[Predatorhunter]

Dziad Wodny, on 16 Mar 2025 - 17:30, said:

Mepps Anglia 1 to dla mnie wręcz referencyjna przynęta do lekkiego casta. Kijek do 8g, linka PE0.5 i lata aż miło. Nie powiedziałbym nawet, że to UL.
Właściwie to łowiłem nim nawet na uniwersalnym zestawie 3/4 uncji, bez większego problemu.

Nikt tu nie twierdzi, że trzeba tak łowić, ale do lat nie stanowi to żadnego ograniczenia castingu.

Dokladnie. W dzisiejszych czasach technika poszla tak do przodu ze rzucanie wabikami 3-4gr nie stanowi zadnego problemu ani tez nie jest jakas sztuka. dobre 12 lat temu rzucalem 2,6gr woblerka na kiju do 5/8 Oz z seryjna Megabsaa Zonda 68l. Odleglosci jakie srednio osiagalem to zmierzone 18m. Z lepiej dobranym kijem i innym multikiem pewnie na luzie bym 20m przekroczyl. 12 lat temu tez nie mialem takiej rutyny rzutowej jak dzisiaj. Jacku z twoich wypowiedzi wnioskuje ze nie posiadasz i nie posiadales zestawu d klasie ML czy sie myle?

[Koincydencja]

Dziad Wodny, on 16 Mar 2025 - 17:30, said:

Mepps Anglia 1 to dla mnie wręcz referencyjna przynęta do lekkiego casta. Kijek do 8g, linka PE0.5 i lata aż miło. Nie powiedziałbym nawet, że to UL.
Właściwie to łowiłem nim nawet na uniwersalnym zestawie 3/4 uncji, bez większego problemu.

Nikt tu nie twierdzi, że trzeba tak łowić, ale do lat nie stanowi to żadnego ograniczenia castingu.

W moich okolicznościach przyrody to "bez większego problemu" niekoniecznie by się sprawdziło przy tej ważącej 3.5 g średnio aerodynamicznej przynęty, do tego koziołkującej w locie. Przynajmniej ja nie potrafię jej skutecznie rzucić. To 3/4 uncjowe wędzisko jaką miało moc i akcję, jaki multiplikator podpiąłeś, jaką nawinąłeś linkę, łowiłeś z brzegu, czy pływadła, jak daleko rzucałeś?

 

Predatorhunter, on 17 Mar 2025 - 11:35, said:

Dokladnie. W dzisiejszych czasach technika poszla tak do przodu ze rzucanie wabikami 3-4gr nie stanowi zadnego problemu ani tez nie jest jakas sztuka. dobre 12 lat temu rzucalem 2,6gr woblerka na kiju do 5/8 Oz z seryjna Megabsaa Zonda 68l. Odleglosci jakie srednio osiagalem to zmierzone 18m. Z lepiej dobranym kijem i innym multikiem pewnie na luzie bym 20m przekroczyl. 12 lat temu tez nie mialem takiej rutyny rzutowej jak dzisiaj. Jacku z twoich wypowiedzi wnioskuje ze nie posiadasz i nie posiadales zestawu d klasie ML czy sie myle?

Pisząc o wabikach i gramaturach warto podać konkretny model przynęty, bo sama masa to nie wszystko. Rapalą Original 5 cm (podobno 3 g) rzucało mi się beznadziejnie, ale np. 1.5 calowa Tanta z 2 g czeburaszką (2.7 g) lata jak wściekła. Fajnie, że podajesz mierzone odległości, bo "korbkowanie" można sobie wsadzić. W przypadku multiplikatora, na którego nawinąłem 50 m plecionki # 0.4 z pudełkowych 75 cm zrobiło się 64.

 

Moje pytania nie mają na celu negowania Waszych wpisów, ale pomóc mi przełożyć Wasze doświadczenia na moje.

 

I żeby wrzucić kij w mrowisko, to napiszę, że moje najdelikatniejsze wędzisko do łowienia na lekko ma 10 lb mocy i waży 140 g, a najmocniejsze 20 lb. O tym, czy łowi się na "UL" świadczy zestaw, a może przynęty jakich się używa, czy ryby jakie łowi?

 

 

[Dziad Wodny]

Zaczyna się rozliczanie z każdego centymetra  

 

Ten mój "UL" to spiralnie zbrojony cast na blanku Mizuki MIZ80UL(T) - to około 2,4 metra 1-8g. Do tego Adebaran BFS z 2023 roku i linki 0.5-0.6 PE. Latało na odległości zbliżone do porównywalnego spina (np. Uroka US244MLF2 C&F). 

 

Zestaw 3/4 uncji to był jakiś seryjniak (nie pamiętam niestety który) z Zillionem SV TW i linką PE0.8. Wiadomo, że spadało bliżej, ale dało się połowić kleniki, jak bolenie nie dopisywały. Nadal było ok. 

 

Za to na Batsonie REVST86MH2 (2.60m; 10-28g) z takim samym Zillionem i linką PE.1.2 już było słabiutko. Podobny wynik do zestawu wyżej był z Aglią 2.

 

Jak daleko rzucałem, nie jestem w stanie powiedzieć. Nie chodzę z laserowym miernikiem na ryby ;P Mam nadzieję, że porównanie do spinningu w przypadku UL jest intuicyjne. Łowię głównie z brzegu i na Wiśle, więc generalnie staram się zawsze rzucać jak najdalej. 

[Predatorhunter]

Koincydencja, on 17 Mar 2025 - 14:19, said:

W moich okolicznościach przyrody to "bez większego problemu" niekoniecznie by się sprawdziło przy tej ważącej 3.5 g średnio aerodynamicznej przynęty, do tego koziołkującej w locie. Przynajmniej ja nie potrafię jej skutecznie rzucić. To 3/4 uncjowe wędzisko jaką miało moc i akcję, jaki multiplikator podpiąłeś, jaką nawinąłeś linkę, łowiłeś z brzegu, czy pływadła, jak daleko rzucałeś?
 

Pisząc o wabikach i gramaturach warto podać konkretny model przynęty, bo sama masa to nie wszystko. Rapalą Original 5 cm (podobno 3 g) rzucało mi się beznadziejnie, ale np. 1.5 calowa Tanta z 2 g czeburaszką (2.7 g) lata jak wściekła. Fajnie, że podajesz mierzone odległości, bo "korbkowanie" można sobie wsadzić. W przypadku multiplikatora, na którego nawinąłem 50 m plecionki # 0.4 z pudełkowych 75 cm zrobiło się 64.
 
Moje pytania nie mają na celu negowania Waszych wpisów, ale pomóc mi przełożyć Wasze doświadczenia na moje.
 
I żeby wrzucić kij w mrowisko, to napiszę, że moje najdelikatniejsze wędzisko do łowienia na lekko ma 10 lb mocy i waży 140 g, a najmocniejsze 20 lb. O tym, czy łowi się na "UL" świadczy zestaw, a może przynęty jakich się używa, czy ryby jakie łowi?

Masz racje wabik wabikowi nie rowny. Na poprzedniej stronie masz fotki moich ulubionych wobkow ktorymi lowie. Sa to miedzy innymi:
- Megabass nanahan x75 w roznych wersjach
- Osp tiny Blitz, Blitz
- jackall bros/illex Chubby 38f, Diving chubby, Deep Diving chubby,
- Imakatsu riprizer 60 sp
- Osp High cut
- Jackall bros/illex Squirrel 61sp, 67D, 76sp, 79sp i 79dd

I wiele innych. Wagowo wypadaja od 3,6gr do 8gr.

Kijkow mam kilka ale moje najlżejsze to 6-12lb i 5 - 10lb.

[Koincydencja]

Który wobler jest wykonany z piany, bądź balsy?

[Koincydencja]

Dziad Wodny, on 17 Mar 2025 - 15:55, said:

Zaczyna się rozliczanie z każdego centymetra

 

Ten mój "UL" to spiralnie zbrojony cast na blanku Mizuki MIZ80UL(T) - to około 2,4 metra 1-8g. Do tego Adebaran BFS z 2023 roku i linki 0.5-0.6 PE. Latało na odległości zbliżone do porównywalnego spina (np. Uroka US244MLF2 C&F). 

 

Zestaw 3/4 uncji to był jakiś seryjniak (nie pamiętam niestety który) z Zillionem SV TW i linką PE0.8. Wiadomo, że spadało bliżej, ale dało się połowić kleniki, jak bolenie nie dopisywały. Nadal było ok. 

 

Za to na Batsonie REVST86MH2 (2.60m; 10-28g) z takim samym Zillionem i linką PE.1.2 już było słabiutko. Podobny wynik do zestawu wyżej był z Aglią 2.

 

Jak daleko rzucałem, nie jestem w stanie powiedzieć. Nie chodzę z laserowym miernikiem na ryby ;P Mam nadzieję, że porównanie do spinningu w przypadku UL jest intuicyjne. Łowię głównie z brzegu i na Wiśle, więc generalnie staram się zawsze rzucać jak najdalej. 

Sorki za wpis pod wpisem.

Życzę Wszystkim skutecznego łowienia jakimkolwiek wędziskiem do którego podpięty jest Zillion z linką pe 0.8 i Meppsem 1. Od jutra uczę się łowić od nowa. Tylko kuśwa jak ja dorzucę pod brzeg do pewnej zatoczki ... no nie wiem.

[Mekamil]

Kiedyś wygrałem zakład, bo rzuciłem z Curado 201E samym przyponem. Na jaką odległość był to rzut i jak bardzo się musiałem wysilić technicznie to chyba wiadomo, no ale poleciał dalej niż pod same nogi Także takie dyskusje to mnie zawsze wprawiają w podziw, że Wam się chce tak porównywać co kto czym i jak daleko. Jednak każdy ma inną technikę i .. percepcję

[Predatorhunter]

Koincydencja, on 17 Mar 2025 - 17:45, said:

Który wobler jest wykonany z piany, bądź balsy?

No ale co to teraz ma do rzeczy? Krakuski to woblery z pianki czy balsy a lataja u casta tak samo dobrze. Na sile szukanie dziury w calym a jak widac osoby ktore twierdza ze lowienie castem ponizej 15gr czy tam 10gr nie mialy nigdy w zyciu dobrze dobranego zestawu klasy UL/L lub poprostu nie potrafia rzucac castem. Tak to widze osobiscie bo nawet owy mepps 1 lata bardzo ok jak na obrotowke przystalo. Zreszta to nie jest wymysl Polskich wedkarzy a japonczykow ktorzy do UL uzywaja casta jak i spina. Gdyby bylo inaczej nie pojawily by sie konstrukcje jak krotkie szklaczki czy mlynki dedykowane do BFS.

[kruz]

Musze sie do Was na szkolenie zapisać
Dla mnie UL w cascie to chatterbait 3/8 uncji z 3,5 calowym traillerem A i tak osiagane odleglosci są ….. nie do końca zadowalające.

Mam kumpla, ktory w mojej ocenie jest mistrzem, nawet kaczki bezbłedne puszcza, ale skubaniec nie chce mi szkolen udzielać.

Cóz pozostaje, trenować, trenowac i jeszcze raz trenowac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Dziad Wodny]

Koincydencja, on 17 Mar 2025 - 17:52, said:

Sorki za wpis pod wpisem.

Życzę Wszystkim skutecznego łowienia jakimkolwiek wędziskiem do którego podpięty jest Zillion z linką pe 0.8 i Meppsem 1. Od jutra uczę się łowić od nowa. Tylko kuśwa jak ja dorzucę pod brzeg do pewnej zatoczki ... no nie wiem.

 

Spoko, ja tam moim zdaniem skutecznie połowiłem, ale może to kwestia przyjętej definicji. Rzucałem wyraźnie krócej niż na lżejszym zestawie (o czym napisałem), a ryby brały. Niech każdy łowi jak lubi. 

I jak umie. 

Użytkownik Dziad Wodny edytował ten post 17 marzec 2025 - 19:54

[Koincydencja]

Czytelnicy mają co ANAL-izować.

Wczoraj rzucałem 1.5 calową Tantą na 2 g czeburaczce na ok 30-32 m? Dużo to, czy mało bo ja nie wiem?

[Dziad Wodny]

Co właściwie próbujesz powiedzieć? Że kijkiem 3/4 oz i 12lb i nowym Zillionem z linką 0.8 nie da się rzucić obrotówką 1? To, że nie da się rzucić tak daleko jak kijkiem 8-10lb to jest chyba oczywiste, ale co poza tym? Nie poleci w ogóle? Spadnie pod nogami? Ja rozumiem, że Calcuttą 200 z linką 2.0 się nie da (próbowałem:D), ale to chyba lekka przesada.
Ta dyskusja zrobiła się co najmniej dziwna.

[Koincydencja]

3/4 oz i 12 lb już mi coś mówi o możliwości rzutowych.

Twoje ".... Mepps Anglia 1 to dla mnie wręcz referencyjna przynęta do lekkiego casta... i Właściwie to łowiłem nim nawet na uniwersalnym zestawie 3/4 uncji, bez większego problemu." Trochę kłóci się z moim wyobrażeniem "bez większego problemu. 

 

Wybacz, że Cię zirytowałem, ale ja się cały czas uczę, stąd moje głupie pytania i negacje. Musisz być fantastycznym operatorem zestawów baitcastingowych.  Podziwiam!
 

[Predatorhunter]

Dziwna bo sa ludzie ktorzy ida z duchem czasu i starannie dobieraja sprzet do swoich potrzeb. Te osoby rowniez poswiecaja sporo czasu na odpowiednie spasowanie komponentow i cwicza i perfekcjonuja technike rzutu lowiac przy tym ladne ryby. I jest tez taka grupa ktora chce kij pod okonie, szczupaki i sandacze najlepiej z multikiem za 800zl calosc i chca tym zestawem lowic pstragi na Bobrze ale i sumy na wisle i potem gadaja ze to nie ma sensu i cast jest objawieniem mody a nie skuteczna metoda polowu.

[Koincydencja]

No mi koledzy powiedzieli wczoraj, że cast jest teraz na topie i tak se buduje różne zestawy, bo nie chcem zostać w tyle za modom. Acha, co to znaczy K.T.F, bo mi koledzy poradzili, że to jest dobre i se 3 kupiłem, ale nie wiem, czy dobrze zrobiłem? Jeszcze mam takiego Evergreena, ale on dziwny, bo jest opisany 1.5 do 24 g. Ale tym tesz nie umiem żucać Agliom 1 tak jak bym chciał. Jak rzyć?

[Dziad Wodny]

Chyba nie warto tego kontynuować. Wrócę za kilka stron, jak temat się zmieni

Użytkownik Dziad Wodny edytował ten post 17 marzec 2025 - 21:11

[Koincydencja]

To ja tylko tak na koniec... jeśli ktoś, kto tu zajrzy i to przeczyta, a przy okazji wyczyta między wierszami, że nic nie jest zero-jedynkowe, to będzie dla mnie sukces. I może nowy adept castingowy zanim się nakręci, to najpierw przeczyta, że operowanie Aglią 1 niekoniecznie może być w pełni satysfakcjonujące. Wolę żeby się miło zdziwił niż kopnął ze ścianą i rozczarował.

[Predatorhunter]

Dziad Wodny, on 17 Mar 2025 - 20:10, said:

Chyba nie warto tego kontynuować. Wrócę za kilka stron, jak temat się zmieni

Tez nie widze w tym sensu bo niektorym ciezko zrozumiec ze kazdy lowi tak jak lubi i mu pasuje, liczy sie frajda z tego co sie robi i ewentualnie wyniki. Niektorzy koledzy po kiju jak widac nie dojrzali emocjonalnie do rzeczowej dyskusji. Brak argumentów jest maskowany dziecinnymi zaczepkami a to dalej nie zmienia faktu ze rzucac trzeba umiec
Zdr Panowie

[cristovo]

fluorocarbon jako linka główna w okolicach 0,30 mm.....co warto rozważyć?

[Predatorhunter]

Napewno zastosowanie, wbrew pozorom sa rozne typy FC do roznych zastosowan. Druga sprawa, pojemnosc szpulki bo FC nie nawijasz pod korek i chyba ostatnia z ważniejszych spraw czestotliwosc zmiany linki bo to nie pletka i czesto po grubej rybie czy zaczepie jest koniecznosc odciecia paru metrow czy nawet nawiniecie swierzej linki.