[danielXR]

Zgadzam się ze Sławkiem, UHU Coll jest świetny do tego celu, pamiętaj tylko że pierscienie po posmarowniu klejem musisz mocno ścisnąć na czas schnięcia (min 12 godzin).

Pozdrawiam

[Łukasz Masiak]

witam

U mnie podobnie UHU Coll jak narazie niezastąpiony . Jedyna wada stalowe trzpienie na których kleje rękojeśći rdzewieją natychmiast . Znajomy odkrył nowy klej jak sam przetestuję dam namiary -ponoć po sklejeniu uzyskuje się bardziej jednolite połączenie pierścieni niż przy UHU .

Pozdrawiam Łukasz

[rapia]

Witam.Potrzebuje pomocy.Podczas rozkladania wedki zauwazylem pekniecie korka na srodku uchwytu na kolowrotek.Nie jestem specem od budowy wedzisk wiec mam pytanie?Czy to pekniecie jest niebezpieczne dla mojej wedki czy jest to tylko pekniecie korka nie warte uwagi.Dziekuje za wszelka pomoc.PZDR Piotrek.ps.Przepraszam za slaba jakosc zdjecia.

Załączone pliki

•  IMG_1688.JPG   38,22 KB   266 Ilość pobrań

[Herman]

Cześć. Faktycznie, zdjęcie takie sobie, ale zawsze to coś Wydaje się, że pęknięcie może dotyczyć samego korka. Ja bym zrobił tak: pęknięcie trzeba zaszpachlować mieszaniną zmielonego korka i Distalu, potem trzeba wszystko ładnie zeszlifować papierem ściernym. Trzeba to robić ostrożnie (można papierem ściernym owinąć kawałek małej deseczki), bo masa klejowa po zastygnięciu jest twardsza niż oryginalny korek wokół i łatwo niepotrzebnie go zeszlifować. Po szlifowaniu trzeba o całości operacji zapomnieć i łowić dalej

[rapia]

DZieki za odpowiedz.Ja sie zastanawiam czy z uchwytem jest wszysko ok.bo korek sie wciska do srodka.Mam nadzieje ze to blachostka i postaram sie to sam naprawic.

[stugrzeg]

Witam, czy zna Ktoś z Kolegów możliwość odzyskania korka
i uchwytu kołowrotka ? (bezpieczna dla korka)

Dzięki i pozdrawiam.

[Friko]

Mógłbyś rozwinąć trochę swoją myśl? Jeżeli chodzi o zdjęcie rękojeści korkowej + uchwytu kołowrotka przyklejonych do blanku to nie słyszałem żeby to było możliwe w inny sposób niż zasadniczo zeskrobanie owych z blanku.

[danielXR]

Jest jeszcze jeden sposób: odciąć blank tuz powyżej rękojeści

stugrzeg: moim zdaniem nie ma takiego sposobu jeśli korek i uchwyt był dobrze wklejony.


Pozdr

[stugrzeg]

Uzupełnienie:
Blank jest uszkodzony więc chodzi tylko o korek i uchwyt bo to komponenty najwyższej klasy, więc szkoda.
Kiedyś słyszałem że Któryś Zbrojmistrz (chyba z Wrocławia) opanował technikę odzysku.
może przez podgrzanie blanku od wewnątrz ???

Pozdrawiam

[danielXR]

Jeśli blank jest na straty to spróbuj odciąć wraz z blankiem każdą cześć (oba korki i uchwyt) a następnie spróbuj je rozwiercić długim wiertłem o śr ciut większej niż wewnętrzna średnica blanku w tych elementach. Często ten sposób jest skuteczny, ale w korku jest ryzyko że go zniszczysz. O grzaniu od środka nigdy nie słyszałem, nie bardzo sobie to zresztą wyobrażam z pkt widzenia technologicznego, żeby żywica którą jest przyklejany korek do blanku puściła musi być bardzo wysoka temperatura, często trudno jest na gorąco usunąć np metalową gałkę wklejona na blank -grzaną w bezpośrednim płomieniu. Z korkiem kompletnie tego nie widzę...Ale zawsze możesz zadzwonić do Pawła do Atlantisa jeśli coś takiego słyszałeś ze ma na to jakiś patent.

Ogólnie mówiąc odzyskać jakoś zawsze można, tylko pytanie czy te odzyskane elementy będą się nadawały później do wklejenia na nowy blank czy będzie to jedynie sztuka dla sztuki...

Pozdr

[stugrzeg]

Dzięki za odpowiedź
Spróbować warto, bo mogę jedynie zyskać.

Pozdrawiam
GrzegorzS

[Taps]

Jeżeli dolnik jest połamany to można odzyskać korek i uchwyt.
Używasz rozwiertaka lub trzpienia z naklejonym grubym papierem ściernym.Papier ten najlepiej (wąski ,długi pasek) nakleić na na kawałek blanku z podobną zbieżnościa co dolnik.Powinna się przydać górna część połamanego dolnika.
Aby łatwiej było rozwiercać najlepiej odciąć dolny korek i uchwyt.Krótsze elementy idą łatwiej.
Opalarką można sobie pomóc przy uchwycie,przy korku skutkuje tylko borowanie.A borować najlepiej tokarką lub wiertarką.

[golsyl]

Dokładnie ,ja też już raz odzyskałem korek przez właśnie w/w rozwiercanie .Inaczej się nie da .

[stugrzeg]

OK dzięki
Spróbuje, choć to będzie trudne, bo ciężko blank centrycznie rozwiercić

[golsyl]

Witam .Rdziłbym raczej rozszlifowac od środka ,ponieważ przy wierceniu może zacząc się strzępic blank i będzie dupa blada .
Ja zrobiłem sobie taki wałek i okleiłem go papierem ściernym (chyba 120 )ale przynajmniej miałem pewnośc ,że nie zepsuję korka .Spróbuj i napisz jak wyszło .
pozdro .

[BITR]

@stugrzeg
Znam rosyjski sposob zdjencia uchwytu. Da sie go uzyc nawet gdy blank jest Ok i chcemy go przezbroic - bierzesz rurke stalowa o srednicy przyblizonej do wewnetrza uchwytu i robisz na niej pilnikiem zemby jak na piłe. Wtedy wkrencasz to urzandzenie pod ucwyt i masz go calego i nieznisczonego i blank tez jes w porzandku (troche marudna sprawa).

Jezeli to wendka fabryczna to korek czasem da sie zdjanc caly razem z zywica, dla tego potrebne jednak uzycie brutalnej mocy. W twojim wypadku to chyba jest spoko.

[Gumofilc]

Ciekawe posuniecie.
Jakbym sie za to bral to oczywiscie polozylbym krzyzyk na tym blanku, na ktorym korek sie znajduje.
Jedyny sposob to wiercenie...z tym, ze ja mysle, ze nawet pociecie tego na w/w fragmenty spowoduje zbyt dluga droge wiertła (zwlaszcza dolny korek), co spowoduje zeslizgiwanie sie, zwlaszzca, ze rurka blanku i korek maja odmienne wlasciwosci fizyczne.
Ja bym to pocial na kawalki wynikajace z konstr. (jakos to ktos kiedys posklejał) i w tych kawalkach albo wiercil albo piłował albo obie te czynnosci.

Gumo

[Darc]

Witam
Ja kilka razy stosowałem sposób, który przytoczył BITR z zębatą rurką.
To chyba jedyny sposób żeby odzyskać korek i nie zniszczyć blanku.
Najlepiej sprawdza się cienkościenna rurka stalowa o ok. 1 mm większej średnicy niż średnica blanku.
Trzeba naciąć zęby jak w pile i naostrzyć je - pilniczki iglaki trójkątne.
Dodatkowo poniżej zębów można na rurce wywiercić otwory 0,5 - 1 cm po to by wypadały tamtędy opiłki korka i nie klinowały rurki na blanku.
Takich rurek trzeba przygotować kilka w zależności od zbieżności blanku pod rękojeścią.
Taką rurką daje się zdejmować po 2 do 4 pierścieni korka w jednym kawałku.
Sposób trochę żmudny, ale przy korku dobrej jakości opłacalny.
Jeszcze jedno - koniec rurki bez zębów można owinąć przylepcem na kształt gałki dla poprawienia uchwytu, ponieważ robi się to ręcznie - nie zaklejając oczywiście wylotu rurki.
Pozdr
Darc

[Friko]

Kurcze, pomysłowość ludzi naprawdę nie zna granic widzę ciekawy temat się zrobił.

Jedno tylko uwaga która mi się nasuwa jest taka, że z tak odzyskanym korkiem trudno może być coś zrobić,bo uzyskamy po odzysku otwór w korku o dosyć dużej średnicy no i ciężko może być znaleźć blank o jeszcze większej średnicy, żeby ten korek wykorzystać.

[Darc]

Frico
Nie do końca!
Owszem otwór jest większy, ale to nie problem.
Potrzebna jest płyta korkowa do oklejania ścian ok. 2 mm grubości - tzw. panele korkowe mozna kupić w marketach budowlanych.
Tniemy pasek szerokości ok 1,5 cm i nad parą swijamy spiralnie na rurce mniej więcej odpowiadajacej średnicą blankowi na którym chcemy ten korek wkleić - pasek taki pod wpływem pary robi się elastyczny i daje się ładnie zwijać.
Potem tę spiralę wklejamy na blank i szlifujemy papierem do średnicy wewnętrznej korka króry rurką zdjęliśmy ze starej rękojeści.
Jak już pasują wklejamy ten korek normalnie jak plastry na rękojeść i szlifujemy nierówności, kształtujemy, czy co tam jeszcze.
Jedna uwaga - na początek i koniec foregrip'u i reargrip'u warto dać całe plastry korka kupione np. u rodbuilderów - maskują one tą taśmę korkową, która zwykle jest z prasowanego granulatu korkowego.
I to cała filozowia.
Jest to proste, ale żmudne.
Ja czasami się w to bawię.
Pozdr
Darc