[JurekJurek]

@Hesher jak najbardziej zgadzam się z tym co piszesz. Ja to się tylko zastanawiam dlaczego tak jest, że jedne są w dwuskładzie a drugie w cztero, przeważnie.

[Hesher]

No czwórka to zawsze będzie czwórka, przesztywnienia i te sprawy. Mi to nie przeszkadza akurat bo traveli używam do średnio-cieżkiego łowienia. Nie potrzeba w tym zbyt dużo subtelności.

Ale szczegóły to już musi opowiedzieć jakiś twórca kijów. Jam niegodny .

[gooral]

Koledzy, może ktoś mi wyjaśnić różnice między wędkami muchowymi a spinningowymi w kwestii ilości składów. Pewnie z 90% dostępnych wędek muchowych na rynku jest w czteroskładach i odwrotnie w przypadku spinningu  - 90% dwuskład (procenty tak pi razy drzwi, ale to nie do końca mają znaczenie dokładne procenty). Kiedyś próbowałem o tym się gdzieś doczytać i o muchówka pisze się głównie, że łatwe w transporcie (nie chodzi mi tu o samolot)... No tak ale tak samo jak z wędkami muchowymi jeździmy na ryby ze spinningiem, i co dla spinningu to już lepszy dwuskład??

Sorry jeżeli to brzmi ironicznie, ale nie taki ma cel . 

Proszę podzielcie swoimi doświadczeniami czy bardzo różni się praca wędki dwu od czteroskładowej, jak na jej pracę/ wytrzymałość wpływa ilość składów? Sam osobiście oprócz wielu dwuskładowych spinningów ma jedną muchówkę i też w dwuskładzie i właśnie poszukuję jakiegoś spinningu travelera na zbliżające się wakacje. 

MZ dobrze zrobiony wielosklad jest ok. To pisze jako osoba, ktora polamala jednego travela 30lbs (wyraznie moja wina na sile ciaglem wzdluz lodzi tlustego hiszpanskiego suma zaczepionego za ogon - ryba miala bodaj pod 190cm) i wiekszosc wedek uzywanych "na codzien" to jednosklady.

Wedka muchowa ma inna specyfike pracy - nie jest poddawana tak ostrym przeciazeniom ani przy wyrzucie ani prezentacji przynety/zacieciu ryby. A i hol na miekkiej wedce jest spokojniejszy (zwykle cienkie zylki na przyponie) . A patetn z tym, ze wiekszosc muchowek to wielosklady to mz tradycja bo pewnie z tonkinu trudniej bylo kiedys robic dlugie sekcje o ospowiedniej akcji + wedki delikatne wiec im mniej miejca zajmuja tym mniejsza szansa, ze ktos zniszczy w transporcier a i krotsza tuba tansza.. A, ze jedna znana europejska (lub ostatnio nie) nacja majaca spory wplyw na trendy a nie lubiaca gwaltownych zmian to poszlo z gorki... Ale zaznaczam, ze to ostatnie to spekulacja nie znam sie na historii wedek.

[gooral]

Serwus travelarze.
Czy kojarzycie walizkowca 9'6/20lb/50g w 5 składach?
Budżet 1k PLN.

widzialem wczoraj w sklepie cos prawie takie: penn squadron travel sw - cw 20-50g 2.7m 5 sklad (to, ze to byl 5 sklad zauwazylem dopiero na fotce w domu) kosztowal cos 500pln z hakiem w glowatce. Jest tez wersja 3m 20-60 tez 5 sklad. Mieli jeszcze kilka podobnych kijow penna w sklepie i wszystkie byly w podobnej cenie.

[gladki]

widzialem wczoraj w sklepie cos prawie takie: penn squadron travel sw - cw 20-50g 2.7m 5 sklad (to, ze to byl 5 sklad zauwazylem dopiero na fotce w domu) kosztowal cos 500pln z hakiem w glowatce. Jest tez wersja 3m 20-60 tez 5 sklad. Mieli jeszcze kilka podobnych kijow penna w sklepie i wszystkie byly w podobnej cenie.

Przeciętny blank, ciężkie przelotki i słaba praca. Miałem to i szybko się pozbyłem - jeden z gorszych traveli na rynku. Dużo lepszy jest Goture Xceed za jakieś 260zł z Ali czy choćby DAM Cult X, którego z powodzeniem katowałem w solance w Omanie miesiąc temu.

[Luckyguliver]

 DAM Cult X, którego z powodzeniem katowałem w solance w Omanie miesiąc temu.

Ktora wersje masz? Moglbys podac dlugosc od stopy kolowrotka do dolnika? Dobrze jest wedka wywazona? 

[gladki]

Ktora wersje masz? Moglbys podac dlugosc od stopy kolowrotka do dolnika? Dobrze jest wedka wywazona? 

Mam wersję do 80gr, długość do środka stopki kołowrotka to równe 40cm. Kij idealnie wyważa Okuma Azores55s (srebrny) lub TPSW5000 (nieco lżejszy) generalnie kołowrotek 450gr do max 500gr działa z tym kijem super! Ten kij nie jest specjalnie lekki ale tez jest to konstrukcja na większe ryby stąd cieszą mnie solidne ścianki blanku i łączenia spigot. Dla mnie kij na wyjazdy ma być trwałą, o prawidłowej akcji i niedrogą konstrukcją i ten DAM spełnia moje oczekiwania a trochę tego mam łącznie z customami travel od Krzyska Zielińskiego. Tu wrzuciłem filmik z pracy kija, film jest kręcony w opcji bez „rybiego oka” wiec wygięcie kija jest rzeczywiste. https://youtube.com/...w?feature=share. PS. Uważam ze ten kij poradzi sobie z tuńczykiem do 8-10kg. Tu jeszcze jeden filmik z tym zestawem w roli głównej https://youtu.be/igMyS7AXL3M

Użytkownik gladki edytował ten post 20 luty 2023 - 17:03

[Luckyguliver]

Mam wersję do 80gr, długość do środka stopki kołowrotka to równe 40cm. Kij idealnie wyważa Okuma Azores55s (srebrny) lub TPSW5000 (nieco lżejszy) generalnie kołowrotek 450gr do max 500gr działa z tym kijem super! Ten kij nie jest specjalnie lekki ale tez jest to konstrukcja na większe ryby stąd cieszą mnie solidne ścianki blanku i łączenia spigot. Dla mnie kij na wyjazdy ma być trwałą, o prawidłowej akcji i niedrogą konstrukcją i ten DAM spełnia moje oczekiwania a trochę tego mam łącznie z customami travel od Krzyska Zielińskiego. Tu wrzuciłem filmik z pracy kija, film jest kręcony w opcji bez „rybiego oka” wiec wygięcie kija jest rzeczywiste. https://youtube.com/...w?feature=share. PS. Uważam ze ten kij poradzi sobie z tuńczykiem do 8-10kg. Tu jeszcze jeden filmik z tym zestawem w roli głównej https://youtu.be/igMyS7AXL3M

Dziekuje. Moze sie skusze...ja jednak celowalbym w lzejsze modele. Ostatnie pytanie. Jaki jest realny CW?

[gladki]

Dziekuje. Moze sie skusze...ja jednak celowalbym w lzejsze modele. Ostatnie pytanie. Jaki jest realny CW?

Ten DAM jest dość poprawnie opisany, łowilem x- rapem 54gr rzucając siłowo i czułem jeszcze spory zapas mocy, mimo grubej plecionki spokojnie osiągałem 60-70m.

[gooral]

Jak chcesz zobaczyć jak pracuje stc do chyba 120g to możesz zobaczyć mój film z Ugandy jak łowimy okonie nilowe.
https://m.youtube.co...4OZvZHY&t=1288s

Wlasnie znalazlem taki filmik:

wyglada na to, ze "monster" to kij o conajmniej oczko mocniejszy bo po tym tescie 2kg mysle, ze i 3-4 kg by lekko pociagnal. STC 100g juz 2kg ledwo dawal rade.

[gladki]

Wlasnie znalazlem taki filmik:

wyglada na to, ze "monster" to kij o conajmniej oczko mocniejszy bo po tym tescie 2kg mysle, ze i 3-4 kg by lekko pociagnal. STC 100g juz 2kg ledwo dawal rade.

Ja tez właśnie kupiłem STC Monster do 120 gr - za tydzień będę na Malediwach łowił nim tuńczyki i GT (w przerwie gdy nie będę łowił na muchę). Coś nakręcę jeśli będzie sukces a z reguły coś tam zawsze złowię ;-) Swoją drogą kijek wyglada obiecująco choć zdecydowanie nie jest to kij dedykowany do poppingu - zobaczymy.

[gooral]

bardzo chetnie rzuce okiem ne efekty. Mowia, ze tylko krowa nei zmienia zdania - extrapolujac nie jestem krowa. Co pomysle czego chce od travela to wymyslam nowe wytyczne - zupelnie nie pasujace do poprzednich. I do tego zwykle kupuje sie kij zgadujac czego potrzeba. Do tej pory mialem ich chyba z 10 jak nie lepiej. W tym momencie mam 6 i mysle dokupic kolejne 2. A STC xh byl "za mocny" zanim sie nie okazalo, ze kleka duzo nizej niz mi sie wydawalo (jest w watku fotka z podnoszenia troche ponad 2kg na tym kiju a jednoczesnie spokojnie zamknalem hamulec w slammerze w trakcie holu co sugeruje minimum z 2-3x takie obciazenie) i wlasnie mysle kupic cos oczko mocniejszego. przy okazji chcialem kiedys na gt poleciec i bylo by milo jakby kij tez sie nadal.

Miales w rekach jakies travele do poppingu w cenach ponizej 2kpln? (westin w6 popping, penn overseas xt popping?) albo inne bardzo mocne spinningi travele typu penn xt tuna spin, penn squadron sw 150g daiwa megaforce bigfish i masz jakies odniesienie ich do tego stc monster? Czy do poppingu to zupelnie inna dynamika blanku i jako takie osobna kategoria?

[gladki]

bardzo chetnie rzuce okiem ne efekty. Mowia, ze tylko krowa nei zmienia zdania - extrapolujac nie jestem krowa. Co pomysle czego chce od travela to wymyslam nowe wytyczne - zupelnie nie pasujace do poprzednich. I do tego zwykle kupuje sie kij zgadujac czego potrzeba. Do tej pory mialem ich chyba z 10 jak nie lepiej. W tym momencie mam 6 i mysle dokupic kolejne 2. A STC xh byl "za mocny" zanim sie nie okazalo, ze kleka duzo nizej niz mi sie wydawalo (jest w watku fotka z podnoszenia troche ponad 2kg na tym kiju a jednoczesnie spokojnie zamknalem hamulec w slammerze w trakcie holu co sugeruje minimum z 2-3x takie obciazenie) i wlasnie mysle kupic cos oczko mocniejszego. przy okazji chcialem kiedys na gt poleciec i bylo by milo jakby kij tez sie nadal.

Miales w rekach jakies travele do poppingu w cenach ponizej 2kpln? (westin w6 popping, penn overseas xt popping?) albo inne bardzo mocne spinningi travele typu penn xt tuna spin, penn squadron sw 150g daiwa megaforce bigfish i masz jakies odniesienie ich do tego stc monster? Czy do poppingu to zupelnie inna dynamika blanku i jako takie osobna kategoria?

Podobnie jak Ty mam mnóstwo kijów w tym traveli bo sporo łowię za granicą. Tyle, że ja głównie łowię na muchę i spining/casting jest dla mnie dodatkiem. Łowilem na popping kilkoma kijami, które dostawałem od tubylców - te kije muszą znosić nieprawdopodobne obciążenia i ciężko mi wyobrazić sobie travela do tej metod (za dużo połączeń, słabych punktów).. STC Monstera traktuję jako kij do łowienia lżejszymi woblerami powierzchniowymi/lekki popping i tu powinien dać radę. Z ciekawszych traveli popatrz na Sportexy - to świetnie wykonane kije! Ja jednak mam strategię kupowania tańszych kijów (zwykle do 500zł)  bo mi szkoda targać na wyjazdy kije po kilka tys zł zwłaszcza, że to tylko spiningi (mucha to co innego - tu nie uznaję kompromisów). Co do kijow które wymieniasz bawiłem się Daiwa Megaforce ale to słaba i awaryjna konstrukcja, to samo Penn Squadron. Mam tez 4 travele z FishingArt w wersji cast i łowilem na nie spore tajmienie na Syberii w trudnych warunkach - świetne kije - absolutnie polecam, choć to już nie jest kij za 500zł…

[gooral]

Podobnie jak Ty mam mnóstwo kijów w tym traveli bo sporo łowię za granicą. Tyle, że ja głównie łowię na muchę i spining/casting jest dla mnie dodatkiem. Łowilem na popping kilkoma kijami, które dostawałem od tubylców - te kije muszą znosić nieprawdopodobne obciążenia i ciężko mi wyobrazić sobie travela do tej metod (za dużo połączeń, słabych punktów).. STC Monstera traktuję jako kij do łowienia lżejszymi woblerami powierzchniowymi/lekki popping i tu powinien dać radę. Z ciekawszych traveli popatrz na Sportexy - to świetnie wykonane kije! Ja jednak mam strategię kupowania tańszych kijów (zwykle do 500zł)  bo mi szkoda targać na wyjazdy kije po kilka tys zł zwłaszcza, że to tylko spiningi (mucha to co innego - tu nie uznaję kompromisów). Co do kijow które wymieniasz bawiłem się Daiwa Megaforce ale to słaba i awaryjna konstrukcja, to samo Penn Squadron. Mam tez 4 travele z FishingArt w wersji cast i łowilem na nie spore tajmienie na Syberii w trudnych warunkach - świetne kije - absolutnie polecam, choć to już nie jest kij za 500zł…

Nie jezdze jakos czesto ale co wyjazd to inne ryby i metody. Na wlasny uzytek zrobilem sobie taki test, ze podnosze w gore obciazenie na wedce statycznie i tak choc z grubsza okreslam moc.

Brakuje mi miesistego kija, ktory ladowalby sie ponizej 50g. Na oststniej wycieczce lowilem przynetami 20-30g. Okuma blackrock do 35g miotala i pokazywala ok, ale  ine wyobrazam sobie na niej duzej ryby walczacej dynamicznie (taki sumek z 1-1.2 to by byla ok, ale to inna walka niz z szybka ryba - wedka na sucho podnosi kolo 1kg i wiecej nie mam jaj probowac).

STC do 100g juz wyraznie kulal przy rzucaniu przynetami 20-30g a nawet do 2.5kg nie dotarlem z moim testem. Bylo by fajnie cos co laduje sie nieco nizej, ale i ma wiecej miecha w dolniku. Mam takiego dwusklada penn spin 2xs czy jakos tak opisany jest do 80g, ale obstawiam, ze podnioslby z 2x tyle co ten stc - zreszta jak wroce do domu to sobie sprawdze.

I do generalnego spina sprawa by byla rozwiazana.

Ale Gt to inna baja albo zostalem skutecznie omamiony, ze tak jest.

Co do bania sie traveli i przeciazen - mam kilka mocnych i niedrogich kijow typu travel (savage gear nordic big game w klasie 50-70lbs, wft never crack o cw bodaj 400g aktualnie oba kupilem za ponizej 500pln wiec nie widze by trzeba bylo kosmicznej technologii za 2kpln by zrobic mocna wedke do tego nie mam nic przeciwko wydawaniu siana na sprzet pod warunkiem, ze bedzie uzywany regularnie a to kije na kilka dni lowienia na ogol) i o ile widze, ze krzywa ugiecia czy wywarzenie moglo by byc do poppingu niezdatne to o moc bym sie nie bal. Predzej o rozlaczanie sie skladow w czasie bardzo dynamicznego szarpania. Niestety obejrzec kijow do poppingu nie mam gdzie wiec staram sie znalezc punkt odniesienie do kijow, ktore moge zobaczyc/znam.

A daiwa megaforce czy megaforce bigfish? bigfish startuja od kija 80-180g i leca bodaj do 300 czy 400g
A o penie wspomnialem tylko bo jest w sklepie kolo mnie i moglby robic za punkt odniesienia.

 

A! bylbym zapomnial widzialem tez wspomnienia o kijach stc beastmaster, stc powergame ale 0 informacji.

Ps znajomy lowil "miesistym" penem do 80g jakies mniejsze ostroboki w meksyku - mial jakis kolowrotek penna i narzekal na hamulec, ale na wedke nie

Użytkownik gooral edytował ten post 22 luty 2023 - 00:07

[gooral]

Kolejny plan= biore 2 daiwy powermesh game travel. Wersje do 60 i 150g. Moz podana na 20 i 40 lbs. Przynajmniej daiwa nie funduje zgadywanki maja calkiem ok opisy. Jest tez wersja do 300g. Cenowo znosnie ca 100E/szt. Dodatkowo staltigi air portable wg opisow sa mocniejsze od gt86- wyslalem im maila czy sie do popping nadaja.

[gooral]

A pan z daiwy na moje pytanie czy saltiga air portable nada sie do poppingu bo wg opisow gt86 ma moc 80lb (to wg przelicznika internetowego pe 5.0) a air portable sa 3 i pe rating maja 6.0-10.0.
Odpisal tak
Hi Marcin,

Thank you for your email.

Yes, these rods are suitable for GT popping.

Regards,

Nie to, ze jutro jade na gt tylko mam za duzo czasu myslec o pierdolach.
Kolejna sprawa jest fakt, ze air portable sa drozsze od gt86 i generalnie tworzy to osobne zagadnienie zwiazane z sensownascia ich zakupu bo dla mnie to i tak by byla wedka jednorazowa a tu masz potencjalnie mniejsze dopasowanie do metody, mniejszy cw, potencjal na usterke wiekszy a zyskujesz oszczednosc rzedu jakiegos% calosci wydatku w postaci braku nadania za extra kase tuby z wedka 1+1 (bo i w osobnej tubie i w bagazu juz mi wedki niszczono w podrozy). Zreszta jest na to osobny watek lub 2. W tym napisze tylko jak juz mi powermeshe przyjda.

Użytkownik gooral edytował ten post 24 luty 2023 - 11:16

[gladki]

A tak generalnie w kwestii traveli to wydaje mi się, że coraz więcej ludzi docenia ich wygodę w transporcie i świetne parametry użytkowe. Ja wiele razy miałem sytuację, zwłaszcza gdy eksplorowałem nowe miejsca, że troczyłem do plecaka oprócz muchówki, którą łowilem, spining travela (dł ok 60-70cm w pokrowcu) i zawsze mogłem się dopasować do warunków. Wczoraj rozmawiałem z Krzyskiem Zielinskim (FishingArt), który powiedział, że obecnie w 100% przeszedł na łowienie travelami bo dobrze wykonany travel na nowoczesnym blanku nano niczym nie różni się w pracy od blanków 1 czy 2czesciowych. Oczywiście nie mówimy tu o specjalizowanych monoblankach do jigowania czy ekstremalnych zastosowań morskich. PS. Zamówiłem „przy okazji” 2 travele pod lżejsze łowienie Apos Travel 10lb i 15lb 8ft 3pc - w kwietniu będzie pierwszy do odbioru - będzie testowany na pomorskich pstrągach!

[gladki]

A pan z daiwy na moje pytanie czy saltiga air portable nada sie do poppingu bo wg opisow gt86 ma moc 80lb (to wg przelicznika internetowego pe 5.0) a air portable sa 3 i pe rating maja 6.0-10.0.
Odpisal tak
Hi Marcin,

Thank you for your email.

Yes, these rods are suitable for GT popping.

Regards,

Nie to, ze jutro jade na gt tylko mam za duzo czasu myslec o pierdolach.
Kolejna sprawa jest fakt, ze air portable sa drozsze od gt86 i generalnie tworzy to osobne zagadnienie zwiazane z sensownascia ich zakupu bo dla mnie to i tak by byla wedka jednorazowa a tu masz potencjalnie mniejsze dopasowanie do metody, mniejszy cw, potencjal na usterke wiekszy a zyskujesz oszczednosc rzedu jakiegos% calosci wydatku w postaci braku nadania za extra kase tuby z wedka 1+1 (bo i w osobnej tubie i w bagazu juz mi wedki niszczono w podrozy). Zreszta jest na to osobny watek lub 2. W tym napisze tylko jak juz mi powermeshe przyjda.

Mega jestem zainteresowany i szkoda, ze nie pogadaliśmy wcześniej bo 03 marca wylatuję na Malediwy na GT - brałbym ten kij w ciemno jeśli taki fajny! Na razie jednak będę musiał sobie poradzić STC Monstetem i lżejszymi woblerami powierzchniowymi. Edit…właśnie widzę, że nie jest tak różowo bo ten kij to 93cm w transporcie a to za dużo…85cm to raczej wartość graniczna aby kij wszedł w bagaż główny, wiec nazwa „air portable” ciut chyba jest na wyrost…

Użytkownik gladki edytował ten post 24 luty 2023 - 12:58

[gooral]

Tutaj  w watku odzywal sie conajmniej 1 kolega, ktory lowil na stc monster (pisal tez w watku o kijcha do gt i chyba blankach do gt oraz w watku o prawdziwej mocy hamulca w kolowrotku na tym podforum) i na W6 popping (travel 3 cz jak air portable).

"czy ten kij taki fajny" to nie mam pojecia cytat pochodzi z maila producenta wiec moze troszke sie rozjezdzac z rzeczywistoscia - niemniej jednak nie byl zupelnie negatywny w stypu, ze to kij do jiggingu czy cos). "obytrzy" sa oznaczone mocami 80-120lb to juz jest powazna deklaracja - mam jeden kij bodaj 80 czy 100 lbs to jest opisany cw 1000g - spokojnie na nim podnosze z ziemii 7 czy 7.5kg.....

MZ problem jest taki, ze travel nei dosyc, ze jest drozszy od podobnego kija 1+1 (i to nie tak malo bo ponad 10%) to jeszcze nie likwiduje potencjalnych problemow (mam tube, na ktorej spokojnie stawalem wazac dobrze ponad 120 kg a i tak przelotki w kijach mi popekaly w transporcie) Co przy tym kalibrze wydatkow na cala wycieczke stanowi dobry pomysl tylko jesli nie jedziesz typowo na ryby i masz problemy z transportem kija, lecisz z 5 przesiadkami 5 roznymi przewoznikami i kazdy chce hajs za "bagaz sportowy". Inaczej to chyba nie ma sensu (ew jesli kija bedziesz uzywal na wielu wyjazdach, ale wtedy tez sie naogladasz u innych kijow 1+1 i sobie wbijesz do glowy/slusznie czy nie/, ze musisz kupic 1+1 - przynajmniej tak to dziala u mnie ;P . Przy czym powyzsze to tylko moje dywagacje do tego nie poparte lowieniem ani na popery ani gt. A lowienie nawet duzych ryb typu sumy pewnie nie ma nic wspolnego z lowieniem w solance. Znalazlem tylko jeden sklep gdzie maja saltige air portable w wersji do 120 g za okolo 300euro, ale wg tego co "naczytalem" moglo by byc malo, inne modele widuje tylko za  ca 450e (a "zloty srodek" czyli sgapc808r widzialem po 550e - a gt86 znalazlem ponizej 400).

Zreszta te moje GT to moze nawet nigdy. Na razie biore te 2 powermeshe i potestuje je kilka tygodni na szczupakach z roznymi przynetami. Mam tez 1 poppera rapali duzego rzuce kilka razy i zobacze jak bardzo nie ogarnia (mam tez travela 2.7m do 400g na porownanie)

[Gary]

witajcie, 

czy ktoś zna wędki :

 Ron Thompson TRAVEL XP 12-36 g 82 cm - 300 cm

lub 

RON THOMPSON STEELHEAD ICONIC 330/20-50g

szukam czegoś niedrogiego do okazjonalnego łowienia w morzu lub w rzekach cel łososowate. Latem jade w okolice sundvall i choć to nie jest wyjazd typowo wędkarski to chce spróbować szczęścia w rzece i morzu z bombardą lub żelastwem,  a  że mam najdłuższe kije po 2,7m (np dam nanoflex 2 10- 30 g - nad którym się zastanawiam czy nie wystarczy...) to zastanawiam się nad czymś dłuższym no i w "travelu".

pozdrawiam