Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#5581 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 22 październik 2020 - 07:57

Wczoraj bylem 20:30-02:00 bez dotknięcia odcinek W2. Działo się na dużej wodzie, teraz znowu trzeba rybki znaleźć :/

Dokładnie, ale to jak zawsze sprowadza się do tego samego, miejsce i czas.

Ja wczoraj 5 brań, 3 skróty i 60tak, jedno niewcięte.

 

 

Od czasu jak woda stała na bulwarach, woda mocno się obniżyła i nurt zmienił.

Nie będzie ich tam gdzie były, bo tam nie ma wody, albo nie ma już potrzeby, żeby się tam chowała drobnica przed nurtem.

 

Masz rację, zabawa od nowa



#5582 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 22 październik 2020 - 09:35

Jest jednak jakaś sprawiedliwość na świecie. Z tego co czytam to wychodzi że akurat teraz  miastowi i wioskowi mają tak samo prze...........U mnie we wsi zabawa zaczyna się od nowa po każdej większej wodzie. Co w tym roku wychodzi dość często;). Ale przyznajcie jest coś fajnego w szukaniu nowych stanowisk, nie?pz. 


  • Adrian Tałocha lubi to

#5583 OFFLINE   K-Pon

K-Pon

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 1800 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:P.

Napisano 22 październik 2020 - 10:06

Jest jednak jakaś sprawiedliwość na świecie. Z tego co czytam to wychodzi że akurat teraz  miastowi i wioskowi mają tak samo prze...........U mnie we wsi zabawa zaczyna się od nowa po każdej większej wodzie. Co w tym roku wychodzi dość często;). Ale przyznajcie jest coś fajnego w szukaniu nowych stanowisk, nie?pz. 

Oj jest :)

Ale warto też mieć "Ludzi od tego" :P



#5584 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 23 październik 2020 - 18:00

Pojechałem po robocie zobaczyć jak woda w Wiśle płynie. I niestety nie płynie tylko zap........ Nawet  już nie jest taka brudna, ale u mnie jeszcze  dzisiaj nie do łapania. A taka fajna wędka przyszła w tygodniu do testów...., betoniarka też. Przed zmrokiem pojechałęm nad wiejskie bajoro( u nas nazywane łowiskiem specjalnym) coby w/w combo przynajmniej wodę widziało. Combo działa, tylko jakoś tak pod koniec testów  łowiłem klasycznym wislanym sandaczowym opadem. Niby nic nadzywajnego tylko tak się ludzie dziwnie patrzą widząc takie łapanie morskim castem 2,7m 220gr wyrzutu + betoniarka 40. Pójde jutro nad Wisłe, a co tam że, woda zap......pz 



#5585 OFFLINE   Robert91

Robert91

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • Lokalizacjagdzieś w dorzeczu górnej Wisły

Napisano 23 październik 2020 - 19:45

Ja jestem od 17. Kraków zrobił mi psikusa i puścił dużo wody. Główka na której zaczynałem łowić teraz już głęboko pod wodą i niestety śmieci co rzut, odpuszczam już dziś.

#5586 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 23 październik 2020 - 19:50

Dzięki za info.

#5587 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 24 październik 2020 - 11:00

od wczoraj spadło z 60cm, dalej zap..... ale da się łapać.  Tylko czasem 24gr do 12cm gumy to zamało coby do dna dojechać.  Jedno mocne sandaczowe tupniecie na  piątke ohajo, i jednno chyba poczepiepienie czegoś bardzo silnego ( obstawiam leszcza 70+). Ryby żadnej nie widziałem ale przynajmniej emocje były. Idzie to w dobrą stornę,pz  


  • Roseth lubi to

#5588 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 24 październik 2020 - 18:07

od wczoraj spadło z 60cm, dalej zap..... ale da się łapać.  Tylko czasem 24gr do 12cm gumy to zamało coby do dna dojechać.  Jedno mocne sandaczowe tupniecie na  piątke ohajo, i jednno chyba poczepiepienie czegoś bardzo silnego ( obstawiam leszcza 70+). Ryby żadnej nie widziałem ale przynajmniej emocje były. Idzie to w dobrą stornę,pz  

To bardzo lekko, rzadko łowię takim ultralajtem na rzece. Rzece Odrze dla ścisłości.

Zazwyczaj 20-35 gr do gumy 7-12 cm, ale ostatnio 40 gr do smukłej gumy 7 cm było za lekko, prosiło się o 50 gr, a większych przynęt nawet 60gr. Tylko przestaje to być przyjemne, po kilkunastu rzutach takimi przynętami, byłem zmuszony odkładać kija na dłuższą chwilę. Metoda może zrekompensować zamknięte ostatnio siłownie, po całej dniówce człowiek ma dość tych sandaczy.



#5589 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 październik 2020 - 12:09

To piękne trzęsienie ziemi im tam robisz :)

#5590 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 25 październik 2020 - 14:27

To piękne trzęsienie ziemi im tam robisz :)

Jakie trzęsienie ziemi, tam ledwo woda się porusza :) .

