Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7971 odpowiedzi w tym temacie

#7921 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 461 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 02 maj 2024 - 20:59

Przepis na smażonego bolenia z podkrakowskiej Wisły. Wiadomo gdzie. Co wrażliwsi niech nie oglądają do końca. I same pozytywne komentarze... 

 

https://www.youtube....h?v=1vpy5IAuRc0



#7922 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1303 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 02 maj 2024 - 22:13

Dzisiaj do 14 do 22 na rybach, 3 różne mety, ryby były wszystkie gatunki ale bolenia nie widziałem :) a co do tego filmu wyżej, musiał być nagrany przynajmniej 2 lata temu bo już takiej plaży nie ma i boleni też 😀
  • Tommy100 lubi to

#7923 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 314 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 maj 2024 - 09:04

Hehehe tam niedługo dojdzie że boleniem będzie trzeba zarybić:) od tej ryby się roić powinno..

#7924 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 902 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 03 maj 2024 - 09:08

Przepis na smażonego bolenia z podkrakowskiej Wisły. Wiadomo gdzie. Co wrażliwsi niech nie oglądają do końca. I same pozytywne komentarze... 

 

https://www.youtube....h?v=1vpy5IAuRc0

kompletnie nie rozumiem czym się tak ekscytujesz? to całkowicie normalne postępowanie ze złowioną rybą... to, że ty , ja  i kilka innych osób wypuszcza złowione bolenie nie znaczy, że inni muszą robić to samo... a biorąc pod uwagę smak tej ryby, gostek musi mieć nieźle zryty beret...

i oczywiście nacinanie szczapek (ta straszna końcówka filmu) do rozpalenia ogniska jest czynnością wybitnie drastyczną i wątpliwa etycznie :D osoby bardziej wrażliwe lepiej niech po obejrzeniu porcjowania ryby wyłącza filmik :P


  • Esioslaw, J-O-K-E-R i Tommy100 lubią to

#7925 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 461 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 03 maj 2024 - 19:40

Dzisiaj powtórka. Meldunek nad wodą około 5.30. Mniej więcej to samo miejsce co ostatnio, tylko przeciwny brzeg. Wcześnie rano woda podniesiona, szła szybko niosąc mnóstwo gałęzi, piany , różnych śmieci, wiadro Ceresit itp. Praktycznie co rzut, coś się czepiało. Nastawiłem się tylko na bolenie. Inne ryby mnie nie interesowały Obserwując wodę szukałem oznak żerowania. Były. W klatkach, na granicy płytkie i głębokiej wody atakowały co rusz drobnice. Nie chce mi się tu pisać epopei , więc na brzegu wylądował jeden boleń. Taki 60. Miałem jeszcze 5 ataków, w tym 3 prawdziwe bomby. Nietrafione. Raz ryba zaatakowała sunący po powierzchni wobler z uczepioną trawą. Około 10 skończyłem wędkowanie. Wracając do auta w prześwietlonej słońcem wodzie, która opadła i płynęła już bez śmiecie szukałem w polaroidach ryb. Widziałem mega klenia z szarą końcówką płetwy oraz kilka boleni. Mogłem zaobserwować jak czają się w pobliżu stada ukleji, żeby po chwili zaatakować. Widziałem też spławiające się leszcze. Dzisiaj nad wodą były tłumy. Chyba każda główka obstawiona. Podobnie jak 1 maja nie widziałem, żeby cokolwiek z gruntu łowili. Ryba jeszcze jest skupiona lokalnie na tarle i są odcinki bezrybne.  Tak więc na razie dwie sztuki na koncie. 


Użytkownik EdekDeBeściak edytował ten post 03 maj 2024 - 19:42

  • Esioslaw lubi to

#7926 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 314 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 maj 2024 - 22:50

To jesteście elitą :) ja nawet uklejki nie widziałem. A przejechałem całe W3 od Las Vegas po Krym:)
  • Esioslaw lubi to

#7927 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1303 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 04 maj 2024 - 09:43

Kup sobie porządne polaroidy to zobaczysz ukleje :) stałem na kępie trawy a do okoła mnie woda to całe ławice pływały po kilkadziesiąt sztuk ale tylko uciekały przed leszczami trącymi się, wczoraj byłem na chwilę i tylko dwa klenie pod 40cm, jednego sumka widziałem jak pogonił kilka razy i tyle.
  • Esioslaw lubi to

#7928 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 04 maj 2024 - 10:07

Leszczy i ukleji nie brakuje, jakieś jelce i podobne też są. Bolki już obżarte bo kwadratowe też pływają, ale w zagospodarowaniu mają przynety jak tyle żarcia jest. Faktycznie nie widać ataków ale jak się dłużej postoi to widać że patrolują okolice tracych się leszczy. Szczupaki namierzyłem w zatoczkach, jakby woda była stabilna to może bym coś wydłubał. Ale jak opada, to wszystko odpływa gdzieś do swojej nory i pustynia. Wczoraj przewidziałem szturm nad brzeg wędkarzy spragnionych i Wisłę sobie odpuściłem. 2 drobne szczupaki, mikro okonek na pstrągowe wahadełko plus mocne przywalenie na 290gr cascie. Chyba na Rabe pojade, spodobały mi się te wahadełka. Pz
  • Esioslaw lubi to

#7929 OFFLINE   milczacy

milczacy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 115 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Andrzej

Napisano 04 maj 2024 - 12:59

Wisła nareszcie i u mnie odpaliła. Uff… już się bałem, że w zeszłym sezonie wyczerpałem limit farta. W 2023 poprawiłem życiówki we wszystkich wiślanych rybach. A w tym -  jak dotąd,  to złapałem na spina dwie sensowne ryby: leszcza i jazia, oba ponad 50. I to wszystko na przeszło 20 wyjść na wodę. 
A dziś - pyk, w pierwszym rzucie- kleń 49cm. Kilka rzutów później kolejny -ok 40 cm. A potem, to się zaczęło….. kilka potężnych łupnięć, ale wszystko spadło. Potem jakaś potwora, rozgięła mi kotwiczki w kleniowym woblerze i dała dyla.  Dalej były kolejne, mniejsze klenie, leszcz za grzbiet… co skłoniło mnie do zmiany miejscówki. Zeszedłem ze 100 metrów niżej, i wstrzeliłem się w dwa Bolki 70 cm jeden po drugim… kilka rzutów dalej - pitolnięcie takie, że aż zadymiło z pod szpuli ;) Ryba poszła w długą… nie było szans podjąć walki. Poddała się plecionka na węźle z fluorocarbonem i ryba zabrała mi ulubiony boleniowy wobler. Mam nadzieję, że sobie z nim poradzi, bo kotwiczki małe i bezzadziorowe. Ale szkoda!

Dalej, były kolejne klonki, kilka spadów i samiec certy zacięty za wierzch nosa. A na koniec - piękny, cichociemny bolek, na oko ponad 70, który zgarnął malutką cykadkę, a następnie zrobił dwie iście łososiowe świece, i wypluł przynętę.
Kurde, dziś było naprawdę z przytupem! Wyjęte w sumie 13 ryb, spadło, albo nie wciąłem ich znacznie więcej… za 3 godziny łowienia. Szok. Takiego dnia na Wiśle to jeszcze nie miałem :)

 



#7930 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów
  • Lokalizacja500m od Szreni
  • Imię:Grzegorz

Napisano 04 maj 2024 - 17:10

Ryby zajete tarłem, fajnie to obserwować gdy słońce wyjdzie wysoko i wode prześwietla, male lawice drobnych rybek, tracę się leszcze a nawet certy za nimi patrolujące bolenie nawet sumek półtora metra cień zrobił. W tym roku sezon zacząłem jako mega pechowy, drugiego zameldowałem się nad Wisłą z nowym krecialem kupionym na Wisełkę, założyłem go na sztywny kijek I nowa pletka. Rzucam na ciężka orka, kręci cudo, oznak zerowania nie widać Po godz łowienia w trudnym miejscu ręce mi trochę zmarzly, wobler pod samymi nogami a tu Łup na partyzanta bolen strzelił wyskoczył z prądów wedka z rąk wylatuje i wpada do wody, szybka reakcja łapanie żeby ją zlaplac i nie wpaść do wody dotykam ją opuszkami palców i znika mi w prądach chciałem jeszcze skakać za nią ale rozsądek wziął gore żeby życia nie ryzykować. Wkur na maksa ze się nacieszylem i w tak łatwy sposób straciłem sprzet, po kilku minutach ochłonąłem i poszedłem po drugi kijek, przygotowany już na starym sprzęcie obrzucam kolejne miejsca I łup atomowy strzał mocno trzymam i wyciągam bolka standardowego podkrakowskiego powyzej 60 kilka fotek i do wody mija chwila i znowu łupnięcie, rozmiarów podobnych. Trafiy się na dodatek dwa klenie I spro bran . Chodziłem jeszcze ale ryby przestały brać i wedki też nie wylowilem. Poszla w czelusci Wisły albo bolo sobie z nią pływa, jakby ktoś ją wyłowił to będę bardzo wdzięczny ale w cuda nie wierzę. Na drugi dzień a jednym braniu zszedłem z wody, Wstawiam kilka fotek

Załączone pliki


  • PePe. i coma lubią to

#7931 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 04 maj 2024 - 19:05

Trochę fajno, trochę straszno. Dobrze że nie skakałeś. Sprzęt się kupi, życia nie. Ja to się nawet cieszę jak patyk połamie albo multik rozp....... Bo mam wymówkę coby nowy zorganizować.
Zrobiłem dzisiaj Tour de Raba, Drwinki, Wisła. Na Rabie bolenie w rozmiarach Wislanych pływają niespiesznie, żreć nie chcą chociaż pod pysk im rzucałem różne różności. Drwinka ma kolor rdzy. Na Wiśle postałem trochę z wędka która miałem na Rabie. Krótki, jednoskład do 18gr ni jak tam pasował. Z Trawek co jakiś czas wpływał bolek nawet zdjęciowy. Wszędzie pełno drobnicy. Zawilołem do domu bo ciepło. Rano chyba se wezmę Wisłanego casta. Pz
Ps Esiosław jakby Cie mocno przypiliło bo nie ma czym krecić to mam trochę korb których nie używam z racji całkowitej migracji do platformy cast. Mogę na sezon pożyczyć.

#7932 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów
  • Lokalizacja500m od Szreni
  • Imię:Grzegorz

Napisano 04 maj 2024 - 20:12

Dzięki. Muszę zostać przy wyesplotowanym stradicu do momentu zakupu twinka lub jakieś daiwy. Uscie drwinki zacne miejsce. Klenie na rabie przy usciu jakieś się trafiły?

#7933 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 04 maj 2024 - 21:06

Raba w Stanisławicach a Drwinka w Choboken. W3 w ZB. Wszędzie podobnie.... Ryby mnie olały. Pz

#7934 ONLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2023 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 04 maj 2024 - 21:31

Ciekawe wpisy się w nareszcie pojawiły :) Przekrój przez wszystkie emocje i gatunki kina. Sensacja, akcja, dramat, thriller i trochę komedii :) No i tarło można pod romans podciągnąć ;) Muszę w końcu wyjść nad wodę :) Połamania wszystkim a Esiosławowi dodatkowo odzyskania sprzętu, liczę że będzie happy end :)


  • Esioslaw lubi to

#7935 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1396 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 04 maj 2024 - 21:46

Pięknie jest ;o)


  • Esioslaw lubi to

#7936 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1303 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 05 maj 2024 - 14:01

Wczoraj 3 sztuki bolusia ale wszystko krótkie  :( nie ma jak wędki nawet przetestować na 80+
A tym czasem rekordy biją zasolenia a idą upały  :angry: 
https://pomiary.gios.gov.pl/dwory.html


Użytkownik PePe. edytował ten post 05 maj 2024 - 14:04

  • coma i szczupak1 lubią to

#7937 OFFLINE   mayou

mayou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 471 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 05 maj 2024 - 14:12

Za mocna wędkę kupiłeś. A tak na serio to jak ten FA?, Pz

#7938 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1303 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 05 maj 2024 - 16:12

Jest ok, ale takie 100% to będę wiedział jak złowię porządną rybę 80% czy to bolenia czy sandacza :)

#7939 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1303 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 05 maj 2024 - 16:12

80+ miało być 😀

#7940 OFFLINE   Esioslaw

Esioslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów
  • Lokalizacja500m od Szreni
  • Imię:Grzegorz

Napisano 05 maj 2024 - 17:43

Dziś siadły dwa. Jednemu cyklem fote i wasaty na kiju dobrze ze zszedł po szybkim odjeździe bo to nie czas.

Załączone pliki


  • ODYSEUSZ, Robert91 i EdekDeBeściak lubią to