Pierwsze dwie budżetówki nie wiem, czy jeszcze są dostępne na rynku.
Jaxon Eternum Spinning Travel 270/10-30, 4-skład. Przychylę się do opinii, że komfortowa obsługa przynęt do 25g.
Udana seria.
Konger Maxim Spinn Travel 270/5-18, 4-skład. Jeziorańskie naklejki. Po pierwszym średnim sumku, chyba uległa osłabieniu druga część przy spigocie. Skróciłem o 7cm. Po kolejnych wypadach, już z mojej winy obcięta linką szczytówka. Skrócona o 3cm. W tym momencie wędka stała się toporna i nie sprawiała przyjemności w łowieniu. Jak ktoś zwraca uwagę na detale, to nadlewki na przelotkach, szczeliny na łączeniach z korkiem, dolny pierścień z plastiku szybko łapie rysy.
Mikado Cristalline Travel Spin 240 5-15, 4-skład. Kupiona używka od kolegi z forum. Przeznaczona u mnie pod klenie i jazie (smużaki - mniejsze woblery). Poprzedni sezon często katowana. Próbowałem ją na sandaczach z główkami 5-10g w Odrze. Przy cięższych główkach, już się męczy. Czyli 10g + guma3" i miałem problemy z kontrolowaniem zestawu. Fakt, że trochę sandaczy pod 60 wyjechało, ale najczęściej z główką 8g + gumka2". Największa ryba 70cm z bystrza na woblera. Zgubiłem szczytówkę i nie było problemu w serwisie na uzupełnienie. Do zestawu tuba.
drugi da Vinci Travel. Pierwszy jest dość delikanty i nie wiem czy to wklejka czy nie, a raczej bym nie chciał wklejki. Drugi ma dwie wymienne szczytówki o różnym ciężarze wyrzutu co może być dobre gdy będzie chciało się założyć większą blachę. Czy w ogóle te kije są warte uwagi czy może polecicie coś innego. Moze ktos z Kolegów ich używał albo macał.
Mikado Da Vinci Travel Spin 240 5-15 / 20-25g, 4-skład.
Jak zobaczyłem w ofercie tego kija, to natychmiast złożyłem zamówienie. Po doświadczeniach z poprzednikiem, wiedziałem, że te brakujące wyższe cw, ta dodatkowa szczytówka uzupełni. Bardzo uniwersalna wędka. Zapinałem swoje kołowrotki w rozmiarach 10, 25 i 40. Z każdym z nich dobrze się czułem. Od maja do teraz połowiłem, jak na mnie, sporo fajnych rozmiarowo ryb. Zakres przynęt, od smużaków ledwo 1g, do kilkunastogramowych woblerów o agresywnej pracy i kończywszy na główkach 17g +guma 3-4". Wszystko ten zestaw obsługuje. Cięższych główek raczej nie używam i nie wypowiem się, czy można jeszcze komfortowo przekroczyć górne cw. Może brakuje tego nowoczesnego dzielonego dolnika, ale sprawność wędki, to wynagradza. Do zestawu tuba i pojemnik na szczytówki. Największa ryba, jaka wyjechała na Da Vinci po 10minutach z dość szybkiego nurtu, to sumek 104cm. Bardziej obawiałem się o kotwice, czy się wyprostują. Sandacze 70-ki, klenie 50-ki nie robią na kijku wrażenia. Jest szybszy i mniej spolegliwy od Crystalline.
Myślę, że opis cw nie odbiega od rzeczywistości. Z tej wersji, jest jeszcze w długość 270cm, ale 5-skład.
Jeżeli ma ktoś doświadczenie z Favorite Blue Bird Compact 1.92cm, 4-skład, dwie wymienne szczytówki, to proszę o informacje, jak się sprawuje?
Użytkownik jaceen edytował ten post 13 listopad 2016 - 17:39