Chyba 2 lata temu miałem sytuację, że holując klenia na muchówkę odprowadził mi go drugi ok 10 cm większy (nie był to bolen, znam się na rybach, tym bardziej jak podpływają mi pod jajka ). Gdy zmierzyłem tego wyholowanego to okazało się, że ma 49 cm.... są tam na pewno potężne kleksy, większość to jednak 30-45 cm ale za to w dużych ilościach. Mój PB klenia, zdublowany, pochodzi z Wisły ale zdecydowanie to na wkrze złowiłem najwięcej ryb w przedziale 40-45 cm, czasami kilkanaście na wypad. Nad wisłą nie przypominam sobie tak dobrego kleniowego dnia, nawet w połowie
To już brzmi lepiej bo nawet jak ten drugi był 10cm większy to miałby 59cm. Sam mam klenie 58cm i takie ryby są realne do złowienia, ale te ponad 60, 70cm traktuję z przymrużeniem oka. Taki kleń pod 60 to duża ryba z grubym karczychem i w czystej wodzie może wyglądać na duzo więcej.
Użytkownik wujek edytował ten post 13 kwiecień 2017 - 16:23