Piękne są te woblery Pana. Przyznam, że trochę się wzoruję na Pana pracach, ale......jeszcze daleko mi do takiego poziomu
#2921 OFFLINE
Napisano 29 luty 2016 - 19:15
#2922 OFFLINE
Napisano 29 luty 2016 - 19:30
"Pan" jest zbędny. Na imię mam Janusz, Macieju, i tyle wystarczy.
Inspiruj się ile zechcesz, pamiętaj tylko, ze warto zaglądać także w inne wątki. godnych podpatrzenia, prawdziwych artystów jest tu bez liku I nie martw się, jeśli na razie Twoje dzieła nie spełniają oczekiwań. Najważniejsze, by ryby łowiły! A jeśli naprawdę Ci zależy na ich urodzie, nic nie pomaga bardziej, niż prowadzenie własnego wątku Prezentując publicznie swoje prace, szerszemu gronu, siłą rzeczy staramy się bardziej i bardziej... W każdym jednym wątku zobaczysz szybki postęp. Również we własnym, gdy tylko zdecydujesz się go założyć
- ezehiel i JanuszD lubią to
#2923 OFFLINE
Napisano 29 luty 2016 - 20:09
Podpatruje też innych autorów. Strugam, maluję, testuję. Efekty jako takie są. Małe okonie to już coś. Zapał i chęci są, a to najważniejsze. Jest też blisko rzeczka, gdzie można testować świeże produkcje. Do własnego wątku jeszcze mi daleko i trzeba będzie trochę lipy wystrugać żeby coś pokazać. Pozdrawiam i dziękuję za wsparcie
- woblery z Bielska lubi to
#2924 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 20:08
Takie trzy "spanikowane" okonie zrobiłem dla jednego z kolegów. Nie pierwsze zamówienie, ale teraz nie odebrał
Jego pech, szczęście dla innego
3.JPG 63,24 KB 17 Ilość pobrań
- joker, *Hektor*, Ubik i 8 innych osób lubią to
#2925 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 22:23
Januszu jaka jest ich długość i waga i jak głęboko nurkują?
Zastanawiam się czy moje garbuski nie chciały by się z nimi zaprzyjażnić?
#2926 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2016 - 23:49
4, 6 i 7,5 cm. Waga to odpowiednio: 3,2 4,3 oraz równe 7 gramów.Mały nurkuje nieco ponad metr, pozostałe są do płytkiego łowienia, około pół metra max. Niestety, znalazły już nowego nabywcę. Na giełdzie poleżały 18 minut
- Franc i ezehiel lubią to
#2927 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2016 - 11:13
Hej Janusz .
Wielkimi krokami zbliża się okres rozrodczy (kwiecień) Phoxinus phoxinus a u Ciebie cisza
Czy w tym roku jakieś rokowania na pary tarłowe ?
#2928 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2016 - 12:25
Niewielkie
#2929 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2016 - 18:26
Wiele lat temu, gdy jeszcze (jak to młody chłopak) na ryby jeździłem pociągiem, wybrałem się na zimowe połowy z lodu. W pociągu uciąłem sobie pogawędkę z miłym jegomościem, który w pewnym momencie wypowiedział zwyczajowe "połamania kija". Pamiętam, że roześmiałem się "lepiej nie! Nowe są" Stan wody na jeziorze żywieckim trochę opuścili i przy brzegu lód był lekko załamany. Postawiłem nogę, poślizgnąłem się i obie wędki złamałem przy samej rękojeści. "No, tom sobie połowił" - wycedziłem pod nosem, dodając zwyczajową panienkę lekkich obyczajów.
Od tamtej pory jestem szczególnie wyczulony na wszelkie życzenia "połamania", sam raczej życzę, "by trzeszczał" To nie tak, że zawsze, gdy ktoś mi życzy połamania, zaraz lecę i łamię. Nie. Ale jakoś tak dziwnie się składa, że ilekroć coś złamię, to tego samego dnia "połamania" mi ktoś życzył. Do tego stopnia, że żądam natychmiastowego odwołania parszywych życzeń i zamiany na "trzeszczenie". Zwykle to działa i łowię fajne rybki
Dziś rano zadzwonił do mnie Andrzej, z prośbą o załatwienie pewnej przysługi. Zgodziłem się. Myślałem, że będzie wdzięczny, a ta złośliwa małpa, gdy tylko dowiedział się, że jadę na ryby, a on nie, życzył mi wiadomo co. I nie odszczekał, choć go usilnie prosiłem... Na rybki pojechałem z przyjacielem, który choć majętny i wędkarsko znakomity, sprzęt ma przedpotopowy i do pstrągo - klenio - okoniowych łowów się nie nadający. Dałem mu swojego zapasowego UL'a, wiekowego już troszkę i nie najnowocześniejszego, ale znakomitego pod niewielkie główki i (jeśli trzeba) pod boczny trok. Uzbrajając wędkę (Blue Wind II, 1-8 g, 240 cm), nie wiedziałem, że się z nią żegnam... Dziesięć minut później było, jak to mawiają ornitolodzy, po ptokach... Przy zarzucaniu, prawdopodobnie zaczepiwszy przynętą o złośliwą trawkę, rozległ się ten jakże niemiły dźwięk pękającego serca, pardą, blanku... Szczytówka trzasnęła dokładnie w połowie. Pomiędzy przelotkami.
Cóż było robić? Tu trochę przyciąłem, tam trochę, jedną część wsadziłem w druga i dało się jakoś dalej łowić. Trochę szkoda, bo kijek wiernie służył wiele lat, obdarzył wieloma fajnymi wspomnieniami, ale nic nie jest wieczne. Dobrze, że niedawno zamówiłem sobie nowy, znacznie (mam nadzieję) lepszy kijek UL. Z tym staruszkiem, to już troszkę obciach był
Jakoś godzinę z hakiem później, w czasie zmiany miejscówki, wydarzył się dramat. Niezwykle mocne pnącze jeżyny złapało mi buta, ani myśląc puścić moje blisko 100 kilo szamocącej się wagi. Zaliczyłem glebę. Lecąc na pysk, w ostatniej chwili wypuściłem z ręki wędkę, mając nadzieję, że ten gest rozpaczy uchroni ją od uszczerbku.
Płonną nadzieję...
Gdy pozbierałem porozrzucany sprzęt, trzyczęściową (już teraz), ukochaną Light Range Fishing 0-5 g od Savage Geer"a, gdy wypuściłem w powietrze kilka zwyczajowych panienek lekkich obyczajów, obejrzałem uszkodzenia. W środku, pomiędzy drugą a trzecią przelotką, licząc od dolnika. Rozszczepione. Nienaprawialne. Tu trochę przyciąłem, tam trochę, złożyłem "do kupy", bo łowić trzeba, ale wiadomo - to już nie to... Po wyrzucie (któryś tam raz) zestawu wraz z latającą szczytówką, wypowiedziałem znane już "no, tom sobie połowił", jak zawsze dodając zwyczajową panienkę lekkich obyczajów. Pamiętam już lepsze wyjazdy
Całe szczęście, że zamówiłem sobie nowy kijek UL, bo w tym tempie, to już prawie nie mam na co (UL) łowić
Kończąc informuję wszem i wobec, do publicznej wiadomości podając:
Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek, jakkolwiek wypowie do mnie "połam coś tam", to dopóki nie odszczeka, dopóty jego numer telefonu uzyska status "ignoruj", ze znajomych na Facebook'u usuwam, a na ulicy, jak spotkam, na drugą stronę - choćby był dwópas, to przejdę.
Ma trzeszczeć!!!!!
- szymanek69, Melanzyk, gulf i 9 innych osób lubią to
#2930 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:07
Jak się łamie to też trzeszczy
- Hesher i Pride lubią to
#2931 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:14
- woblery z Bielska lubi to
#2932 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:23
To niech trzeszczy w stawach rąk i kręgosłupa od siłowego holu !!!
- woblery z Bielska i logun74 lubią to
#2933 OFFLINE
Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:28
Jak się łamie to też trzeszczy
Oj, tam.
Gniotsja, nie łamiotsja
#2934 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 21:35
Okonki jak zwykle pierwsza klasa
#2935 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 21:41
Oj, tam.
Gniotsja, nie łamiotsja
Ja zawsze mówię :
niech się wędki gną a nie łamią
#2936 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 09:06
Hej Janusz, szykujesz coś nowego na maj ?
Okonki jak zwykle pierwsza klasa
Skoro się podobają, to wkleję zdjęcie zestawu wykonanego dla forumowego kolegi:
Czy będzie coś nowego na maj? Będzie, ale zupełnie inny wobler, niż można by się spodziewać Teraz czekają jeszcze intensywne testy w rzekach i jeziorach. Niedługo napiszę coś więcej.
1.JPG 90,1 KB 12 Ilość pobrań
- joker, bobesku, Ubik i 6 innych osób lubią to
#2937 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 09:07
Użytkownik ezehiel edytował ten post 19 kwiecień 2016 - 09:08
#2938 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 09:39
Ależ Ty jesteś, Marcinie, zachłanny
"Tą razą" nie dla Ciebie
- ezehiel lubi to
#2939 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 09:47
Dziś patrzę i są.
Mówię czytasz w myślach
Więc się ucieszyłem
- joker lubi to
#2940 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 11:18
- woblery z Bielska lubi to
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: woblery
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Top 5-ciu woblerów pod pstrąga :)Napisany przez Livers , 13 gru 2023 pstrąg, woblery i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Woblery DoradoNapisany przez JurekJurek , 04 maj 2023 woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Przynęty pl.luresNapisany przez pl.lures , 23 wrz 2022 microjig, woblery |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Woblery SBNapisany przez odrzańskibiotop , 17 lis 2021 handmade, woblery, struganie i 2 więcej |
|
|
||
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
Nawrót woblerozyNapisany przez koziol1006 , 14 gru 2020 woblery, lurebuilding, rękodzieło |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych