Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaki silnik elektryczny kupić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2436 odpowiedzi w tym temacie

#561 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3476 postów
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Napisano 24 czerwiec 2016 - 07:56

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj, czy ktoś z praktyki wie który elektryk będzie najodporniejszy na wstrząsy ? Chodzi mi o to że szukam elektryka do łódki który na stałe będzie zamontowany z tyłu obok spalinki 55 koni , obawiam się że przy szybkim pływaniu wstrząsy mogą uszkodzić mocowanie elektryka. Ktoś coś ? Z góry dziękuję.

#562 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 08:11

Łukasz, Traxiss ma dobrze rozwiązane mocowania z minimalnymi luzami. Każdy chińczyk który widziałem jest dużo gorszy pod tym względem. 



#563 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2177 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 24 czerwiec 2016 - 08:20

kup dętkę rowerową, wytnij kawałki pasujące pod mocowanie silnika elektrycznego i przykręć. Trochę to będzie amortyzowało drgania



#564 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 24 czerwiec 2016 - 08:24

Minn Kota mount, czy jakoś tak. Mocowana do silnika spalinowego



#565 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 10:24

Psulku przemiły, że co? :)

Z cyklu Teria Obwodów w jedną noc / Teoria obwodów dla opornych :)

 

Wnioskowanie o naładowaniu aku na podstawie napięcia w czasie płynięcia ma taki sam sens jak wnioskowanie na podstwie napięcia ładowania. Stan naładowania akumulatora ocenia się w spoczynku, po odpowiednim czasie, żeby się zdążył się ustablizować.


Użytkownik psulek edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 10:24


#566 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 24 czerwiec 2016 - 11:01

Wiesz co Psulku?

Ja widocznie jestem niesamowicie oporny i pozostanę przy swojej wiedzy :)

 

Dam jednak sobie szansę. Wytłumacz mi wg swoich tutaj głoszonych teorii taką sytuację:

Mierzę napięcie akumulatora. Jest 12,7V. Włączam silnik Minn Kotę. Mierzę teraz napięcie i po 5 minutach mam 11,5V. 11,5V pod obciążeniem. Akumulartor  jest zasiarczony?


Użytkownik Janusszr edytował ten post 24 czerwiec 2016 - 11:14


#567 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 24 czerwiec 2016 - 14:55

Nie chcę zakładać nowego tematu, więc zapytam tutaj, czy ktoś z praktyki wie który elektryk będzie najodporniejszy na wstrząsy ? Chodzi mi o to że szukam elektryka do łódki który na stałe będzie zamontowany z tyłu obok spalinki 55 koni , obawiam się że przy szybkim pływaniu wstrząsy mogą uszkodzić mocowanie elektryka. Ktoś coś ? Z góry dziękuję.

Mój osapian 55lb pod tym względem nie zachwyca. Stara mk była stabilniejsza, ale i pędnik ważył sporo mniej. Myślę, że pozytywnie wpłynie skrócenie kolumny silnika do niezbędnego minimum (mniejsza dźwignia) . Ewentualnie dorobić uchwyt do pantografu którym mocowałoby się dodatkowo kolumnę bliżej samego pędnika. Troszkę uciążliwe, ale nie takie patenty ludzie wymyślają ;)


  • psiatek lubi to

#568 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 24 czerwiec 2016 - 22:50

Wiesz co Psulku?
Ja widocznie jestem niesamowicie oporny i pozostanę przy swojej wiedzy :)

Dam jednak sobie szansę. Wytłumacz mi wg swoich tutaj głoszonych teorii taką sytuację:
Mierzę napięcie akumulatora. Jest 12,7V. Włączam silnik Minn Kotę. Mierzę teraz napięcie i po 5 minutach mam 11,5V. 11,5V pod obciążeniem. Akumulartor jest zasiarczony?

Gdyby był zasiarczony, to byś tych pięciu minut nie popływał. Pod obciążeniem masz 11,5v a po jego odłączeniu ile? Spadek napięcia to nie tylko wynik rezystancji ale i wydajności reakcji w aku. Jak puścisz 50A z aku 100AH to w pewnym momencie substraty nie nadążają przeagowywać i napięcie spada. Dlatego pomiar pod obciążeniem jest bez sensu, bo napięcie nie jest adekwatne do stopnia naładowania. Jak odepnisz obciążenie, to napięcie wzrasta, bo reakcja zaczyna się zbliżać do stanu ustalonego. Jeżeli już ktoś chce się bawić w mierzenie stopnia naładowania w czasie pracy , to powinien mierzyć gęstość elektrolitu - wykręcić korek z celi i wrzucić aerometr :).

Przy zasiarczeniu prąd i napięcie spadają.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
  • Sebalos lubi to

#569 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 00:23

Tutaj się Pawle nie zgodzę. Pomiar pod obciążeniem jest bardzo istotny. Jak przepłyniesz 20 kilosów w trollu i masz 12V pod obciążeniem to wiele wiesz o stanie aku. Praktyka bo na elektryczności się nie znam.



#570 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 25 czerwiec 2016 - 17:07

Gdyby był zasiarczony, to byś tych pięciu minut nie popływał. Pod obciążeniem masz 11,5v a po jego odłączeniu ile? Spadek napięcia to nie tylko wynik rezystancji ale i wydajności reakcji w aku.

W domu, przed ładowaniem znowu miałem po ok.12,7V. Wg norm dotyczących naładowania akumulatora, to akumulator był w 100% naładowany. Napięcie bez obciążenia prawie nic nam nie mówi o stanie akumulatora.

Dzisiaj znowu był pomiar. 12,3V w spoczynku. Daję w rurę i dosłownie po kilku sekundach mam 10,8V. Tzn. mam na woltomierzu 21,6V. Użytkuję dwie dwunastki w szeregu.

Po kilku sekundach zmniejszyłem moc. Bałem się tych magicznych 10,5V pod  obciążeniem, gdyż cały czas napięcie szło w dół.

Po przyjeździe do domu napięcie miałem 12,35V, na jednym i 12,36 na drugim akumulatorze.


Użytkownik Janusszr edytował ten post 25 czerwiec 2016 - 17:11


#571 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 17:15

W domu, przed ładowaniem znowu miałem po ok.12,7V. Wg norm dotyczących naładowania akumulatora, to akumulator był w 100% naładowany. Napięcie bez obciążenia prawie nic nam nie mówi o stanie akumulatora.

Dzisiaj znowu był pomiar. 12,3V w spoczynku. Daję w rurę i dosłownie po kilku sekundach mam 10,8V. Tzn. mam na woltomierzu 21,6V. Użytkuję dwie dwunastki w szeregu.

Po kilku sekundach zmniejszyłem moc. Bałem się tych magicznych 10,5V pod  obciążeniem, gdyż cały czas napięcie szło w dół.

Po przyjeździe do domu napięcie miałem 12,35V, na jednym i 12,36 na drugim akumulatorze.

Coś nie tak. Mogłeś w Trojany pójść i nie kombinować.



#572 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 25 czerwiec 2016 - 18:00

W trojanach już byłem. Dziękuję.

Dlaczego coś nie tak? Pływałem z żoną od 5 rano do 14, aby zdążyć na mecz. Przyjmując godzinę przerwy na ochłodzenie się, pływania było 8 godzin. Dość intensywnego pływania. Pomiaru dokonałem na ostatniej prostej do mojego kotwicowiska.

Nie ma porównania pomiędzy  trojanami, a czerwonymi SSB. Na korzyść SSB.



#573 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 18:32

Pamiętaj, że Trojany prawdopodobnie sam załatwiłeś.

A tak przy okazji - brały rano? Na jakiej głębokości? Bo u mnie ostatnio na 5-6 metrach. Na priv lepiej.



#574 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 25 czerwiec 2016 - 19:00

Pamiętaj, że Trojany prawdopodobnie sam załatwiłeś.

 

Nie prawdopodobnie, a na pewno :(

Nauka nie jest tania :)

Dlatego obecnie uważam na parametry pracy i ładowania jak nigdy.



#575 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 25 czerwiec 2016 - 22:25

W domu, przed ładowaniem znowu miałem po ok.12,7V. Wg norm dotyczących naładowania akumulatora, to akumulator był w 100% naładowany. Napięcie bez obciążenia prawie nic nam nie mówi o stanie akumulatora.
Dzisiaj znowu był pomiar. 12,3V w spoczynku. Daję w rurę i dosłownie po kilku sekundach mam 10,8V. Tzn. mam na woltomierzu 21,6V. Użytkuję dwie dwunastki w szeregu.
Po kilku sekundach zmniejszyłem moc. Bałem się tych magicznych 10,5V pod obciążeniem, gdyż cały czas napięcie szło w dół.
Po przyjeździe do domu napięcie miałem 12,35V, na jednym i 12,36 na drugim akumulatorze.

Gdzie wierzysz napięcie? Znasz pobór prądu?

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

#576 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 26 czerwiec 2016 - 17:08

Gdzie wierzysz napięcie? Znasz pobór prądu?
 

Na łodzi i w  garażu.

Pobór na maksa przy pełnym akumulatorze 50A.


Użytkownik Janusszr edytował ten post 26 czerwiec 2016 - 17:16


#577 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 26 czerwiec 2016 - 21:47

Na łodzi i w  garażu.

Pobór na maksa przy pełnym akumulatorze 50A.

Wyrażę się bardziej technicznie : gdzie jest wpięty woltomierz



#578 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15678 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 26 czerwiec 2016 - 22:07

Powinien być zapięty na akumulatorze.



#579 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 27 czerwiec 2016 - 06:45

Na końcówkach przewodów miernika są zrobione oczka, oblutowane. Akumulator ma czopy z których wystają śruby M8. Na te śruby zakładam oczkowy konektor kabli silnika, potem oczko przewodu woltomierza, podkładka płaska, podkładka sprężysta. To wszystko jest dociśnięte nakrętką motylkową.

Czopy, śruby, podkładki, nakrętka motylkowa są ze stali nierdzewnej.

 

PS. Wczoraj na wodzie ponad 10h. Dystans 32km. Nie miałem woltomierza. Diody naładowania na silniku (cztery) przy "jeździe" oszczędnej paliły się trzy, przy wyłączonym silniku również trzy. Na maksa paliły się dwie. W domu woltomierz pokazał 12,43V.  


Użytkownik Janusszr edytował ten post 27 czerwiec 2016 - 06:58


#580 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 27 czerwiec 2016 - 08:03

Określanie stopnia naładowania akumulatora na podstawie zmierzonego napięcia jest złudne. Bez obciążenie szczególnie złudne.

Dowodem na to niech będzie ten przykład. Mierzymy napięcie na zaciskach akumulatora przed podłączeniem ładowarki "inteligentnej". Inteligentnej, gdyż to ona ustawia za nas parametry ładowania. Przypilnujmy w miarę możliwości czas do pełnego naładowania. Zauważymy taką prawidłowość podczas kolejnych ładowań, że przy takim samym, lub zbliżonym napięciu na zaciskach akumulatora przed ładowaniem, czas ładowania będzie znacząco różnił się. U mnie zauważona różnica czasu to godzina. Zważywszy, że maksymalny czas ładowania u mnie nie przekracza 7 godzin, a zazwyczaj trwa to 4, to różnica godziny jest znaczącym czasem.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych