Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12411 odpowiedzi w tym temacie

#11361 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 328 postów

Napisano 17 wrzesień 2021 - 16:10

Zrobi się stan 50 cm, wejdziecie na rafy i zaczniecie łowić :) Ot, taka prawda ;)

 

A co do ryb, no ..... jest ich mniej niż kiedyś, faktycznie. Ale raz jest lepiej, raz gorzej.

 

Jeszcze odnoście mantyczenia. Oglądaliście "Pełnię" Kondratiuka? Kojarzycie scenę ze śp. Tadeuszem Fijewskim? Film jest 1979 r. Ale wtedy musiało być ryby!!! ;)

 

Dla tych co nie widzieli - KLIK


Użytkownik minkof edytował ten post 17 wrzesień 2021 - 16:24

  • Mysha, Pisarz.......ewski Piotr, wojciech1919 i 1 inna osoba lubią to

#11362 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 17 wrzesień 2021 - 17:26

Maciej ja tu nie dyskutuję czy kiedyś było lepiej, a teraz jest gorzej. Po prostu po 40 latach łowienia ryb wiem, że twierdzenie że "jeśli ryby są to biorą" jest nieprawdziwe. Czy to na Wiśle, Narwi, czy w Szwecji, Irlandii lub Rosji. I twierdzę, że są ludzie którzy łowią lepiej i są tacy, którzy łowią gorzej. Toć to truizmy.

 

Jeśli ryby są to biorą. Jeśli nie okazy, to okonek, klenik czy inny drobiazg przynętę zaatakuje. A jeśli użyjesz pudełka przynęt, kilka godzin na brzegu czy łódce i bez puknięcia? 

I umiejętności zupełnie nic do tego nie mają.


  • Maciej W. lubi to

#11363 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 17 wrzesień 2021 - 18:58

Stan wody jest teraz dobry - na bolenia, suma i sandacza. Tylko pod brzane z 30cm za duzo.
  • Wacha lubi to

#11364 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 17 wrzesień 2021 - 19:01

Czytając ostatnie strony o mazowieckiej Wisełce, to szczerze się zastanawiam-czy Wy Panowie zabieracie zawsze wędki ze sobą? Bo bez wędek, to trudno zaliczyć jakiekolwiek branie ryby. Niewiarygodne to bezrybie wiślane, Odra jawi się jako eldorado wędkarskie i dziękuję losowi, że ulokował mnie nad tą rzeką. Co prawda boleni nie łowię w ogóle, ale kilka trafiło się w tym roku jako przyłów przy sandaczach i brzanach, a to więcej niż niektórzy celowo złowili w Wiśle. A podejrzewam, że wielu wędkarzy wykazuje się wyższymi umiejętnościami ode mnie, bo przecie nic tak nie rozwija biegłości, jak trudność z dopięciem celu :) .


  • minkof lubi to

#11365 OFFLINE   drakmen

drakmen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 352 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Bartek

Napisano 17 wrzesień 2021 - 19:19

To, że ryb jest mało, to wiadomo od wielu lat. Już encyklopedie zostały w internetach napisane na ten temat i jest to fakt.
Ale jeśli chodzi o ten rok, który jest jakiś "dziwny", na wschodzie Polski, wliczając Wisłę, boleni praktycznie nie widać. A przecież nie zniknęły z roku na rok. Śmiem twierdzić, że w tych rejonach 99% boleniarzy ma gorsze wyniki niż w latach poprzednich. To tak z tego, co wiem po sobie, po znajomych i z netu. Czemu tak jest? Nie wiem. Wody więcej, niby powinno być lepiej...dla mnie zagadka, bo przecież ryby coś jedzą.
Na zachodzie, to nie wiem, co się zmieniło w stosunku do roku, czy dwóch przed, ale widać, że coś jest łowione.
Z kleniem na wschodzie też cienko.

Użytkownik drakmen edytował ten post 17 wrzesień 2021 - 19:19

  • Traq lubi to

#11366 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 17 wrzesień 2021 - 19:22

Przeczytałem o przyborze i zerknąłem sobie w stare notatki, a w zasadzie pierwsze od kiedy zacząłem prowadzić.

Wrzesień 2008, zanotowane mam 310 cm, 2 wieczory po pracy i ponad 20 fajnych sandaczy.
Nadal tak fajnie biorą w Wawie?

Jeśli któryś z optymistów (sam nim jestem :D) odnotuje w tym roku taki wynik i uczciwie o nim napisze, to uznam, że ryba jest a ja jestem wędkarski patałach.

Przy okazji, a może ktoś wskazać mi w PL zbiornik z takim pogłowiem ryb, mogą nawet nie brać, aby były :D? http://hlehleblog.pl...czowe-eldorado/

 

Edit: ok, coś tam łowię w mieście, ale nie pytajcie ile miałem wyjść nad wodę...


Użytkownik MaleX edytował ten post 17 wrzesień 2021 - 19:24

  • lysy69 i eRKa lubią to

#11367 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 155 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 17 wrzesień 2021 - 19:43

Stan wody jest teraz dobry - na bolenia, suma i sandacza. Tylko pod brzane z 30cm za duzo.

Dokładnie tak jak Piotrek pisze - dlatego właśnie korzystając z "okienka" wyskoczyłem dzisiaj (niestety niemal w samo południe - "nierybne godziny") na chwilę na rafki (te na które można wejść przy tym stanie, choć prawie na granicy przelania woderów - wysoka woda pozmieniała co nieco).

Nastawiłem się typowo pod sandacza (pochmurna pogoda + przy tym stanie można było mieć w przeszłości z nim w tych miejscach kontakt). Ryby nie złowiłem, za to kontakt był, tyle... że z wąsem...wyprostowana kotwiczka, dwie, trzy minuty na kiju... i tyle (ponad metr śluzu na fluo i pletce). Z pozytywów... to co dziś zahaczałem z dna, to była tylko i wyłącznie roślinność (głównie spływające po dużej wodzie trawy, wiechlinowate), liście itp. Poza tym było spotkanie... z 2 bobrami, sarną - pokazała mi jak się pływa "na sarnę" , młodym łosiem (skubaniec mega mnie wystraszył jak się przedzierałem przez chaszcze), czaplą białą, ...no i z 45 min. podziwiałem ataki zimorodka, siedzącego na jednym z przybrzeżnych konarów, którego uważam za najpiękniejszego z ptaków w naszym Kraju... :)

Dziś (znów) nie było mi dane coś złowić, choć wróciłem szczęśliwy :)



#11368 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 328 postów

Napisano 17 wrzesień 2021 - 22:08

Jeśli któryś z optymistów (sam nim jestem :D) odnotuje w tym roku taki wynik i uczciwie o nim napisze, to uznam, że ryba jest a ja jestem wędkarski patałach.
Przy okazji, a może ktoś wskazać mi w PL zbiornik z takim pogłowiem ryb, mogą nawet nie brać, aby były :D? http://hlehleblog.pl...czowe-eldorado/

Edit: ok, coś tam łowię w mieście, ale nie pytajcie ile miałem wyjść nad wodę...


Przyznaję, nie ma w warszawskiej Wiśle tylu sandaczy co kiedyś. W sumie, to mi nigdy jakichś zawrotnych rekordów liczby złowionych sztuk nie udało się tu wykręcić. Najwięcej było to 6. No, ale w Wisełce można liczyć na prawdziwe cukiereczki... Ten ze zdjęcia jest kolegi. Złowiony zimową porą. Osobiście nigdy większego nie widziałem :)

Załączone pliki

  • Załączony plik  7.jpg   71,76 KB   37 Ilość pobrań

Użytkownik minkof edytował ten post 17 wrzesień 2021 - 22:36

  • MaleX, ODYSEUSZ i Szczupakos lubią to

#11369 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 18 wrzesień 2021 - 10:16

 No, ale w Wisełce można liczyć na prawdziwe cukiereczki... Ten ze zdjęcia jest kolegi. Złowiony zimową porą. Osobiście nigdy większego nie widziałem :)

 

Oczywiście, że zdarzają się okazy, jak wszędzie. Chodzi przede wszystkim o regularne łowienie ryb średnich! Taki przykład,  jeszcze zupełnie niedawno złowienie dwóch boleni (po 60 cm) w maju uchodziło za słaby dzień, chimeryczne żerowanie ;). Teraz ludziska po kilkunastu wyjściach nie mogą pochwalić się takim wynikiem, owszem można sobie mydlić oczy, że nie potrafią. Owszem, ryby mogą nie żerować (dzień, dwa), ale nie przez dwa tygodnie (a tyle ponoć bez brania pływał znany youtuber). Nie lubię biadolić, ale jestem też realistą. Poprzedni sezon wiślany miałem niezły, ten jest znacznie gorszy, ale coś tam łowię, jednak daleki jestem od mówienia, że ryb jest dużo tylko nie biorą, bo to najzwyczajniej śmieszne.     
 



#11370 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 328 postów

Napisano 18 wrzesień 2021 - 15:20

No niby to co piszesz jest logiczne... Znam jednak osobiście osoby z warszawskiego odcinka, które ryb łowią znacznie więcej od nas forumowiczów. Prawda zatem, jak to w życiu, jest gdzieś po środku...

#11371 OFFLINE   Lucas

Lucas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 985 postów
  • LokalizacjaDolina Środkowej Wisły
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Lucas

Napisano 18 wrzesień 2021 - 16:22

Ryby pewno jest dużo mniej ale jeszcze jest. Pytanie co bedzie dalej. Wbrew pozorom, pojedyncze duże ryby nie zwiastują nic dobrego. Raczej jest to objaw przełowionej populacji, gdzie jest mało średnich i małych ryb. Wtedy udaje się złowić te duże, które są ostrożniejsze.

Użytkownik Lucas edytował ten post 18 wrzesień 2021 - 16:23

  • jerzy6 lubi to

#11372 OFFLINE   minkof

minkof

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 328 postów

Napisano 18 wrzesień 2021 - 18:20

Tak jeszcze się Was zapytam z ciekawości. Pamiętacie Pana Tadeusza, który łowił w nocy sandacze na żywczyka na podciąganego z przeciążonym zestawem? Nosił okulary z mocnymi szkłami (musztardówy). W małym wiadereczku obłożonym styropianem zazwyczaj miał kiełbiki, co jakiś czas dotleniał je "ciapaniem" ręką w wodę. Zestawik był niby prosty, ale były w nim "myki". Można go było spotkać dość często powyżej Poniatowskiego, czy też przy Klasztorze. Miałem szczęście podziwiać jego baaaardzo skuteczne łowienie:)

Użytkownik minkof edytował ten post 18 wrzesień 2021 - 18:21

  • MietekK lubi to

#11373 OFFLINE   RBTS

RBTS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 577 postów
  • LokalizacjaŚrodkowa Wisła

Napisano 20 wrzesień 2021 - 18:32

Któż by teraz paplał się w błocie i dźwigał wiaderko. Ot choćby wczorajszego dnia. Wypasiona, duża aluminiowa łódź, silnik na małych obrotach, kwok uderzający w wodę. Ciemno już się robiło, odległość duża, lecz pewien jestem, że spływający trol wpłynął do portu macierzystego (jak sądzę) koła PZW nr 4 Sum. Biedny, chyba nie czytał zasad wędkowania w OM...



#11374 OFFLINE   teki77

teki77

    Forumowicz

  • Twórcy
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaLegionowo
  • Imię:Marcin

Napisano 20 wrzesień 2021 - 19:34

Dziś od 16 do 19 trzy bolki, ryby już fajnie odpasione i silne .

Załączony plik  20210920_184735.jpg   65,7 KB   39 Ilość pobrań
Załączony plik  20210920_184535.jpg   102,6 KB   40 Ilość pobrań

#11375 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 20 wrzesień 2021 - 19:38

Tak na 65 , nurtowy , mocny zawodnik. 5e2439aa9b310d1f3e3b22635e0b2826.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

#11376 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2145 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 21 wrzesień 2021 - 10:55

U mnie stykacz....ale zdążyłem w lato złowić bolka :)

 

Na agrafce nowa cykada od @Wildriver'a.

 

Załączony plik  20210920_154819.jpg   94,46 KB   45 Ilość pobrań

 

 

Pozdrawiam,

malcz



#11377 OFFLINE   _Junak_

_Junak_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 591 postów

Napisano 22 wrzesień 2021 - 11:44

Trochę w tym roku trzeba było poczekać na pierwszą 8 z przodu, ale warto było. Wyjątkowo gruba i silna jesienna ryba :)
242731355_4179669075479224_2014486154417

#11378 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2145 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 22 wrzesień 2021 - 11:56

Trochę w tym roku trzeba było poczekać na pierwszą 8 z przodu, ale warto było. Wyjątkowo gruba i silna jesienna ryba :)
 

 

Brawo....ja czekam na pierwszą z 8 z przodu w ogóle....może tej jesieni.... B)



#11379 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 22 wrzesień 2021 - 13:26

Przeeeepiękna ryba, ta z 8 z przodu. Gratulacje :) Mam nadzieję, że kiedyś się doczekam :) Na razie muszę się zadowlolić standardowymi - obie z nd poranka, przed przyborem. 

 

Załączony plik  bol2.jpg   53,75 KB   41 Ilość pobrań

Załączone pliki

  • Załączony plik  bol1.jpg   86,02 KB   41 Ilość pobrań


#11380 OFFLINE   Borowik22

Borowik22

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 132 postów
  • LokalizacjaLipki Wielkie

Napisano 22 wrzesień 2021 - 14:25

Ja nigdy nie przekroczyłem 80( rekord 79) w tym roku kilkanaście ryb powyżej 75 cm, w tym 3 razy 78 a przebić się nie mogę:P
  • Tomasz Krześniak lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych