Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

trolling sielawowy jednak nie tak prosty jak drut


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
209 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   n15

n15

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 30 grudzień 2013 - 15:54

  Mi sprawdza się alga 3 od Suma, prowadzona raczej wolno bo przy szybszym prowadzeniu ma tendencję do młynkowania. Nie twierdzę, że taka praca nie prowokuje do ataku ale bardzo skręca linkę. Z tym "sprawdza się" to może lekka przesada - ryb nie było za dużo i wolałbym te "prawdziwe" kabany, ale kilku którzy patrzyli na to jak płytko i w jakim miejscu zbiornika łowię przestało już się pukać w głowę  :). Łowię sam, z ręki i oczywiście na jeden kij więc trzeba się napływać...  



#62 OFFLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1374 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 14 styczeń 2014 - 09:19

Dużo zależy od akwenu. Ja na tak żerujące szczupaki używam różnych woblerów, gumy wolę na głębokie łowy leniwych szczupaków. Różne wobki skutkują, w zależności od tego, na czym szczupły żeruje i jaki ma wtedy temperament. Kilka przykładów: Karaś 11, FMAG14 i 18, Whitefish 13DR, TTM15, MinnowRap 11, Skinner 10, 12 i 15, X-Rap 10 i 13. Raczej szybko 4-4,5km/h, a nawet szybciej. Przeważnie w taki czas więcej jest brań na plannerach.

 

EDYTA: A, byłbym zapomniał: spoony bywają dobre i Mikołajek na dopale kosi czasem niemiłosiernie :)

Panowie,

 

Chciałbym zapytać co to za przynęta ten mikołajek ? Nigdzie nie mogę tego znaleźć za dużo wyników z cyklu "przygody Mikołajka" lub sklepy wędkarskie w Mikołajkach :)

 

Z góry dziękuje za fotkę lub jakiś link.



#63 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3533 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 14 styczeń 2014 - 09:31

To obrotówka nr 8, którą m.in. ja wykonuję (skrzydełko ma 9,5cm długości)

 

Załączony plik  mikołajki.jpg   43,49 KB   36 Ilość pobrań

 

A nazwa, hmmm... tak nazwali ją koledzy z Elbląga ;)

Wg nich uderzające o siebie elementy wydają dźwięk jak dzwonki przy saniach Mikołaja (rzecz miała się daawno temu w grudniu - dokładnie 06.12 złowiłem metrówkę na taką właśnie obrotówkę, co utrwaliło nazwę).
 


  • Kajtelek2 lubi to

#64 OFFLINE   Pike1

Pike1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 169 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 14 styczeń 2014 - 10:03

To obrotówka nr 8, którą m.in. ja wykonuję (skrzydełko ma 9,5cm długości)

 

attachicon.gifmikołajki.jpg

 

A nazwa, hmmm... tak nazwali ją koledzy z Elbląga ;)

Wg nich uderzające o siebie elementy wydają dźwięk jak dzwonki przy saniach Mikołaja (rzecz miała się daawno temu w grudniu - dokładnie 06.12 złowiłem metrówkę na taką właśnie obrotówkę, co utrwaliło nazwę).
 

Witam.

Można trochę więcej informacji. Jaki oprór stawia ta obrotówka nr 8, szybkość prowadzenia ( lato), troling raczej z ręki, praca jaki dopał ( aby chodziła między 4-7 m). Chętnie bym nabył przynajmniej 1 szt, ale to pewnie na priva. Pozdrawiam i proszę o wszelkie uwagi, nigdy nie próbowałem z obrotówkami, a Mepps 5 Aglia wydawał się mi za mały i  za duży opór jak na taką wielkość przynęty.   



#65 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 styczeń 2014 - 10:10

Można :)

Opór relatywnie bardzo mały (long), szybkość prowadzeni od ok. 3-3,5 po wystartowaniu z ręki, trolling z czego chcesz, może być i z DR-a, dopał dla tej głębokości prowadzenia 20-50g w zależności od prędkości i wypuszczenia. Ja używam 50, bo nie lubię cudować z wypuszczaniem tego typu przynęt po 50m.

 

A co do uwag - obrotówki zawsze muszą być stabilizowane, a dopał zakładaj tak, żeby nie skręcał się przypon (na oczku krętlika od strony plecionki) :)


Użytkownik krzysiek edytował ten post 14 styczeń 2014 - 10:14


#66 OFFLINE   Kajtelek2

Kajtelek2

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1334 postów
  • LokalizacjaAluminiowe Miasto

Napisano 14 styczeń 2014 - 10:14

To obrotówka nr 8, którą m.in. ja wykonuję (skrzydełko ma 9,5cm długości)

 

attachicon.gifmikołajki.jpg

 

A nazwa, hmmm... tak nazwali ją koledzy z Elbląga ;)

Wg nich uderzające o siebie elementy wydają dźwięk jak dzwonki przy saniach Mikołaja (rzecz miała się daawno temu w grudniu - dokładnie 06.12 złowiłem metrówkę na taką właśnie obrotówkę, co utrwaliło nazwę).
 

Ładna robota te obroty ;)



#67 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 styczeń 2014 - 10:16

Ładna? Zapytaj Krisa23 jak to łowi ;) Na zeszłorocznym wyjeździe, dopóki chłopaki jej nie mieli, to pływali bez metrówki...



#68 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 styczeń 2014 - 11:29

Można :)

Opór relatywnie bardzo mały (long), szybkość prowadzeni od ok. 3-3,5 po wystartowaniu z ręki, trolling z czego chcesz, może być i z DR-a, dopał dla tej głębokości prowadzenia 20-50g w zależności od prędkości i wypuszczenia. Ja używam 50, bo nie lubię cudować z wypuszczaniem tego typu przynęt po 50m.

 

A co do uwag - obrotówki zawsze muszą być stabilizowane, a dopał zakładaj tak, żeby nie skręcał się przypon (na oczku krętlika od strony plecionki) :)

Tak, żeby doprecyzować, jakich ciężarków używać i czym mocować je do krętlika?



#69 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 14 styczeń 2014 - 12:11

Ja używam kropli z krętlikiem, mocuję zwykłą agrafką. Przypon 80-120.



#70 OFFLINE   womar

womar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 262 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 14 styczeń 2014 - 20:50

A jak koledzy podchodzicie do łowienia w bardzo głębokich plosach?

W tym roku najprawdopodobniej uderzamy na dużą górską rynnówkę z maksymalną głębokością oscylującą w granicach 90 metrów. Dno miejscami pofałdowane - np.. wypłycenia z 70 metrów na 40 :))

W płytszej części zbiornika głębokości ok. 10-20 metrów.

Podobno liczne szczupaki, pstrągi i palie.

 

Jak strategicznie rozpracować taką wodę - poza standardowym opłynięciem w kółko z zestawem różnych przynęt i skupieniem się na miejscach, gdzie były kontakty z rybami



#71 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 14 styczeń 2014 - 22:57

A co do uwag - obrotówki zawsze muszą być stabilizowane, a dopał zakładaj tak, żeby nie skręcał się przypon (na oczku krętlika od strony plecionki) :)

 

Co to znaczy stabilizowane? Przypon z dopałem montujesz na agrafce z krętlikiem do przyponu głównego?



#72 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 14 styczeń 2014 - 23:22

Mocowanie dopałów do krętlika przyponu mi sie nie sprawdziło (kilka razy skręcił mi się przypon, może to była wina krętlika nie wiem, jakoś sie zraziłem to tego rozwiązania), mój patent to: przypon 60-70cm, przed przyponem wstawiam 3 gumowe stopery, patrząc od strony przyponu dwa duże i jeden mały, pomiędzy dużymi stoperami a małym na lince wstawiam sam mały krętlik, duże stopery sa po to aby zapobiegać przesuwaniu sie "dopału", mały stoper aby krętlik przy zwijaniu nie plątał się nam w przelotki. W ten sposób uzyskuje tez możliwość regulowania opału, czasami (przy delikatnych braniach) lepiej jest jak ciężarek jest bliżej przyponu, dalsze odstawianie powoduje większy "balon" na lince. Dopały (oliwki) przerabiam, wyrywam z nich krętlik bo i tak z biegiem czasu często sie wyłamują i w to miejsce wklejam w  samo ucho z drutu nierdzewnego. Na ucho zakładam mała agrafkę, która służy do podpinania pod krętlik, który jest na lince.

 

Znajdę chwile wstawię fotkę i wszytko będzie od razu zrozumiałe. ;)



#73 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 15 styczeń 2014 - 07:59

Co to znaczy stabilizowane? Przypon z dopałem montujesz na agrafce z krętlikiem do przyponu głównego?

 

Tzn. trzeba zapobiec skręcaniu żyłki: ołowianą główką, dopałem, blaszanym płaskownikiem imitującym głowę, etc. Dopał mocuję do krętlika przyponu na agrafce, nie używam dodatkowych łączników. Maksymalnie upraszczam zestaw - dzięki temu w kilka sekund mogę zmienić zestaw z dopalonego z obrotówką czy gumą, na zwykły - z woblerem.