Przed kilkoma dniami, w nieco spokojniejszych miejscach, używałem np. 3,5calowego Keitecha Easy Shinera nanizanego na główkę 40 gr i ledwo dochodziło do dna. To absolutne minimum, obszerniejsza guma np. tej samej wielkości kopyto w ogóle nie dochodziło do dna, jeśli rzucałem z prądem :D. Jedynie rzutem  w poprzek nurtu osiągałem dno, ale przynęta fruwała i pół minuty zanim doszła do dna. A takim latawcem sandacze gardziły. Wypadało dawać 50 gr, ale niestety nie posiadam tego ciężaru na główkach 4/0 czy 5/0, a na 8/0 nijak nie dało się nadziać. O łowieniu większymi gumami można było zapomnieć, a teraz woda jeszcze wzrosła o pół metra, więc bez 60 gramów nie podchodź :lol: .


  • AcWorm i Braco lubią to

#5591 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 25 październik 2020 - 15:21

A tak zapytam z ciekawości, głeboko tam masz?. Byłem rano znowu z ultralajtem( XH na opisie). Wody tyle co wczoraj, jakby jeszcze szybciej płynęła.  Widać że przez noc znowu coś hydrotechnicy kombinowali. Bez kontaktu, gdyby nie kaczki i jedna ukleja co w kałuży po cofce została( wrzuciłem do rzeki) to bym powiedział że życie biologiczne zamarało. Na odchodne zobaczyłem jak łodygi kukurydzy w ilosci hurtowej spływają  w stornę Gdańska. Normalnie klimat jak w książkach o syberii. pz   



#5592 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 25 październik 2020 - 16:52

No, życie u nas zamarło  ;)

 

http://jerkbait.pl/t...nie-2020/page-1

 

A kukurydza to robota bobrów. 


  • Tomek TJ lubi to

#5593 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 25 październik 2020 - 17:08

A tak zapytam z ciekawości, głeboko tam masz?. Byłem rano znowu z ultralajtem( XH na opisie). Wody tyle co wczoraj, jakby jeszcze szybciej płynęła.  Widać że przez noc znowu coś hydrotechnicy kombinowali. Bez kontaktu, gdyby nie kaczki i jedna ukleja co w kałuży po cofce została( wrzuciłem do rzeki) to bym powiedział że życie biologiczne zamarało. Na odchodne zobaczyłem jak łodygi kukurydzy w ilosci hurtowej spływają  w stornę Gdańska. Normalnie klimat jak w książkach o syberii. pz   

Głębokość około 5 metrów miejscami do 6. W stosunku do letniego stanu przybyło 2-2,5 mt, a już latem potrzebne było 25-35 gr, zależnie od wielkości/tęgości przynęty i kierunku rzutu. Ale są takie miejsca, że i 50 gr nie doleci do dna z przynęta, a samą główką nie próbowałem, może na sam ołów się skuszą :D ?

Ciężka orka, jak z pługiem za koniem, kilka rzutów i trzeba chwilę odpoczywać. A jak już przyjdzie kryzys fizyczny, to branie czuć, ale ręka nie chce słuchać polecenia z mózgu i człowiek tylko syczy przez zęby-znowu tryknął, znowu zatrzepał :) . Fakt, że to w większości maluchy, ale nieraz zdarzają się i-jak to mówię-przybicia gwoździa, a ręka ani myśli się ruszyć :( .

Sponiewierała mnie ta wysoka woda ostatnio, a zapowiada się jeszcze taka ze 3 tygodnie, chyba odpuszczę, to ponad moje siły.


  • mayou lubi to

#5594 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 25 październik 2020 - 17:11

Tadeusz jak zwykle w formie;). Gratulacje. Dzisiaj?. Od nas ze wsi?. pz



#5595 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 616 postów

Napisano 27 październik 2020 - 08:31

Od nas ze wsi, ale rozumiane trochę szerzej, czyli tak od Krakowa do Koszyc. Tu mam wszędzie blisko i dla mnie to jest "u mnie".

Ale na odcinku Wisły rozumianym dosłownie "u nas na wsi" to niestety nie ma ani jednego miejsca na jesiennego bola.


  • PrzemekL i Robert91 lubią to

#5596 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 27 październik 2020 - 14:54

i to mnie martwi;). Ta czy owak Wisłą się stabilizuję, trza próbować.  Przynajmniej pudełka odchudzę, podreptam trochę dla zdrowia. Przemeblowanie  po ostatniej wodzie jest wielkie to trochę dreptania będzie. A może znowu jakiegoś UL zabiorę ze sobą. Będzie fitness przy okazji. pz  



#5597 OFFLINE   Przeman

Przeman

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 70 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Przemek

Napisano 31 październik 2020 - 17:09

Czołem Panowie!
Chciałbym prosić o informację czy Wisełka poniżej Przewozu nadaje się do łowienia. Z góry dziękuję!

#5598 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 31 październik 2020 - 17:37

Dzisiaj jeszcze tak ale w nocy może puścić syf bo na Śląsku dobrze polało wczoraj



#5599 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 31 październik 2020 - 19:04

Jak puszą tak jak wczoraj, to po łapaniu.  Dzisiaj dużo śmieci z wody wyciągałem. Albo coś nie działa, albo ma nie działać bo popłnie rzeką..... Utrzymanie infrastryktyry oczyszczania kosztuje. Utrzymanie rzeki .....hm?.... wqmnieto pz



#5600 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 31 październik 2020 - 23:02

Znajomy byl na wysokim W2 i o 21 zbiegł bo same śmieci. Zdążył jednak zdusić jedną średnią rybkę.
Ja jutro cisne czyhajcie na fote gruuuuuubej barrakudy :)
  • Robert91 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych