Jeżeli mogę coś powiedzieć,mi na tej stronie wszystko się podoba -dosłownie i w przenośni.
Chodzi oczywiście o woblerki. Nie będę się wypowiadał o staranności wykonania tj. cieniowaniu ,odwzorowaniu łuski itd.
Wszystko widać jak na dłoni.Może podoba mi się bo lubię przynęty w naturalnym designie,lub jak najbardziej zbliżonym do niego.
Może dlatego ,że sporo jest tu przynęt, można tak powiedzieć-boleniowych,które zajmują mnie bez reszty.(bolenie jak i przynęty na nie)
Jedyną rzeczą do której można by się przyczepić to wg. mnie oczywiście i tylko mnie- bo przynajmniej tak widać na zdjęciu ,cienki ster.
Panie Januszu ,do tych mniejszych pasują super ,ale do tego 10cm to już jakoś skromnie to wygląda.
Może to złudzenie a może nie.Nie jestem typem wędkarza który lubi niszczyć przynęty, albo szukać dziury w całym,ale jakby go przeciągnąć po kamieniach (przypadkiem oczywiście,co się zdarza-niestety) to można by go uszkodzić .Chodzi oczywiście o ster.
Jeżeli mógłbym zasugerować,w całej skromności,dla pana talentu i fachowości,to może by spróbować chociaż ,wkleić temu 10cm grubszy ster.Co by uniknąć nieprzyjemnych skutków po zderzeniu z kamieniem np.
Na koniec jeszcze raz chylę czoła przed Pańską ,jeżeli można tak powiedzieć robotą .
Ps. Odnośnie tego udoskonalania ,w sensie tej plamki na wobku ,lepiej -dużo lepiej wygląda wg. mnie jak jest zdrowy.
Pozdrawiam z całym szacunkiem Krystian.