[woblery z Bielska]

Przychodzę z oficjalnym zawiadomieniem, iż rekord Twój został pobity. Nowy rekord to 1,25 cm.

 

Auć!

Poddaję się.

   

Nie mogłeś tak od razu?

 

Przy okazji, 3 cm 3 częściowy to teraz "bułka z masłem", prawda?

[Kuballa44]

Ten z czerwonymi okyma złotem zalatuje... Pstrągi lubią złoto...

[Woblery TG]

3 cm to świeża bułeczka z tesco z pyszną nieżenioną osełką. Więcej już nie podchodzę do bicia rekordu, gdyż obrobienie takiej pesteczki to mordęga.

[woblery z Bielska]

Długo walczyłem ze strzeblami. Najpierw praca, jak najbardziej zbliżona do oryginału. Oczywiście też proporcje, później kolory, wreszcie faktura i inne niuanse. Dopracowałem się 3 wersji: 3 cm, 4 i 5,5 cm. Wyraźnie brakowało jeszcze jednego, pośredniego i najbardziej oczekiwanego modelu, czyli "prawie 5 cm"

Miałem trochę czasu na próby, od września powoli poprawiałem konstrukcję, aż wreszcie postanowiłem zmienić ster i pracę z delikatnego lusterka na mocną, choć nadal o sporej częstotliwości. Przy okazji uzyskałem również wobler, który zanurkuje głębiej niż dotychczasowe około 60-80 cm. Woblerki dopracowywałem nieśpiesznie, w końcu okres ochronny pstrąga ciągle trwa, więc i miałem czas, by wykończyć je w "Sidor style".

Niniejszym debiut nowych strzebli "piątek":

 s1.JPG   130,37 KB   6 Ilość pobrań  s2.JPG   116,7 KB   6 Ilość pobrań

Waga 2 gramy, pływające.

Kolejne będę robił już z otwartymi skrzelami , niektóre będą tonące.

 

Jeszcze porównanie nowego modelu "5" do poprzedniego "5,5"

 s3.JPG   105,33 KB   6 Ilość pobrań  s4.JPG   100,83 KB   6 Ilość pobrań

[Woblery TG]

Sidor style rulez! Wypasione naturale. (Przypadkowy czytelnik zapewne popukałby się w czoło, czytając słowa me, chociaż kto wie, może i Wy, szanowni koledzy, czasem się popukacie, za co niniejszym przepraszam.)

[Kuballa44]

A może tak z oczkiem w sterze?
Jak głęboko idą?

Użytkownik Kuballa44 edytował ten post 18 grudzień 2013 - 22:31

[woblery z Bielska]

Jak głęboko? Około metra. Dokładniej na razie nie sprawdzę, rzeka na której testuję (Biała) jest przez cały tydzień koparkami ryta, a w soboty i niedziele, gdy jest czystsza nie sprawdzałem tych woblerków. Na jeziorze, z brzegu - informacja jest, delikatnie mówiąc, mocno szacunkowa

Co do oczka w sterze, unikam tych woblerów. Mają typ pracy, która mi osobiście nie do końca odpowiada. Jednak czasem nie można od nich uciec i w trakcie poszukiwań wymyśliłem coś, co pozwoli nie montować oczek w sterze, a uzyskać bardzo zbliżoną pracę. Mocną, stabilną i głębokie nurkowanie. Szczegóły po Nowym Roku ​ 

[Kuballa44]

To świetnie, bo trochę ostatnio rozpaczałem że mi strzebelki w starej wersji będą w pół wody szły... Mam nadzieje ze kropki nie będą leniwe i się do nich podniosą. Ale dla pewności chyba się zaopatrzę w wersję głębiej schodzącą. 

No, jeśli udało Ci się głębokie i szybkie nurkowanie w pływającym wobku uzyskać bez oczka w sterze, to super!
A, ten teges... Nowy Rok, to dobra okazja na coś nowego... Może nową imitację... Pstrążka? Ciernika? Tak tylko smęcę pod kropkowańce...

Użytkownik Kuballa44 edytował ten post 19 grudzień 2013 - 00:29

[kowalek87]

Piękne te strzeble, jak zresztą cała twórczość. Często tu zaglądam, bo warto podpatrywać mistrzów. Świetne woblery!!!

[woblery z Bielska]

(...)

A, ten teges... Nowy Rok, to dobra okazja na coś nowego... Może nową imitację... Pstrążka? Ciernika? Tak tylko smęcę pod kropkowańce...

Nowy Rok to świetna pora na coś więcej, niż tylko nowa imitacja. Przedstawię nowy typ woblerów.

Pójdę po bandzie

[woblery z Bielska]

OKO(ń)

Zacznę od okonia, gdyż to właśnie oko okonia w jednej z prac @bigrafi'ego, jako pierwsze zwróciło moją uwagę. Było takie "inne", bardziej naturalne Może temu, że było to zdjęcie naturalnego oka?

Pomysł gdzieś "pod czaszką" drzemał, od czasu do czasu powracając, by z powodu natłoku innych zajęć (po naszemu - z lenistwa) odejść na "kiedyś tam"...

"Kiedyś tam" nadeszło. 

Najpierw zwykłe oczka 3D

 1.JPG   92,29 KB   7 Ilość pobrań  2.JPG   77,99 KB   7 Ilość pobrań

Tak to mniej więcej wygląda. Fajnie, ale mało naturalnie. Po zabawie z kawałkiem białej odblaskowej folii (takiej jak na znakach drogowych), oraz pędzelki i farbki, osiągnąłem taki efekt:

 3.JPG   81,01 KB   7 Ilość pobrań

Zmniejszając ilość farb, doszedłem do efektu, który będę starał się powielić w kolejnych okoniach.

 4.JPG   50,42 KB   7 Ilość pobrań

 

[Franc]

Bardzo ładnie

[WOBLER-W1]

Janusz , dzisiaj dotarł do mnie woblerek . Jest świetny , będzie mega przynęta na okonia  . Pozdrawiam i dziękuję , Paweł B .

[woblery z Bielska]

Niech Ci kij często trzeszczy ​ 

[WOBLER-W1]

Zgadzam się z Twoim życzeniem 

[woblery z Bielska]

OKO - ciąg dalszy.

Różne gatunki, różne kształty i barwy. Nie ma lekko.

Po obejrzeniu i przeanalizowaniu oczu w kilkunastu gatunkach ryb, doszedłem do wniosku, że na razie "obskoczę temat" przygotowując trzy główne wzory. Białe, złote i srebrne. 

 1.JPG   49,31 KB   7 Ilość pobrań

Żeby nie było tak prosto, nie chodzi mi o podrabianie sklepowych ofert. Każde oko będzie zawierało profilowaną źrenicę, również inne dodatki barwne, zbliżone do naturalnych. Przy średnicy zewnętrznej 3 mm jest to niezłe wyzwanie. Poniżej porównanie oka sklepowego i zbliżonego do naturalnego oka kiełbia.

 2.JPG   102,66 KB   5 Ilość pobrań

Czuję się jak zegarmistrz dodając te wszystkie szczegóły. Nie miała baba kłopotu

 3.JPG   92,1 KB   5 Ilość pobrań  4.JPG   84,77 KB   6 Ilość pobrań

[Kamil G]

O w mordę!!! Majstersztyk to najodpowiedniejsze słowo, jakie w tym momencie przychodzi mi na myśl. Myślałem, że ideału nie da się ulepszyć a jednak...

[obcy91]

Jest różnica, o wiele lepiej przynęta prezentuje się z tym Twoim okiem niż sklepowym.

[woblery z Bielska]

Gdyby było gorzej, nie trudziłbym się tak

Jeszcze dobrze nie jest, to są początki, idea, ale kierunek widać.

Będzie lepiej.

Uparty jestem.

Może trochę trudny w codziennym obejściu, ale jak się uprę kogoś lubić, to nie ma wyjścia. Też musi mnie lubić.

 

PS

Lubię Was. 

Nie macie wyjścia

J.

[Krystekwolf]

Ło kurde    ,łoko jak łoko ,ale cały sztukas wygląda masakrycznie.

Pstrągi będą je kochać ,ja też się trochę w nich zabujałem .

Jedno tylko ... muszę kupić lepszy odczepiacz ,a potem się poproszę o nie .

Pal licho ryby ,kumpel będzie ich zazdrościł