Genialny jest ten żółty ; )))
Woblery Harjera
#261 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 10:25
#262 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2014 - 12:40
Kończąc temat "Paletek" prezentuję poniżej min. ostateczną wersję woblera z trochę lepszym dekorem - pływaka żółtobrzeżka,
oraz kilka innych pozostałych modeli paletek
Witam panie Jerzy.
Podoba mi się praca tych paletek ,nawet w wannie
Mam tylko pytanko ,czy dałby pan radę zrobić troszkę większe ?
Wiem że zamysłem było łowienie na nie okonków ,jazi ,kleni być może.Nie mniej ja bym spróbował połowić na nie inny gatunek rybki ,stąd pytanie czy zrobiłby pan troszkę większe?Coś jak ten z łuseczką najbardziej po prawej stronie ,tylko większy
#263 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 11:30
Witam,
Świetne te "Paletki" . Korci mnie pytanie; czy można stworzyć taką większą wersję pod szczupaka. Myślę chociaż o 15-20g (pływający) i kotwicy która nie zaczepia (uniesienie ogona ku górze) i łapanie na cięższym zaczepowym terenie.
Świetne pomysły...gratuluję i z przyjemnością czekam na coraz bardziej szalone i zarazem przepiękne projekty.
Gwoli przypomnienia; "Noski" które zakupiłem sprawują się fantastycznie. Moczone , sprawdzone ...miodzio.Poszaleję sobie w tym roku , dzięki Twoim wyrobom.
Myślałem Zyga, że zapadłeś się pod ziemię ! Hm. Nie wszystko co duże jest piękne
#264 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 11:39
Harier,
paletki oryginalne i bardzo mi przypadł ten pomysł do gustu
Tylko do jakiej głębokości jest efektywne prowadzenie i skuteczność tej przynęty? Napisałeś, że od 0 do dna. 1m, a 10m to spora różnica jest. Woda stojąca i płynąca też robi różnicę. Z ciekawości pytam o tą głębokość.
#265 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 11:46
Witam panie Jerzy.
Podoba mi się praca tych paletek ,nawet w wannie
Mam tylko pytanko ,czy dałby pan radę zrobić troszkę większe ?
Wiem że zamysłem było łowienie na nie okonków ,jazi ,kleni być może.Nie mniej ja bym spróbował połowić na nie inny gatunek rybki ,stąd pytanie czy zrobiłby pan troszkę większe?Coś jak ten z łuseczką najbardziej po prawej stronie ,tylko większy
Owszem można zrobić większe. To nie jest problem. Problemem jest czas. Jeżeli wykonuje się na bieżąco określone serie woblerów - to niestety siedzi się tylko przy tym. Każdy z nas "strugaczy" wie, że większe ilości nie pozwalają na leniuchowanie. Każdy z nas także wie o tym, że jakikolwiek inny model woblera wymaga czasu, by go ostatecznie zrobić, ( niejednokrotnie samo dociążenie woblera z umiejscowieniem wymaga niejednokrotnie kilku sztuk wobków, by uzyskać pożądany efekt pracy przynęty, testy, później kolejne fazy: podkład, malowanie - dekor i kilka warstw lakieru nakładanego min. po 12 godz.!).
Jednak nie mówię - nie ! Takie uwagi traktuję jako praktyczne podpowiedzi Postaram się zrobić większy model "paletki" jak najszybciej
Dzięki Wzystkim za fajne opinie
Pozdrawiam
#266 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 12:06
Witam panie Jerzy.
Podoba mi się praca tych paletek ,nawet w wannie
Mam tylko pytanko ,czy dałby pan radę zrobić troszkę większe ?
Wiem że zamysłem było łowienie na nie okonków ,jazi ,kleni być może.Nie mniej ja bym spróbował połowić na nie inny gatunek rybki ,stąd pytanie czy zrobiłby pan troszkę większe?Coś jak ten z łuseczką najbardziej po prawej stronie ,tylko większy
To tylko kwestia czasu Krystian
Harier,
paletki oryginalne i bardzo mi przypadł ten pomysł do gustu
Tylko do jakiej głębokości jest efektywne prowadzenie i skuteczność tej przynęty? Napisałeś, że od 0 do dna. 1m, a 10m to spora różnica jest. Woda stojąca i płynąca też robi różnicę. Z ciekawości pytam o tą głębokość.
Witam Robert
Owszem masz rację. Pisząc o paletkach - głębokości zanurzenia od 0 do 1 m, (przy wadze 4,5 g - tonące) miałem na myśli normalny uciąg wody na rzekach.
Połowy denne paletkami na akwenach o wodach stojących. A czy uważasz, że np. na gliniance, żwirowni wobler o tej wadze nie zejdzie do 10 m - jak piszesz? To jest tylko kwestia dłuższego czasu opadania
Wiesz, że każdy z nas spinningistów widząc określony model woblera domyśla się jaką będzie miał pracę i jak głęboko będzie się zanurzał. Chcąc to wszystko wynieść w poście, przy prezentacji, musiałbym tworzyć epistoły tekstu.
Ps. nurtu rzeki.
Wczoraj pomimo fatalnej u nas pogody. Strasznie siąpiło. Przed południem pojechałem na Nysę Kłodzką. Godzina jazdy i byłem na miejscu. Moje szczęście, że przez dwie godziny znośnie dało się pochodzić nad rzeką za kropkami i kleniami. Lipa totalna - bez jakiegokolwiek brania!
Ale, testowałem "paletki".
W nurcie b.b.silnym, rwącym - utrzymują się na powierzchni.
W nurcie silnym - na powierzchni i lekko pod lustrem wody.
W nurcie spokojnym - możliwość regulacji zanurzenia kątem ustawienia szczytówki
Pozdrawiam
Użytkownik Harjer edytował ten post 24 marzec 2014 - 12:08
#267 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 18:50
Chętnie coś przytulę dla zabawy z tych co już jest .
Na większe poczekam ,bez problemu ,w drugiej połowie lipca byłoby fajnie je zwodować ,da radę?
Ja zwodowałbym je w miejscu gdzie nurt nie zwala z nóg
Czekam więc Jurku na większe .
#268 OFFLINE
Napisano 24 marzec 2014 - 22:39
... wobler o tej wadze nie zejdzie do 10 m - jak piszesz? To jest tylko kwestia dłuższego czasu opadania
... i podrywania później
Zejdzie, ale czy coś tam złowisz to już inna historia
#269 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2014 - 13:00
... i podrywania później
Zejdzie, ale czy coś tam złowisz to już inna historia
Robert ? Nie "filozuj" Zapominasz, że przy opadaniu najczęściej są brania, a szczególnie okoni, które "stoją" jak wiesz na różnych głębokościach.
A tak z ciekawości.
Czy przynęta wrzucona luzem do wody, jak kamień - bez przywiązanej plecionki, czy żyłki - tonie szybciej od tej, która ma dowiązaną żyłkę ? i została wyrzucona z "kija" ?
- joker lubi to
#270 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2014 - 13:36
A tak z ciekawości.
Czy przynęta wrzucona luzem do wody, jak kamień - bez przywiązanej plecionki, czy żyłki - tonie szybciej od tej, która ma dowiązaną żyłkę ? i została wyrzucona z "kija" ?
Tonie szybciej, nie znacznie ale szybciej. Linka daje opór i wyhamowuje opad przynęty. Im linka grubsza (edit: i dłuższa) tym opad dłuższy
Użytkownik Pasta edytował ten post 25 marzec 2014 - 13:37
- mifek lubi to
#271 OFFLINE
Napisano 25 marzec 2014 - 21:03
Tonie szybciej, nie znacznie ale szybciej. Linka daje opór i wyhamowuje opad przynęty. Im linka grubsza (edit: i dłuższa) tym opad dłuższy
BRAWO !
A jak się walnie "lufę" nad wodą i wpadnie się do niej ! - to czy utonę !?
Użytkownik Harjer edytował ten post 04 kwiecień 2014 - 14:47
#272 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 14:19
Prezentuję nowość tego sezonu ! Woblery z serii "Dziobas" przeznaczone do połowów głównie szczupaka. Świetne w stosowaniu, w spinningu i trollingu.
Woblery są o długości 12 cm i wadze 21 g., pływające.
Dzięki kształtowi i odpowiednim dociążeniu przynęt - wobler uzyskał pracę zbliżoną akcją do naturalnie płynącej ryby, Świetnie prowadzi się na wodach spokojnych i rzekach, zarówno w tempie bardzo wolnym jak i szybkim.
Faktura łuski sprawia, że przynętę cechuje raelizm,
Jak na razie wykonuję prezentowane woblery w przedstawionym design'u.
Niebawem mniejsza seria prezentowanych wobków do nabycia !
Model woblera chroniony Prawem autorskim !
Harjer
Załączone pliki
#273 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 14:28
Wyglądają jak rekiny, szczególnie niebieski
#274 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 14:46
Fajne masz skojarzenia Super!
#275 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 16:38
Pisze sie na nebeskiego i drugi od lewej ,na Martwa Wisłe, na sandaczyka w trollingu też
#276 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 17:50
Wyglądają jak rekiny, szczególnie niebieski
A jak wiemy, rekiny wymiatają wszystko
Nie mniej jednak, jak mówią: kto pierwszy ten lepszy
#277 OFFLINE
Napisano 04 kwiecień 2014 - 20:28
Gdyby nie ster, to powiedziałbym Zalt
#278 OFFLINE
Napisano 05 kwiecień 2014 - 04:51
Być może? Lecz pomimo podobieństwa kształtów - różnice są znaczne.
Kiedyś wspominał o tym min. @wędkarzyk1, właśnie w moim wątku, gdzieś na początku.
Poza tym gdybyśmy w ten sposób przyglądali się naszej pracy w robieniu woblerów, to każdy model wobka przyrównywalibyśmy do kształtu jakiegoś modelu z określonej firmy !!! - Ciebie to także dotyczy !
Ryba - to ryba !
Temat nie do wyczerpania i wielozagadnieniowo sporny.
Ps. Jeżeli weźmie się pod uwagę drobiazgowość szczegółów - to bardziej Zalta przypomina ten model
Załączone pliki
Użytkownik Harjer edytował ten post 05 kwiecień 2014 - 05:13
#279 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2014 - 11:12
Jurku, nie musisz się tłumaczyć z własnej pracy Jakie to ma znaczenie i dla kogo?
Mój wpis był a pro po ochrony prawem autorskim, które wytłuściłeś. Nie wiem, czy to na poważnie, czy dla żartu napisałeś?
- Harjer lubi to
#280 OFFLINE
Napisano 06 kwiecień 2014 - 18:39
Jurku, nie musisz się tłumaczyć z własnej pracy Jakie to ma znaczenie i dla kogo?
Mój wpis był a pro po ochrony prawem autorskim, które wytłuściłeś. Nie wiem, czy to na poważnie, czy dla żartu napisałeś?
No i właśnie Robert, o to chodzi !
Niektórzy to chcieliby nawet wiedzieć na czym sypiam wiedząc, że śpię bardzo krótko . A nawiązuję do tego, że ciekawość nie ma granic - pytając się ile wynosi koszt pozyskania prawa autorskiego, (tak było ! )
Użytkownik Harjer edytował ten post 06 kwiecień 2014 - 18:40
- joker lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych