowadzeń, jedno branie nie wcięte (zapomniałem poluzować hamulec...), jedno chybione, Siga aż pofrunęła nad wodą. Woda w kolorze cimnego sosu do wołowiny. Stan niski jak moje dochody.

[Rexxx]

Czasami Szczupły się uwiesi, ale z Wisły będę musiał się ewakuować, coś ciągnie mnie nad Moją kochaną Narew.

[Gapn]

Z okazji dnia dziecka zrobiłem sobie prezent w postaci długo wyczekiwanego wypadu na ryby. Ponieważ to mój pierwszy sezon nad rzeką w ogóle, a nad Wisłą w szczególności, każdy, nawet drobny sukces, cieszy podwójnie. Z kleniami udało mi się już wcześniej zaprzyjaźnić, lecz dzisiaj po raz pierwszy w życiu trafiłem spinningowego, warszawskiego jazia Co prawda wymiarowi sporo jeszcze brakuje do forumowego minimum, ale od czegoś trzeba zacząć. Oprócz jazia wpadły dzisiaj jeszcze dwa nieduże klenie. Kolejny cel to boleń, który póki co ma mnie głęboko w nosie i nic sobie nie robi z moich prób podrzucania mu uklejopodobnych przynęt.

 

Przeszedłem dzisiaj spory kawałek nad rzeką i w okolicach godzin południowych widać dużo żerujących przy powierzchni, drobnych kleni. Większe są chyba bardziej cwane i nie rzucają się w oczy, albo zajmują inne stanowiska.

[Pisarz.......ewski Piotr]

Człowiek wyjedzie na jeden dzień z Warszawy , to mu zaraz w szkodę wejdą .

Przyznawać się , kto wczoraj okupował do nocy żoliborską rafę .

Choć bardzie kto , to interesuje mnie czy połowił . Z względów oczywistych   ta informacja  może być na priv.

[Pisarz.......ewski Piotr]

Coś się zdublowało .

Użytkownik Pisarz.......ewski Piotr edytował ten post 02 czerwiec 2018 - 11:27

[malcz]

Wczoraj pierwszy raz w życiu byłem na opasce w okolicach Grota po praskiej stronie, trochę się zdziwiłem bo woda przy kamieniach praktycznie stoi. Celem były bolki, ale standardowo jak od początku sezonu zostałem olany ciepłym moczem. Jeden się nawet pokazał, pracowałem nad nim dobrą godzinę ale bez skutku. Z racji tego, że woda z każdą minutą stawała się co raz bardziej martwa, wróciłem do auta po kijek kleniowy i postanowiłem chociaż zapunktować.

Zdjąłem dwa, niestety rozmiar - cytując klasyka @Skorio - podstawówka oraz wczesne gimnazjum. Maturzyści i studenci na długim weekendzie

 

Zaraz się zbieram na sesję bolkową powyżej WA.

 

Pozdrawiam,

malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 02 czerwiec 2018 - 11:31

[spinox]

wyjątkowo  niski stan wody  jak po  opadach  w zeszłej dobie

[korol]

Bylem rano w deszcz i polowilem :-)

[spinox]

Bylem rano w deszcz i polowilem :-)

 

wczoraj  klenie brały.... dziś marazm