[psd27]

Czyzby byli równi i równiejsi ,czy pewnych znanych person nie można urazić i zwrócic uwagi?🤔

Kolego, jeśli pijesz do mnie, (a chyba tak 😀), to zapewniam, że żadna ze mnie „znana persona”, ani nie mam na tym forum specjalnych przywilejów czy znajomości. Nie obrażę się też, jeśli admin usunie te zdjęcia albo nawet cały wpis, jeśli budzi to tyle emocji.

[Dziurawe Wodery]

Super!

 

Ja byłem we czwartek w godzinach 12-16, plany były trochę inne, ale tak wyszło - co zrobić...

Co ciekawe kleni nie znalazłem w ogóle, za to jazie były dość aktywne. Jedna ładniejsza ryba spadła, jeden wyjęty pod 40 + kilka zmarnowanych brań. Generalnie woda już mocno żyjąca co o podobnej porze roku w poprzednich latach nie było standardem. Wszystko ogólnie na bardzo duży plus - pierwszy wypad 2024 zaliczony.

I poniżej klasyczny JJ - Joniecki Jaź.

 

Pozdrawiam,

malcz 

 

IMG-20240411-WA0002.jpg

Tez udalo sie zadebiutowac w koncu na Wkrze, bardzo na lekko (glownie wobki 3-4cm). Na razie powyzej tamy w Bolecinie, pewnie w ten weekend zaatakuje Joniec zobaczyc co sie tam dzieje.

 

Duzo wody nadal, chociaz wg relacji spotkanych wedkarzy zaczela powoli opadac. Wpadlo kilka okonkow, obowiazkowy zebaty z przylowu i pare spudlowanych klenikow, doslownie spod nog. Fajnie zaczyna sie dziac, ryby zbieraja zyjatka z powierzchni, nie moge sie doczekac maja. O dziwo na starorzeczach cisza, znalazlem tylko - niestety - martwego okonia ~43cm, chyba za bardzo sie lajdaczyl w trakcie tarla.

[psd27]

Wczoraj wkurzyłem się na siebie, że nie pojechałem, bo "pogoda mało kleniowa", więc dzisiaj, mimo gorszej pogody, zwlokłem się z łóżka prawie bladym świtem. Stwierdziłem, że pogoda nie sprzyja, więc pojadę na rekonesans nowej miejscówki. Gdy wysiadłem z samochodu po przyjeździe na miejsce, pomyślałem, że może lepiej nie wyjmować wędki z samochodu - północny wiatr i niewiele ponad zero na termometrze  Był to najgorsze i zarazem najlepszy dzień tego sezonu - najgorszy, bo zaliczyłem tylko 3 brania. Najlepszy, bo poza okoniem, który był pierwszy, udało się trafić dwa fajne klenie - 48 i 45cm  Ryby grube i waleczne, zatem dały dużo frajdy!

 IMG_7182 — kopia.png   677.66KB   16 downloads

 IMG_7187 — kopia.png   698.83KB   16 downloads

 

Niestety później zupełnie odcięło ryby. Nauczka jest taka, że każda pogoda jest dobra na ryby - nawet na klenie

[Darek P]

W tym roku nieco wcześniej niż zwykle zaczynamy zarybienia szczupakiem.Udalo się znaleźć chwilę i pomóc kolegom.

 20240424_113150_copy_1280x960.jpg   82.03KB   14 downloads

 VideoCapture_20240424-140540_copy_1280x720.jpg   82.72KB   14 downloads

 VideoCapture_20240424-140644_copy_1280x720.jpg   79.46KB   14 downloads

 tempFileForShare_20240424-140036_copy_1024x1305.jpg   49.41KB   14 downloads

 20240424_124655_copy_1280x960.jpg   98.17KB   13 downloads
Jutro i pojutrze też wpuszczamy.

[malcz]

Czołem.

 

03.05 - było mega ciężko, woda dużo bardziej trącona niż 2 tygodnie temu, sporo opadła...ale w końcu jeden sympatyczny jegomość się ze mną przywitał i potwierdził że jednak są.... Ponadto jeden boleń pod 50, który wziął w modelowym kleniowym miejscu, w modelowy kleniowy sposób, na modelową kleniową przynętę...póki się nie pokazał był potencjalnym Panem +50.....

 

Z ciekawostek nad wodą odwiedził mnie klasyczny przedstawiciel wkrzańskiej fauny 

 

Ostatecznie i tak, było jak zawsze bajkowo - pomimo bardzo słabych brań.

 

 8d2aecbf-8898-4a4a-bef9-1a4eaa65ca6c.jpg   116.26KB   10 downloads

 20240503_090646.jpg   92.24KB   10 downloads

 20240503_080523.jpg   95.41KB   10 downloads

 20240503_104324.jpg   88.48KB   10 downloads

 

Pozdrawiam,
malcz