Dla miłośników kajaków z napędem coś bardziej przystępnego cenowo:
https://cambridgekay...al-drive-system
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 03 czerwiec 2019 - 16:23
Dla miłośników kajaków z napędem coś bardziej przystępnego cenowo:
https://cambridgekay...al-drive-system
Napisano 03 czerwiec 2019 - 16:47
Napisano 03 czerwiec 2019 - 17:50
Jeśli przyjąć, że RIB to jest po prostu hybryda, bez określania jakie mają być poszczególne elementy, to może jest RIB. Tak samo RIBami są wtedy wszystkie kajaki z napędem nożnym, bo taki napęd nie jest standardem w kajaku, tak jak i pawęż i na bank jest to hybryda. Całość ma konstrukcję pontonową i można zwijać do torby.
Siodełko jest nie od pontonu tylko normalne uniwersalne od łodzi. Można je zamontować na każdej łodzi, kajaku czy pontonie. Zresztą to moje jest zrobione z płyty podestu rusztowania aluminiowego, stopy do montowania stolików na łodziach, siłownika teleskopowego od krzesła biurowego, tej płyty z pod spodu z wajchą od krzesła biurowego, oraz węży niebieskich od wody, czarnych do nawadniania i karimatki.
Uważam, że w kajaku, z uwagi na stosunkowo mały komfort (nie czarujmy się), z powodu ciasnoty, bardzo potrzebna jest możliwość szybkiej i niekłopotliwej zmiany pozycji wędkarza o 360 stopni. Więc albo taki fotel obrotowy albo dodatkowa ławeczka z przodu , żeby szybko przerzucić 4 litery o 180 stopni. U mnie jest jedno i drugie, a ławeczka z przodu pełni rolę stolika, bez którego życie na kajaku również jest trudniejsze.
Napisano 03 czerwiec 2019 - 18:02
Napisano 03 czerwiec 2019 - 18:22
RIB, rigid-inflatable boat. Prościej się tego wyjaśnić nie da. I nie potrzeba do tego dorabiać ideologii
Rib to rib , Kajak to Kajak a ponton to ponton na Litość boską to są proste rzeczy.
Ok. zinterpretowałem to określenie trochę szerzej, po prostu jako lódź hybrydową. Jeśli traktować dosłownie, to na pewno nie jest RIB. Już prędzej plastikowe kajaki by pod RIBa podeszły, bo są sztywne i jakby napompowane. Przynajmniej w procesie produkcji pewnie je pompują. Ale do końca nie wiem, bo nie byłem w fabryce.
Ale przecież to nie ma znaczenia jak się je nazwie, ważne, żeby cechy użytkowe miały takie jak oczekuje klient.
Jeśli jednak spieramy się o zakwalifikowanie do odpowiedniej kategorii, to kajaki wymyślili Eskimosi setki czy tysiące lat temu i w sposób jasny i precyzyjny określili czym jest kajak. Właśnie tym co ja mam. RIB może być kajakiem, ponton też, plastikowa wydmuszka też ale na pewno nie łódź napędzana nogami.
Użytkownik Tapirro edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 18:25
Napisano 03 czerwiec 2019 - 18:34
Dla miłośników kajaków z napędem coś bardziej przystępnego cenowo:
Wygląda fajnie.
Nawet tak sobie liczyłem ile może kosztować taki kajak w najbardziej WYPASIONEJ wersji i wyszło mi:
wydmuszka 1500,-
systemy mocowań, fotel, pojemniki pierdółki pokładowe 2000,-
napęd 2000,-
system sterowania 1500,-
Ceny w PLN
I jeszcze to: http://polish.outdoo...omfortable.html
całkowity minimalizm za małe pieniądze. Tylko chyba trzeba 20 kupić.
Użytkownik Tapirro edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 19:10
Napisano 03 czerwiec 2019 - 19:09
Użytkownik Tapirro edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 19:10
Napisano 03 czerwiec 2019 - 19:13
Ok. zinterpretowałem to określenie trochę szerzej, po prostu jako lódź hybrydową. Jeśli traktować dosłownie, to na pewno nie jest RIB. Już prędzej plastikowe kajaki by pod RIBa podeszły, bo są sztywne i jakby napompowane. Przynajmniej w procesie produkcji pewnie je pompują. Ale do końca nie wiem, bo nie byłem w fabryce.
Tapirro daj już spokój. Co jest niby pompowane ?
Proces produkcji czyli odśrodkowe formowanie rotacyjne nie ma nic wspólnego z pompowaniem.
Poważnie Kajak to kajak , Rib to rib a ponton to ponton i już.
Kajak który podlinkowałeś kosztuje 899 Funtów, najzwyklejszy chinczyk jakich pełno na ali. Tak okrągło licząc masz 5000 + 700-1000 za transport. w okolicy 6000-7000 jest pare kajaków z napędem na polskim rynku do kupienia
Napisano 03 czerwiec 2019 - 19:21
Tapirro daj już spokój. Co jest niby pompowane ?
Proces produkcji czyli odśrodkowe formowanie rotacyjne nie ma nic wspólnego z pompowaniem.
Poważnie Kajak to kajak , Rib to rib a ponton to ponton i już.
Kajak który podlinkowałeś kosztuje 899 Funtów, najzwyklejszy chinczyk jakich pełno na ali. Tak okrągło licząc masz 5000 + 700-1000 za transport. w okolicy 6000-7000 jest pare kajaków z napędem na polskim rynku do kupienia
Pisałem, że nie byłem w fabryce - może odśrodkowo. Możesz w takim razie podać definicję kajaka?
I pontonu od razu.
Użytkownik Tapirro edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 19:23
Napisano 03 czerwiec 2019 - 20:20
Użytkownik Kayak Fishing Poland edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 20:40
Napisano 03 czerwiec 2019 - 21:50
Kolega znowu mija się z rzeczywistością.Najzabawniejsze w tym wątku jest to ,że zabierają tu głos i wygłaszają teorie ludzie którzy nie zadoli sobie chodzi minimum trudu żeby gdzieś pojechać i coś sprawdzić
A jesteśmy tak niedaleko , Ale po co wydawać stówkę na drogę lepiej pierniczyć głupoty i wygłaszać mądriści nie poparte żadnymi faktami
Youtubowi specjaliści
Linkują jakiś badziew który nazywa się profesjonalnym kajakiem wędkarskim ,to już jest oszustwo bo to może być profesjonalny , ale nocnik i zachwycają się ceną , bo cena przecież jest najważniejsza
Nieważne jest trwałość części czy ich dostępność, bądź wykonanie
Nie musi być tani, tani ,tani, tani
Łukasz Daj se spokój
Fajny film leci na Polsacie
Bo wszyscy co kupują drogie kajaki są idiotami , którzy niepotrzebnie wydają swoje pieniądze bo mogliby mieć z Ali za 500 $
Na zawodach wędkarskich w całej Europie dopuszczane są wyłącznie kajaki wędkarskie napędzane siłą mięśni ludzkich , taka jest definicja Kajaka wędkarskiego
Ps. Tu nikt nie oczekuję rzetelnej pomocy tu każdy wietrzy podstęp i promowanie produktu
Ale jak byś im sprzedał chiński Kajak i by się połamały pedały na środku jeziora to by Cię wyzywali od oszustów i kłamczuchów taka Polska przypadłość
Użytkownik Tapirro edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 22:21
Napisano 03 czerwiec 2019 - 23:15
Użytkownik Kayak Fishing Poland edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 00:04
Napisano 04 czerwiec 2019 - 06:49
[quote name="Kayak Fishing Poland" post="2595770" timestamp="1559600137"]Kolego Tapirro znowu mijasz się
Kolego Kayak Fishing Poland, może z Tobą. Nie znam Cię.
Co się Kolega uczepił tej prędkości? Ma Kolega płetwy, potrafi szybko pływać nogami i myśli Kolega, że to jest taka zaleta która w użytkowaniu dystansuje inne kajaki. To nie prawda. Wydaje się Koledze, że sprzedając sprzęt z górnej półki może Kolega dyskredytować inne produkty.
Proszę o odpowiedź:Czy Kolega ma świadomość, że nawet najbardziej wypasiony model Hobie ma wady?
Czy Kolega zna zaznaczenie słów: kajak, ponton, RIB, PKW i profesjonalny?
Już o tym pisałem, a profesjonalny, w odniesieniu do kajaków których nie produkuje się dla osób zarabiających na rybołóstwie, czyli profesjonalistów, tylko dla amatorsko uprawiających wędkarstwo, jest nadużyciem i bełkotem marketingowym, który w ostatnich czsach jest plagą. Kajaki wędkarskie są sprzętem produkowanym dla amatorów uprawiających hobby i są sprzętem amatorskim, nieprofesjonalnym.
Założyłem silnik, bo pływanie na silniku jest bardziej komfortowe jesienią i wiosną, kiedy jest zimno i nie chcę żeby woda spływała mi z wiosla po rękach i Kapała na głowę. Ponadto na własne potrzeby, uznaję w tym kajaku, napęd elektryczny za napęd podstawowy, tak samo jak kolega w swojej PKW napęd rowerowy. Poza tym co znaczy dobrze? kajaki wędkarskie czym szersze tym gorzej pływają na wiosłach.
A na koniec skrytykował kolega, oczywiście bez powodu, prawdopodobnie nigdy nim nie wpływając, świetnego Kardinala.
Kolego trochę luzu i obiektywizmu.
Użytkownik Tapirro edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 07:35
Napisano 04 czerwiec 2019 - 08:27
Użytkownik Kayak Fishing Poland edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 08:50
Napisano 04 czerwiec 2019 - 10:25
Pisałem, że nie byłem w fabryce - może odśrodkowo. Możesz w takim razie podać definicję kajaka?
I pontonu od razu.
może jeszcze frytki do tego ? Troche logicznego myślenia jeszcze nikomu nie zaszkodziło, ja też w fabryce nie byłem a jednak wiem
Napisano 04 czerwiec 2019 - 10:40
Użytkownik Gadda edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 10:42
Napisano 04 czerwiec 2019 - 10:47
@Gadda co ty Discovery nie masz ?
Podpowiem Hawaje , ''Pacific warriors"
Użytkownik Tu nie ma ryb. edytował ten post 04 czerwiec 2019 - 10:48
Napisano 04 czerwiec 2019 - 13:35
Napisano 04 czerwiec 2019 - 14:09
Ile razy można powtarzać, że wycieczek osobistych nie tolerujemy?!
Przenieście się z nimi na priv, a tutaj piszcie o kajakach wędkarskich - z szacunkiem odnosząc się do uczestników dyskusji.
Poczytaj sobie wycieczki osobiste w postach powyżej. Ale dziwnie jakoś ich nie zauważasz...
Napisano 04 czerwiec 2019 - 14:13
Ludzie rozmawiający ze sobą około 20 minut znają się chociaż z widzenia
Przecież ja nie pisałem Teraz nic o prędkości
Kolego Januszu zamknij na chwilę oczy i pomyśl , poza prędkością jest bardzo dużo innych szczegółów istotnych w wędkarstwie ze środków pływających, ale Ty chyba nie jesteś jeszcze na tym etapie
Ja wcale nie dyskredytuje innych dobrych produktów , ja dyskredytuje słabe produkty
NIGDZIE NIE NAPISAŁEM ŻE TWÓJ PONTON JEST BUBLEM
Chociaż szczerze powiem że jest dla mnie taki nijaki ,ni to ponton ni kajak
Nie daje stabilności pontonu i szybkości kajaka
Nie chciałbym się nad tym rozwodzić , ale czym dłużej się mu przeglądam tym bardziej go nie rozumiem
,,Proszę o odpowiedź:Czy Kolega ma świadomość, że nawet najbardziej wypasiony model Hobie ma wady?"
Tak zdaje sobie z tego sprawę , ma jedną bardzo dużo wadę, cenę
Chyba Janusz ,że ty znasz inne , bardzo proszę napisz
,,Czy Kolega zna zaznaczenie słów: kajak, ponton, RIB, KWK i profesjonalny?"
Janusz bo rozmowa z tobą zaczyna przypominać jakiś bełkot
mój 6 letni syn potrafi rozróżnić te wszystkie rzeczy no może nie wie tylko co to słowo profesjonalne , ale Ty też nie znasz znaczenia tego słowa
Słowo profesjonalny nie odnosi się tylko do kajaków odnosi się do tego co robisz
Januszu kajak może być też dla zawodowców czyli ludzi wypływających nim codziennie na morze łowiących ryby i sprzedających je
To jest ich zawód , utrzymują z tego całe rodziny
Więc jest dla zawodowców, RYBAK TO ZAWÓD
Jest też dla profesjonalistów i amatorów
Poświęcony tobie czas na targach był bezowocny bo nawet nie potrafisz rozróżnić napędu , kajak hobie nie ma napędu rowerowego
Już wiem
dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu bo nie potrafisz skojarzyć prostych faktów masz tak ograniczone pole widzenia i kojarzenia
A co jest świetnego w tym Kardinalu ?
Przecież to wąski ponton , pływaki + sklejkowa pawęż z tym fotelem wygląda tragikomicznie
Wcześniej chciałeś się ścigać ale ok. jeśli mamy rozmawiać merytorycznie, to powiedz co o 75% robisz więcej swoim kajakiem niż ja mogę zrobić?
Nie chcę się odnosić do osobistych wycieczek, i nie mam potrzeby wykazywania na jakim etapie jestem. Takie przepychanki dla innych mogą być żenujące. Daj spokój.
Prędkość może być ważna w sytuacji, gdy ktoś się zagalopuje w warunki w które nie powinien wpływać, pewnie też na morzu. Lepiej jednak mieć rozsądek. Natomiast na komfort wędkowania ma niewielki wpływ. Prędkość może się przydać przy konieczności szybkiego przepłynięcia do dalekiej miejscówki ale mój kajak po to jest lekki i mobilny , żeby go zwodować tam gdzie chcę i zająć się wędkowaniem a nie docieraniem na miejscówkę. Do tego są motorówki i mogę z niego zrobić motokajak ale na razie nie mam takiej potrzeby. No ale sytuacje są różne i preferencje też. Dla tego propozycje wyścigów z punktu widzenia wędkarskiego są dla mnie bez sensu. Tak czy inaczej dla mnie, ogólnie mówiąc łódka, musi mieć kilka cech żeby była fajna. Uważam że kajak który mam, ma te cechy; ma też pewne wady - jak wszystko. O tym w innym odcinku.
Czy pływałeś Kardinalem? Piszesz że "Nie daje stabilności pontonu i szybkości kajaka". Nie wiem poco to napisałeś skoro piszesz "Ja wcale nie dyskredytuje innych dobrych produktów , ja dyskredytuje słabe produkty", wcześniej pisałeś coś o teoretyzowaniu - sam to robisz. Kardinal jest niezwykle stabilny , i nawet gdyby był wolniejszy, niż inne kajaki, to ma inne takie zalety, które pozwalają o tym zapomnieć.
Wygląda na to, że nie rozumiesz Kardinala, bo chyba tego nie chcesz. Patrzysz na to chyba zbyt wąsko i z niechęcią. Świadczy o tym, wbrew rozsądkowi, niechęć do nazwana go kajakiem - którym jest.
W moim odczuciu cena Proanglera jest wadą ale nie najistotniejszą. Nie mam zamiaru wypowiadać się na temat wad, sprzętu którego nie mam i na razie nie chcę mieć.
Oczywiście nie chodziło KWK (kopalnia węgla kamiennego jak chciała moja komórka) tylko PKW.
O profesjonalności kajaków wędkarskich napisał już Gadda.
Cytat: "Poświęcony tobie czas na targach był bezowocny bo nawet nie potrafisz rozróżnić napędu , kajak hobie nie ma napędu rowerowego
Już wiem
dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu bo nie potrafisz skojarzyć prostych faktów masz tak ograniczone pole widzenia i kojarzenia"
:clappinghands:Gratulacje za wnikliwą analizę mojej inteligencji - tylko po co? Jak depczesz po pedałach i przesuwasz się do przodu to jest jak na rowerze. A jaką figurę zakreślasz piętą ma znaczenie drugorzędne, bo co za różnica? Głównie marketingowa.
"A co jest świetnego w tym Kardinalu ?" A to już na następnej lekcji.
Jeśli mamy się zrozumieć to jednak mógłbyś odpowiedzieć na pytanie: "Czy Kolega zna zaznaczenie słów: kajak, ponton, RIB, PKW" bez tego będziemy rozmawiać jak ślepy z głuchym.
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych