Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

trolling sielawowy jednak nie tak prosty jak drut


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
209 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 22 styczeń 2014 - 22:59

Mogę powiedzieć jedynie, że kiedyś, kiedyś z pierwszym spiningiem jaxona używałem wobka kamatsu z grzechotką i miałem wyniki dopóty go nie urwałem na pilicy i się skończyło. Przypomniałem sobie teraz o nim dzięki Tobie i poszukam, może gdzieś w magazynach będziesz coś podobnego, to była imitacja ukleji, co było w nim takiego nie zwykłego hmm... że taki wobler kiedyś był czymś niecodziennym i budzi wspomnienia, super kotwice były z tego co pamiętam.

 

Sorry za off topa, odnośnie meritum posta niech się wypowiedzą trolingowcy z krwi i kości ;)



#82 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15614 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2014 - 23:11

Właśnie czekam na ich opinie, bo ja dopiero raczkuje w trollu.

Ale już znalazłem. To prawdopodobnie model RD 180F 18cm/64g 2,5-4m .

Tylko nie chce mi sie wierzyć, że coś o tak dużej masie i wielkiej łopacie zejdzie max. na 4 metry.

Ten mój waży 68 gram. Generalnie może problem w tym, że jest za lekki w stosunku do sporej objetości i słup wody wypiera go.

Jesli tak, to na której kotwiczce go dociążyć , aby nie stracił nic ze swojej pracy?

Na wiosne z ciekawości sprawdzę, przy ilu zacznie haczyc o dno. Jeśli się doczeka swojej kolejki..... 


Użytkownik godski edytował ten post 22 styczeń 2014 - 23:11


#83 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2536 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 22 styczeń 2014 - 23:32

Łowiłem kiedyś tym modelem. Bez efektów. Schodził w okolice 10 metra. Generalnie na Twoim miejscu dałbym sobie z nim spokój, istnieją zdecydowanie skuteczniejsze wabiki na nasze sielawówki niż ta wirwijrączka.



#84 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15614 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 styczeń 2014 - 23:47

Łukasz, ale naszych uchwytów nie połamie  :)

Prędzej burty lub ławki pójdą.


  • dagu lubi to

#85 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 22 styczeń 2014 - 23:48

Mam znajomego ktory połowił sporo na tego woblera Kamatsu Rocker Diver 180

miał go w kolorze "flagowca" no i przyznam ze był pogryziony konkretnie

co do głębokości pracy to producent podaje do 6m ale myślę ze tak jak napisał Łukasz 8-10m

 

Ja niestety poza jednym pustym braniem (na jesień) nie miałem na tego woblera efektów.



#86 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15614 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2014 - 00:03

Uderz w stół i od razu wytrawni trollingowcy niczym diabeł z pudełka wyskakują :D

Ciekawe czy Kamatsu Rocket Diver 180 i ten mój RD18F to te same modele. Na pierwszy rzut oka tak.

 

A może ktoś powie coś na temat żerowania szczupaków głębiej niż na 12-14 metrach? Bo tutaj to już zupełnie zielony jestem.



#87 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 23 styczeń 2014 - 00:20


A może ktoś powie coś na temat żerowania szczupaków głębiej niż na 12-14 metrach? Bo tutaj to już zupełnie zielony jestem.

 

Bardzo proste umawiasz sie z Łukaszem na browara i Ci wszystko wyśpiewa.  ;)

 

Jedna żelazna zasada, szczupak będzie tam żerował gdzie będzie miał odpowiednia ilość tlenu i żarcia, będzie żerował w taki sposób aby na to tracił jak najmniej energii. Nawet w letnie dni nie raz słyszałem o przypadkach złowienia dużego szczupaka przy samym dnie na 17m. Osobiście najgłębiej metrówkę złowiłem na 15m było to w listopadzie, natomiast pasmo 10m (jeśli chodzi o głęboki trolling) to chyba najlepsze miejsce aby prowadzić duże wabie. Poniżej 20m nie spodziewał bym się zaskakującej aktywności szczupaków.



#88 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18617 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2014 - 11:58

Trzeba uwzględnić specyfikę akwenu. Byłem kiedyś na bardzo głębokim jeziorze w Norwegii, gdzie co prawda z ręki ale szczupaki trzeba było łowić miedzy 15 a 30 metrem. Jezioro w najgłębszym punkcie miało chyba 140 m głębokości , w każdym razie ponad 100, a głęboczków +60 metrów też było sporo. Zatem w tych realiach woda 20-metrowa była relatywnie płytka.



#89 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 23 styczeń 2014 - 12:45

.....  w Norwegii, gdzie co prawda z ręki ale szczupaki trzeba było łowić miedzy 15 a 30 metrem...

 

Jedno pytanie, jakich sprzętów używaliście (gramatura główek na przynętach? bo raczej nie łowiliście woblerami) i skąd ta pewność ze przynęta szła nawet do 30m

pytam dlatego bo próbowałem spiningować na 15m i nie miałem efektów, stwierdziłem ze jest to bezsensowne gdyż trudno jest kontrolować głębokość i za dużo jest w tym przypadkowosci niż metody, dwa po zarzuceniu jak sobie to morza wyobrazić przynęta szła po torze paraboli i realnie może na odcinku kilku metrów prowadzenia była na głębokości max głębokości np. 15m (natomiast przy 30m tego już raczej ciężko)

 

Jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi na myśl to łowienie (jigowanie w dosyć sporym dryfie).



#90 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18617 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 styczeń 2014 - 12:58

Główki 35 - 42 gramy, gumy 6".    Rzucało się maksymalnie daleko, ja robiłem pierwszy opad na otwartym kabłaku kołowrotka żebym jak najdłużej miał kontakt z dnem. Łowiliśmy na głębokim stoku, dobrze rozpoznanej miejscówce. Głębokość pokazywała echosonda a potwierdzała lina kotwiczna. Szczupaki łowione  z takiej głębokości potrafiły dostać "kesona" , receptą było przytrzymanie ryby w trakcie holu w połowie wody żeby puściła "bąble".



#91 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 23 styczeń 2014 - 13:18

To nieźle, niczym na dorszach, nie sądziłem, że przy szczupłym można czegoś takiego uświadczyć, rozmasowanie pęcherza pławnego pozwala dorszykowi odpłynąć, ciekawe jak ze szczupłym.



#92 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 26 styczeń 2014 - 16:44

Witam
Jak sadzicie, czy Percz 12cm. Salmo, wypuszczony na odpowiednia dlugosc linki, osiagnie 6m w trolu. Wg. producenta osiaga 4m.

#93 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3553 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 26 styczeń 2014 - 16:51

Obecnie produkowany Perch 12F nie osiągnie 6m wg mnie, opis do 4m w trollingu jest prawidłowy.
Stare modele Percha 12F - z 'grubym' sterem - już tak, schodzą do 6m.



#94 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 26 styczeń 2014 - 17:12

Czyli trzeba bedzie wzbogacic sie o model 14cm

#95 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1819 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 26 styczeń 2014 - 17:35

Witam
Jak sadzicie, czy Percz 12cm. Salmo, wypuszczony na odpowiednia dlugosc linki, osiagnie 6m w trolu. Wg. producenta osiaga 4m.

 

modeli jest sporo:

PH12SR - 0,5 / 1,5m
PH12F - 2,0 / 4,0m
PH12S - 4,5 / 7,0m

PH12SDR - 4,0 / 9,0m

 

Skoro padło wskazanie na F domyślam sie, że Ci o niego chodzi?

Chyba nawet w tym wątku pisaliśmy o "dopałach". Największy jaki do tej przynęty stosowałem to 60g na jesień.

Jak zastosujesz 20-35g i dopasujesz długość wypustu (grubość plecionki) i prędkość to spokojnie poprowadzisz go na 6m.

 

Ewentualnie SDR na krótkim dyszlu i nie za cienkiej plecionce wolno prowadzony (3-3,3) tez zejdzie do około 6m


Użytkownik @Wojti edytował ten post 26 styczeń 2014 - 17:35


#96 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 26 styczeń 2014 - 18:35

Dzieki chlopaki za szybka odpowiedz. Jak zejdzie lod trzeba bedzie przeprowadzic troche testow.

#97 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 28 styczeń 2014 - 20:46


Tylko nie chce mi sie wierzyć, że coś o tak dużej masie i wielkiej łopacie zejdzie max. na 4 metry.

Ten mój waży 68 gram. Generalnie może problem w tym, że jest za lekki w stosunku do sporej objetości i słup wody wypiera go.

Jesli tak, to na której kotwiczce go dociążyć , aby nie stracił nic ze swojej pracy?

Na wiosne z ciekawości sprawdzę, przy ilu zacznie haczyc o dno. Jeśli się doczeka swojej kolejki..... 

 

Też kiedyś zanabyłem tego Kamatsu i sprawdziłem w boju. Z ręki schodzi do 6 -6,5m. Kilka szczupaków w Szwecji go ugryzło. Nie sprawdziłem natomiast maksymalnej głebokości na którą schodzi, bo...jezioro było generalnie za płytkie :) Na 9 metrach tłukł o dno jak szalony, co w połaczeniu z akcją "wyrwijrączka" było ponad siły.

 

Co do Percha 12F raczej nie ma on szans zejść na 4m, bo 14F trzeba daleko wypuścić zeby osiągnał 5m (PP20 Lbs, ok 4km/h). Mówię o aktualnym wypuście.



#98 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15614 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 styczeń 2014 - 21:57

Jak ma zapasy w wyporności to zejdzie dużo poniżej 10 metrów. Ja już go dociążę.


  • Kadet lubi to

#99 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2536 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 28 styczeń 2014 - 22:14

Jak ma zapasy w wyporności to zejdzie dużo poniżej 10 metrów. Ja już go dociążę.

A ja upieram się nadal, że nie ma sensu się z nim bawić :) Masz w pudełku o wiele lepsze przynęty niż ten kawał plastiku. Nie dość, że nie wymagają tunningu to w dodatku ich skuteczność jest sprawdzona w krajowych warunkach. A jak koniecznie chcesz orać strefę beztlenową to kup Yo-zuri Hydro Magnum, przynajmniej ładniejszy od tego Kamatsu :)



#100 OFFLINE   DanekM

DanekM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 749 postów
  • LokalizacjaCzęstochowa/Wrocław
  • Imię:Daniel

Napisano 28 styczeń 2014 - 22:18

Jak ma zapasy w wyporności to zejdzie dużo poniżej 10 metrów. Ja już go dociążę.

 Ma i to spore. Wypływa jak styropian :D