#74 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 15 styczeń 2014 - 13:23

Pełna jasność :) Piszesz, że stosujesz przypon 80-120cm. Chodzi Ci o przypon główny, czy ten na którym wieszasz dopał? Jeżeli ten główny, to jaką dajesz długość przyponu dla dopału, a może wieszasz bezpośrednio do krętlika? :)



#75 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3533 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 15 styczeń 2014 - 13:37

Pisząc 80-120cm Krzyśkowi zapewne chodzi o przypon główny, dopał jest bez przyponu - przyczepiony na agrafce do uszka krętlika.



#76 OFFLINE   Siksa

Siksa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 15 styczeń 2014 - 13:43

Miałem jeszcze coś dopisać do wcześniejszego postu, ale zdążyłeś odpisać :)  Mianowicie czy przy łowieniu na duże gumy, nie lepiej założyć bardzo ciężką główkę i tak trollować? Czy założyć lekką główkę i dopał? Spowoduje to uzyskanie bardziej naturalnej pracy wabia, czy jest to bez znaczenia? A może ciężka główka spowoduje wahadło i spadki ryb w trakcie holu?



#77 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 15 styczeń 2014 - 14:14

Lepiej "operacyjnie", bo mniej pieprzenia, ale ogromna główka na haku 12/0 czy 15/0 dramatycznie usztywnia układ. W gumie pracuje sam ogonek - co nie oznacza, że dla ryb nie może to być atrakcyjne. W Alien Eelu, gdzie masz długaśny ogon, nie ma to większego znaczenia, ale w Kopycie 9" - różnica jest duża. Wydaje mi się, że bardziej naturalną pracę można uzyskać z dopałem, albo systemikiem z główką luźno połączoną kółkiem łącznikowym z hakiem lub zaczepem. Zaadaptowałem dotychczasowe rozwiązania tego typu, opracowałem systemik do zbrojenia bardzo dużych gum z ruchomą główką. Napiszę coś więcej po pierwszych testach.



#78 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 15 styczeń 2014 - 18:45

Odniosę sie w skrócie do kilku poruszanych kwestii:

1. do małych woblerów i nie za dużych gum lepiej jest stosować dopały na troczku (trok około 40cm)

- moim zdaniem mocowanie dopalu bezpośrednio do przyponu lub linki może miec wpływ na prace pewnych przynęt;

2. jeśli stosujemy duże dopały np. 120g i większe, to można stosować trok nawet 120cm i większy jeśli sie da (zależny to od długości kija)

- głownie do metody ciągania przynęty nad dnem;

3. główki do gum nie stosuje za dużych max 50-60g (taka optymalna to 35g), tu obowiązuje zasada o której napisał Krzysiek, hak nie możne usztywniać gumy

- na dobra sprawę w dużych dumach jak dla mnie haka możne nie byc, wole uzbroić gumę w dwie kotwice;

4. patent dozbrojek Savagear (tj. w przynetach loose body) moim zdaniem jest wart zainteresowania, można je nabyć w rożnych długościach i sa bardzo łatwe

w użyciu (przez ucho przekładasz oczko dozbrojki, agrafką blokujesz, wbijasz jeden grot w gumę i łowisz).

 

każdy ma jakieś swoje patenty trzeba stosować te które sa dla naszego łowienia i przynęt optymalne ;)



#79 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 16 styczeń 2014 - 08:09

 

- na dobra sprawę w dużych dumach jak dla mnie haka możne nie byc, wole uzbroić gumę w dwie kotwice;

 

 

Zdecydowanie tak. W dodatku można je przekładać, gdzie się chce. Na głębokie tonie, gdzie szczupaki doskakują do przynęty od dołu - zapinamy od dołu. Na smyczenie po dnie - możemy dać od góry, żeby nie łapały śmieci.



#80 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2014 - 22:48

Mam pytanie dotyczące głębokości żerowania szczupaków.

Czy w typowych polskich jeziorach o głębokości powiedzmy max. 50-60 metrów szczupak w okresie maj-grudzień potrafi żerować głębiej niż na 15 metrach?

Bo woblery schodzące do 11-13 metrów można znaleźć. Jesli głębiej nie żeruje, to nie ma sensu dopalać wobki?

 

I pytanie z innej beczki. Kupiłem ostatnio 2 woblery Kamatsu 18,5 cm z grzechotka i wielgaśną łopatą. Nie widziałem jeszcze takiej w żadnym woblerze.

Na zdjęciu to te dwa w środku w porównaniu z X-Rap Magnum 30 i Manns 25 lub 30+ . Co to za model i na jaką głękokość przy długiej i niezbyt grubej lince zejdzie według producenta i w praktyce ?

Teoretycznie dla mnie wygląda na 14-15 metrów.

 

 

Załączony plik  P1221414.JPG   56,65 KB   8 Ilość pobrań

 

Załączony plik  P1221415.JPG   51,34 KB   3 Ilość pobrań

 

 

 

 

 

 

 

 

 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych