Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#8201 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 wrzesień 2024 - 13:52

Tomcio kosi w tym roku jak żniwiarz i wszystkie ryby na jedną przynętę :) jeszcze zeda do kompletu brakuje 😀
  • Tommy100 lubi to

#8202 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 03 wrzesień 2024 - 16:42

Wow! Piękny ! Graty!

#8203 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 04 wrzesień 2024 - 06:37

Piotrze, myślę, że jak troszkę spadnie temperatura, to i zeda trafi. Ale chyba będzie musiał mieć ze 2 lub 3 przynęty.... ;)



#8204 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 04 wrzesień 2024 - 10:54

Tommy da rade o jednej przynęcie zeda trafić. :)  A reszta jak?. Na mnie nie patrzcie, ja robote haratam...pz


  • Tommy100 lubi to

#8205 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 04 wrzesień 2024 - 15:39

A reszta jak?. 

Kontakty są cały czas  ;)


  • mayou lubi to

#8206 OFFLINE   Grzesiek

Grzesiek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 423 postów
  • LokalizacjaPołudnie :)

Napisano 06 wrzesień 2024 - 07:47

Pisaliście powyżej, że na W3 pełno uklejek jest... Wczoraj byłem na zrzucie ciepłej wody do Skawinki i tak ok. 18:30 woda od uklejek dosłownie zaczęła się gotować. Oczek było tyle, że wyglądało to jakby padał deszcz. Ale to skutek tego, że :

1) Uklejka jest niekonsumpcyjna i wędkarze jej nie zabierają z wody

2) Jest za mało rybich drapieżników, by przetrzebić stada uklejek

3) Dla kormoranów, zimą, jest zbyt małym, niewartym zachodu, kąskiem.



#8207 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 06 wrzesień 2024 - 11:26


3) Dla kormoranów, zimą, jest zbyt małym, niewartym zachodu, kąskiem.

wykreśl ten punkt - na Sanie kormorany wytłukły w zasadzie wszystko, łącznie z niezliczonymi stadami uklejek czy kiełbi... po prostu w pierwszej kolejności zżerają większe ryby...



#8208 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 06 wrzesień 2024 - 11:56

Pisaliście powyżej, że na W3 pełno uklejek jest... Wczoraj byłem na zrzucie ciepłej wody do Skawinki i tak ok. 18:30 woda od uklejek dosłownie zaczęła się gotować. Oczek było tyle, że wyglądało to jakby padał deszcz. Ale to skutek tego, że :

1) Uklejka jest niekonsumpcyjna i wędkarze jej nie zabierają z wody

2) Jest za mało rybich drapieżników, by przetrzebić stada uklejek

3) Dla kormoranów, zimą, jest zbyt małym, niewartym zachodu, kąskiem.

Stosunek ( bo od tego się zaczyna ) ryb drapieżnych do białorybu zawsze jest sinusoidą . Gdy biegłego przybywa drapieżniki się kocą na potęgę. Np okonie. Jeżeli w dalszym ciągu białego przybywa szczupak się lęgnie, sandacz , sum itd...
Jeżeli zostaną uszczuplone zasoby drapieżniki ograniczają swój rozród i jest ich mniej. W tej całej sinusoidzie wędkarz jest ważnym czynnikiem zakłócającym składowa stalą. Jest jak niechciane THD w sieci elektrycznej.
Od paru lat obserwuje odradzanie się białorybu nad Wisłą. Niestety presja mięsiarska skutecznie blokuje drapieżniki . Ale to kwestia czasu . Zawartość ryb wybije miłośników Wiślanego białka( parę osób zapadło na ten sam typ nowotworów ; jedli rybki z Wisełki) .
Kormoptactwo też się dokłada. Ale to już snajperzy myśliwi muszą zadziałać .

#8209 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 06 wrzesień 2024 - 15:26

Natomiast, podczas rzucania za Solińskim boleniem najszła mnie refleksja, iż zawartość wiślanych rynek także wpłynie na możliwości rozrodcze kormoszkodnikóf.
Rozmiękczanie skorupek , problemy z genotypem , spadek odporności na rodniki , to tylko niektóre jaskółki wiosny bez dziadów .

#8210 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 wrzesień 2024 - 16:31

 Gdy biegłego przybywa drapieżniki się kocą na potęgę.
Jeżeli zostaną uszczuplone zasoby drapieżniki ograniczają swój rozród i jest ich mniej.  .

Za takie odkrycie Nobel z bijologii masz pewny :) :) :)

= = = = =

 

Chociaż...

To znana od stuleci "równowaga dynamiczna" między drapieżnikiem i ofiarą.

Wilk-sarna, ptaki-owady, sowy-gryzonie, etc...

 

Mao tego nie rozumiał: sądził, ze wróble wyżerają zboże, kazał wybić wszystkie (wybito z miliard) - szkodniki masowo zżerały plony, nastał głód, od którego zmarły miliony Chińczyków...

 

Ta równowaga działa w przyrodzie znakomicie, POD WARUNKIEM, że jej się nie przeszkadza!

W polskich wodach nie ma na to szans, bo jak nie mięsiarze, to zatrucia wody lub huśtawki poziomu zabijające ikrę i wylęg..

Organizmy wodne nie mają u nas lekko...



#8211 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 06 wrzesień 2024 - 18:52

Za takie odkrycie Nobel z bijologii masz pewny :) :) :)
= = = = =
 
Chociaż...
To znana od stuleci "równowaga dynamiczna" między drapieżnikiem i ofiarą.
Wilk-sarna, ptaki-owady, sowy-gryzonie, etc...
 
Mao tego nie rozumiał: sądził, ze wróble wyżerają zboże, kazał wybić wszystkie (wybito z miliard) - szkodniki masowo zżerały plony, nastał głód, od którego zmarły miliony Chińczyków...
 
Ta równowaga działa w przyrodzie znakomicie, POD WARUNKIEM, że jej się nie przeszkadza!
W polskich wodach nie ma na to szans, bo jak nie mięsiarze, to zatrucia wody lub huśtawki poziomu zabijające ikrę i wylęg..
Organizmy wodne nie mają u nas lekko...


Wiem ,że dla większości są to prawdy objawione .Ja na Nobla nie liczę niech biorą mądrzejsi ode mnie.
Z błyskotliwą ocena polemizować nie będę .
Jedynie , wiem z doświadczenia w dyskusji , że wielu nie pojmuje/ nie zna prawideł rządzących przyrodą. Czasem więc warto logikę natury przypomnieć .
A jak u Ciebie z połowami na Krakowskiej Wiśle?

#8212 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 wrzesień 2024 - 19:52

Paszczaku - ja na krakowskiej Wiśle nie łowię.

Mało tego - w tym roku realizuję się wędkarsko, wyłącznie - podkreślam - WYŁĄCZNIE zaglądając na forum :)

I moje życiowe plany wskazują, że w tym roku na tym poprzestanę...



#8213 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 06 wrzesień 2024 - 20:08

Piotrze życzę Ci powrotu do czynnego realizowania pasji . Szczerze !

#8214 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 06 wrzesień 2024 - 21:00

Dzięki ;)

nawał pracy, budowa domu, winnica, budowa warsztatu - za dużo tego...



#8215 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 07 wrzesień 2024 - 10:33

Znajomy przesłał jak wygląda Przewóz, do tego cały parking zasyfiony szmatami, opakowaniami po przynętach itp dramat co za .urwa ludzie :(

Załączone pliki


  • coma lubi to

#8216 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 07 wrzesień 2024 - 14:55

Posprzątamy na wiosnę. Nie ma co się spinać . Przecież każdy ma czas aby wiosną spacerować z workiem na śmieci po brzegu królowej polskich rzek .
Nawet obcinane kawałki fluo czy mono czy plecionki pakuje do plecaka / kieszeni. Ciekawe czy patyki do kiełby jeszcze są?

#8217 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 07 wrzesień 2024 - 15:42

Do wiosny to będą dwie duże wody i zabierze śmieci w Polskę, muszę to ogarnąć na dniach bo mnie to wkur...
  • hanz i zeralda lubią to

#8218 OFFLINE   Paszczak007

Paszczak007

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów

Napisano 07 wrzesień 2024 - 16:53

Jak poczekasz to pomogę . Tylko na razie wyjechany jestem .

#8219 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 10 wrzesień 2024 - 19:42

40 minut temu kolega napisał że ktoś (określenie było inne) zatruł Wiśle u mnie we wsi. Powiadomił policję itd. Jprd...... Co za kraj..

#8220 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 10 wrzesień 2024 - 20:13

Też dostałem info że w Nowym Brzesku płyną zdechłe ryby teraz




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych